Starszy Inżynier Sieciowy Warszawa

[Slomek.]

Witam,

Do zespołu wdrożeniowego poszukujemy osoby na stanowisko Starszego Inżyniera Sieciowego.
Praca w otwartym i zgranym zespole, ciekawe projekty i fajna atmosfera.

Dla zainteresowanych poniżej link do ogłoszenia:

http://www.pracuj.pl/praca/starszy-inzy ... ta,3667680

Zachęcam do aplikowania bezpośrednio na adres praca.tec@trecom.pl

Pozdrawiam w imieniu zespołu Trecom

[peper]

A widełki gdzie?

[dorvin]

A widełki gdzie?

W tym samym miejscu, co w Twoich ogłoszeniach.

[Slomek.]

A widełki gdzie?

Widełki – wieś w Polsce położona w województwie świętokrzyskim, w powiecie kieleckim, w gminie Daleszyce

[PatrykW]

A widełki gdzie?

Widełki – wieś w Polsce położona w województwie świętokrzyskim, w powiecie kieleckim, w gminie Daleszyce

To nie daleko mnie
Ale tam dobre siano jest

[michal_basta]

Panowie, po co podajecie w ogloszeniu "CCIE mile widziane"? Z moich informacji wynika, ze byl u Was na rozmowie co najmniej jeden CCIE z doswiadczeniem rowniez u integratora, z wymaganiami finansowymi na poziomie dolnej granicy warszawskiej pensji CCIE, ktory nie doczekal sie przez wiele tygodni zadnej odpowiedzi. Jesli mieliscie na rozmowach 100 osób z certyfikatem to rozumiem, ze nie da rady kazdemu odpisac, w przeciwnym wypadku nie dziwie sie, ze to ogloszenie pojawia sie juz dobre pol roku.

[shh]

Nie bardzo rozumiem jaki zwiazek ma wymaganie CCIE w ogloszeniu z brakiem odpowiedzi po rozmowie..

[michal_basta]

Bo gdyby taka osoba nie miala CCIE, a jedynie CCNP, ktore ma miliard osob w tym kraju to jeszcze moznaby pomyslec, ze do byle leszcza nie racza odpowiedziec. Nie mowie, ze mieli pasc do kolan, bo ktos ma CCIE - po prostu zakladam, ze takich osob na rozmowie w Trecomie byla skonczona liczba. I ze specjalistow, ktorzy moga sie pochwalic sensownym poziomem wiedzy i doswiadczenia wypadaloby szanowac.

edit:
Nie odnioslem sie wlasciwie to meritum, czyli co ma CCIE w ogloszeniu do reszty. Ano tyle ma, ze po takim podejsciu mozna wysnuc dosc luzny wniosek, ze firma szuka naiwnego z papierem, ktory nie zna realiow rynkowych i moze akurat zawola 7k brutto.

Doswiadczenie uczy, ze jesli firma nie spelnia oczekiwan finansowych to dla zachowania tajemnicy nie daje zadnego feedbacku zwrotnego.

[bigboss]

Bo gdyby taka osoba nie miala CCIE, a jedynie CCNP, ktore ma miliard osob w tym kraju to jeszcze moznaby pomyslec, ze do byle leszcza nie racza odpowiedziec. Nie mowie, ze mieli pasc do kolan, bo ktos ma CCIE (...)

Ja nawet myślę, że CCIE nie ma tu robi tu żadnej różnicy. Tzn w ogłoszeniu, owszem - jeśli ktoś pisze że "CCIE mile widziane" to znaczy, że CCIE naprawdę nie potrzebuje, a na pewno nie chce za to odpowiednio zapłacić, ot taki kwiatek do kożucha.
Gorsze jest już tylko "wymagane CCNA/CCNP/CCIE"

Natomiast jak ktoś już zaprasza kogoś na rozmowę kwalifikacyjną, to winien jest mu krótki mail, jak tylko zdecyduje, że go zatrudnia lub nie. Nieważne, czy szuka ciecia czy "CCIEcia". Jeśli nie chce zrobić tego HR to powinien ktoś inny, kto uczestniczył w rozmowie.

