R&S czy Security?
R&S czy Security?
Wydaje mi się, że zbliża się moment kiedy powinnienem podjąć decyzję w czym chciałbym się specjalizować. Do wyboru mam szeroko pojęty routing / switching LUB security. W obecnej chwili nie widzę możliwości połączenia ścieżek.
Obie wydają się bardzo perspektywiczne i obie mnie interesują.
R&S:
- zaletą jest, że jest to gałąź dość ogólna i już ugruntowana - zmiany następują spokojnie (IPv6/MPLS?)
- wadą jest, że to dziedzina dość popularna (dużo się ludzi zna lepiej lub gorzej) przez co mało wyzwań i umiejętności są mniej cenione
Security:
- zaletą jest to, że tematyka trzyma się blisko matematyki i liczą się szczegóły - mało osób chce się specjalizować, bardzo łatwo dalej to połączyć z programowaniem i systemami operacyjnymi aby dalej wyjść z sieci do szerszej perspektywy
- wadą jest ostatnia komercjalizacja bezpieczeństwa - kupujesz na rynku gotowe produkty i liczy się wiedza kto lepiej (szybciej) wy-klika kreatory.
Pomożecie znaleźć obiektywne/subiektywne argumenty co lepiej wybrać? Może mylę się z powyżej ocenie? - nie krępujecie się, napiszcie. Może znacie jakieś prognozy ogólne dla rozwoju sieci lub IT pokazujące, że specjalizacja w jednej z tych dziedzin to już strata czasu?
Obie wydają się bardzo perspektywiczne i obie mnie interesują.
R&S:
- zaletą jest, że jest to gałąź dość ogólna i już ugruntowana - zmiany następują spokojnie (IPv6/MPLS?)
- wadą jest, że to dziedzina dość popularna (dużo się ludzi zna lepiej lub gorzej) przez co mało wyzwań i umiejętności są mniej cenione
Security:
- zaletą jest to, że tematyka trzyma się blisko matematyki i liczą się szczegóły - mało osób chce się specjalizować, bardzo łatwo dalej to połączyć z programowaniem i systemami operacyjnymi aby dalej wyjść z sieci do szerszej perspektywy
- wadą jest ostatnia komercjalizacja bezpieczeństwa - kupujesz na rynku gotowe produkty i liczy się wiedza kto lepiej (szybciej) wy-klika kreatory.
Pomożecie znaleźć obiektywne/subiektywne argumenty co lepiej wybrać? Może mylę się z powyżej ocenie? - nie krępujecie się, napiszcie. Może znacie jakieś prognozy ogólne dla rozwoju sieci lub IT pokazujące, że specjalizacja w jednej z tych dziedzin to już strata czasu?
-
- CCIE
- Posty: 213
- Rejestracja: 04 mar 2009, 20:17
- Lokalizacja: Warszawa
Co to znaczy, ze 'nadchodzi moment'? Zbierz ugruntowane podstawy z tego i tego i zahacz sie tam, gdzie uda Ci sie znalezc sensowna i rozwojowa prace. Ja nigdy takich rozwazan nie prowadzilem, bo sa dla mnie bez sensu, dopoki nie stoisz przed dwoma realnymi, rozwojowymi, zupelnie roznymi sciezkami kariery. Jesli w Twoim mniemaniu rozpoczac specjalizacje to po prostu zakupic wiecej ksiazek z danej dziedziny to rozmijasz sie z rzeczywistoscia, bo jak sobie poczytasz ksiazki i polabujesz nt. MPLS L3 VPN, IPv6 i rozne tego typu bajery to co najwyzej mozna nazwac dobra podstawa do rozpoczecia sensownej pracy, a nie specjalizacja. A security to zalezy co rozumiesz pod tym pojeciem - dla jednego bedzie to wdrazanie pudelek typu ASA, a dla drugiego bycie ekspertem od szeroko rozumianego bezpieczenstwa IT.
