SOC Operator - IT Kontrakt - WAWA

[sniferek]

Świetna oferta dla początkujących. Znaleziona na jednej z grup na facebooku.

IT Kontrakt zatrudni świeżo upieczonych absolwentów kierunków informatycznych, posiadających znajomość języka angielskiego na poziomie czytania dokumentacji i literatury technicznej,
- brane pod uwagę będą wyłącznie osoby niekarane.
Lokalizacja - Warszawa
Umowa zlecenie 2 tyś zł netto
Klient zainwestuje w silny rozwój pracownika pod kątem administratora, w związku z tym oczekuje współpracy min. 2-3 letniej.
Zadania do realizacji:
- wsparcie działu SOC 24/7 (także weekendy i święta),
- współpraca z call center oraz z administratorami,
- przetwarzanie i kontrola systemu głównego w banku
Osoby zainteresowane proszę o CV: aleksandra.rusa@itkontrakt.pl

[sayeret]

Ale to chyba tygodniówka

[sniferek]

Ale to chyba tygodniówka

Wychodzi 12.5zł netto na godzinę. Wliczone są w to weekendy i nocki.
W Lidlu w Warszawie płacą 3 500 brutto, to 2 500zł na rękę, do tego dochodzą benefity.

Uważam że to uczciwa stawka jak za siedzenie przy komputerze i klikanie. W Lidlu może i trochę lepiej płatna ale za to cięższa.

[frontier]

Ale to chyba tygodniówka

Wychodzi 12.5zł netto na godzinę. Wliczone są w to weekendy i nocki.
W Lidlu w Warszawie płacą 3 500 brutto, to 2 500zł na rękę, do tego dochodzą benefity.

Uważam że to uczciwa stawka jak za siedzenie przy komputerze i klikanie. W Lidlu może i trochę lepiej płatna ale za to cięższa.

To LIDL ma swój SOC w Warszawie czy jak?

[art]

Wychodzi 12.5zł netto na godzinę. Wliczone są w to weekendy i nocki.
W Lidlu w Warszawie płacą 3 500 brutto, to 2 500zł na rękę, do tego dochodzą benefity.

Uważam że to uczciwa stawka jak za siedzenie przy komputerze i klikanie. W Lidlu może i trochę lepiej płatna ale za to cięższa.

Jaja sobie robisz ?:)

Fajnie że chcą świeżaków , chcą w nich inwestować itp. Ale oni oferują 2000 PLN netto i do tego jeszcze UMOWA ZLECENIE ! nawet do lekarza nie pójdziesz... robota piątek/świątek/niedziela 24/7 - normalnie aż nic tylko polecać znajomym !

[sniferek]

Seba,
Post już usunięty z face, ale generalnie skopiowałem 1:1 bez modyfikacji.
Spotkało się to raczej z dużą dezaprobatą...I sądzę że to jest przyczyną usunięcia.

Post byl wrzucony na tą stronę:
https://www.facebook.com/groups/695612637127175


Ze swojej strony powiem tak. Jeśli ktoś jest ogarnięty, to ta oferta nie jest dla niego taka zła - nie jest zła dlatego, zeby pójść tam na pół roku i poszukać normalnej pracy jako Junior. Całkowicie bez doświadczenia czy nawet bez wyższego nie jest jakoś ultra-łatwo znaleźć pracę w sieciach, raczej helpdeski i takie tam.

[bydgoszcz2016]

To jest najgorsza oferta jaką widziałem od dawna, 2 tyś netto i to w warszawie, gdzie wynajem z czynszem często jest większy od kwoty tu prezentowanej. To w Atosie i Nokii w Bdg można świeżo po studiach znaleźć coś za ok 500 zł lepszego i to przy niższych kosztach życia.

[BK201]

W dzisiejszych czasach osoba zaczynająca w SOC (student bez doświadczenia) dostaje 5-6k na start (oczywiście umowa o pracę)...
Nie wiem co gorsze - to, że pojawiają się takie ogłoszenia, czy to, że ktoś uważa, że SOC to to samo co Helpdesk.

[Mantic]

IT Kontrakt - i dalej to już wszystko wiadomo (... i kamieni kupa)

Tłumacząc tekst ogłoszenia, dla niekumatych:
(...) szukamy młodych, naiwnych baranów, którzy mają robić za grosze i dawać się strzyc bez beczenia (..)

@sniferek jak widzę uprawia propagandę sukcesu i nawijania makaronu na uszy.
3200 netto Wawa to jest minimalna stawka dla świeżynki w helpdesku (nie SOC!).
Pomijajac januszy i tandetne szemrane agencje ofc.

[sniferek]

@sniferek jak widzę uprawia propagandę sukcesu i nawijania makaronu na uszy.
3200 netto Wawa to jest minimalna stawka dla świeżynki w helpdesku (nie SOC!).
Pomijajac januszy i tandetne szemrane agencje ofc.

Raczej średnia to propaganda sukcesu jeśli śmieję się ze stawki oferowanej przez tą firmę.
Powiem tak - sam przepracowałem kilka lat temu, swoje pierwsze pół roku za pieniądze które nie wystarczały na życie i nawet niższe niż w tej ofercie. Nie miałem doświadczenia, prawie zero umiejętności i wykształcenia. Na swoje szczęscie nei podpisałem żadnej lojalki.
Czy uważam że było warto? Tak, jeśli poszedł bym na helpdesk to pewnie kisił bym się tam do tej pory. Jestem zdania, że jakakolwiek praca w IT jest lepsza, niż praca nie związana z IT. Większość ludzi zaczyna od zera i nie może na początku przebierać w ofertach.

