Ranking zawodów - nie załapaliśmy się ;(

praca itp
Wiadomość
Autor
lbromirs
CCIE
CCIE
Posty: 4101
Rejestracja: 30 lis 2006, 08:44

#16

#16 Post autor: lbromirs »

robu5t pisze:Oczywiscie, ze nie z jednego przypadku kolegi, chyba zartujesz. To byl tylko przykald.
Tak to zabrzmiało. Zatem przepraszam.
robu5t pisze:Powiedz mi czy zarobki wzrastaja czy maleja u sieciowcow? Fala przesuniec zwiazana z emigracja pewnie juz przeszla, ale to nie znaczy, ze zarobki beda teraz rosnac. Prawdopodobnie beda dalej malec, bo jest nadpodaz caly czas. Taka dziedzina, ze duzo Was niepotrzeba, ale duzo chce ;). Dodatkowo kryzys caly czas sie poglebia na calym swiecie.
Zarobki u "sieciowców" wzrastają. Jednocześnie jednak rośnie potrzebna wiedza i pojawiają się nowe specjalizacje. Innymi słowy, tak jak było zawsze. Teraz jednak wszystko dzieje się 5-6 razy szybciej niż w latach 50-80, gdzie całe dziesięciolecia można było planować z dużym wyprzedzeniem, bo mimo że działo się wiele, świat nie był tak płaski jak dziś.

Innymi słowy - 10 lat temu mają CCNA można było uznać się za młodego boga. Dzisiaj to zaledwie pierwszy krok do sukcesu. Z CCIE jest inaczej, ale to też się zmieniło. Kiedyś CCIE było ukoronowaniem dużego doświadczenia. Dzisiaj, po części przez firmy specjalizujące się w bootcampach, ale też przez rozpowszechnienie technologii, CCIE to bardzo często dopiero start w karierę sieciowca dla wielu.

robu5t
member
member
Posty: 30
Rejestracja: 07 paź 2008, 01:18

#17

#17 Post autor: robu5t »

lbromirs pisze:
robu5t pisze:Oczywiscie, ze nie z jednego przypadku kolegi, chyba zartujesz. To byl tylko przykald.
Tak to zabrzmiało. Zatem przepraszam.
robu5t pisze:Powiedz mi czy zarobki wzrastaja czy maleja u sieciowcow? Fala przesuniec zwiazana z emigracja pewnie juz przeszla, ale to nie znaczy, ze zarobki beda teraz rosnac. Prawdopodobnie beda dalej malec, bo jest nadpodaz caly czas. Taka dziedzina, ze duzo Was niepotrzeba, ale duzo chce ;). Dodatkowo kryzys caly czas sie poglebia na calym swiecie.
Zarobki u "sieciowców" wzrastają. Jednocześnie jednak rośnie potrzebna wiedza i pojawiają się nowe specjalizacje. Innymi słowy, tak jak było zawsze. Teraz jednak wszystko dzieje się 5-6 razy szybciej niż w latach 50-80, gdzie całe dziesięciolecia można było planować z dużym wyprzedzeniem, bo mimo że działo się wiele, świat nie był tak płaski jak dziś.

Innymi słowy - 10 lat temu mają CCNA można było uznać się za młodego boga. Dzisiaj to zaledwie pierwszy krok do sukcesu. Z CCIE jest inaczej, ale to też się zmieniło. Kiedyś CCIE było ukoronowaniem dużego doświadczenia. Dzisiaj, po części przez firmy specjalizujące się w bootcampach, ale też przez rozpowszechnienie technologii, CCIE to bardzo często dopiero start w karierę sieciowca dla wielu.
Wzrastaja wedlug jakich danych? Wg tej strony na przyklad nie wzrastaja http://www.itjobswatch.co.uk/jobs/uk/ccie.do . 10 lat temu CCIE srednio dostawal tyle co teraz (wliczajac inflacje, teraz dostaje zapewne mniej). To, ze 10 lat temu majac CCNA mozna bylo sie uznac za mlodego boga wynikalo ze slabej podazy. Dzisiaj jest nadpodaz i dlatego jest to tylko pierwszy krok. Podobnie z CCIE. Ludzi, ktorzy zdobeda ten certyfikat przybywa wiecej niz firm potrzebujacych tych ludzi dlatego czesto gesto pewnie teraz za ta sama stawke co kiedys trzeba miec CCIE + cos tam. Wzrost wiedzy przeciez niekoniecznie powoduje wzrost zarobkow.
Skoro piszesz, ze teraz CCIE to dopiero start w kariere sieciowca to przeczysz sam sobie piszac wczesniej, ze zarobki sieciowcow rosna. Jezeli by rosly to logicznym jest, ze CCIE kiedys zarabialoby mniej niz CCIE dzisiaj a tak nie jest co sam zasugerowales.

