tzw. "kryzys" a warunki pracy CCIE w Polsce

praca itp
Wiadomość
Autor
misiak
CCIE
CCIE
Posty: 45
Rejestracja: 17 cze 2008, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

tzw. "kryzys" a warunki pracy CCIE w Polsce

#1

#1 Post autor: misiak »

Czesc,

Temat dyskusji jaki chcialem zaproponowac, to jak wszechobecny w mediach kryzys, odbija sie na warunki zatrudnienia inzynierow sieciowych w Polsce.
W szczegolnosci CCIE.
Temat o tyle interesujacy dla mnie, ze odczulem go osobiscie. Teraz zastanawiam sie jak sprawa wyglada u innych pracodawcow, w roznych rejonach kraju.

Czy dla Was kryzys jest jeszcze pojeciem wirtualnym, czy moze zaczyna byc odczuwalny ?

Awatar użytkownika
peper
CCIE / Site Admin
CCIE / Site Admin
Posty: 5005
Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
Lokalizacja: Warsaw, PL
Kontakt:

Re: tzw. "kryzys" a warunki pracy CCIE w Polsce

#2

#2 Post autor: peper »

misiak pisze: Temat o tyle interesujacy dla mnie, ze odczulem go osobiscie.
Znaczy zwolnili cię? Rozwiązali kotrakt? Coś innego?
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl


Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE

"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

Re: tzw. "kryzys" a warunki pracy CCIE w Polsce

#3

#3 Post autor: Kyniu »

misiak pisze:Czy dla Was kryzys jest jeszcze pojeciem wirtualnym, czy moze zaczyna byc odczuwalny ?
Wirtualnym może bym go nie nazwał, ale w naszym kraju jest to głównie kryzys "wykreowany", całkowicie sztuczny, nie znajdujący uzasadnienia w fundamentach ekonomicznych.

Kyniu

Seba
CCIE/CCDE Site Admin
CCIE/CCDE Site Admin
Posty: 6223
Rejestracja: 15 lip 2004, 20:35
Lokalizacja: Warsaw, PL

#4

#4 Post autor: Seba »

W IE, chyba wbrew temu co mowia media, jest jeszcze ok. Tyle roboty dawno nie mialem ;) Ciagle tez jak widze (pingi od HH) poszukuje sie CCIE...

W PL to nie wiem, ale zgadzam sie z Kyniem, ze tworzy sie sztuczne problemy w momencie kiedy ich w rzeczywistosci nie ma, albo precyzyjnie jeszcze nie ma.
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein

ouidad
wannabe
wannabe
Posty: 286
Rejestracja: 20 lut 2006, 11:09
Lokalizacja: Poland

#5

#5 Post autor: ouidad »

maszyna idzie rozpedem, ale dla pracodwacy jest to jakas wymowka przy ograniczaniu bonusow.

m00n
wannabe
wannabe
Posty: 192
Rejestracja: 18 sty 2009, 13:57

#6

#6 Post autor: m00n »

jasne nie odczuwalny w Polsce, ludzie tracą prace, złotówka leci na łeb na szyje, kredytu w obcej walucie nie wezmiesz,z normalnym jest ciezej niz bylo a na warszawskim parkiecie same spadki, ale kryzys wykreowany przez media :twisted:

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

#7

#7 Post autor: Kyniu »

