[Pytanie o rekrutacje] ATOS - Bydgoszcz
Zarobki na absolwentówgarfield pisze: Kwota która Cisco oferuje w Krakowie jest naprawdę atrakcyjna
Wiem bo startowałem jak biuro ruszało
Podstawa: TUTAJMy client is offering PLN 50,000 to PLN 80,000 depending on your experience plus bonus and good benefits.
Witam,
Jest to mój pierwszy post na forum więc z góry przepraszam za zachowanie typowego newbie
Pisze w tym temacie gdyż jak można łatwo wywnioskować staram się o pracę w firmie Atos w Bydgoszczy. Na dniach mam mieć rozmowę techniczną przez tel z trzema technikami w celu weryfikacji umiejętności na stanowisko operatora sieci. Mam jako takie pojęcie o tematyce, plus zaplecze z dwóch semestrów akademii Cisco na CCNA i paro letnie doświadczenie jako admin lokalnej sieci w szkole. Nie jestem alfą i omegą w tych tematach. A moje oryginalne wykształcenie jest kompletnie inne niż informatyka (typowa studencka zapchaj dziura pt. Stosunki Międzynarodowe) co nie zmienia faktu iż studia informatyczne rozpoczynam we wrześniu.
Moje pytanie brzmi następująco, czy warto się tam pchać póki nie mam ukończonego CCNA i bez rozpoczętych studiów informatycznych? Czy doświadczenie nabrane w pracy jako admin lokalnej sieci komputerowej (niestety opartej o urządzenia SOHO) będzie wystarczające? Czego mogę się mniej więcej spodziewać po rozmowie technicznej? Czy ze średnią znajomością języka ang, na poziomie gdzieś pomiędzy B2/C1 (mowa na poziomie B2 - choć trochę zardzewiała od czasów studiów i rozumienie języka na poziomie co najmniej C1) dam sobie radę? I jaki mniej więcej przedział zarobków mogę targować? Rekruterka która dzwoniła do mnie i rekomendowała mnie firmie mówiła że mogę spokojnie ugrać kwotę rzędu 2900 brutto, czy jest to górna granica której lepiej nie przekraczać czy lepiej pokusić się o ciut większą?
Z góry dziękuje za jakikolwiek odzew, najlepiej za ten konstruktywny.
Swoją drogą, czy osoba która w wieku zbliżającym się do 30 zaczyna studia techniczne ma szanse jeszcze coś ugrać na tym poletku?
Pozdrawiam,
Sapiel vel Michał
Jest to mój pierwszy post na forum więc z góry przepraszam za zachowanie typowego newbie
Pisze w tym temacie gdyż jak można łatwo wywnioskować staram się o pracę w firmie Atos w Bydgoszczy. Na dniach mam mieć rozmowę techniczną przez tel z trzema technikami w celu weryfikacji umiejętności na stanowisko operatora sieci. Mam jako takie pojęcie o tematyce, plus zaplecze z dwóch semestrów akademii Cisco na CCNA i paro letnie doświadczenie jako admin lokalnej sieci w szkole. Nie jestem alfą i omegą w tych tematach. A moje oryginalne wykształcenie jest kompletnie inne niż informatyka (typowa studencka zapchaj dziura pt. Stosunki Międzynarodowe) co nie zmienia faktu iż studia informatyczne rozpoczynam we wrześniu.
Moje pytanie brzmi następująco, czy warto się tam pchać póki nie mam ukończonego CCNA i bez rozpoczętych studiów informatycznych? Czy doświadczenie nabrane w pracy jako admin lokalnej sieci komputerowej (niestety opartej o urządzenia SOHO) będzie wystarczające? Czego mogę się mniej więcej spodziewać po rozmowie technicznej? Czy ze średnią znajomością języka ang, na poziomie gdzieś pomiędzy B2/C1 (mowa na poziomie B2 - choć trochę zardzewiała od czasów studiów i rozumienie języka na poziomie co najmniej C1) dam sobie radę? I jaki mniej więcej przedział zarobków mogę targować? Rekruterka która dzwoniła do mnie i rekomendowała mnie firmie mówiła że mogę spokojnie ugrać kwotę rzędu 2900 brutto, czy jest to górna granica której lepiej nie przekraczać czy lepiej pokusić się o ciut większą?