[warg29]

A to pozycja z umową o pracę - czy jak poprzednio samozatrudnienie (tylko znowu zapomnieliście o tym napisać)?

[hub]

Bo gdyby taka osoba nie miala CCIE, a jedynie CCNP, ktore ma miliard osob w tym kraju to jeszcze moznaby pomyslec, ze do byle leszcza nie racza odpowiedzieć.

Michał, dlaczego w Twoim poście jest tyle jadu oraz pogardy dla CCNP ? 9 miesięcy temu i wcześniej tez byłe "jednym z miliarda" i "leszczem"....

Czy myślisz, że podczas procesu rekrutacji jedynym kryterium wyboru są zarobki i posiadanie (lub nie) odpowiednich certyfikatów ?

[michal_basta]

hub owszem bylem, i jedna z motywacji do zrobienia CCIE bylo to aby sie wybic z tego grona.

Jad i pogarda dla CCNP... No comments. Nie zrozumiales o co mi chodzi. Jesli lubisz byc przez potencjalnych pracodawcow zapraszany na rozmowy, a potem kopany w dupe bez slowa, to pewnie m.in. przez takie podejscie wiekszosci panuje ciche przyzwolenie na to.

Tytulem sprostowania jedynie napisze, gdyz widac mamy na forum roznych jarkaczy zarzucajacych na kazdym kroku jad i destabilizowanie forum, ze zwracam honor wszystkim CCNP w tej kwestii, ze KAZDY zasluguje na szacunek i odpowiedz po rozmowie w sprawie pracy w cztery oczy w siedzibie pracodawcy. Nie mialem nic zlego na mysli, po prostu uczepilem sie wymagania CCIE w ogloszeniu, bo jak firma "oczekuje" ciecia, a na rozmowe pojdzie CCNP i nie dostanie odpowiedzi, to pewnie uzna, ze woleli kogos z certem. A ja wiem o osobie wlasnie z numerkiem, ktora byla na rozmowie, miala odpowiednie doswiadczenie, wiec wypadaloby chociaz napisac "przepraszamy, ale uznalismy, ze Panskie doswiadczenie i wiedza sa niewspolmierne do oczekiwanych zarobkow".

[shh]

Moim zdaniem kazdy kandydat, niezaleznie od posiadanego certyfikatu, powinien dostac odpowiedz po rozmowie kwalifikacyjnej.. ale rzeczywistosc jest taka, ze nie zawsze tak sie dzieje.
Nie zgadzam sie z opinia, ze CCIE nalezy sie wiekszy szacunek niz innym kadydatom.

[hub]

hub owszem bylem, i jedna z motywacji do zrobienia CCIE bylo to aby sie wybic z tego grona.

Jad i pogarda dla CCNP... No comments. Nie zrozumiales o co mi chodzi. Jesli lubisz byc przez potencjalnych pracodawcow zapraszany na rozmowy, a potem kopany w dupe bez slowa, to pewnie m.in. przez takie podejscie wiekszosci panuje ciche przyzwolenie na to.

Nadal jadzisz i wylewasz żółć. Frustracja ?

Skąd wynika Twoje przypuszczenie, że lubię być zapraszany na rozmowy a potem
"kopany w dupe bez slowa" i że jest z mojej strony przyzwolenie na to ?

[michal_basta]

Nadal jadzisz i wylewasz żółć. Frustracja ?

Skąd wynika Twoje przypuszczenie, że lubię być zapraszany na rozmowy a potem
"kopany w dupe bez slowa" i że jest z mojej strony przyzwolenie na to ?

Kryzys wieku sredniego.

Moje przypuszczenie wynika z tego, ze czepiasz sie, gdy osmielilem sie skrytykowac takie podejscie oraz sprowadzasz dyskusje na inny tor.

EOT z mojej strony.