Certyfikat Cisco - czy warto ?

praca itp
Wiadomość
Autor
artxxx
newbie
newbie
Posty: 1
Rejestracja: 01 mar 2006, 17:19

Certyfikat Cisco - czy warto ?

#1

#1 Post autor: artxxx »

Witam

Właśnie skończyłem powtarzać materiał do CCNP, CCSP,CCVP i IP Telephony Express. Szykuję się do wyjazdu do Anglii (praca na początku oczywiście w jakiejś fabyce), by w ciągu 3-6 m-cy nabrać płynności w mówieniu po angielsku, zrobić jakiś cert(y) i poszukać pracy w IT . Znalezienie pracy wydaje się tam łatwiejsze niż Polsce, skoro czasem wystarczy CCNP i ambicja zostania CCIE - przynajmniej do rozmowy kwalifikacyjnej (patrz: jobserve.com).
I tu mam mały problem. Ponieważ mam trochę kasy na jeden z powyższych certów (może na drugi też by się znalazła), to czy zrobienie jakiegoś w.w. certu pozwoliłoby mi na znalezienie pracy w Polsce ? (mógłbym tu szlifować angielski i "nabywać" doświadczenie a następnie wyjechać od razu do pracy w Anglii w "sieciach" - chodzi o ominięcie pracy w fabryce :wink: - czasowo byłby to okres stracony dla ewentualnej przyszłej innej pracy). Mam mgra, MCSE, i 0 doświadczenia.
Proszę badzo o pomoc.

Pozdrawiam
Artur

Awatar użytkownika
marcins
Site Admin
Site Admin
Posty: 3194
Rejestracja: 22 mar 2004, 09:05
Kontakt:

#2

#2 Post autor: marcins »

eee powtarzac ? ;)

znalezienie pracy bedzie latwiejsze w uk, poniewaz tam jest duzo zawodow ktorym nie chce sie robic rodakom Jamesa Bonda - u nas bedzie podobnie, tylko role czarnuchow w wiekszosci przejma ukraincy i bialorusini...ale to inna bajka..

masz troche kasy na cert mowisz
CCNP = CCNA + 600 $
CCSP = CCNA + 750 $
CCVP = CCNA + 750 $
IPTX = CCNA + 150 $
tak z glowy daje

tak w ogole co jest takiego pociagajacego w pracy w fabryce ? bedziesz trzymal sie z polakami, mowil po polsku i sie nic nie nauczysz. juz lepiej :
1. zdac te egzaminy w .pl ( mimo wszystko masz tu nizszy koszt utrzymania )
2. zapisac sie na zaawansowany angielski i ew. pchnac jakis certyfikat ( akurat to mnie nie nigdy nie pociagalo bo albo umiesz mowic, albo nie i zaden cert ci nie pomoze ) -ogladaj po ang. BBC/CNN ( Chuck Norris News ;) )...
3. znajdz jakas prace aby w sumie zobaczyc wieksza siec niz jeden router dlinka i switch planeta...

jesli 3 nie wypali, jedz do tego raju informatykow....

ps. w .pl mozna calkiem _niezle_ sie ustawic.. ( to 'niezle' zalezy jaki macie poziom 'dobrych zarobkow' )

Baron
member
member
Posty: 34
Rejestracja: 18 cze 2005, 15:49

#3

#3 Post autor: Baron »

CCNP, CCSP,CCVP i IP Telephony Express.... to bedzie kilkanascie egzaminow ......... z zerowym doswiadczeniem....jakie to byly materialy ?? lamekingi ?? :)

Awatar użytkownika
marcins
Site Admin
Site Admin
Posty: 3194
Rejestracja: 22 mar 2004, 09:05
Kontakt:

#4

#4 Post autor: marcins »

16scie dokladnie :)

Awatar użytkownika
slomek
inner circle
inner circle
Posty: 479
Rejestracja: 16 mar 2005, 10:40

#5

#5 Post autor: slomek »

Z drugiej strony cos tam poczytać (powtarzac material) a zdac egzamin bez Lame-kingowania to raczej bardzo ciezko bedzie i napewno nie w krotkim czasie. A certyfikat nie zaszkodzi a raczej pomoze, ważne jest tez ( a moze przede wszystkim) doswiadczenie praktyczne szczegolnie w dzisiejszych czasach z latwym dostepem do Lame-kingow i informacji na temat kazdego egzaminu.

