Ja aplikowalem na pozycje min CCNP gdy mialem tylko CCNA
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
na wyspach czesto CCNP to poziom hindusa za ktorego zdal kolega
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
tak wiec tym sie nie przejmuj !
Zwlaszcza jesli ogarniasz inne tematy .
Pchaj sie tam gdzie bedziesz poza swoim comfort zone (czyt masz sie czuc najglupszy w pokoju
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
) takie prace daja najelpszy learnig curve.
Ja lubie pracowac z ludzmi ktorzy wiedza wiecej odemnie . Tylko trzeba pamietac by unikac glupic pytan . Najpierw szukac rozwiazan samemu czytac itp i podpytywac kiedy trafisz na sciane ! Nawet bedac slabszym zdobedziesz szacunek tym ze sam szukasz i probojesz a kazdy czasem potrzebuje pomocnej dloni
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Twoi koledzy beda czuc sie dobrze majac swiadomosc ze ktos ich traktuje jak masterow a ty duzo szybciej zdobedziesz wiedze
Mialem kiedys takiego kolege w pracy - naprawde dobry sieciowiec i koder , na poczatku sie wkurzalem bo kiedy nei przyszedlem do niego to sie ze mnie nabijal (takie zarty ale moze byc nie przyjemne jesli zle do tego podejdziesz) Wkoncu obczailem ze lubi grac w tenisa stolowego i zaczalem z nim grac niemilosiernie go ogrywajac. Wtedy ja zaczalem sie nabijac z niego (w zartach ) ze gra jak dziewczyna i tak zostalimsy kumplami , koniec koncow bardzo duzo sie od niego nauczylem
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
grunt to podejscie