CCIE.pl

Cześć, obecnie kończę studia inżynierskie na kierunku Informatyka na specjalności związanej z sieciami. Stoję przed ciężkim dylematem pójścia na studia magisterskie i nie ukrywam iż fajnie by było ten temat pociągnąć skoro mam chęci i możliwości. I tutaj pojawia się niestety problem, żadna uczelnia nie ma kierunku związanego z sieciami, a specjalizacje sieciowe na Informatyce nigdy nie są otwierane (specjalnie sprawdzam obecne plany zajęć). Może ktoś również jest w podobnej sytuacji albo był i by podpowiedział "świeżakowi" jak ugryźć ten temat. Muszę zaznaczyć iż mam pracę i najlepszym rozwiązaniem były by studia w trybie niestacjonarnym. Będę bardzo wdzięczny wszystkim za pomoc!!!
Pozdrawiam

Cześć. Nie zaszkodzi mieć magistra. Pytanie czy dałbyś radę połączyć pracę ze studiami zaocznymi. Chociaż Przynajmniej na niestacjonarnych miałbyś specjalizacje sieci. Stacjonarne miałbyś bezpłatnie, a za zaoczne płacisz. Przekalkuluj sobie bo magisterskie mają 3 albo 4 semestry.

Olej magisterkę, kompletnie niepotrzebny papier, chyba że planujesz karierę akademicką, nauczycielską, czy cokolwiek związanego ze światem nauki. Albo chcesz iść pracować do administracji państwowej, bo tam nieprzydatne papiery i kompetencje są w cenie. Jak chcesz iść do biznesu (czyli tam gdzie są pieniądze na normalne pensje) to teraz ważne dla Ciebie są doświadczenie i certyfikaty a nie magisterka, którą możesz zrobić sobie w przyszłości dla siebie jako hobby.

A czy próbowałeś sprawdzić kierunki na innych wydziałach? Chociażby Telekomunikacja lub Techniki teleinformatyczne (wydział ELKA na PW). To jest Twoja indywidualna sprawa czy chcesz iść i zrobić mgr teraz i czy Ci się opłaca. Jest duże prawdopodobieństwo, że za kilka lat może najdzie Cię ochota na uzyskanie tytułu magistra, a wtedy będzie dużo ciężej - może będziesz miał rodzinę, może będziesz miał inne rzeczy na głowie.
Jest czas na zabawę, naukę, zarabianie pieniędzy.

mgr może być Ci potrzebny, gdybyś kiedyś zdecydował się wyjechać za granicę. Dodatkowe punkty, albo ułatwienia w załatwianiu wizy, czy pozwolenia na pracę. Poza tym kilka książek przeczytanych więcej i kilka dodatkowych tematów poruszonych na zajęciach nie zaszkodzą. Moim zdaniem warto, ale co człowiek, to opinia.

Hej, odswiezam temat. Patrze na niektore ogloszenia w PL i widze ze duzo prac w PL wymaga magisterke albo 6 lat 'of higher education'. Czy jest to prog nie do przeskoczenia dla powiedzmy CCIE ktory ma studia pierwszego stopnia tylko?

Myślę, że jak masz CCIE, to pewnie o studia zapytają bardziej z ciekawości, dlaczego ich nie skończyłeś. Odpowiedź, której udzielisz może natomiast dużo powiedzieć o Twoim sposobie myślenia i podejmowania decyzji, a to już może mieć wpływ na to, czy ktoś będzie chciał Cię zatrudnić. Ale mówię o sytuacji, gdy nie miałbyś studiów wcale. Lic. albo inż. nie powinny być przeszkodą. Bardziej to, jak przejdziesz przez rozmowy.