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

#6

#6 Post autor: frontier »

moje 3 pensy:

Jak dla mnie glupota jest szukanie pracy w fabryce czy jakiejs innej - tak robi 99% Polakow przyjezdzajacych tutaj, po cholere isc w ich slady? (wiekszosc z nich pewnie wraca, od dluzszego czasu mamy przesyt, poza malymi wioskami na polnocy Szkocji i zachodniej Irlandii gdzie nikt nie wie jak dotrzec) mgr szukajacy ciezkiej fizycznej pracy? Brytole po prostu sa zaklopotani jak widza takich agentow... Czy nie lepiej znalezc sobie jakas pozycje typu trainee, gdzie wbrew pozorom biora bardzo chetnie, chocby do naprawiania PCtow... no chyba ze sie uparles na fabryki to prosze, ale ostrzegam ze konkurencja jest o wiele wieksza... Ze jezyka nie znasz? Haha ja tez nie znalem a dostalem posade Network Engineer. A, myslisz ze pojdziesz do fabryki to firma zasponsoruje Ci kurs angielskiego? Posiedzisz rok, beda sami Polacy, jedyne co sie nauczysz to slownictwo z Tesco... ale i tam coraz wiecej Polakow.
Super Memo Basic i w 2-3 mies masz napakowana glowe slowkami. W miedzyczasie Metoda Callana, pozycz kasety i codziennie min. 2h na jezyk - to dziala.
Certyfikaty sa praktycznie bezwartosciowe jesli nie masz doswiadczenia. To drugie o wiele wazniejsze jak papierki... Oni tez wiedza o TK, zrobia Ci test praktyczny (ktore wydaja mi sie coraz modniejsze) i lezysz...

powodzenia :)

fro / Scotland

Awatar użytkownika
voytar
wannabe
wannabe
Posty: 325
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:27
Lokalizacja: Gliwice

#7

#7 Post autor: voytar »

frontier pisze:Super Memo Basic i w 2-3 mies masz napakowana glowe slowkami.
SuperMemo i pochodne są elo. Można korzystać np. z http://plumbum.pl/nauka/ autorstwa kolegi i mojego. Oczywiście za free. :)

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

#8

#8 Post autor: frontier »

voytar pisze:SuperMemo i pochodne są elo.
elo?

Awatar użytkownika
krzysiek
inner circle
inner circle
Posty: 493
Rejestracja: 28 maja 2004, 23:23
Kontakt:

#9

#9 Post autor: krzysiek »

frontier pisze:
voytar pisze:SuperMemo i pochodne są elo.
elo?
hehe elo elo ziooooom to co kiedy wpadash to ze zobie troche porapujemy hehe

Awatar użytkownika
voytar
wannabe
wannabe
Posty: 325
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:27
Lokalizacja: Gliwice

#10

#10 Post autor: voytar »

frontier pisze:
voytar pisze:SuperMemo i pochodne są elo.
elo?
Źą, nie mów, że nie rozkminiasz eloziomalskiego slangu. ;>>

A elo to po prostu 1337. ;)))

Awatar użytkownika
guest
wannabe
wannabe
Posty: 52
Rejestracja: 18 lut 2006, 21:42

#11

#11 Post autor: guest »

Ja sie podepne pod pytanie
W chwili obecnej pracuje jako informatyk "do wszystkiego"(prawie 2lata). Mam ccna, ale laby to nie to samo co doswiadczenie.
Mysle wiec czy wystartowac do CCNP(duzo pracy przede mna) czy nie sprobowac w UK.

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

#12

#12 Post autor: frontier »

guest pisze: Mysle wiec czy wystartowac do CCNP(duzo pracy przede mna) czy nie sprobowac w UK.
Zamiast myslec lepiej wizac sie do pracy :) Bez urazy, polowa Polakow mysli o emigracji do NZ. Emigruje kilka-kilkanascie szt. rocznie ;)

Awatar użytkownika
Zorro
wannabe
wannabe
Posty: 271
Rejestracja: 12 sie 2004, 09:34
Lokalizacja: Sydney

Re: Certyfikat Cisco - czy warto ?

#13

#13 Post autor: Zorro »

artxxx pisze:Szykuję się do wyjazdu do Anglii (praca na początku oczywiście w jakiejś fabyce), by w ciągu 3-6 m-cy nabrać płynności w mówieniu po angielsku, zrobić jakiś cert(y) i poszukać pracy w IT.
Nie zaczynaj pracy w fabryce bo:

* tam sie nie nauczysz jezyka,
* nie bedziesz mial czasu na certy i nauke bo bedziesz przychodzil zmeczony do domu i na nic juz nie bedzie sily,
* nie bedziesz mial czasu na chodzenie w gajerku na rozmowy kwalifikacyjne,
* nie bedziez mial warunkow na rozmowe kwalifikacyjne z agentami przez komorke, chyba ze do Ciebie oddzwoni wieczorem albo ty do niego.

artxxx pisze:Znalezienie pracy wydaje się tam łatwiejsze niż Polsce
To prawda, nie wiem jak Twoj angielski, ale bez znajomosci jezyka na poziomie rozmowy przez telefon znalezienie pracy bedzie trudniejsze niz w Polsce.

ODPOWIEDZ