Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

praca itp
Wiadomość
Autor
freel4ncer
wannabe
wannabe
Posty: 581
Rejestracja: 27 wrz 2007, 01:13

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#16

#16 Post autor: freel4ncer »

Phibrizzo pisze:Z nieruchomoscia kupiona za gotowke oraz taka kupiona na kredyt jest jak z posiadaniem pieknej lub brzydkiej zony .... obie kobiety spelnia swoja role ale jednak o niebo lepiej posiadac ta pierwsza :)
Glupia analogia bo czesto majac pieniadze na kupno domu za gotowke bardziej oplaca sie je zainwestowac i splacac kredyt.

Generalnie z tymi kontraktami to jest tak ze zalezy od czlowieka. Mi sie niechce w to bawic co jakis czas miewam oferty za ciekawe pieniadze ale jednak nie ciagnie mnie do tego. lubie sie zwiazac z miejscem na dluzej i lubie stabilnosc zatrudnienia do tego mam lekka reke do pieniedzy wiec wszelkiego rodzaju bonusy i akcje (ktorych na kontraktach nie ma ) pomagaja mi oszczedzac :lol: Znam wiele osob ktore robia/ robily kontrakty i zauwazylem ze wiekszosc po kilku latach wraca na etat.

natash
wannabe
wannabe
Posty: 315
Rejestracja: 07 gru 2005, 00:00

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#17

#17 Post autor: natash »

W sumie dopiero teraz uświadomiłeś mi jak niska była stawka agencji która proponowała mi pracę za granicę w NATO za 400E/dzień.

Tak z ciekawości ile taka stawka powinna wynosić według ciebie per h?

quattro
wannabe
wannabe
Posty: 58
Rejestracja: 26 paź 2006, 21:30
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#18

#18 Post autor: quattro »

+Orientuje się ktoś jak wyglądają stawki b2b dla Norwegi? (kontrakt 12mcy, + wymagana rejestracja firmy w Norwegi).
quattro

Phibrizzo
wannabe
wannabe
Posty: 128
Rejestracja: 13 mar 2011, 23:01

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#19

#19 Post autor: Phibrizzo »

natash pisze:W sumie dopiero teraz uświadomiłeś mi jak niska była stawka agencji która proponowała mi pracę za granicę w NATO za 400E/dzień.

Tak z ciekawości ile taka stawka powinna wynosić według ciebie per h?
Z mojej wiedzy z Belgii stawki dla kontraktorow sa od 50 - 150 euro/h
Zalezy kim masz tam byc i co masz tam robic. 55 euro/h zarabiala np moja kolezanka z Belgii ktora nie jest techniczna. Zajmowala sie procesowaniem zmian (change management coordination). Taka typowa praca z papierkami.

Inny przyklad (znowu kobiecy ^^) to druga kolezanka ktora byla przez rok Network Architect ze stawka 1200 euro/dzien :) czyli wspomniane 150euro/h. Nie znam nikogo kto mialby w Belgii wiecej co nie znaczy ze nie mozna potestowac gornych limitow.

Jesli do NATO miales isc na Incident Respons lub na jakas techniczna funkcje w SOCu to sadze ze powinienes celowac w cos w okolicach 800 - 900 euro\dzien.

Pamietaj tylko ze agencja nie wysle cie na rozmowe do klienta jesli odrazu powiesz taka stawke. Powinienes na poczatku zgodzic sie na 400 - 500 euro za dzien, nastepnie porozmawiac z klientem i gdy ten zdecyduje sie ciebie zatrudnic wywindowac stawke do poziomu ktory cie interesuje. Oczywiscie istnieje zawsze ryzyko ze agencja ma na tyle dobre uklady z klientem ze jednak cie nie wezma ....lecz stare przyslowie mowi ze ten kto ryzykuje jezdzi ferrari a ten kto nie ryzykuje jezdzi MPK :)

mhuba
wannabe
wannabe
Posty: 846
Rejestracja: 07 lis 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań, Szczecin

