Praca w Londynie
Domyśliłem się. To była taka ironiabzyczek pisze:Tak Angielski mam opanowany (wychowalem sie w stanach)
.
Trudno powiedzieć. Ten co ma prace zawsze mówi, że nie ma problemu na rynku. Ten co szuka szybko orientuje się, że nie ma za bardzo w czym wybierać. Oczywiście nie znam Twoich powodów i nie jest to zresztą temat debaty publicznej, ale podziwiam że chcesz wrócić w to szambo. Większość ludzi jakich znam którzy wrócili do Polski szybko chce zmiatać. Mam nadzieje, że wiesz w co się pakujesz. Po za tym musisz pamiętać że w Polsce ciężko będzie Ci uzyskać takie warunki finansowe jak w USA. Dlatego właśnie UK albo Czechy to dobry kierunek. Lepiej płacą i potrzebują ludzi.bzyczek pisze: Mowisz o stagnacji ... czy az tak zle jak mi sie tu wydaje jest?
No i to co powiedział Seba. Numer telefonu powinien być raczej lokalny, ale oczywiście nie jest to reguła. Na polski też dzwonią i to z różnych państw europy.
Trwałość ortogonalna to taka trwałość która jest ortogonalna do konstruktorów typu.
Know Your Options !!
Keep It Simple ??
Know Your Options !!
Keep It Simple ??
Ciekawe czy jest jakis sposob zeby miec tel w UK i moc sie nim komunikowac tutaj ... slyszalem ze cos takiego mozna zrobic ... musze popatrzec ...
Z PL juz zrezygnowalem ... bo mam corke ktora jest Amerykanka i zeby w PL zyc musialbym ja wyslac do International school ktora kosztuje 10,000 euro na rok ... gdzie ja w PL znajde prace zeby moc zaplacic takie koszty i jeszcze na dodatek zyc "ok" ...
UK dobre zarobki, Angielski, i chyba bardziej przyblizony stan zycia do tego co tutaj ...
A co do Relocate .. to jest tylko dla tych w USA co chca zebym np. relocate to California ... "No thank you ... the only place i'm willing to relocate is out of here" hehehe
Z PL juz zrezygnowalem ... bo mam corke ktora jest Amerykanka i zeby w PL zyc musialbym ja wyslac do International school ktora kosztuje 10,000 euro na rok ... gdzie ja w PL znajde prace zeby moc zaplacic takie koszty i jeszcze na dodatek zyc "ok" ...
UK dobre zarobki, Angielski, i chyba bardziej przyblizony stan zycia do tego co tutaj ...
A co do Relocate .. to jest tylko dla tych w USA co chca zebym np. relocate to California ... "No thank you ... the only place i'm willing to relocate is out of here" hehehe
Ostatnio zmieniony 09 kwie 2010, 22:01 przez bzyczek, łącznie zmieniany 1 raz.
telefon to nie problem , wykup sobie konto u jakiegos providera VoIP (ITSP) , jest ich teraz na peczki ( bez obrazy). W zaleznosci od Twoich umiejetonosci voice-owych moglbys wziac jakis land line z UK i z jakiegos wojewodztwa z PL , jesli Cie dalej interesuje powrot, i ustawic jakis softphone , rzeczywista sluchawke czy nawet przekierowac na komorke , ale wtedy Ty ponosisz koszty. Oprocz tego czesc dostawcow , np. Skype, oferuja za dodatkowa oplata voice mail zeby Cie nikt nie budzil ze wzgledu na roznice czasu.bzyczek pisze:Ciekawe czy jest jakis sposob zeby miec tel w UK i moc sie nim komunikowac tutaj ... slyszalem ze cos takiego mozna zrobic ... musze popatrzec ...
Nikomu nie musisz mowic ze jestes jeszcze w US, rzecz w tym ze wtedy mozesz miec problem z interview bo moga Cie chciec na wczoraj, ale przynajmniej zobaczysz roznice w odzewie.
Sprawdzone i dziala.
Powodzenia
BTW. nie wiem z jakich powodow chcesz wrocic , ale jestem ciekawy jak wyglada rynek w druga strone. Sadze ze wiele osob byloby zainteresowanych jak to wyglada w Stanch od osoby z "tamtej strony".
ML
-------------------------------------------------------------------------------------
"Minds are like parachutes, they work best when they are open"
-------------------------------------------------------------------------------------
"Minds are like parachutes, they work best when they are open"
W Stanach praca jest ... chociaz teraz powiem wam szczerze jest naprawde kiepsko ... duzo ludzi traci prace ... wlasnie mi kumpel powiedzial ze dali mu termination day w UPS ...
BTW. nie wiem z jakich powodow chcesz wrocic , ale jestem ciekawy jak wyglada rynek w druga strone. Sadze ze wiele osob byloby zainteresowanych jak to wyglada w Stanch od osoby z "tamtej strony".
Nie jest ciekawie ale nie wiem jak jest w porownaniu do innych panstw ... jesli pojdziesz na np. www.careerbuilder.com i wpiszesz CCIE .. to jest 2 pracy w NY/NJ ... to troche malo ... CCNP jest tylko jedna .... Wiec nie jest ciekawie ... ale ja np. pracuje i nie nazekam na prace ...
