Ad.2. Dawno nie slyszalem tak glupiego pytania. Czas na znalezienie pracy i podpisanie umowy to wypadkowa CV, umiejetnosci sprzedania sie, umiejetnosci wyszukania ofert, zwyczajnego farta oraz klimatu u pracodawcy, do ktorego rekrutujemy. Nie wiem jak mozna oczekiwac odpowiedzi na tak postawione pytanie. Jeden dostanie w miesiacu trzy oferty, drugi bedzie szukal roboty rok.Ashtaway pisze:1. Oczywiście, że jest szansa. Bez problemu na jakieś L1/Juniora się powinieneś dostać, może nawet wyżej.
2. Szukanie Ci może dużo nie zająć, zaczęcie pracy już trochę dłużej. Korpo to do siebie mają, że zazwyczaj rekrutacja do nich się ciągnie przez kilka tygodni, czasami nawet 2-3 miesiące. Przynajmniej z mojego doświadczenia tak to wynika.
3. Powiem tak - zależy od firmy i stanowiska. Wiem, mało konkretnie, ale ciężko mi określić jaką rzeczywiście masz wiedzę, jaką firmę znajdziesz, jak bardzo będą kogoś chcieli zatrudnić, jakie będa mieli wymagania itd. itp. Rzucając bardzo szerokie widełki mogę powiedzieć, że między 3500-6000 brutto, ale trochę strzelam. Dawno nie rekrutowałem, więc w sumie nie wiem ile teraz firmy płacą na początku.
Ad.3. 3500 w Warszawie to nawet poza IT nierzadko jest absolutne minimum na start po studiach. W powaznej korporacji spokojnie mozna oczekiwac 5-8k, ale trzeba sobie zdawac sprawe, ze "CCNA i rok doswiadczenia" to bardzo ogolne informacje. Natomiast w firmie-krzak lub innej chwalacej sie 'niekorporacyjnoscia' raczej nie obowiazuja zadne prawa rynku. No i duze korpo z polskim kapitalem co do zasady placa zauwazalnie gorzej niz te z zagranicznym.