KANADA

praca itp
Wiadomość
Autor
Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

Re: KANADA

#16

#16 Post autor: Kyniu »

mhuba pisze:Skad decyzja na wyjazd na koniec świata? Do Kanady?
W Europie mamy tyle pieknych i równie ciekawych miejsc.
Tak z ciekawosci pytam.
Wiem, że nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie ale co proponujesz? Południe - tam dopiero nie ma co robić. Owszem jeden z planów na emeryturę to zabrać kasę i zainwestować na Chorwacji - brat szkołę nurkowania, ja rejsy wędkarskie, razem jakiś mały hotelik, pensjonat, ..... ale to nie w tej chwili. Niestety na Chorwacji zatrudnienie to praktycznie tylko w branży turystycznej i to sezonowo - maj-wrzesień. Północ? Skandynawia piękna ale mnie nie ciągnie. UK? UK nie ma. Odstrzelili się. Może jeszcze się opamiętają ale nie mam ochoty brać udziału w "gaszeniu światła".
CCNA: R&S, Security, Wireless, Collaboration. MCSE: Cloud Platform and Infrastructure, Server Infrastructure. ITIL: Foundation. PPL(A)
https://www.facebook.com/itserviceskielce/ :: https://www.linkedin.com/company/itservicespoland :: https://www.linkedin.com/in/krzysztofkania/

pixel
member
member
Posty: 43
Rejestracja: 10 lis 2007, 13:04

Re: KANADA

#17

#17 Post autor: pixel »

Kyniu, odwiedź zimą Finlandię, jeśli będzie za zimno to Kanadę sobie daruj (jest zimniej).
IMO w Europie jedyna sensowna opcja to zachodnia Szwajcaria (bo lepszy klimat) albo Czechy :D

mrt
member
member
Posty: 24
Rejestracja: 02 kwie 2013, 19:37

Re: KANADA

#18

#18 Post autor: mrt »

Dużo miejsca, przyrody, duża dawka normalności, daleko od sowietów
mhuba pisze:Skad decyzja na wyjazd na koniec świata? Do Kanady?
W Europie mamy tyle pieknych i równie ciekawych miejsc.
Tak z ciekawosci pytam.
hm

mhuba
wannabe
wannabe
Posty: 846
Rejestracja: 07 lis 2007, 14:57
Lokalizacja: Poznań, Szczecin

Re: KANADA

#19

#19 Post autor: mhuba »

Ja zaproponowałbym Holandię (niskie podatki dla specjalistów chyba przez 5 lat lub 7 jakoś tak), ewentualnie Szwajcarię. Skandynawia tez jest super. Przy okazji można jakiegoś języka się nauczyć. Kanada jawi mi się jako średnio fajne miejsce, daleko, zimno, duże odlegości, ludzi mniej niż w PL. Może jakiś Singapur.
Co do Sowietów to wbrew pozorom wcale nie jest tak daleko.

mHuba


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Awatar użytkownika
konradrz
CCIE
CCIE
Posty: 400
Rejestracja: 23 sty 2008, 14:21
Lokalizacja: Singapore, SG
Kontakt:

Re: KANADA

#20

#20 Post autor: konradrz »

mhuba pisze:Może jakiś Singapur.
Ja tam Kanadę nawet rozumiem. Państwo prawie-socjalne, niebijąca ludzi policja (konna! heh), dużo przestrzeni, jak nie chcesz mieszkać w mieście to idzie żyć tanio (ale to trzeba stałą pracę zdalną mieć).
Singapur to przeciwieństwo - drogo, gęsto (ludzko i nie tylko), na wszystko jest jakiś przepis, wszystko musisz sam opłacić, zawsze lokales dostanie pierwsze miejsce (think przedszkole - i wcale im się nie dziwię, swoją drogą).
Jasne - dla libertarian (libertarianinów?) to raj. Ale dla faceta z żoną i dziećmi może to nie być skok na zbyt-zieloną-łączkę.