m00n pisze:jasne nie odczuwalny w Polsce, ludzie tracą prace, złotówka leci na łeb na szyje, kredytu w obcej walucie nie wezmiesz,z normalnym jest ciezej niz bylo a na warszawskim parkiecie same spadki, ale kryzys wykreowany przez media :twisted:
Mówisz o objawach a nie o przyczynach. A przyczyną tych zjawisk bynajmniej nie jest kryzys. To co objawił kryzys to nagą prawdę o fachowości sektora finansowego i jego pracowników, którzy równie dobrze z podobnym skutkiem mogliby wypasać kozy. Skoro więc nie można już nikomu ufać to powstała kula śnieżna braku zaufania i nikt już nikomu nie wierzy. Banki mają pieniądze bo tuż przez pojawieniem się w kraju kryzysu był szał "lokacyjny" i banki zebrały olbrzymią ilość pieniędzy tylko teraz siedzą na tych pieniądzach okrakiem. No bo skoro mówią że jest kryzys i że ludzie kredytów spłacać nie będą to nie pożyczamy. Skoro banki nie pożyczają to firmy wstrzymują inwestycje bo duże inwestycje zazwyczaj są kredytowane a nie realizowane ze środków własnych. Zresztą, po co się wychylać, za cięcia jeszcze nikt nie poleciał. Więc zarządy pochowały głowy w piasek i robią to co inni na całym świecie, czekają na coś (czymkolwiek by to miało być), a przy okazji wyciągają ręce do rządu bo skoro inni mogą to co się zastanawiać. A nuż coś skapnie. Dla innych kryzys to świetna wymówka by przewietrzyć firmy bez narażania się związkom zawodowym. I tak oto z niczego, w kraju którego gospodarka jest w dobrej kondycji, mimo braku zatorów płatniczych w kredytach, przy dobrze prosperującym rynku nieruchomości, na własną prośbę odczuwamy skutki owego lawinowego braku zaufania. I jeśli już można mówić o kryzysie to właśnie o kryzysie zaufania. Bo wystarczyłoby odblokowanie zatorów kredytowych w bankach i odrobinę zaufania pomiędzy uczestnikami rynku, a Polska mogłaby na tym światowym zamieszaniu wyjść nie tylko obronną ręką ale i wzmocniona.

Kyniu

m00n
wannabe
wannabe
Posty: 192
Rejestracja: 18 sty 2009, 13:57

#8

#8 Post autor: m00n »

ladnie ujęte :P w każdym razie sytuacja taka była do przewidzenia bo jak to mówią po każdym dołku jest pagórek i na odwrót, a hossa na giełdzie nie będzie trwac wiecznie, jak niektórzy sądzili jakies 2 lata temu, to samo stało się ze złotówką która była stucznie i na siłe umacniana i wiadomo było że jak nie będzie sie stopniowo osłabiać to nastąpi bum i tak sie stało :) w wakacje za euro płacili 3.15 teraz jest 4.34 .
Pozdrawiam

ouidad
wannabe
wannabe
Posty: 286
Rejestracja: 20 lut 2006, 11:09
Lokalizacja: Poland

#9

#9 Post autor: ouidad »

Kyniu pisze: Mówisz o objawach a nie o przyczynach. A przyczyną tych zjawisk bynajmniej nie jest kryzys.
Kyniu
czyli ustaliles, ze jest problem a to czy dyskutujemy o objawach czy o prczyczynach nie zmienia faktu , ze jest problem.

a poniewaaz pytanie bylo o CCIE to mysle, ze beda mieli co robic.
i jak juz maja ten tytul to maja glowe na karku

lbromirs
CCIE
CCIE
Posty: 4101
Rejestracja: 30 lis 2006, 08:44

Re: tzw. "kryzys" a warunki pracy CCIE w Polsce

#10

#10 Post autor: lbromirs »

misiak pisze:Czesc,

Temat dyskusji jaki chcialem zaproponowac, to jak wszechobecny w mediach kryzys, odbija sie na warunki zatrudnienia inzynierow sieciowych w Polsce.
W szczegolnosci CCIE.
Temat o tyle interesujacy dla mnie, ze odczulem go osobiscie. Teraz zastanawiam sie jak sprawa wyglada u innych pracodawcow, w roznych rejonach kraju.