Poza tym naczytasz sie ksiazek, narobisz labow, a odpowiedniej propozycji nie bedzie i trzeba bedzie sie zajac czyms innym. Podejrzewam, ze zdecydowana wiekszosc ekspertow w naszej branzy specjalizuje sie w czyms, bo po trochu 'tak wyszlo' albo nadarzyla sie okazja i zajeli sie tym, do czego ich zawsze ciagnelo i/lub byli w tym dobrzy. Raczej niewiele osob siada i wypisuje plusy i minusy na kartce zastanawiajac sie 'hmmm jakim by tu byc ekspertem od jutra?'.
Poza tym naczytasz sie ksiazek, narobisz labow, a odpowiedniej propozycji nie bedzie i trzeba bedzie sie zajac czyms innym. Podejrzewam, ze zdecydowana wiekszosc ekspertow w naszej branzy specjalizuje sie w czyms, bo po trochu 'tak wyszlo' albo nadarzyla sie okazja i zajeli sie tym, do czego ich zawsze ciagnelo i/lub byli w tym dobrzy. Raczej niewiele osob siada i wypisuje plusy i minusy na kartce zastanawiajac sie 'hmmm jakim by tu byc ekspertem od jutra?'.
Ja proponowalbym wybor oparty na typie osobowosci, w koncu bedziesz spedzal z kolegami z zespolu polowe dnia, wiec moze warto to brac pod uwage?
Jezeli jestes blizej typu aroganckiego ch*** z kompleksem boga i brakiem umiejetnosci komunikacji z normalnymi ludzmi, w Security bedziesz sie czul jak w domu.
Jezeli blizej Ci do typu normalnego wesolego faceta i wszystkie soft skill'e sa na miejscu, idz w ciemno w R&S :)
Oczywiscie to tylko moje prywatne obserwacje (przez 13 lat w branzy) i jak kazde uogolnienie obejmuje pewnie max 75% przypadkow. Z rozmow z kolegami wiem jednak, ze nie tylko ja odnosze takie wrazenie ;)
Pozdrawiam i zycze Ci duzo sukcesow, niezaleznie od wyboru! :)
Jezeli jestes blizej typu aroganckiego ch*** z kompleksem boga i brakiem umiejetnosci komunikacji z normalnymi ludzmi, w Security bedziesz sie czul jak w domu.
Jezeli blizej Ci do typu normalnego wesolego faceta i wszystkie soft skill'e sa na miejscu, idz w ciemno w R&S :)
Oczywiscie to tylko moje prywatne obserwacje (przez 13 lat w branzy) i jak kazde uogolnienie obejmuje pewnie max 75% przypadkow. Z rozmow z kolegami wiem jednak, ze nie tylko ja odnosze takie wrazenie ;)
Pozdrawiam i zycze Ci duzo sukcesow, niezaleznie od wyboru! :)
Brutalnie napisane ale musze przyznac ze cos w tym jest - oczywiscie nie ma tak 100% osob ale dobre 80%bartekr pisze:Ja proponowalbym wybor oparty na typie osobowosci, w koncu bedziesz spedzal z kolegami z zespolu polowe dnia, wiec moze warto to brac pod uwage?
Jezeli jestes blizej typu aroganckiego ch*** z kompleksem boga i brakiem umiejetnosci komunikacji z normalnymi ludzmi, w Security bedziesz sie czul jak w domu.
Jezeli blizej Ci do typu normalnego wesolego faceta i wszystkie soft skill'e sa na miejscu, idz w ciemno w R&S
Oczywiscie to tylko moje prywatne obserwacje (przez 13 lat w branzy) i jak kazde uogolnienie obejmuje pewnie max 75% przypadkow. Z rozmow z kolegami wiem jednak, ze nie tylko ja odnosze takie wrazenie
Pozdrawiam i zycze Ci duzo sukcesow, niezaleznie od wyboru!
