Pytanie, czy jest sens. To naprawdę przyzwoite pudełka, ale ile ich jest na rynku? 10%? 20%?
Całkowitej liczby pewnie nie poznamy. Ale - wystarczy spojrzeć na
kurs giełdowy. Od 7 lat na mniej-więcej tym samym poziomie. Rynek wycenia... (tu staram się unikać "rynek to chuja tam się zna", w czym prawdopodobnie jest wiele prawdy)
Pudełka są w porządku, ale nie mają market traction. Czy to znaczy, że nie ma sensu się "programo-przygotować"? Oczywiście, jest sens - im więcej składni / kodów błędu / rozwiązań poznasz w automatyzacji, tym lepiej (ba, VMware tu dodaj koniecznie!).
Tylko zrobiłbym Jupka na czwartym miejscu.
Pierwsze trzy to (dowolna kolejność) Amazony, Cisco i VMware.