Praca w Cisco

praca itp
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
bigboss
CCIE
CCIE
Posty: 757
Rejestracja: 08 mar 2004, 11:03
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Kontakt:

#196

#196 Post autor: bigboss »

asp pisze: (...) na niestosowną wypowiedź (...)
Hehe, +1 do sztuki manipulacji. Exposed!

Wracając do tematu wątku: uwierzcie mi, gdybym był rekruterem w C., to przede wszystkim przeglądałbym to forum szukając odpowiednich ludzi, dodawał +25% do wynagrodzenia i pytał, czy nie mają przypadkiem ochoty porozmawiać o zmianie pracy.

Żądanie CV czy innych aplikacji jest soo much web 1.0.
Pozdrawiam z Wrocławia (no dobra, teraz z Wawy) - Mariusz @@@ Linkedin - zapraszam: http://pl.linkedin.com/in/trojanowski

asp
wannabe
wannabe
Posty: 719
Rejestracja: 02 lip 2006, 07:52
Lokalizacja: Krakow

#197

#197 Post autor: asp »

bigboss pisze:Hehe, +1 do sztuki manipulacji. Exposed!
Przepraszam jeśli tak odebrałeś moją wypowiedź. Uważam że masz wyjątkowe poczucie humoru i prawie zawsze podobają mi się Twoje żarty. Ale ten żart oraz inny w którym użyłeś słów "tani łoś" jako określenie na inżyniera po prostu mi się nie spodobał a nawet wywołał u mnie "mieszane odczucia". Moim zdaniem jest jakaś cienka granica gdy żart może przestać być śmieszny albo jest ryzykowny/kontrowersyjny, może też zostać źle odebrany, może zranić uczucia innych ludzi.
ouidad pisze:
asp pisze: Koniec tematu.
.. jak to koniec ? - przecież rekrutacja w toku ;)
Chodziło mi o to że może uprzejmie proponuje co by tej dyskusji w miarę możliwości już nie kontynuować na forum lub przejść na priv.

nexus
member
member
Posty: 36
Rejestracja: 04 lis 2010, 00:58
Lokalizacja: PL

#198

#198 Post autor: nexus »

bigboss pisze:
asp pisze: (...) na niestosowną wypowiedź (...)
Hehe, +1 do sztuki manipulacji. Exposed!

Wracając do tematu wątku: uwierzcie mi, gdybym był rekruterem w C., to przede wszystkim przeglądałbym to forum szukając odpowiednich ludzi, dodawał +25% do wynagrodzenia i pytał, czy nie mają przypadkiem ochoty porozmawiać o zmianie pracy.

"przeglądałbym to forum szukając odpowiednich ludzi", a poza tym forum to jacy oni uważasz są? nieodpowiedni? :wink:


Żądanie CV czy innych aplikacji jest soo much web 1.0.

Awatar użytkownika
bialy94
wannabe
wannabe
Posty: 109
Rejestracja: 27 lis 2006, 00:48

#199

#199 Post autor: bialy94 »

sorki, że trochę wskoczę znów w off topic. Fakt, że wiele korpów ma oddziały w Indiach, a co np. z Chinami? Tak się zastanawiam, dlaczego ciągle słyszy się o outsorcingu do Indii a do Chin nie (chyba, że o tym nie wiem)? Tzn też duży kraj, statystyka ma swoje niezmienne prawa, zatem nie brakuje ludzi zdolnych i tanich? Może kwestie polityczne o tym decydują...nie wiem.

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

#200

#200 Post autor: Kyniu »

bialy94 pisze:Tak się zastanawiam, dlaczego ciągle słyszy się o outsorcingu do Indii a do Chin nie (chyba, że o tym nie wiem)?
Bardzo silna bariera językowa. Można tam przenosić produkcję (aczkolwiek rosnące koszty transportu i to zmieniają znowu na korzyść rynków lokalnych) bo z człowiekiem na taśmie rozmawiał będzie lokalny inżynier czy kierownik i się dogadają. A jakości może przypilnować jeden człowiek przysłany przez korpo i dadzą mu tłumacza. Natomiast z usługami już problem - tu znajomość języka jest "must have" i dlatego Indie są w znacznie lepszej sytuacji. Zresztą kto rozmawiał z Chińczykiem, któremu wydawało się że zna angielski, ten będzie wiedział o czym piszę.

Inna sprawa że czynnik polityczny też może zniechęcać. W przypadku produkcji sprawa jest prosta - zlecamy produkt, odbieramy produkt, płacimy, koszt postawienia fabryki to już sprawa lokalnego biznesu i jego układów z władzą "ludową". W przypadku budowy centrum outsourcingu to już inna broszka bo inwestuje się swoją kasę na obszarze politycznie niekoniecznie stabilnym - dziś centrum Twoje, jutro do władzy dojdzie twardszy beton i znacjonalizuje co Twoje.

Kyniu

mhuba
wannabe
wannabe
Posty: 846
Rejestracja: 07 lis 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań, Szczecin

#201

#201 Post autor: mhuba »

bialy94 pisze:Tzn też duży kraj, statystyka ma swoje niezmienne prawa.....
Statystyka statystyką a prawie wszystkie technologie informatyczne powstaje na zachodzie USA.
Co do Indii a głównie pewnie chodzi o Bangalore, powstało coś analogicznego do Doliny Krzemowej w Kalifornii.
Jedna firma przyciąga kolejną, młodzi ludzie średnia wieku 25, uniwersytety techniczne, lepsza znajomość angielskiego w sumie język angielski jest językiem urzędowym.
Nowa firma rozpoczyna działalność, oferuje dolara więcej i szybko pozyskuje przeszkolonych, wdrożonych pracowników.
Na terenie gdzie byłaby pierwsza koszt wejścia byłby znacząco większy.