Ale jak ktoś lubi żółte laski - łał. :)

mmoryto
wannabe
wannabe
Posty: 194
Rejestracja: 18 lut 2011, 12:28
Lokalizacja: Kanada

Re: KANADA

#21

#21 Post autor: mmoryto »

pixel pisze:Kyniu, odwiedź zimą Finlandię, jeśli będzie za zimno to Kanadę sobie daruj (jest zimniej).
IMO w Europie jedyna sensowna opcja to zachodnia Szwajcaria (bo lepszy klimat) albo Czechy :D
Ciekawa opinia, ale nie do końca zgodna z prawdą. Takie Vancouver leży bardziej na południe niż mój rodzinny Kraków. Wiem wiem, szerokość geograficzna ma niewielkie znaczenie, ale nikt tu chyba nie mówi o przeprowadzce na Yukon. Fakt, wgłąb Kanady robi się sporo zimniej, ale są różne rejony i generalizowanie nie daje obrazu całości.
mhuba pisze:Skad decyzja na wyjazd na koniec świata? Do Kanady?
W Europie mamy tyle pieknych i równie ciekawych miejsc.
Tak z ciekawosci pytam.

hm
Jeżeli było to pytanie do mnie to kręci mnie to, że w miejscu, do którego się wybieram pada ponad 150 dni w ciągu roku. W dodatku sąsiedztwo gór i wody też przyczyniło się do tej decyzji. Jako, że jestem dosyć aktywny to preferuję miejsce, w którym będę mógł to rozwijać, zostać na dłużej, a w momencie powiększenia rodziny będę mógł takim podejściem do życia zainteresować potomstwo. Odległość ponad 8000 km od ojczyzny mnie nie przeraża, a nawet jeszcze bardziej zachęca.

Awatar użytkownika
M@ZuR
wannabe
wannabe
Posty: 60
Rejestracja: 13 lis 2009, 20:21

Re: KANADA

#22

#22 Post autor: M@ZuR »

Ja tam bym lecial do Aussie. Wychodzisz z biura w Sydney CBD, 15 minut i jestes na Bondi Beach. Ten klimat, ten luz. Oczywiscie tam tez sie pracuje, ale mimo wszystko jakos tam fajnie bylo... Druga opcja Japonia - ze wzgledu na jedzenie (no fakt lekkie wstrzasy raz na dwa tygodnie - mysle ze da sie przyzwyczaic), mozna sie popatrzec na Japoncow jak sie spinaja w pracy strasznie, hehe. Gdyby nie przywiazanie do rodziny to juz dawno by mnie w PL nie bylo...

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

Re: KANADA

#23

#23 Post autor: Kyniu »

Kanada i NZ to kraje anglojęzyczne. W Kanadzie co prawda wskazana jest też znajomość francuskiego, jednakże ludności francuskojęzycznej jest mniejszość - koło 25-30%. Wymienione kraje jak Holandia, Szwajcaria, ..... wiem, że po angielsku się tam dogadam. Bardzo przyjemnie wspominam Delft. Niemniej to, że wszyscy wokół gadają dziwnym językiem, którego się nie rozumie, jest irytujące. Włączam telewizor - mur. Etykietki na towarach w sklepie - mur. Do tego Europa jest "przeregulowana", latanie na PG w Szwajcarii? Nawet nie wiem czy jest możliwe. W takiej Austrii nie bardzo idzie polatać. Trzeba jeździć w alpy julijskie na Słowenię.
CCNA: R&S, Security, Wireless, Collaboration. MCSE: Cloud Platform and Infrastructure, Server Infrastructure. ITIL: Foundation. PPL(A)
https://www.facebook.com/itserviceskielce/ :: https://www.linkedin.com/company/itservicespoland :: https://www.linkedin.com/in/krzysztofkania/

Awatar użytkownika
art
wannabe
wannabe
Posty: 416
Rejestracja: 04 lip 2011, 10:25

Re: KANADA

#24

#24 Post autor: art »

Sorry nie mogłem się powstrzymać: poleć do grecji, opalcie się, zapuść lekką brodę, dzieciom zakaż mówienia po polsku niech coś tam udają w jakimś innym języku, wyrzućcie paszporty: i teraz mówice jedno słowo: CANADA, CANADA albo jakieś inne państwo sobie wybierzcie, powinno się udać.