A tak bardziej powaznie - ne ma Sec bez RS, nie ma SP bez RS, nie ma VOICA bez RS
RS to podstawa
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
Po przeczytaniu tego zapytałem kolegów czy przypadkiem nie jestem aroganckim ch*** z kompleksem boga, nie powierdzająbartekr pisze:J
Jezeli jestes blizej typu aroganckiego ch*** z kompleksem boga i brakiem umiejetnosci komunikacji z normalnymi ludzmi, w Security bedziesz sie czul jak w domu.
Jezeli blizej Ci do typu normalnego wesolego faceta i wszystkie soft skill'e sa na miejscu, idz w ciemno w R&S
A w kontekscie tematu bez RS nie ma Security jak koledzy wyżej napisali, a wybór jest prosty wybierz tą scieżkę z która masz najwięcej do czynienia w pracy.
Ty jestes w tych 20%gonte pisze:Po przeczytaniu tego zapytałem kolegów czy przypadkiem nie jestem aroganckim ch*** z kompleksem boga, nie powierdzająbartekr pisze:J
Jezeli jestes blizej typu aroganckiego ch*** z kompleksem boga i brakiem umiejetnosci komunikacji z normalnymi ludzmi, w Security bedziesz sie czul jak w domu.
Jezeli blizej Ci do typu normalnego wesolego faceta i wszystkie soft skill'e sa na miejscu, idz w ciemno w R&S
...
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
Ale pytałeś kolegów z Security czy z innych działów ?gonte pisze:Po przeczytaniu tego zapytałem kolegów czy przypadkiem nie jestem aroganckim ch*** z kompleksem boga, nie powierdzająbartekr pisze:Jezeli jestes blizej typu aroganckiego ch*** z kompleksem boga i brakiem umiejetnosci komunikacji z normalnymi ludzmi, w Security bedziesz sie czul jak w domu.
Jezeli blizej Ci do typu normalnego wesolego faceta i wszystkie soft skill'e sa na miejscu, idz w ciemno w R&S
Kobiety też potrafią być aroganckimi ch...garfield pisze:Cale szczescie, ze zarezerwowaliscie te 20% chociazby dla dziewczyn zajmujacych sie Securitymstan pisze:Ty jestes w tych 20%
mstan pisze:Cale szczescie, ze zarezerwowaliscie te 20% chociazby dla dziewczyn zajmujacych sie Security
Dołożę swoje trzy grosze do dyskusji. Zgadzam się z tym, że nie ma mowy o Security bez R&S, ale tylko jeżeli mówimy o sieciowej części Security. Bo można przecież wcisnąć bezpieczeństwo do programowania, można też zająć się audytami (co w dużej mierze wiąże się z wiedzą dotyczącą systemów operacyjnych albo ze znajomością aplikacji webowych)... I tak naprawdę żeby być dobrym specjalistą w Security powinno się mieć mieć ogólną/podstawową wiedzę o każdej z powyższych dziedzin (co w praktyce może okazać się trochę trudne).
Natomiast odnośnie wyboru "Security czy coś innego" powiedziałabym, że ważne są cechy charakteru. I nie chodzi o bycie ch..., tylko o zdolności wnikania w szczegóły, posiadania dużej dozy podejrzliwości czy umiejętności dostrzeżenia potencjalnego zagrożenia w praktycznie każdej sytuacji/technologii. W Security "paranoia is your friend"
Knowledge is power.
Hah genialne, lepiej bym tego nie ujął. Lol jakbym wcześniej wiedział, to może nie wylądowałbym w miejscu gdzie fatalnie się czułem i totalnie nie pasowałem do otoczenia. Ale to już za mną..bartekr pisze:J
Jezeli jestes blizej typu aroganckiego ch*** z kompleksem boga i brakiem umiejetnosci komunikacji z normalnymi ludzmi, w Security bedziesz sie czul jak w domu.
Jezeli blizej Ci do typu normalnego wesolego faceta i wszystkie soft skill'e sa na miejscu, idz w ciemno w R&S
and the paranoiacs are your matesDzastiz pisze: W Security "paranoia is your friend"