lbromirs
CCIE
CCIE
Posty: 4101
Rejestracja: 30 lis 2006, 08:44

#18

#18 Post autor: lbromirs »

robu5t pisze:Wzrastaja wedlug jakich danych?
Rynkowych.
robu5t pisze:Wg tej strony na przyklad nie wzrastaja http://www.itjobswatch.co.uk/jobs/uk/ccie.do . 10 lat temu CCIE srednio dostawal tyle co teraz (wliczajac inflacje, teraz dostaje zapewne mniej). To, ze 10 lat temu majac CCNA mozna bylo sie uznac za mlodego boga wynikalo ze slabej podazy. Dzisiaj jest nadpodaz i dlatego jest to tylko pierwszy krok.
I jest i jej nie ma. Tak jak pisałem, idziemy daleko w specjalizacje. Nadpodaż jest tam, gdzie jej brak - zarówno po stronie pracodawców jak i ludzi szukających pracę z 'ogólną' wiedzą.
robu5t pisze:Podobnie z CCIE. Ludzi, ktorzy zdobeda ten certyfikat przybywa wiecej niz firm potrzebujacych tych ludzi dlatego czesto gesto pewnie teraz za ta sama stawke co kiedys trzeba miec CCIE + cos tam.
Niekoniecznie. Raczej to pracodawcy wiedzą, że mogą sobie pogrywać z CCIE, ponieważ mają więcej do wyboru.
robu5t pisze:Skoro piszesz, ze teraz CCIE to dopiero start w kariere sieciowca to przeczysz sam sobie piszac wczesniej, ze zarobki sieciowcow rosna. Jezeli by rosly to logicznym jest, ze CCIE kiedys zarabialoby mniej niz CCIE dzisiaj a tak nie jest co sam zasugerowales.
Zarobki sieciowców rosną, ale z samego faktu posiadania CCIE wynika mniej niż kiedyś. Nie ma tu żadnej sprzeczności. Technologie IT wymagają coraz większej specjalizacji i w każdej z nich można (posiadając odpowiednią wiedzę i doświadczenie) znaleźć coś dla siebie.

mhuba
wannabe
wannabe
Posty: 846
Rejestracja: 07 lis 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań, Szczecin

#19

#19 Post autor: mhuba »

Ja jestem wielkim przeciwnikiem pisania jak i dyskutowania jak to w naszej branży jest rewelacyjnie, która branża jest lepsza, w której się lepiej zarabia etc.
Sytuacja jest na tyle dynamiczna że to co dzisiaj jest aktualnie za chwile traci racje bytu. Wystarczy popatrzeć na takie zawody jak prawnik, pośrednik w obrocie nieruchomościami, budowlańcy.
Do niedawna ludzie ci zarabiali kokosy a dzisiaj rozpaczliwe szukają jakiegokolwiek zajęcia. A jak dobrze pamiętam Onet inż. budownictwa umieszczał na 2 miejscu (a było to 2 lata temu).
Wdrożenie się w jakąś działkę zajmuje lata, w tym czasie sytuacja na rynku pracy może się zmienić kilkukrotnie.

Moim zdaniem w Polsce brakuje specjalistów, w każdej dziedzinie, nie tylko w networkingu.
Dla najlepszych zawsze znajdzie się miejsce. I nie chodzi tu tylko o jeden czy drugi certyfikat ale o wypadkową kilku rzeczy.

Pozdrawiam
mHuba

horac

#20

#20 Post autor: horac »

Dzisiejszy rynek pracy jest taki ze trzeba sie ciagle doskonalic i zdobywac wiedze, a najlepiej taka ktora wymaga specjalizacji. Dodatkowo trzeba siegac tam gdzie inni nie siegaja. Na przyslowiowe chodzenie do pracy nie mozna sobie pozwolic, no chyba ze pozniej chce sie plakac ze ma sie problem ze znalezieniem nowej pracy. Przyszlosc niebawem zmieni sie diametralnie, slyszalem o pomyslach i wynalazkach ktore mialyby zastapic utrzymanie dzienne w sieciach, seria inteligentnych programow, ktore nie potrzebowaly by przerwy i nie braly nadgodzin. Nie wiem czy to prawda czy cos z fantastyki Lema, ale postep jest taki ze kto wie co bedzie jutro