(kyniu - nic osobistego, tak mnie naszło)
Ups I switched again =)

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

Re: KANADA

#25

#25 Post autor: Kyniu »

art pisze:...
No widzisz, właśnie dlatego mam ochotę wyjechać. Albo wywiozą z niej myślących jak Ty albo wyjadę ja.
CCNA: R&S, Security, Wireless, Collaboration. MCSE: Cloud Platform and Infrastructure, Server Infrastructure. ITIL: Foundation. PPL(A)
https://www.facebook.com/itserviceskielce/ :: https://www.linkedin.com/company/itservicespoland :: https://www.linkedin.com/in/krzysztofkania/

Awatar użytkownika
minimalist300
wannabe
wannabe
Posty: 346
Rejestracja: 04 sie 2012, 22:52
Lokalizacja: Cambridge/UK

Re: KANADA

#26

#26 Post autor: minimalist300 »

Kyniu pisze:UK? UK nie ma. Odstrzelili się. Może jeszcze się opamiętają ale nie mam ochoty brać udziału w "gaszeniu światła".
Kyniu przez takie myślenie rynek tutaj jest coraz lepszy. Wszyscy przestraszyli sie Brexitu a z tego co mi wiadomo to np banki IT nie przeniosą, jedynie bankierów inwestycyjnych i to tez jak najmniej. Mało tego Bank of America otworzył soc i noc w Chester - szukali ludzi po referendum. Mając kwalifikacje jak Twoje i bardzo dobry angielski - jeśli sie nie mylę masz CAE, można w UK żyć na bardzo dobrym poziomie pracując jako kontraktor. Dużo sie tez pojawia głosów ze UK stanie sie rajem podatkowym co nie bardzo podoba sie społeczności.


Sent from my iPhone using Tapatalk

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

Re: KANADA

#27

#27 Post autor: Kyniu »

minimalist300 pisze:Kyniu przez takie myślenie rynek tutaj jest coraz lepszy.
Może masz rację, jednak ja przewiduję bardziej czarny scenariusz. Centrum finansowe przenosi się do innego kraju unijnego. Za tym przenoszą się usługi. Maleje zapotrzebowanie na powierzchnię biurową i na mieszkania. Zaczyna się recesja na rynku nieruchomości. Wiele kredytów wziętych na nieruchomości robi się "toksycznymi" to znaczy wartość kredytu do spłaty przekracza wartość rynkową nieruchomości. Maleje siła nabywcza funta. Recesja się pogłębia, ludzi stać na coraz mniej, maleje wewnętrzny popyt, więc zaczynają się zwolnienia, redukcje a nawet zamykanie firm. UE wprowadza wizy dla obywateli UK a rynek unijny jest zamknięty dla produktów i usług z UK. Dodajmy do tego olbrzymie wstrząsy w gospodarce spowodowane rozpadem UK i "wyjściem" Szkocji. A kto wie, co komu jeszcze do głowy przyjdzie.
minimalist300 pisze:Wszyscy przestraszyli sie Brexitu a z tego co mi wiadomo to np banki IT nie przeniosą, jedynie bankierów inwestycyjnych i to tez jak najmniej.
Przeniesione zostaną magazyny, centra dystrybucyjne, logistyka, padną przewozy towarowe, etc. Sorry, UE nie pozwoli na "miękkie lądowanie". Brexit ma być nauczką dla innych więc unia zrobi wszystko, by brytyjczyków ta decyzja zabolała jak tylko to będzie możliwe. Chcesz bardziej konkretnie? Proszę bardzo, przykład z naszej branży. Teraz TechData, część grupy Azlan, ma bardzo dobre zatowarowanie w sprzęt Cisco i wszystko jedzie z UK. Myślisz, że jak granice zostaną zamknięte, te magazyny zostaną w UK? Nie zostaną. Nikt sobie nie pozwoli na dodatkowe kilka dni stania towaru na granicach. I ewentualne cła.
minimalist300 pisze:jeśli sie nie mylę masz CAE
Nie mylisz się.
minimalist300 pisze:Dużo sie tez pojawia głosów ze UK stanie sie rajem podatkowym
Wizy, cła, akcyzy, blokada przepływu kapitału, zamknięcie rynku dla ich towarów i usług, zakaz pracy dla brytyjczyków w UE, a nawet wyrzucanie z rynku brytyjskich firm jak BP ........ szybko wyleczą brytyjski rząd z takich pomysłów. Francja, Niemcy, ... nie pozwolą by im pod nosem rósł taki rak. W ostateczności, historia wojen francusko-angielskich jest długa i bujna. Zaprowadzi się blokadę i pozamiatane. Nawet Trump nie pomoże. I właśnie przed takim scenariuszem - powtórce z I i II wojny - miał chronić projekt zjednoczonej europy. Koniec zjednoczonej europy oznacza koniec pokoju w europie.
CCNA: R&S, Security, Wireless, Collaboration. MCSE: Cloud Platform and Infrastructure, Server Infrastructure. ITIL: Foundation. PPL(A)
https://www.facebook.com/itserviceskielce/ :: https://www.linkedin.com/company/itservicespoland :: https://www.linkedin.com/in/krzysztofkania/

