CCIE.pl

A nr 6? Przecież wszystko jest chmurą, więc specjalista ds. cloud computing jak najbardziej się w temat wpisuje...

Tak samo nr 7 wymaga sieci

Niemniej jednak nie ma wprost "sieciowców" co w dobie "Internetu rzeczy" czy "Internetu podstawowym dobrem człowieka" (jak to uznała ONZ) świadczy .... no właśnie. O czym? Jesteśmy aż tak niezauważalni ;(

Zastanawia mnie tylko co ten ranking tak naprawdę oznacza... "Najlepsze zawody", czyli co? Gdzie jest najmniej specjalistów, czy największa kasa, czy po prostu fajna/ciekawa robota? Żadnych wykresów, dowodów, statystyk, tak jakby się czytało artykuł na wp...

rysic pisze:Zastanawia mnie tylko co ten ranking tak naprawdę oznacza... "Najlepsze zawody", czyli co?

Nic. Od paru lat panuje moda na robienie rankingów na dowolny temat. Najlepsze 10, najważniejsze 3, etc. Na wszystko są teraz proste przepisy, jasne zestawienia i jednoznaczne odpowiedzi.

Czyli bullshit. Ignore and move on.

im mniej o naszej pracy mówią, tym mniej sieciowców na rynku -> więcej pracy -> konieczność podniesienia płac

ranking jak najbardziej w porządku "Więc im on jest droższy, ten miś tym... no?"


Z innej strony co do programistów, no cóż...: http://xkcd.com/303/
A my musimy wszystkim udowadniać za pomocą wszelkich dostępnych narzędzi, że baza działa wolno, bo są błędy w założeniach/projekcie a nie w topologii/działaniu sieci
To nie może być dobra praca, jak się jest pierwszym w kolejności chłopcem do bicia i próby zwalenia problemu;-)

ormek pisze: To nie może być dobra praca, jak się jest pierwszym w kolejności chłopcem do bicia i próby zwalenia problemu;-)

To ją zmień, jeśli Ci nie odpowiada zamiast narzekać na to co świadomie wybrałeś.A później znòw zmień jak w kolejnej zaczniesz narzekać.
A jeśli bycie sieciowym chłopcem do bicia to Twój główny problem, pomyśl o Panu sprzątającym ulice za najniźszą krajową, mającym na utrzymaniu dwójke dzieci.

Dalej twierdzisz, że to zła praca?

Pozdro

Przeciez ormek napisal to zdanie z przymruzeniem oka. Nie widzisz emotki na koncu zdania ? Nie zauwazyles w calej jego wypowiedzi zartobliwego tonu ?

:

majki pisze:Przeciez ormek napisal to zdanie z przymruzeniem oka. Nie widzisz emotki na koncu zdania ? Nie zauwazyles w calej jego wypowiedzi zartobliwego tonu ?

Zauważyłem.Ale również zauważyłem nute malkontenctwa w całym kontekście, dlatego chcę powstrzymać falę narzekania za wczasu

Od wiekow sie tutaj nie logowalem, ale doznalem ostatnio szoku i postanowilem zapostowac. Ten temat akurat tez sie wydaje dobry......
Ja z sieci juz dawno zrezygnowalem, ale tak sie sklada, ze poznalem CCIE (i nie tylko, bo z Junipera tez ma certy), ktory nie ma pracy (co prawda certyfikat mu wygasl, ale bedzie odnawial).
Dodam, ze sytuacja ma miejsce w Anglii. Generalnie mowi, ze sytuacja na rynku jest nieciekawa, wszystko jest outsource'owane do tanszych krajow bo tutaj nie oplaca sie zatrudniac za taka kase. Ostatnia dobra oferte pracy (okolice 100k GBP) dostal na bliskim wschodzie, ale nie mogl tam wyjechac ze wzgledow rodzinnych. W Anglii byl w mniejszych firmach gdzie mu proponowali i po 25k GBP! to mowil, ze woli w MCdonaldzie pracowac, bo podobne zarobki a mniej stresu . Wieksze firmy to wiadomo, ze ciezko sie wbic.

Co o tym sadzicie? Przypuszczam, ze w PL jest jeszcze dobrze i pewnie miedzy innymi specjalisci z Polski sa outsource'owani ze wzgledu na relatywnie nizsze zarobki (choc i tak nie tak niskie jak w Indiach).
Osobiscie uwazam, ze sytuacja moze byc tylko gorsza, podaz przewyzsza popyt i srednie zarobki CCIE beda spadac w krajach "bogatych".

robu5t pisze:Osobiscie uwazam, ze sytuacja moze byc tylko gorsza, podaz przewyzsza popyt i srednie zarobki CCIE beda spadac w krajach "bogatych".