To faktycznie spore utrudnienie. Jak masz w takim razie zamiar przyleciec do UK/PL na rozmowe kwalifikacyjna z potencjalnym pracodawca?bzyczek pisze:Najgorsze jest to ze nie moge wrocic zeby samemu sie przekonac ... bo normalny czlowiek by przylecial sobie powiedzmy na "miesiac" obadal, zobaczyl pochodzil na pare interviews i sam by wiedzial .... ja niestety ... mam tylko jak to tu mowia "one way ticket" ... wiec nie mam tego komfortu zeby przyleciec i sie "przekonac" ...
Jezeli chodzi o londyn, to stagnacja zwiazana z "kryzysem na rynkach finansowych" juz sie raczej skonczyla. Probuj, a na pewno cos znajdziesz!
Wiesz marzy mi sie ze ktos do mnie zadzwoni ... popyta sie mnie troche technicznych pytan ... zapyta sie mnie czemu chce wrocic ... zapyta sie co lubie robic po za praca ... zadzwoni do mnie tydzien po i powie ze moze mi wyslac oferte jutro ...To faktycznie spore utrudnienie. Jak masz w takim razie zamiar przyleciec do UK/PL na rozmowe kwalifikacyjna z potencjalnym pracodawca?
Ja przylatuje w niedziele do pracy ide w poniedzialek
Tak mi sie marzy ...
Tak, dlatego chce najpierw sprobowac w UK ... a dopiero z czasem przyzwyczaic sie do Polski .... wtedy bede mial blisko i bede mogl sobie odwiedzac o wiele czesciej niz tutaj.Kyniu pisze:No a tak właściwie to po co i do czego chcesz wracać? Znasz chociaż trochę polskie realia?bzyczek pisze:... zapyta sie mnie czemu chce wrocic ...
Kyniu
A co do powodow to jestem tutaj bez zadnych papierow ... musze czekac 8 lat zeby wrescie moc sie starac o nie ... Nigdzie nie moge sie ruszyc ... a w pracy duzo podrozuje wiec widzialem juz prawie cala USA ... nic nowego nie da sie zobaczyc ... Teskno mi tez za Polska ... kiedy jeszcze mialem papiery to tak mi fajnie bylo ... inni ludzie niz to co tutaj ... mozna sobie normalnie inteligetnie pogadac ... naprawde inny typ myslenia jest Polaka od Amerykana ... wiem ze w PL zyc jest inaczej niz na wczasach ... ale teraz nawet nie moge na waczasy tam przyjechac ... Nie chce zarabiac kokosow ale tez przyzwyczailem sie do jakiegos standartu zycia ktorego nie chce stracic. Nie wiem co ja sobie wyobrazam ze mnie w Europie strasznego czeka ... ale tak to jest jak jest sie kompletnie ciemnym ... zreszta to co widzialem w PL z praca to nie kazdego w moim przypadku by przerazilo.
Dobra koncze bo ile to mozna o tym gadac ...
P.S. Dodam skromnie ze sie boje ...
pozdroW mniejszej ilosci godzin jak najbardziej, zwlaszcza na stanowiskach typu "level 1 noc". U mnie w firmie jest zatrudniona osoba, ktora pracuje tylko w weekendy, aby odciazyc regularnych pracownikow. Nie wiem, co robi przez pozostale 5 dni :)cormac2 pisze:A ja walne z innej beczki ;) hmm ktos wie czy istnieje możliwość dogadania sie z pracodawca w Londynie, o możliwość pracy na przykład za mniejsze pieniądze albo w mniejszej ilości godzin ,przez jakis czas, w celu zalapania doswiadczenia ?
Tutejsi pracodawcy sa bardzo elastyczni w tych sprawach, nie ma problemu z praca zdalna badz w mniejszym wymiarze godzin.
PS. jezeli ktos z czytajacych ten watek jest zainteresowany praca w Londynie, clara.net poszukuje dwoch osob. Jest juz tam troche "naszych" i Polacy sa preferowani :)
Clara.net? Byli dostawca internetu i webhostingu dla naszej firmy pare tygodni temu...ale nasz szef sie na nich wkurzyl bo byli drodzy i mieli marny support...bartekr pisze:W mniejszej ilosci godzin jak najbardziej, zwlaszcza na stanowiskach typu "level 1 noc". U mnie w firmie jest zatrudniona osoba, ktora pracuje tylko w weekendy, aby odciazyc regularnych pracownikow. Nie wiem, co robi przez pozostale 5 dnicormac2 pisze:A ja walne z innej beczki
Tutejsi pracodawcy sa bardzo elastyczni w tych sprawach, nie ma problemu z praca zdalna badz w mniejszym wymiarze godzin.
PS. jezeli ktos z czytajacych ten watek jest zainteresowany praca w Londynie, clara.net poszukuje dwoch osob. Jest juz tam troche "naszych" i Polacy sa preferowani
Bo od lat Polacy robili tam dobra robote w NOCu (szczegolnie dwie takie zmiany kilka lat temu ;) ), ale nie tylko krajanie oczywiscie.bartekr pisze:PS. jezeli ktos z czytajacych ten watek jest zainteresowany praca w Londynie, clara.net poszukuje dwoch osob. Jest juz tam troche "naszych" i Polacy sa preferowani :)
Nadal skapia na pensjach tak jak to byli z tego slynni kilka lat temu?
A bardziej w temacie, jesli ktos chce zaczac prace tutaj na rynku a nie jest jeszcze Ekspertem, to moze to byc dobry start i niezly zastrzyk doswiadczenia.