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#20

#20 Post autor: mhuba »

quattro pisze:+Orientuje się ktoś jak wyglądają stawki b2b dla Norwegi? (kontrakt 12mcy, + wymagana rejestracja firmy w Norwegi).
Z tego co widzę, czytam, to dobre stawki B2B netto = 2x stawka brutto dla UoP przy podobnych warunkach: lokalizacja, poszukiwane kwalifikacje.
Jak jest w NO nie mam pojecia, moze podobnie jak powyżej, stawki/widełki dla UoP w NO są czesto podawane w ogłoszeniach.
Są też jakieś dane, typu średnie zarobki w IT: 53k NOK/mc, przeważnie zarabiamy raczej powyżej średniej (choć zarobki dla Executive and Management średnio = 72k/mc NOK).
Obstawiam że może to być około 120k NOK/mc przy umowie B2B.

Pzdr
mHuba

admo
wannabe
wannabe
Posty: 74
Rejestracja: 21 mar 2006, 17:51

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#21

#21 Post autor: admo »

btw przez jakie agencje szukacie kontraktow ?

Szefo89
member
member
Posty: 47
Rejestracja: 10 mar 2016, 17:41

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#22

#22 Post autor: Szefo89 »

A ja mam pytanie jak wygląda taka praca na B2B? W przypadku UoP wszystko jest proste - przychodzę o 8, dostaję zadania od kierownika czy też mam już je wcześniej przydzielone i wiem co robić, czasami zdarzy się awaria, to reagujemy i o 16 do domu. Czy podobnie to działa w przypadku umowy B2B, tylko sposób płatności jest inny?

I jak to jest z kontraktami? Czy taka umowa jest bardzo szczegółowa (wymienione krok po kroku co wykonawca musi zrobić) czy raczej ogólna (np. wdrożenie nowych routerów)?

Phibrizzo
wannabe
wannabe
Posty: 128
Rejestracja: 13 mar 2011, 23:01

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#23

#23 Post autor: Phibrizzo »

Szefo89 pisze:A ja mam pytanie jak wygląda taka praca na B2B? W przypadku UoP wszystko jest proste - przychodzę o 8, dostaję zadania od kierownika czy też mam już je wcześniej przydzielone i wiem co robić, czasami zdarzy się awaria, to reagujemy i o 16 do domu. Czy podobnie to działa w przypadku umowy B2B, tylko sposób płatności jest inny?

I jak to jest z kontraktami? Czy taka umowa jest bardzo szczegółowa (wymienione krok po kroku co wykonawca musi zrobić) czy raczej ogólna (np. wdrożenie nowych routerów)?
Generalnie kontrakt jest bardziej ogolny. Zawiera za to wiecej punktow ktore reguluja relacje miedzy kontraktorem a kontrahentem.
Placa jest za godzine lub za dzien (w domysle 8h). Czyli jesli danego dnia przepracujesz 10h to masz zaplacone za 10h. Bardzo czesto w kontrakcie zamieszcza sie definicje dnia roboczego - zwyczajowo 8h. Oznacza to ze kontrahent niejako wykupuje twoj czas np 168h (czyli srednio miesiac pracy).
Zadania sa okreslane przez klienta. W Polskim prawie jest tak ze jesli praca jest zarzadzana to sa przeslanki do tego zeby byla ona uznana za etat. Klient nie bedzie oficjalnie chcial wskazac ci przelozonego zeby w przypadku kontroli nie bylo domniemania UoP (lecz w praktyce sie go posiada). Dodatkowo kontrakty sa podpisywane na krotki okres i przedluzane w miare potrzeb (nawet jesli klient na poczatku wie ze potrzebuje danego kontraktora na rok czy dwa). Generalnie idea kontraktu jest nastepujaca:
- klient ma wieksza swobode w zatrudnianiu/zwalnianiu, ma wieksza elastycznosc w przydzielaniu zadan kontraktorowi, nie ponosi dodatkowych kosztow zwiazanych z zatrudnieniem (szkolen, pakietow socjalnych, nie wiaze go prawo pracy, nie musi wyplacac odprawy w przypadku zwolnien).
- kontraktor ma wieksze wynagrodzenie (powinno byc okolo 2x - 3x tyle co za UoP - szczegoly masz opisane na poczatku watku jak sie to powinno wyliczac - jest to wynikiem tych wszystkich ryzyk ktore kontraktor ponosi prowadzac wlasna dzialanosc) + w Polsce placi nizsze podatki (dochodowy 19% PIT i ZUS ~1200 PLN miesiecznie a przez pierwsze 2 lata okolo 600 PLN miesiecznie).