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

Re: KANADA

#28

#28 Post autor: frontier »

Kyniu pisze:
frontier pisze:a lokalni wyjezdzaja za granice
"Nowa Zelandia jest naprawdę zdesperowana, aby ściągać pracowników. Opłaci przelot i pobyt kandydatom z całego świata" ... "Tylko w 2015 r. do Nowej Zelandii, gdzie mieszka 4,5 mln osób, przeprowadziło się rekordowe 69 tys. imigrantów. Kolejne 200 tys. uzyskało tymczasowe wizy."

http://next.gazeta.pl/next/7,151003,214 ... zmowa.html

P.S. No i do NZ mam wystarczającą liczbę punktów w ich programie imigracyjnym - wychodzi mi 140 a wymagane jest 120.
No bez jaj, to że 100 osobom zapłacą za przelot do NZ oznacza desperację całego kraju? Ja sam mógłbym takie coś zasponsorować jakbym miał w tym cel :) a z tych 69tys prawie połowa to powracający obywatele NZ... pewnie starsza emigracja wraca na emeryturę, w Polsce też tak będzie za jakiś czas.

A co do UK to chyba za dużo czytasz i stąd te czarne wizje. Jak na razie poza spadkiem wartości funta (ale właściwie tylko do stosunkowo mocnego dolara bo wobec pozostałych walut (EUR,JPY,PLN) te poziomy już widzieliśmy wielokrotnie) nie widać żadnych negatywnych efektów. Ceny nieruchomości rosną, indeksy giełdowe też a rynek pracy notuje rekordowe zatrudnienie. Rynek raczej wyprzedza takie wydarzenia więc... coś nie widać tego wyczekiwanego przez niektórych krachu.
Jeden konfig wart więcej niż tysiąc słów

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

Re: KANADA

#29

#29 Post autor: Kyniu »

frontier pisze: nie widać żadnych negatywnych efektów. Ceny nieruchomości rosną, indeksy giełdowe też a rynek pracy notuje rekordowe zatrudnienie. Rynek raczej wyprzedza takie wydarzenia więc... coś nie widać tego wyczekiwanego przez niektórych krachu.
Bo na razie wszyscy grają do bramki pod tytułem "nic się nie stało, anulujemy referendum albo jakoś to rozmydlimy". Wszystko zależy od pierwszych twardych decyzji, od tego jak bardzo unia się postawi, czy wprowadzi wizy dla obywateli UK jak to zapowiadano, ... Dopiero wtedy do ludzi dotrze, że to nie tylko medialny szum a realny problem.
CCNA: R&S, Security, Wireless, Collaboration. MCSE: Cloud Platform and Infrastructure, Server Infrastructure. ITIL: Foundation. PPL(A)
https://www.facebook.com/itserviceskielce/ :: https://www.linkedin.com/company/itservicespoland :: https://www.linkedin.com/in/krzysztofkania/

Awatar użytkownika
frontier
wannabe
wannabe
Posty: 1861
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:55
Lokalizacja: Edinburgh

Re: KANADA

#30

#30 Post autor: frontier »

Kyniu pisze:
frontier pisze: nie widać żadnych negatywnych efektów. Ceny nieruchomości rosną, indeksy giełdowe też a rynek pracy notuje rekordowe zatrudnienie. Rynek raczej wyprzedza takie wydarzenia więc... coś nie widać tego wyczekiwanego przez niektórych krachu.
Bo na razie wszyscy grają do bramki pod tytułem "nic się nie stało, anulujemy referendum albo jakoś to rozmydlimy". Wszystko zależy od pierwszych twardych decyzji, od tego jak bardzo unia się postawi, czy wprowadzi wizy dla obywateli UK jak to zapowiadano, ... Dopiero wtedy do ludzi dotrze, że to nie tylko medialny szum a realny problem.

Ty tak to widzisz, według mnie nic się nie stanie, małe zamieszanie na początku i za jakiś czas wszystko wróci do normy. Pożyjemy zobaczymy.
Jeden konfig wart więcej niż tysiąc słów

ODPOWIEDZ