PanDa - czyli statystyk kilka
PanDa - czyli statystyk kilka
Witam,
Chcialbym poruszyc poraz kolejny kwestie plac w Polsce w sektorze ICT. Poniewaz spora czesc kolegow pracuje i nie ma pojecia ile ich praca jest warta na rynku zapraszam do zapoznania sie z raportem placowym firmy HAYS a 2015 rok (link ponizej). Na stronie 43 - 45 dotyczy branzy ICT
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... -FQEkL76Ng
Przytocze kilka liczb z raportu dla nastepujacych stanowisk:
Network Architect: pensje od 10 000 do 17 000 brutto. Najczesciej oferowane wynagrodzenie to 14 000 brutto
Network Engineer: pensje od 7 000 do 15 000 brutto. Najczesciej oferowane wynagrodzenie to 10 000 brutto
Wg moich obserwacji stawki w raporcie sa zanizone o okolo 10%. Co nie zmienia faktu ze zdarzaja sie jeszcze jelenie ktore pracuja za mniej niz podane w raporcie kwoty. Panowie ! Jelenie to sa w lesie, wy jestescie ludzmi, informatykami, elita nowoczesnego opartego o wiedze i technologie spoleczenstwa - na Boga ! cencie sie !
Jak mamy dogonic Stany w zarobkach jak ciagle wieje od was zasada ze "praca jest nagroda sama w sobie".
Dla mnie kazdy informatyk ktory nie zarabia 10 000+ a ma >3 lata doswiadczenia to nieudacznik zyciowy ktory pracuje na nowego Lexusa dla swojego szefa.
Prosze o rozpowszechnianie raportu wsrod kolegow i monitorowanie stawek na rynku.
Zmieniajcie prace bo warto ! Rotacja wymusza wzrost plac.
Chcialbym poruszyc poraz kolejny kwestie plac w Polsce w sektorze ICT. Poniewaz spora czesc kolegow pracuje i nie ma pojecia ile ich praca jest warta na rynku zapraszam do zapoznania sie z raportem placowym firmy HAYS a 2015 rok (link ponizej). Na stronie 43 - 45 dotyczy branzy ICT
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... -FQEkL76Ng
Przytocze kilka liczb z raportu dla nastepujacych stanowisk:
Network Architect: pensje od 10 000 do 17 000 brutto. Najczesciej oferowane wynagrodzenie to 14 000 brutto
Network Engineer: pensje od 7 000 do 15 000 brutto. Najczesciej oferowane wynagrodzenie to 10 000 brutto
Wg moich obserwacji stawki w raporcie sa zanizone o okolo 10%. Co nie zmienia faktu ze zdarzaja sie jeszcze jelenie ktore pracuja za mniej niz podane w raporcie kwoty. Panowie ! Jelenie to sa w lesie, wy jestescie ludzmi, informatykami, elita nowoczesnego opartego o wiedze i technologie spoleczenstwa - na Boga ! cencie sie !
Jak mamy dogonic Stany w zarobkach jak ciagle wieje od was zasada ze "praca jest nagroda sama w sobie".
Dla mnie kazdy informatyk ktory nie zarabia 10 000+ a ma >3 lata doswiadczenia to nieudacznik zyciowy ktory pracuje na nowego Lexusa dla swojego szefa.
Prosze o rozpowszechnianie raportu wsrod kolegow i monitorowanie stawek na rynku.
Zmieniajcie prace bo warto ! Rotacja wymusza wzrost plac.
-
- CCIE
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 mar 2009, 20:17
- Lokalizacja: Warszawa
Po co tak krzyczysz? Nie wiesz, że pieniądze lubią cisze?
Większość doświadczonych użytkowników tego forum zna swoją wartość i się ceni w przeciwieństwie do ciebie.
Jak byś był bardziej inteligentny to spojrzałbyś na ten raport z drugiej strony.
Wiesz co kształtuje cenę? Pewnie nie, nie powiem ci - doczytaj.
