Praca w Londynie

praca itp
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

Praca w Londynie

#1

#1 Post autor: frontier »

Witam,

Jesli sie ktos zastanawia nad praca w Londynie to... nie ma na co czekac :-) Wczoraj wieczorem wyslalem 8 aplikacji, do 10 rano odpowiedzieli mi na 4...
Dobra, zaraz ktos mi powie ze latwo mi mowic bo mam CCSP, NP, staz w UK i w ogole. Ale tam bardzo potrzebuja ludzi, warto chociaz sprobowac :-)

pzdr

fro

Awatar użytkownika
peper
CCIE / Site Admin
CCIE / Site Admin
Posty: 5005
Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
Lokalizacja: Warsaw, PL
Kontakt:

#2

#2 Post autor: peper »

Czyżby platformy przestały już cię pociągać i myślisz o zmianie pracy?
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl


Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE

"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

#3

#3 Post autor: frontier »

peper pisze:Czyżby platformy przestały już cię pociągać i myślisz o zmianie pracy?
tak :)

Awatar użytkownika
peper
CCIE / Site Admin
CCIE / Site Admin
Posty: 5005
Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
Lokalizacja: Warsaw, PL
Kontakt:

#4

#4 Post autor: peper »

Ja to bym najchętniej stąd przeskok zrobił od razu do Australii, ale to niestety kwestia kilku lat. Jeżeli w tym czasie coś mnie wnerwi i będę chciał koniecznie wyjechać to pewnie raczej do Irlandii niż do UK. Ale to się zobaczy
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl


Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE

"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"

Alf
member
member
Posty: 49
Rejestracja: 14 kwie 2004, 15:05
Lokalizacja: Wawa / Poland

#5

#5 Post autor: Alf »

Pozytywne informacje. Ja swego czasu zastanawialem sie nad Londynem ale znalazlem cos ciekawego w PL. Ale zawsze mozna zmienic zdanie i zasmakowac pracy w UK. Istotne jest to ze rynek pracy w UK jest bardzo dynamiczny i jak widac ciagle nienasycony :)

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

#6

#6 Post autor: frontier »

peper pisze:Ja to bym najchętniej stąd przeskok zrobił od razu do Australii, ale to niestety kwestia kilku lat. Jeżeli w tym czasie coś mnie wnerwi i będę chciał koniecznie wyjechać to pewnie raczej do Irlandii niż do UK. Ale to się zobaczy
Wez pod uwage ze z UK jest latwiej potem do AUS skoczyc :-) Mozliwe ze ja tak wlasnie zrobie...

Awatar użytkownika
peper
CCIE / Site Admin
CCIE / Site Admin
Posty: 5005
Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
Lokalizacja: Warsaw, PL
Kontakt:

#7

#7 Post autor: peper »

frontier pisze:
peper pisze:Ja to bym najchętniej stąd przeskok zrobił od razu do Australii, ale to niestety kwestia kilku lat. Jeżeli w tym czasie coś mnie wnerwi i będę chciał koniecznie wyjechać to pewnie raczej do Irlandii niż do UK. Ale to się zobaczy
Wez pod uwage ze z UK jest latwiej potem do AUS skoczyc :-) Mozliwe ze ja tak wlasnie zrobie...
Wcale nie, bo obywatelstwo masz polskie a to sie liczy przy trybie rozpatrywania wizy. Np. brytyjczycy moga tam wyjechac na rok do pracy, maja taka specjalna wize, ktora dla polakow jest niedostepna. Stazu zawodowego to skad bys nie emigrowal to i tak 4 lata na uznanie kwalifikacji zawodowych potrzebujesz.

No chyba ze mowiac latwiej masz na mysli bezposrednie polaczenie lotnicze :P
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl


Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE

"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"

Awatar użytkownika
simer
wannabe
wannabe
Posty: 337
Rejestracja: 12 kwie 2005, 00:40

#8

#8 Post autor: simer »

peper pisze:
No chyba ze mowiac latwiej masz na mysli bezposrednie polaczenie lotnicze :P
A to sa takie bez przesiadki w Azji ?
pozdrawiam
Szymon

"It's always a long day, 86,400 won't fit into a short."

Awatar użytkownika
peper
CCIE / Site Admin
CCIE / Site Admin
Posty: 5005
Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
Lokalizacja: Warsaw, PL
Kontakt:

#9

#9 Post autor: peper »

simer pisze:
peper pisze:
No chyba ze mowiac latwiej masz na mysli bezposrednie polaczenie lotnicze :P
A to sa takie bez przesiadki w Azji ?
Tak, ze stop-overem jedynie, ze ze wzgledow bezpieczenstwa musisz na chwile wyjsc i wejsc do samolotu jak nowi pasazerowie wsiadaja a czesc starych wysiada. Ale lecisz jedna linia w jednym standardzie, bez wielogodzinnego czekania na lotniskach.