Z góry dziękuje za jakikolwiek odzew, najlepiej za ten konstruktywny.
Swoją drogą, czy osoba która w wieku zbliżającym się do 30 zaczyna studia techniczne ma szanse jeszcze coś ugrać na tym poletku?
Pozdrawiam,
Sapiel vel Michał
-
horac
-
minimalist300
- wannabe
- Posty: 346
- Rejestracja: 04 sie 2012, 22:52
- Lokalizacja: Cambridge/UK
Atos wydaje się być dobrą opcją... około 2000 netto na początek jest ok, tym bardziej że to Bydgoszcz. Wszyscy tak się boją o wiek, a ja bym podszedł do tego w inny sposób... weż pod uwagę że mając 30 lat do emerytury zostaje 37 lat pracy... wolisz spędzić ten czas robiąc to co lubisz/kochasz czy to czego nie nawidzisz?Sapiel pisze: Swoją drogą, czy osoba która w wieku zbliżającym się do 30 zaczyna studia techniczne ma szanse jeszcze coś ugrać na tym poletku?
Pozdrawiam,
Sapiel vel Michał
Zdecydowanie wole robić to co lubię i w czym się przynajmniej odnajduje niż coś innego
Pytanie o wiek miało na celu raczej utwierdzenie się w przekonaniu że robię dobrze.
W każdym razie jestem już po rozmowie, mam nadzieje że nie poszła tragicznie (z punktu widzenia prowadzącego - z mojego poszło lepiej niż przypuszczałem ale nie idealnie) - pytania stosunkowo proste, i bardziej nastawione na szybkie odpowiedzi sprawdzające czy się rozumie jak to wszystko funkcjonuje niż wyryte na blachę formułki.
Teraz przyszło mi czekać aż zadzwonią i zaproszą do Bdg
Pytanie o wiek miało na celu raczej utwierdzenie się w przekonaniu że robię dobrze.
W każdym razie jestem już po rozmowie, mam nadzieje że nie poszła tragicznie (z punktu widzenia prowadzącego - z mojego poszło lepiej niż przypuszczałem ale nie idealnie) - pytania stosunkowo proste, i bardziej nastawione na szybkie odpowiedzi sprawdzające czy się rozumie jak to wszystko funkcjonuje niż wyryte na blachę formułki.
Teraz przyszło mi czekać aż zadzwonią i zaproszą do Bdg
Tak, jest to normalne. Po rozmowie telefonicznej kontakt następuje zazwyczaj szybko. Około tygodnia trzeba natomiast czekać po rozmowie Face 2 Face.
Co nie zmienia faktu że Atos ma ssanie Są plany na zatrudnienie kolejnych 500. osób i powstaje już nowy biurowiec żeby gdzieś pomieścić tych wszystkich ludzi.
Co nie zmienia faktu że Atos ma ssanie
Są plany na zatrudnienie kolejnych 500. osób i powstaje już nowy biurowiec żeby gdzieś pomieścić tych wszystkich ludzi.-
horac
Niech sie przeniosa na Fordon i wynajma osiedlowe bloki... przynajmniej kazdy bedzie po kilka osob w pokojach a nie mega open spacevamosPL pisze: Co nie zmienia faktu że Atos ma ssanie
Dziwie sie ze ten jegomosc co stawia Atosowi budynki pod wynajem jeszcze nie jest w top 10 listy Forbsa
Ciekawe czy tak samo będziesz się cieszył jak już stamtąd odejdziesz. Przypomina mi się dowcip motoryzacyjny - ile razy kierowca cieszy się z auta? Dwa. Pierwszy raz jak je kupi. Drugi raz jak je sprzeda.Sapiel pisze:No i zadzwonili i zaprosili, no i jadę w przyszłym tyg.
Trzeba będzie dać z siebie wszystko plus parę procent więcej i liczyć na cud