Nie rób CCIE. Zejdź do bunkra, nakryj się kocem i czekaj na koniec. W końcu nadejdzie.

lbromirs pisze:

robu5t pisze:Osobiscie uwazam, ze sytuacja moze byc tylko gorsza, podaz przewyzsza popyt i srednie zarobki CCIE beda spadac w krajach "bogatych".

Nie rób CCIE. Zejdź do bunkra, nakryj się kocem i czekaj na koniec. W końcu nadejdzie.

Niee zrozumiales o czym pisalem. Stwierdzam tylko fakt, ze w bogatych krajach zarobki sieciowcow sa zbyt wysokie i prawdopodobnie trwa korekta. Niestety (dla sieciowcow), na miejscu sa potrzebni tylko ludzie od ciagniecia kabli, wkladania do rackow, wymiany jak cos padnie, reszte mozna zdalnie . No i niestety tendencja jest taka, ze bedzie tylko gorzej. W koncu popyt na sieciowcow nie jest wcale duzy per firma a chetnych do bycia seciowcami stosunkowo duzo wiecej, ale o tym malo juz kto mysli, bo jest zajety klepaniem certow .
Ja CCIE nie robie, bo wybralem cos innego.

robu5t pisze:Niee zrozumiales o czym pisalem. Stwierdzam tylko fakt, ze w bogatych krajach zarobki sieciowcow sa zbyt wysokie i prawdopodobnie trwa korekta. Niestety (dla sieciowcow), na miejscu sa potrzebni tylko ludzie od ciagniecia kabli, wkladania do rackow, wymiany jak cos padnie, reszte mozna zdalnie .

Nie zrozumiałeś o czym pisałem.

Twoja obserwacja wynika z jednego przypadku kolegi. Rynek jednak działa troszkę inaczej. Outsourcing to nic nowego i to, że firmy szukają tańszych specjalistów nie pojawiło się wczoraj i nie skończy jutro. Fala większych przesunięć przeszła przez Europę rok-dwa temu i dzisiaj to już echa wynikające ciągle z kwestii ekonomii. Jeśli Twój kolega CCIE nie może się przemieścić, na pewno nie działa to na jego korzyść w kontekście robienia kariery i tyle w zasadzie w temacie, bo nie znamy ani jego, ani firm w których był na rozmowach.

A skoro wybrałeś inną drogę - życzymy sukcesów i dziękujemy za cenny głos w dyskusji.

lbromirs pisze:

robu5t pisze:Niee zrozumiales o czym pisalem. Stwierdzam tylko fakt, ze w bogatych krajach zarobki sieciowcow sa zbyt wysokie i prawdopodobnie trwa korekta. Niestety (dla sieciowcow), na miejscu sa potrzebni tylko ludzie od ciagniecia kabli, wkladania do rackow, wymiany jak cos padnie, reszte mozna zdalnie .

Nie zrozumiałeś o czym pisałem.

Twoja obserwacja wynika z jednego przypadku kolegi. Rynek jednak działa troszkę inaczej. Outsourcing to nic nowego i to, że firmy szukają tańszych specjalistów nie pojawiło się wczoraj i nie skończy jutro. Fala większych przesunięć przeszła przez Europę rok-dwa temu i dzisiaj to już echa wynikające ciągle z kwestii ekonomii. Jeśli Twój kolega CCIE nie może się przemieścić, na pewno nie działa to na jego korzyść w kontekście robienia kariery i tyle w zasadzie w temacie, bo nie znamy ani jego, ani firm w których był na rozmowach.

A skoro wybrałeś inną drogę - życzymy sukcesów i dziękujemy za cenny głos w dyskusji.

Oczywiscie, ze nie z jednego przypadku kolegi, chyba zartujesz. To byl tylko przykald. Powiedz mi czy zarobki wzrastaja czy maleja u sieciowcow? Fala przesuniec zwiazana z emigracja pewnie juz przeszla, ale to nie znaczy, ze zarobki beda teraz rosnac. Prawdopodobnie beda dalej malec, bo jest nadpodaz caly czas. Taka dziedzina, ze duzo Was niepotrzeba, ale duzo chce . Dodatkowo kryzys caly czas sie poglebia na calym swiecie.