Gizmo
wannabe
wannabe
Posty: 185
Rejestracja: 28 sty 2008, 21:55

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#24

#24 Post autor: Gizmo »

Wielkie dzięki za ten wąte, gdybye nie to być może bym sie skusił. Ostatnio jestem bombardowany wręcz, ofertami B2B typu:
"Chciałabym przedstawić Panu ofertę zawodową, która, mam nadzieję, ma szanse wydać się Panu ciekawa. Jest to trzecia linia wsparcia, forma zatrudnienia opiera się o umowę B2B, stawka dzienna wynosi 800 PLN netto za dzień pracy: https://www.professionals.randstad.pl/z ... _12735630/
Pozwoliłem sobie wysyłać link to wątku to rekruterów, który oferują 800PLN/dzień+VAT :)
“Two possibilities exist: either we are alone in the Universe or we are not. Both are equally terrifying.” - A.C.Clark

Awatar użytkownika
weis
wannabe
wannabe
Posty: 1450
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:15

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#25

#25 Post autor: weis »

Jedna radosna agencja oferowała mi właśnie 700 brutto dniówki za pracę dla Accenture ;)
Właściwie to można założyć oddzielny wątek do którego można wrzucać stawki i nazwy agencji które je proponują. Przynajmniej będzie wiadomo która z nich dysponuje większym poczuciem humoru :)
Fire, aim, ready!

Awatar użytkownika
BK201
member
member
Posty: 20
Rejestracja: 09 gru 2016, 12:05

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#26

#26 Post autor: BK201 »

Phibrizzo pisze:Co roku umieszczam takze raport placowy: za 2015 i 2014 byly to raporty firmy Hays gdzie mozna sobie sprawdzic jakie byly srednie widelki w branzy.
W tych raportach chyba nie ma stawek dla kontraktorów, ale ostatnio na pewnej konferencji branżowej pani z Hays podała takie "typowe" stawki:
- 120-130 PLN/h (czyli około 1000 PLN dziennie) dla świeżynek (2-3 lata doświadczenia)
- 180+ PLN/h (1440 PLN/dzień) dla specjalistów (5+ lat doświadczenia)

natash
wannabe
wannabe
Posty: 315
Rejestracja: 07 gru 2005, 00:00

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#27

#27 Post autor: natash »

Ja wiem, że nas kasuje firma zewnętrzna jak nimi się wysługujemy w ok. 250 PLN/h (netto).

Phibrizzo
wannabe
wannabe
Posty: 128
Rejestracja: 13 mar 2011, 23:01

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#28

#28 Post autor: Phibrizzo »

BK201 pisze:
Phibrizzo pisze:Co roku umieszczam takze raport placowy: za 2015 i 2014 byly to raporty firmy Hays gdzie mozna sobie sprawdzic jakie byly srednie widelki w branzy.
W tych raportach chyba nie ma stawek dla kontraktorów, ale ostatnio na pewnej konferencji branżowej pani z Hays podała takie "typowe" stawki:
- 120-130 PLN/h (czyli około 1000 PLN dziennie) dla świeżynek (2-3 lata doświadczenia)
- 180+ PLN/h (1440 PLN/dzień) dla specjalistów (5+ lat doświadczenia)
Hej,
Jest inny roczny raport Hays odnosnie kontraktow ALE ja bym na niego nie patrzyl. Dlaczego ? Dlatego ze Hays w tym przypadku bedzie stac po innej stronie niz wy. Juz tlumacze.
Gdy HAYS szuka pracownika dla klienta ktorego zatrudni klient (to jest taki typowy headhunting) to w interesie HAYS jest to zebyscie wynegocjowali od klienta jak najwieksza pensje. HAYS bierze zazwyczaj 3x, 4x ,5x waszej miesiecznej pensji od klienta jako swoje wynagrodzenie za znalezienie dla nich pracownika. Dlatego raportowy placowe HAYSa odnosnie etatow sa zazwyczaj wiarygodne i odzwierciedlaja rynek.

