dariusz pisze: ↑22 paź 2017, 12:01Jest nawet książka w języku polskim napisana przez pana Adama Józefioka i wydana przez wydawnictwo Helion, obecnie korzystam z niej jako, że przygotowuję się do tego egzaminu.
To przestań.
Po pierwsze, polskie książki do kursów/egzaminów Cisco uwielbiają tworzyć nowe polskie słownictwo, którego nikt nigdzie nie wykorzystuje i potem jest zamieszanie na egzaminie "o co autorowi chodziło".
Po drugie, wspomniany autor ma jakąś wielką obsesję trzymania się opisu CCP (Cisco Configuration Professional), którego na CCNA Security v2 na pewno nie ma (było na v1), na CCNA RS też nie (w v6, ale w v5 też nie było, a w książkach mimo to dalej jest). Dodatkowo, mam wrażenie, że sporo materiału potrzebnego potem na 210-260 IINS jest pominięte. Inna sprawa, że kurs z NetAcad i 210-260 się rozjeżdżają w pewnym stopniu (dużo bardziej niż na CCNA RS).
Minimalne wymagania aby być uprawnionym do zdawania egzaminu CCNA Security, to posiadanie ważnego CCENT lub CCNA R/S lub dowolny CCIE. Kluczowe słowo tutaj to WAŻNY certyfikat.
No właśnie nie, jak ktoś zauważył wyżej.
Do ZDAWANIA egzaminu nie trzeba mieć ważnego CCENT, CCNA RS czy cokolwiek innego. Za to do OTRZYMANIA potem certyfikatu po zdanym egzaminie już tak. Można zdać 210-260, a chwilę potem CCNA RS (200-125? nie pamiętam...) i otrzymać oba certyfikaty, ale dopiero po zdaniu CCNA RS.