A jak byś trochę pomyślał to już byś wiedział jaki jest podtekst takich raportów. Czaisz? Pewnie jeszcze nie to ci trochę podpowiem. Co byś zrobił będąc w liceum czytając taki raport? Dobra odpowiedź brzmi poszedł na informatykę. Dlaczego? Bo po informatyce jest pewna i dobrze płatna praca, tak przynajmniej pokazuje raport i takie są właśnie jego intencje. Prawda sami dobrzi ludzie wokoło . Jakie jest drugie dno tego raportu, brakuje informatyków a pracodawcy nie chcą płacić co raz więcej. Co trzeba zrobić? Generować podaż. Jak? Właśnie tak, reklamować ile to informatycy nie zarabiają. Także jak będziesz mniej krzyczał to będziesz miał mniej konkurencji a to przełoży się na twoje zarobki. Masz wiedzę, znasz swoją wartość to sobie poradzisz, także rób swoje i nie krzycz.
Wiesz już po co się uwalnia zawody od różnego rodzaju licencji bądź aplikacji .).
Pewnie nie pomyślałeś o takiej opcji, dlatego zarabiasz tyle ile zarabiasz. Good luck.
Większość doświadczonych użytkowników tego forum zna swoją wartość i się ceni w przeciwieństwie do ciebie.
Jak byś był bardziej inteligentny to spojrzałbyś na ten raport z drugiej strony.
Wiesz co kształtuje cenę? Pewnie nie, nie powiem ci - doczytaj.
A jak byś trochę pomyślał to już byś wiedział jaki jest podtekst takich raportów. Czaisz? Pewnie jeszcze nie to ci trochę podpowiem. Co byś zrobił będąc w liceum czytając taki raport? Dobra odpowiedź brzmi poszedł na informatykę. Dlaczego? Bo po informatyce jest pewna i dobrze płatna praca, tak przynajmniej pokazuje raport i takie są właśnie jego intencje. Prawda sami dobrzi ludzie wokoło . Jakie jest drugie dno tego raportu, brakuje informatyków a pracodawcy nie chcą płacić co raz więcej. Co trzeba zrobić? Generować podaż. Jak? Właśnie tak, reklamować ile to informatycy nie zarabiają. Także jak będziesz mniej krzyczał to będziesz miał mniej konkurencji a to przełoży się na twoje zarobki. Masz wiedzę, znasz swoją wartość to sobie poradzisz, także rób swoje i nie krzycz.
Wiesz już po co się uwalnia zawody od różnego rodzaju licencji bądź aplikacji .).
Pewnie nie pomyślałeś o takiej opcji, dlatego zarabiasz tyle ile zarabiasz. Good luck.
Phibrizzo,
Dzięki za linka. Komentarz był zbędny.
Chcesz bronić uciśnionych, zapisz się do nowej partii, która w ostatnim tygodniu zrobiła furorę i broń pracowników supermarketów, oni zarabiają gorzej.
Przy okazji:
W tym kraju nie ma takich zwierząt, jak informatyk.
Aktualne projekty w 7n
Może komuś się przyda jako wskazówka przy wyborze kariery.
Dzięki za linka. Komentarz był zbędny.
Chcesz bronić uciśnionych, zapisz się do nowej partii, która w ostatnim tygodniu zrobiła furorę i broń pracowników supermarketów, oni zarabiają gorzej.
Przy okazji:
W tym kraju nie ma takich zwierząt, jak informatyk.
Z ciekawostek, ostatnio spotkałem taki link na LI:Jest żubr, bóbr, kurwa, łoś. Lis, wilk, kuna, koń, wydra, ryjówka, zając – to są zwierzęta, które żyją w Polsce.
Aktualne projekty w 7n
Może komuś się przyda jako wskazówka przy wyborze kariery.
Pozdrawiam z Wrocławia (no dobra, teraz z Wawy) - Mariusz @@@ Linkedin - zapraszam: http://pl.linkedin.com/in/trojanowski
Fajny raport - szkoda tylko, że z rzeczywistością ma tyle wspólnego co nic.
Pewnie Hays tworzy te raporty dla managerów by mogli je pokazać takiemu gościowi nadzianemu wiedzą jak dzika kaczka śrutem i powiedzieć: "No więcej niż tyle co w raporcie panu/pani dać nie możemy".
Zmieniałem niedawno pracę i z rozmów wcale nie wynikały takie stawki jak w raporcie - pensja była ŚCIŚLE uzależniona od wiedzy a nie od stanowiska. I zdarzały mi się rozmowy dot. stanowiska typu Infrastructure/Solutions Architect gdzie rozrzut stawek był o wiele większy niż to co jest w tym raporcie. Ważna była wiedza, doświadczenie i projekty, w których brałem udział.
Tak więc raporcik można sobie wlożyć tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę bo i tak na rozmowie wszystko zostanie wyjaśnione tak jak być powinno.