W przypadku kontraktow HAYS staje sie agencja. Czyli klient placi im wynegocjowana stawke, oni szukaja podwykonawcy i roznica w tym co wynegocjowali od klienta a tym co zaplacili podwykonawcy to wlasnie ich zysk. Ja tu widze ogromny konflikt interesow. Dlatego raporty HAYS odnosnie stawek dla kontraktorow beda pokazywac zanizone wartosci - bo oni sami chca zebyscie rzadali mniej :) Mam nadzieje ze wyjasnilem sprawe.

Awatar użytkownika
BK201
member
member
Posty: 20
Rejestracja: 09 gru 2016, 12:05

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#29

#29 Post autor: BK201 »

Phibrizzo pisze:W przypadku kontraktow HAYS staje sie agencja. Czyli klient placi im wynegocjowana stawke, oni szukaja podwykonawcy i roznica w tym co wynegocjowali od klienta a tym co zaplacili podwykonawcy to wlasnie ich zysk. Ja tu widze ogromny konflikt interesow. Dlatego raporty HAYS odnosnie stawek dla kontraktorow beda pokazywac zanizone wartosci - bo oni sami chca zebyscie rzadali mniej :) Mam nadzieje ze wyjasnilem sprawe.
Stawki są zaniżone, ale w stosunku do wartości kontraktu. Podejrzewam, że dla agencji stosunek - 75% dla nich a 25% dla kandydata jest powszechną praktyką (czyli mniej więcej z każdego zarobionego 1000 euro, 1000 PLN trafia do kandydata). I oczywiście w interesie agencji jest, aby te "złote" proporcje utrzymać...

Natomiast na tle obecnego rynku, gdzie niektóre agencje potrafią proponować stawki poniżej 100 PLN za godzinę (!), stawki proponowane przez Hays wyglądają nieźle. Im bardziej wąska specjalizacja, tym więcej można sobie wynegocjować. Gdy wymagana jest znajomość mniej "egzotycznych" technologii, szansa, że agencja znajdzie przysłowiowego "jelenia", który się zgodzi na 600-700 PLN dzienie niestety rośnie. :roll:

Wydaje mi się, że obecnie ciężko jest w Polsce złapać ofertę 350+ euro za dzień, choć może już w przyszłym roku pojawi się więcej kontraktów za 400-450 euro dziennie. Ogólnie jest pozytywnie i gonimy "Zachód", tylko trzeba cenić swoje umiejętności i nie pracować za miskę ryżu (jak było wspomniane na początku, kontrakt = ryzyko).

Phibrizzo
wannabe
wannabe
Posty: 128
Rejestracja: 13 mar 2011, 23:01

Re: Kontrakt b2b czyli ryzyko wysoko oplacane

#30

#30 Post autor: Phibrizzo »

weis pisze:Jedna radosna agencja oferowała mi właśnie 700 brutto dniówki za pracę dla Accenture ;)
Właściwie to można założyć oddzielny wątek do którego można wrzucać stawki i nazwy agencji które je proponują. Przynajmniej będzie wiadomo która z nich dysponuje większym poczuciem humoru :)
Moge wam sprzedac patent jak ja to robie. Pracuje generalnie w bardzo niszowej domenie IT i mam grupe ~kilkunastu znajomych z poprzednich firm\kontraktow z ktorymi wymieniamy sie doslownie wszystkimi informacjami odnosnie plac, projektow, rekrutacji, agencji, pracodawcow Robimi to na medium spolecznosciowym - prywatny kanal. Dajemy sobie takze rady jak podejsc do danej rekrutacji itp.

Jaki jest tego efekt ? Taki ze nasze zarobki w porownaniu z tym co sie dzieje na rynku w wiekszosci przypadkow sa topowe. Po zalozeniu grupy liczba ofert pracy ktorych jestem swiadomy ja i moi koledzy (a pracuja w roznych krajach, na roznych poziomach zaawansowania) wzrosla 2x - 3x daje nam wieksza swobode w wyborze kolejnego pracodawcy\klienta i zapewnia to ze nie konkurujemy miedzy soba stawkami (na co zazwyczaj licza Janusze biznesu i pracodawcy)

ODPOWIEDZ