Czy uważam ze było to fair ze strony pracodawcy? Nie wiem sam. Teraz pracuję w innej firmie i myślę że to mówi samo za siebie.

[bydgoszcz2016]

Nie ma problemu ze znalezieniem normalnie płatnej pracy, jeśli godzisz się zna takie stawki to albo jesteś baranem albo po prostu bardzo kiepskim specjalistą i nigdzie indziej nie dasz rady przejść rozmowy kwalifikacyjnej.

[Phibrizzo]

Ze swojej strony powiem tak. Jeśli ktoś jest ogarnięty, to ta oferta nie jest dla niego taka zła - nie jest zła dlatego, zeby pójść tam na pół roku i poszukać normalnej pracy jako Junior. Całkowicie bez doświadczenia czy nawet bez wyższego nie jest jakoś ultra-łatwo znaleźć pracę w sieciach, raczej helpdeski i takie tam.

Tacy ludzie, ktorzy sa bez doswiadczenia i wyksztalcenia kierunkowego, musza w firmie brac wiedze od ludzi z doswiadczeniem. Jesli chca nam niszczyc rynek po prostu przestancie ich uczyc. Taki pracownik nie bedzie uzyteczny dla pracodawcy. Za takie pieniadze pracuje tylko patologia.

[Dej0]

Tacy ludzie, ktorzy sa bez doswiadczenia i wyksztalcenia kierunkowego, musza w firmie brac wiedze od ludzi z doswiadczeniem. Jesli chca nam niszczyc rynek po prostu przestancie ich uczyc. Taki pracownik nie bedzie uzyteczny dla pracodawcy. Za takie pieniadze pracuje tylko patologia.

Chyba wpadamy w lekką paranoje. Jeżeli ktoś bez doświadczenia i wykształcenia kierunkowego zaczyna pracę za 2-3k to w jaki sposób psuje nam rynek ?
W pierwszej pracy ważniejsze od pieniędzy jest możliwość rozwoju i ludzie od których możemy się uczyć. Nie można patrzeć tylko i wyłącznie na cyferki.

Poza tym zazwyczaj ludzie, którzy godzą pracować się za niskie pieniądze są mało ambitni przez co nigdy nie staną się wartościowymi pracownikami. Jak takie średniaki mają być konkurencją dla uczestników tego forum ?

Jedyne zagrożenie jakie widzę to ze strony ludzi ambitnych i pracowitych którzy w kwestiach finansów są minimalistami.

[BK201]

Tacy ludzie, ktorzy sa bez doswiadczenia i wyksztalcenia kierunkowego, musza w firmie brac wiedze od ludzi z doswiadczeniem. Jesli chca nam niszczyc rynek po prostu przestancie ich uczyc. Taki pracownik nie bedzie uzyteczny dla pracodawcy. Za takie pieniadze pracuje tylko patologia.

Chyba wpadamy w lekką paranoje. Jeżeli ktoś bez doświadczenia i wykształcenia kierunkowego zaczyna pracę za 2-3k to w jaki sposób psuje nam rynek ?
W pierwszej pracy ważniejsze od pieniędzy jest możliwość rozwoju i ludzie od których możemy się uczyć. Nie można patrzeć tylko i wyłącznie na cyferki.

Poza tym zazwyczaj ludzie, którzy godzą pracować się za niskie pieniądze są mało ambitni przez co nigdy nie staną się wartościowymi pracownikami. Jak takie średniaki mają być konkurencją dla uczestników tego forum ?

myPhone też nigdy nie będzie konkurencją dla iPhone'a Problemy zaczynają się np. w momencie kiedy zachodni klient płaci dostawcy usług jak za pracownika wykwalifikowanego, a faktyczną pracę "wykonuje" student filozofii. Czyż nie jest to pewna forma oszustwa? Natomiast pracodawcy nabierają przekonania, że każdego wykwalifikowanego pracownika da sie zastąpić skończoną ilością stażystów. Temat stary jak świat. Niemniej wydaje mi się, że to podejście odchodzi powoli do lamusa i wiele firm stawia na profesjonalistów (choć zwykle nie są to polskie firmy - ciekawostka).

[Dej0]

Niemniej wydaje mi się, że to podejście odchodzi powoli do lamusa i wiele firm stawia na profesjonalistów (choć zwykle nie są to polskie firmy - ciekawostka).

Pełna zgoda. Też zauważam takie zjawisko. Wydaje mi się że to jest proces nieunikniony. Na dłuższą metę takie zastępowanie profesjonalistów skończoną ilością stażystów odbija się na jakości usług a następnie na wynikach finansowych firmy. Niestety jest to błąd popełniany przez każdą organizację więc w miejsce tych którzy odczuli to na własnej skórze i zmienili podejście wchodzą nowe które popełniają te same błędy.

Niemniej jednak jak tak patrze na polski rynek to ewidentnie zauważam w naszej branży tendencje stawiania coraz częściej na wykwalifikowany personel co widać po rosnących zarobkach (mimo niskiego wzrostu gospodarczego i zerowej inflacji).