Paradoksem jest to ze wiekszosc ludzi przez swoja prace dazy do lenistwa. Chodzi o to by stworzyc ostatecznie taki swiat ze czlowiek nic nie bedzie musial robic by zarabiac a wszystko beda robic inni. Ci inni poki co to jeszcze pracownicy, w przyszlosci moga byc to roboty badz programy. Pocieszne jest to ze ktos te roboty, programy czy sieci do inteligentnego zarzadzania bedzie musial stworzyc, wiec praca dla czlowieka zostanie, ale ilu takich ludzi trzeba bedzie i kto sie zalapie ? i co beda robic ci ktorzy sie nie zalapia ?

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

#21

#21 Post autor: Kyniu »

horac pisze:ale ilu takich ludzi trzeba bedzie i kto sie zalapie ? i co beda robic ci ktorzy sie nie zalapia ?
Te same pytania stawiano u schyłku XIX i na początku XX wieku gdy rodziła się rewolucja przemysłowa. Nie oceniam czy to dobrze czy źle, ale do dzisiaj jak widać pytania są aktualne.

Awatar użytkownika
Deidara
wannabe
wannabe
Posty: 593
Rejestracja: 28 lut 2007, 10:32

#22

#22 Post autor: Deidara »

Spokojnie Horac, tym się będą martwić Twoje dzieci. Z drugiej strony dla mnie to jest archaiczne myślenie: "co będzie gdy zabraknie pracy dla sieciowców?". Proste zmienisz zawód. Trzeba umieć się przystosować do zmieniającego otoczenia i tyle. Nie zabijaj w sobie kreatywności. Na Cisco i routerach świat się nie kończy.

A co do całej robotyki to tutaj mamy przykład postępu technologicznego Link . Nie wiem jak Ty ale ja jestem spokojny :wink: .
Trwałość ortogonalna to taka trwałość która jest ortogonalna do konstruktorów typu.
Know Your Options !!
Keep It Simple ?? :shock:

robu5t
member
member
Posty: 30
Rejestracja: 07 paź 2008, 01:18

#23

#23 Post autor: robu5t »

lbromirs pisze:
robu5t pisze:Wzrastaja wedlug jakich danych?
Rynkowych.
No wiec ja dane rynkowe podalem w linku itjobswatch, z ktorych tak nie wynika. Chcialbym prosic o zrodlo Twoich danych rynkowych dla porownania.

lbromirs pisze: I jest i jej nie ma. Tak jak pisałem, idziemy daleko w specjalizacje. Nadpodaż jest tam, gdzie jej brak - zarówno po stronie pracodawców jak i ludzi szukających pracę z 'ogólną' wiedzą.
No wiec jest w przypadku golych certyfikatow jak na przyklad CCNA... chodzi mi o to, ze wartosc CCNA spada i zarobki w tym miejscu maleja. CCNA + specjalizacja jest potrzebna, zeby zarobki nie spadly. Zarobki w danej dziedzinie rosna, jezeli nie potrzebujac dodatkowej wiedzy zarabia sie wiecej. Robienie specjalizacji moze podniesc zarobki, ale to nie to samo.
lbromirs pisze: Niekoniecznie. Raczej to pracodawcy wiedzą, że mogą sobie pogrywać z CCIE, ponieważ mają więcej do wyboru.
No bo wlasnie jest wieksza podaz a popyt zmalal lub pozostal ten sam ;).
lbromirs pisze: Zarobki sieciowców rosną, ale z samego faktu posiadania CCIE wynika mniej niż kiedyś. Nie ma tu żadnej sprzeczności. Technologie IT wymagają coraz większej specjalizacji i w każdej z nich można (posiadając odpowiednią wiedzę i doświadczenie) znaleźć coś dla siebie.
Jak wyzej... gdyby na przyklad w tej chwili na jakiejs ogolnoswiatowej konferencji zebralo sie 70% CCIE i alkaida postanowilaby tam zdetonowac bombe to gwarantuje, ze zarobki CCIE by wzrosly do bardzo wysokich poziomow bez potrzeby dodatkowej wiedzy.