A jeśli Autorze wątku, nie daj Boże, zdarzyło Ci się, że na stanowisku na którym pracujesz zarabiasz mniej niż MIN czy OPTIMUM z raportu to bierz dupsko w troki i siadaj do nauki i projektów. Wtedy nawet MAX z raportu będzie dla Ciebie osiągalne bez kłopotów.
Pewnie Hays tworzy te raporty dla managerów by mogli je pokazać takiemu gościowi nadzianemu wiedzą jak dzika kaczka śrutem i powiedzieć: "No więcej niż tyle co w raporcie panu/pani dać nie możemy".
Zmieniałem niedawno pracę i z rozmów wcale nie wynikały takie stawki jak w raporcie - pensja była ŚCIŚLE uzależniona od wiedzy a nie od stanowiska. I zdarzały mi się rozmowy dot. stanowiska typu Infrastructure/Solutions Architect gdzie rozrzut stawek był o wiele większy niż to co jest w tym raporcie. Ważna była wiedza, doświadczenie i projekty, w których brałem udział.
Tak więc raporcik można sobie wlożyć tam gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę bo i tak na rozmowie wszystko zostanie wyjaśnione tak jak być powinno.
A jeśli Autorze wątku, nie daj Boże, zdarzyło Ci się, że na stanowisku na którym pracujesz zarabiasz mniej niż MIN czy OPTIMUM z raportu to bierz dupsko w troki i siadaj do nauki i projektów. Wtedy nawet MAX z raportu będzie dla Ciebie osiągalne bez kłopotów.
-
- wannabe
- Posty: 581
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 01:13
Nie bardzo rozumiem, czemu niektórzy tak na kolegę Phibrizzo naskakują. Wydaje mi się, że on naprawdę chce pomóc (?).
Jasne, może w nieco mało-aligancki sposób, ale liczy się chyba bardziej intencja? Ja ten link paru osobom wysłałem, może im się przydać.
Jasne, może w nieco mało-aligancki sposób, ale liczy się chyba bardziej intencja? Ja ten link paru osobom wysłałem, może im się przydać.
E, byle rządowe/wojskowe, i już masz takiego pacjenta. Z reguły ma wyższy status (jakiś NCO czy co, tu o .mil mi chodzi).freel4ncer pisze:nawet nie wiedzialem ze potrzeba specjalnych gosci od aprobowania CR-ow , wszedzie gdzie pracowalem robilismy approvale pomiedzy inzynierami
I pomyśl, że to gościu o ą-ę stanowisku (łel, nazwie stanowiska)horac pisze:czesto dostaje sie tego maila spowrotem zeby odpowiedzec na to pytanie
-
- wannabe
- Posty: 581
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 01:13
Nie znam osobiscie inzyniera ktory chcialby pracowac na takiej pozycji i calymi dniami tylko przyklepywac CR-y a jesli nie robia tego inzynierowie to skad taka osoba moze wiedziec czy CR jest dobrze przygotowany czy nie
No chyba ze pod wzgledem samego procesu a nie od strony technicznej . Ale wtedy wystarczy poprostu wkuc wszystkim do lbow przestrzeganie procesu i wyciagac odpowiednie konsekwencje jesli tego nie robia.
No chyba ze pod wzgledem samego procesu a nie od strony technicznej . Ale wtedy wystarczy poprostu wkuc wszystkim do lbow przestrzeganie procesu i wyciagac odpowiednie konsekwencje jesli tego nie robia.
Change Management to nie tylko klepanie CR. Tak samo można uprościć pracę inżyniera sieciowego jako gościa, który dodaje ACLki na ruterze.freel4ncer pisze:Wow nawet nie wiedzialem ze potrzeba specjalnych gosci od aprobowania CR-ow , wszedzie gdzie pracowalem robilismy approvale pomiedzy inzynierami ( oczywiscie pamietajac ze bierzemy za to odpowiedzialnosc)
-
- wannabe
- Posty: 581
- Rejestracja: 27 wrz 2007, 01:13
U mnie w firmie jest caly zespol ktory kontroluje przebieg CRow. Osobiscie uwazam ze jesli masz 1000 requestow dziennie na rozne dziedziny IT to jest potrzebny zespol ktory to ogarnie, zadaniem inzyniera jest przygotowac zmiane. Niech oni zajmuja sie calym procesowaniem, uwierz nie chcialbys tego robic.freel4ncer pisze:Nie znam osobiscie inzyniera ktory chcialby pracowac na takiej pozycji i calymi dniami tylko przyklepywac CR-y a jesli nie robia tego inzynierowie to skad taka osoba moze wiedziec czy CR jest dobrze przygotowany czy nie
No chyba ze pod wzgledem samego procesu a nie od strony technicznej . Ale wtedy wystarczy poprostu wkuc wszystkim do lbow przestrzeganie procesu i wyciagac odpowiednie konsekwencje jesli tego nie robia.