Czy dla Was kryzys jest jeszcze pojeciem wirtualnym, czy moze zaczyna byc odczuwalny ?
W Polsce są cały czas firmy (nie tylko partnerzy Cisco), które poszukują CCIE. Pytanie oczywiście o warunki które by Ci odpowiadały - ale to zawsze (niezależnie od kryzysu) jest kwestia 'gustu'.

Awatar użytkownika
Leve
wannabe
wannabe
Posty: 158
Rejestracja: 24 lis 2006, 21:32
Lokalizacja: Hell

#11

#11 Post autor: Leve »

Totalna fikcja. To sa wirtualne problemy rozdmuchane przez media i od razu podchwycone przez pracodawcow - wspanialy argument zeby obnizyc koszty wszystkiego. Gadki w stylu ze recesja wszedzie i spadki robia obnizaja tylko niepotrzebnie nastroje spoleczne. A zwolnienia i ciecia jak zawsze byly sa i beda.

Pzdr.

Awatar użytkownika
Mirunio
wannabe
wannabe
Posty: 251
Rejestracja: 06 paź 2006, 15:18
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

#12

#12 Post autor: Mirunio »

Nie wiem jak CCIE, ale ja osobiście nie odczuwam kryzysu. Roboty sporo jest, podwyżki się zdarzają... :roll: Jedyny problem w tym, że około 20% klientów przesunęło w czasie zamierzane projekty. Nie zamknęła, lecz przesunęła. Tak więc można się spodziewać, że ta głośno-rozdmuchana-śmieszna akcja z kryzysem szybko się skończy, a przynajmniej minie dużym kołem branżę IT.

misiak
CCIE
CCIE
Posty: 45
Rejestracja: 17 cze 2008, 14:52
Lokalizacja: Wrocław

#13

#13 Post autor: misiak »

Wasze wypowiedzi potwierdziły tylko moje odczucia co do "wirtualności" całego tego szumu.
I fakt faktem, że jest to dobry pretekst dla niektórych firm do cięcia kosztów
Może to też dobra okazja do zmiany pracodawcy, na takiego który faktycznie potrzebuje i docenia kwalifikacje pracowników. Taki dołek na rynku, może wyłonić faktycznie silne firmy z branży odsiewając te słabiej zarządzane.

Awatar użytkownika
enceladus
inner circle
inner circle
Posty: 506
Rejestracja: 27 paź 2003, 14:32
Lokalizacja: Poznan

#14

#14 Post autor: enceladus »

misiak pisze:I fakt faktem, że jest to dobry pretekst dla niektórych firm do cięcia kosztów
W globalnych realiach korporacyjnych cięcie kosztów (pracowników) często nie jest pomysłem lokalnym, tylko przychodzi z centrali. "Macie zwolnic 20% i koniec", co z tego ze w PL są wyniki .... matka ma się słabo to musi oszczędzić kosztem dzieci.
<: Enceladus :>

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

#15

#15 Post autor: Kyniu »

ouidad pisze:czyli ustaliles, ze jest problem a to czy dyskutujemy o objawach czy o prczyczynach nie zmienia faktu , ze jest problem.
Ale istotna jest skala i powaga problemu oraz ewentualne środki zaradcze. Bo nie przeżywamy głębokiego kryzysu finansów, który faktycznie byłby zabójczym ciosem dla całej gospodarki, a jedynie okres fali lękowej. Pierwsze instytucje finansowe które odważą się teraz przełamać strach, mają szansę bardzo mocno wybić się na fali obecnego "wirtualnego kryzysu". Mamy też pierwsze jaskółki jak odblokowanie przez ministra finansów zaliczek ze środków europejskich na realizacje zadań ze środków pomocowych. Dzięki temu inwestorzy którzy mają zagwarantowane fundusze pomocowe, niestety wypłacane po realizacji inwestycji, nie muszą się już oglądać na kredyty z banków na sfinansowanie inwestycji, tylko mogą występować o zaliczki z przyznanych środków.

Kyniu

ODPOWIEDZ