Nie sądzę żeby chodziło o stabilność polityczną, Chiny to nie Afganistan.

Pozdrawiam
mh

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

#202

#202 Post autor: Kyniu »

mhuba pisze: Nie sądzę żeby chodziło o stabilność polityczną, Chiny to nie Afganistan.
Ale wciąż nie jest to państwo demokratyczne w którym przestrzegane są prawa społeczne. A ostracyzm klientów na zachodzie to też wysoka kara za angażowanie się w biznes w takim miejscu. U nas to jeszcze trend mało znany co pokazał przypadek Biedronki łamiącej prawa pracowników. Na zachodzie taka sieć po ujawnieniu takiego skandalu byłaby masowo przez klientów bojkotowana i szybko straciłaby rynek. Stąd np. akcje takie jak Nike czy Adidasa że wysyłają swoich pracowników by kontrolować czy fabryki w chinach które realizują zlecenia nie zatrudniają dzieci.

Awatar użytkownika
Deidara
wannabe
wannabe
Posty: 593
Rejestracja: 28 lut 2007, 10:32

#203

#203 Post autor: Deidara »

bialy94 pisze:sorki, że trochę wskoczę znów w off topic. Fakt, że wiele korpów ma oddziały w Indiach, a co np. z Chinami? Tak się zastanawiam, dlaczego ciągle słyszy się o outsorcingu do Indii a do Chin nie (chyba, że o tym nie wiem)? Tzn też duży kraj, statystyka ma swoje niezmienne prawa, zatem nie brakuje ludzi zdolnych i tanich? Może kwestie polityczne o tym decydują...nie wiem.
Nie decyduje o tym tylko i wyłącznie angielski. W Indiach jest to prawie że drugi język urzędowy a w świecie biznesu podstawowy. W Chinach szczerze to wątpię. A skąd to się wzięło. Przypominam Indie to dawna kolonia brytyjska.
Trwałość ortogonalna to taka trwałość która jest ortogonalna do konstruktorów typu.
Know Your Options !!
Keep It Simple ?? :shock:

Awatar użytkownika
Wlochaty
wannabe
wannabe
Posty: 492
Rejestracja: 30 wrz 2006, 17:11
Lokalizacja: Warszawa

#204

#204 Post autor: Wlochaty »

Kyniu pisze: Ale wciąż nie jest to państwo demokratyczne w którym przestrzegane są prawa społeczne.
prawa społeczne nie są przestrzegane nie tylko w Chinach. Irytuje mnie jak ktoś zarzuca chińczykom łamanie praw człowieka, podczas gdy USA ma swoje Guantanamo, możliwość pozbawienia obywatelstwa z dnia na dzień i większość produkcji w Chinach...
Wlochaty

Awatar użytkownika
krisator
wannabe
wannabe
Posty: 446
Rejestracja: 06 maja 2005, 18:35

#205

#205 Post autor: krisator »

kurcze, ale się off-topic zrobił...

asp
wannabe
wannabe
Posty: 719
Rejestracja: 02 lip 2006, 07:52
Lokalizacja: Krakow

#206

#206 Post autor: asp »

Przypominam wszystkim, że to jest topic o pracy w Cisco.

Tematy społeczne można poruszać w dziale Hydepark.

informator
newbie
newbie
Posty: 1
Rejestracja: 25 sty 2012, 09:35

#207

#207 Post autor: informator »

Przepraszam jeżeli już było pytanie/odpowiedź, przejrzałem jedynie parę postów wstecz.
Czy ma ktoś pojęcie gdzie ma być zlokalizowana siedziba w Krakowie?

baczek
wannabe
wannabe
Posty: 103
Rejestracja: 09 sty 2009, 23:35
Lokalizacja: Kraków

#208

#208 Post autor: baczek »

informator pisze:Przepraszam jeżeli już było pytanie/odpowiedź, przejrzałem jedynie parę postów wstecz.
Czy ma ktoś pojęcie gdzie ma być zlokalizowana siedziba w Krakowie?
Diamante Plaza, Dekerta 24. Biurowiec :)
Ostatnio zmieniony 06 lut 2012, 12:09 przez baczek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wookasch
wannabe
wannabe
Posty: 164
Rejestracja: 03 cze 2009, 16:23
Lokalizacja: Berlin

#209

#209 Post autor: wookasch »

baczek pisze: Diamente Plaza, Dekerta 24. Biurowiec :)
Ależ pretensjonalna nazwa :shock:
Inwestor miał chyba niedopieszczone ego :lol:

lbromirs
CCIE
CCIE
Posty: 4101
Rejestracja: 30 lis 2006, 08:44

#210

#210 Post autor: lbromirs »

wookasch pisze:
baczek pisze: Diamente Plaza, Dekerta 24. Biurowiec :)
Ależ pretensjonalna nazwa :shock:
Inwestor miał chyba niedopieszczone ego :lol:
Oczywiście. Wszędzie gdzie się nie obejrzysz to teraz X Plaza, X Park, X Court albo inne tam X Garden. W tej sytuacji nawet warszawskie "Złote Tarasy" zaczynają wyglądać sensownie.

ODPOWIEDZ