Działam jako administrator linux 4 lata, i stawki tutaj sa w zakresie 2-3k, wiec ten raport to chyba wynagrodzenia kwartalne
Mając podstawowe pojecie o sieci i spore w administracji linux miesiąc temu robiłem research - nie znalazła sie firma która by więcej niż te 3k dawała.
Ciężko jest o dobrze płatną prace, a już napewno o taką gdzie próg przekracza 5 tys/miesiąc - jakby mi ktos 6k dawał to bym mógł i po 16h siedzieć i sobie zmigrować do innego miasta
Wole już siedzieć 10-12h dziennie i mieć te 3k niż zostać na lodzie i iśc do pracy za 2k.
Zresztą sama praca to jedno, ja lubie dodatkowo się w niej rozwijać i mieć możliwości rozwoju - klepanie tego samego przez x lat nie dla mnie i nawet dlatego bawie sie sieciami.
Statystyki statystykami, a niestety rzeczywistość zgoła inna.
Cenić sie można na rozmowach o prace, ale tylko jeśli można sobie pozwolić na kilka miesięcy bez niej - gorzej jest jak zmieniasz prace i po miesiącu firma ci dziękuje
Mając podstawowe pojecie o sieci i spore w administracji linux miesiąc temu robiłem research - nie znalazła sie firma która by więcej niż te 3k dawała.
Ciężko jest o dobrze płatną prace, a już napewno o taką gdzie próg przekracza 5 tys/miesiąc - jakby mi ktos 6k dawał to bym mógł i po 16h siedzieć i sobie zmigrować do innego miasta
Wole już siedzieć 10-12h dziennie i mieć te 3k niż zostać na lodzie i iśc do pracy za 2k.
Zresztą sama praca to jedno, ja lubie dodatkowo się w niej rozwijać i mieć możliwości rozwoju - klepanie tego samego przez x lat nie dla mnie i nawet dlatego bawie sie sieciami.
Statystyki statystykami, a niestety rzeczywistość zgoła inna.
Cenić sie można na rozmowach o prace, ale tylko jeśli można sobie pozwolić na kilka miesięcy bez niej - gorzej jest jak zmieniasz prace i po miesiącu firma ci dziękuje
Wiesz to wszystko zależy. Ucz się dalej. Linux jest mało "komercyjny". Dorzuć do tego administrowanie Windowsem plus parę certów i myślę że spokojnie dostaniesz tyle ile będziesz chciał. Tak to niestety działa. Sam Linux to za mało.Marek607 pisze:Działam jako administrator linux 4 lata, i stawki tutaj sa w zakresie 2-3k, wiec ten raport to chyba wynagrodzenia kwartalne
Mając podstawowe pojecie o sieci i spore w administracji linux miesiąc temu robiłem research - nie znalazła sie firma która by więcej niż te 3k dawała.
Ciężko jest o dobrze płatną prace, a już napewno o taką gdzie próg przekracza 5 tys/miesiąc - jakby mi ktos 6k dawał to bym mógł i po 16h siedzieć i sobie zmigrować do innego miasta
Wole już siedzieć 10-12h dziennie i mieć te 3k niż zostać na lodzie i iśc do pracy za 2k.
Zresztą sama praca to jedno, ja lubie dodatkowo się w niej rozwijać i mieć możliwości rozwoju - klepanie tego samego przez x lat nie dla mnie i nawet dlatego bawie sie sieciami.
Statystyki statystykami, a niestety rzeczywistość zgoła inna.
Cenić sie można na rozmowach o prace, ale tylko jeśli można sobie pozwolić na kilka miesięcy bez niej - gorzej jest jak zmieniasz prace i po miesiącu firma ci dziękuje
Trwałość ortogonalna to taka trwałość która jest ortogonalna do konstruktorów typu.
Know Your Options !!
Keep It Simple ??
Know Your Options !!
Keep It Simple ??