robu5t
member
member
Posty: 30
Rejestracja: 07 paź 2008, 01:18

#24

#24 Post autor: robu5t »

horac pisze:Pocieszne jest to ze ktos te roboty, programy czy sieci do inteligentnego zarzadzania bedzie musial stworzyc, wiec praca dla czlowieka zostanie, ale ilu takich ludzi trzeba bedzie i kto sie zalapie ? i co beda robic ci ktorzy sie nie zalapia ?
Wchodzac w sfere "wyzszej filozofii" to i budowanie robotow/programow to moze byc tylko do czasu az nie osiagniemy poziomu "technological singularity" czyli poziomu w ktorym roboty przewyzsza ludzi intelektem i staniemy sie gatunkiem podrzednym ;). Choc to juz wyzsza fantazja... ale ostatnio wyszedl nawet o tym ciekawey dokument jak ktos jest zainteresowany http://www.youtube.com/watch?v=owppju3jwPE

Awatar użytkownika
ormek
wannabe
wannabe
Posty: 150
Rejestracja: 31 sty 2011, 17:40
Lokalizacja: Oln/Elb/Gda

#25

#25 Post autor: ormek »

@ karino: proponuje się częściej uśmiechać :) a kluczy wiolinowych szukać na pięciolinii :) [tylko bez urazy proszę - nie zaczepiam absolutnie].

@wszyscy
wydaje mi się, że nie mamy powodów do marudzenia. zarobki w naszym zawodzie są relatywnie wysokie, mamy łatwo dostępną wiedzę i tak naprawdę wytyczone ścieżki [bo nawet nie jedną] kariery. zarobki w naszym zawodzie to bardzo ładny rozkład Gaussa [z I połówką dzwona oczywiście]. wydaje mi się również, że łatwiej zdobyć wiedzę na poziomie 2xCCIE aniżeli kardiologiem, a i nie jestem pewny czy w dalszym ciągu kardiolog nie będzie zarabiał mniej.


motto na dziś [zaciągnięte od kogoś z tego forum dawno temu, jednak ciągle o nim pamiętam]: jeżeli nie jesteś usatysfakcjonowany z tego co robisz, dlaczego dalej to robisz?

@robu5t: wartość certyfikatu nigdy nie była wysoka. pracodawca płaci za wiedzę, nie za certa. certyfikat robisz dla siebie, czasem dla potrzeb rekrutacji [przegladania CV], a najrzadziej dla potrzeb pracodawcy [zniżki/wymagania vendora/chęć wstawienia w porfolio, że zatrudniamy tylu i tylu CCxx]. teraz po prostu za dużo ludzi na rynku ma nic nie znaczący certyfikat, a i widzę ciężej było zdobyć. to tak samo jak z polskimi studiami. znam gościa który ma świeże CCNP a wiedzą nie dorównuje CCNA, i cóż z tego? ta sytuacja dotyczy generalnie całego globu.
na spadek jakości bardzo przyczyniły się również do tego wszelkiego typu wspomagacze [dumpy]. używane nie tylko przez Polaków, ale przez wszystkie narody.


osobiście na rynek patrzę z dużym optymizmem. pracy dobrze płatnej w naszej branży w Polsce nadal jest sporo i nie ma potrzeby wyjeżdżania za granicę [ok, CCNA w UK potrafi zarobić tyle co CCIE w Polsce, ale co z tego? granice są otwarte od ponad 20 lat]. a to, że w UK zarabia się teraz mniej niż kiedyś? wydaje mi się, iż jest to niekompletna opinia - po prostu sporo ofert pracy z niskimi zarobkami i niskimi wymaganiami co do samej pracy. skoro CCNA teraz zdobyć łatwo i jest to dopiero 1 mały krok, wymaga się go od service desku. cóż.. pełno tam Polaków, którzy przynajmniej na początku godzą się na niższe zarobki bo bilans ekonomiczny i tak wychodzi im mocno na plus.

w Norwegii jest praca malowania domków ~15k PLN miesiecznie. Mam też kolegę który sprząta w hotelu i ma ~10k PLN. minus jedynie taki, że teraz noc trwa cały dzień :)
Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli nie ma rozwiązania to nie ma problemu!

Awatar użytkownika
redhead
wannabe
wannabe
Posty: 99
Rejestracja: 19 lut 2009, 00:31

#26

#26 Post autor: redhead »

ormek pisze:w Norwegii jest praca malowania domków ~15k PLN miesiecznie. Mam też kolegę który sprząta w hotelu i ma ~10k PLN. minus jedynie taki, że teraz noc trwa cały dzień :)
A to malowanie na "bialo"?
Ogolnie w Norwegii nie az takiej przepasci w zarobkach miedzy IT, mechanikiem samochodowych, budowlancem jakie sa widoczne w innych krajach. Zamkniety rynke wszystko reguluje i dodatkowo uslugi sa bardzo drogie.