Do Sydney sa chyba 2 polaczenia bezposrednie: Austrian Airlines ze stop-over w Kuala Lumpur (polecam zajebisty samolot i obsluga, bardzo wysoki standard) oraz BA se stop-over w Bankgoku (maja ostatnio bardzo zle opinie)
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl


Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE

"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"

Awatar użytkownika
krisator
wannabe
wannabe
Posty: 446
Rejestracja: 06 maja 2005, 18:35

#10

#10 Post autor: krisator »

dla mnie frotntier niesiesz dobra nowine, bo ja w czerwcu po obronie wybieram sie wlasnie do londynu prawdopodobnie...
mam nadzieje ze jako ccna z rozpoczeta sciezka ccsp cos zlapie na poczatek zeby sie zaczepic w stolicy mgiel i czerwonych autobusow 8)

Awatar użytkownika
simer
wannabe
wannabe
Posty: 337
Rejestracja: 12 kwie 2005, 00:40

#11

#11 Post autor: simer »

krisator pisze:stolicy mgiel i czerwonych autobusow 8)
ekhm , z tymi mglami to tak jedna na dwa miesiace :)
pozdrawiam
Szymon

"It's always a long day, 86,400 won't fit into a short."

Awatar użytkownika
ciku
wannabe
wannabe
Posty: 910
Rejestracja: 09 paź 2005, 21:15
Lokalizacja: Nowy Sącz/Kraków

#12

#12 Post autor: ciku »

simer pisze:
krisator pisze:stolicy mgiel i czerwonych autobusow 8)
ekhm , z tymi mglami to tak jedna na dwa miesiace :)
Slynne Londynskie mgly ... nie wiem czy ktos z Anglikow to jeszcze pamieta.
Apropos to tylko sie nazywaly mgly i bylo to nic innego jak smog z wydobywajacych sie kominow. Odkad wszedl zakaz palenia w domowych kominkach (wiekszosc starych domow w Londynie ma zamurowane kominki) - z tego co mi jakis anglik opowiadal to zakazano w XIX wieku - mgiel nie ma ...tzn. sa takie same jak wszedzie indziej na swiecie ...nic szczegolnego.
Ja bedac w Londynie kilka m-cy moze ze 2 razy widzialem mgle ...ale w porownaniu do mgiel jakie spotykam w Polsce to tamte byly malutkimi mgielkami :wink:
################
Nie chce Kasi ani Rity ;o)
lecz chetnie zapoznam
sie z S E C U R I T Y
################

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

#13

#13 Post autor: frontier »

peper pisze:
frontier pisze:
peper pisze:Ja to bym najchętniej stąd przeskok zrobił od razu do Australii, ale to niestety kwestia kilku lat. Jeżeli w tym czasie coś mnie wnerwi i będę chciał koniecznie wyjechać to pewnie raczej do Irlandii niż do UK. Ale to się zobaczy
Wez pod uwage ze z UK jest latwiej potem do AUS skoczyc :-) Mozliwe ze ja tak wlasnie zrobie...
Wcale nie, bo obywatelstwo masz polskie a to sie liczy przy trybie rozpatrywania wizy. Np. brytyjczycy moga tam wyjechac na rok do pracy, maja taka specjalna wize, ktora dla polakow jest niedostepna. Stazu zawodowego to skad bys nie emigrowal to i tak 4 lata na uznanie kwalifikacji zawodowych potrzebujesz.

No chyba ze mowiac latwiej masz na mysli bezposrednie polaczenie lotnicze :P
Wcale nie? To zobacz tutaj:

http://www.workpermit.com/australia/ski ... demand.htm

no i ? :-) nie jestem w 100% pewien ale przypuszczalnie dotyczy to takze UK PR, nie tylko citizen.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2006, 15:37 przez frontier, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

#14

#14 Post autor: frontier »

simer pisze:
peper pisze:
No chyba ze mowiac latwiej masz na mysli bezposrednie polaczenie lotnicze :P
A to sa takie bez przesiadki w Azji ?
Maja uruchomic, 2 mies temu byl jakis lot testowy :) Lon-Syd

Awatar użytkownika
peper
CCIE / Site Admin
CCIE / Site Admin
Posty: 5005
Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
Lokalizacja: Warsaw, PL
Kontakt:

#15

#15 Post autor: peper »

Tia, tylko:
a) IT Specialists widze tylko w Queensland
b) Obawiam sie, ze jest to program na zasadzie wsadzania specjalistow w mniejszych miasteczkach na 3 lata, i dopiero potem moga sie przeniesc do duzego miasta
c) IT Specialists to szeroka dziedzina, i nie zdziwilbym sie zeby dotyczylo to tylko specjalistow z listy MODL (czyli tych naprawde szegolnie poszukiwanych jak specjalisci od security teraz)
d) Nadal smiem twierdzic ze to jest program tylko dla brytyjczykow a w kazdym badz razie nie dla osob z polskim obywatelstwem

Pozatym co innego jest point test, ktory tu ci pozwalaja olac a co innego uznanie kwalifikacji zawodowych. Point testem zajmuje sie urzad immigracyjny (DIMA) natomiast uznaniem kwalifikacji odpowiednie stowarzyszenie, w naszym wypadku jest to ACA. I o ile urzad immigracyjny wymaga doswiadczenia zawodowego typu full-time poltora roku lub dwa (nie pamietam teraz) to ACA wymaga minimum 4 lata. I nie obejdziesz ACA, bo oni potwierdzaja twoje kwalifikacje, a bez tego nie masz nawet co myslec o wysylaniu papierow do DIMA.

Wiesz, ja wymagania punktowe spelniam nawet bez powolywania sie na rodzine ktora tam mam, tylko brakuje mi *#$^&@#& stazu zawodowego w wymiarze pelnego etatu
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl


Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE

"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"

ODPOWIEDZ