Idac do dentysty nawet na 5 minut placisz 995NOK.
W serwisie samochodowych otwarcie drzwi 600NOK, mimo tego ze wymienili mi tylko bezpiecznik,
Godzina budowlanca 750NOK. Polska firma robi to samo za 400NOK
Z kolei w IT wychodzi to okolo 800-1000NOK za h, zalezy jaka firma.

Inna sprawa jeszcze czy twoj kolega zyje w NO, czy tylko zarabia i wraca. Bo to tez inna bajka. To samo sie tyczy tez inncyh krajow. Latwo jest zarabiac za granica i zyc jak krol w PL :D

Z ta noca tez przesada, no chyba ze jestes gdzies w Tromsø. Teraz jest 14:20, bedzie jeszcze widno przez 1,5h :) Nie ma tragedii.

Awatar użytkownika
ormek
wannabe
wannabe
Posty: 150
Rejestracja: 31 sty 2011, 17:40
Lokalizacja: Oln/Elb/Gda

#27

#27 Post autor: ormek »

redhead: ja nie znaju :( oprócz ich zarobków moja wiedza o Norwegii sprowadza się do historii z II WŚ i książek JO Nesbo ;-)

z tego co wiem stacjonują wlasnie gdzies tam blisko pingwinów :)
Każdy problem ma rozwiązanie, jeśli nie ma rozwiązania to nie ma problemu!

horac

#28

#28 Post autor: horac »

No.. i mowilem ze tak bedzie :)

Polecam zapoznac sie z AT&T i systemem iGEMS, ktory juz uzywa i nazywa "CCIE in a box". Mialem okazje uczestnizyc w konferencji poswieconej temu rozwiazaniu. W skrocie jest to kombajn nie tylko do monitoringu ale i tez proaktywnego zarzadzania. Celem systemu jest ostateczne doprowadzenie do sytuacji gdzie zaden inzynier obslugujacy pudla nie bedzie potrzebny bo zrobi to za niego system :) I tak o to konczy sie pewna epoka i zaczyna nowa.

Awatar użytkownika
drake
CCIE
CCIE
Posty: 1593
Rejestracja: 06 maja 2005, 01:32
Lokalizacja: Dortmund, DE
Kontakt:

#29

#29 Post autor: drake »

horac pisze:No.. i mowilem ze tak bedzie :)

Polecam zapoznac sie z AT&T i systemem iGEMS, ktory juz uzywa i nazywa "CCIE in a box". Mialem okazje uczestnizyc w konferencji poswieconej temu rozwiazaniu. W skrocie jest to kombajn nie tylko do monitoringu ale i tez proaktywnego zarzadzania. Celem systemu jest ostateczne doprowadzenie do sytuacji gdzie zaden inzynier obslugujacy pudla nie bedzie potrzebny bo zrobi to za niego system :) I tak o to konczy sie pewna epoka i zaczyna nowa.
Wszystko fajnie, tylko pokaz mi duzego klienta, powiedzmy z 1000-2000 urzadzen, ktory zgodzi sie na usluge managed services i taki wlasnie monitoring rezygnujac z inzyniera w NOC, ktory do niego zadzwoni lub bedzie dla niego tzw. POC. Automatyzowac mozna i to dobry kierunek, ale ludzie sa i beda ludzmi, chca aby do nich chociaz na krotko przedzownic i powiedziec: naprawione!

Pozdruffka :)
Never stop exploring :)

https://iverion.de

Awatar użytkownika
Misiekm
wannabe
wannabe
Posty: 518
Rejestracja: 29 lis 2005, 17:31
Lokalizacja: Londyn

#30

#30 Post autor: Misiekm »

Jak nie bedzie pracy w NOCU to bedzie pewnie w supporcie owego System lub czegokolwiek co bedzie z nim wspoldzialalo, mozliwe nawet ze powstanie jako dobry produkt zbierajac klientow.

Potem przydzje etap kapitalizacji, proces planowania psucia dobrego produktu, policencjonuje, pozmienia to samo na inny sposob do poziomu atomu i powtorzy z ta mysla powstale dzialy wsparcia, oraz kolejne ktore beda w stanie ogarnac swoj kawalek sieci zaleznosci.

Zawsze bedzie miejsce dla czlowieka w tej branzy, watpliwosci tylko w razie glebszych przemyslen:)

ODPOWIEDZ