Jak odpowiadasz na pytanie laika: Czym sie zajmujesz w pracy
Jak odpowiadasz na pytanie laika: Czym sie zajmujesz w pracy
Ja odpowiedzialem jednej dziewczynie w pubie:
- Zajmuje sie sieciami komputerowymi.
Ona pomyslala chwile, blysk w oczach i:
- Wiem!! Moj kolega tez uklada kable!
- Zajmuje sie sieciami komputerowymi.
Ona pomyslala chwile, blysk w oczach i:
- Wiem!! Moj kolega tez uklada kable!
Jak odpowiesz że jesteś inżynier systemowy to sie laska zawiesi i będzie zastanawiać co to jest inżynier systemowy i co może robić (na 100% nie zgadnie)? Może inż. Karwoski?enceladus pisze:to mów że jesteś konsultantem d/s sieci teleinformatycznych :>
Te naj-inteligentniejsze wpadną na pomysł - informatyk - o zgrozo jak ja nienawidze tego uproszczenia... tosz to obraza
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
- Aaa informatyk..., to chodzisz i naprawiasz ludziom Windowsy?wowtek pisze: Te naj-inteligentniejsze wpadną na pomysł - informatyk - o zgrozo jak ja nienawidze tego uproszczenia... tosz to obraza
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Jak juz przetrawi ktos "konsultanta" to czasem zadaje dobijajace pytanie:
- A co robisz w pracy?
- yyy, konfiguruje trasy rutingu, ustawiam protokoly, zestawiam lacza....
![Question :?:](./images/smilies/icon_question.gif)
Nawiazujac do innej dyskusji, ten operator rozscielacza asfaltu to ma dobrze -
kazda blondynka zrozumie.
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Ja zawsze wyjaśniam wtedy że informatyk to ten człowiek którego cały świat to JEDEN komputer i na nim skupia swoją uwagę. Różnica między moją pracą a pracą informatyka polega na tym że dla mnie JEDEN komputer, tym bardziej nie połączony z kilkunastoma innymi, nie stanowi obiektu zainteresowań. Mnie interesuje kilkadziesiąt - kilkaset komputerów połączonych ze sobą. Czasem to tłumaczenie docierawowtek pisze:Te naj-inteligentniejsze wpadną na pomysł - informatyk - o zgrozo jak ja nienawidze tego uproszczenia... tosz to obraza
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kyniu
Ja jeżeli mam siłę i nastrój to staram się wytłumaczyć na prostym przykładzie:
informatyk to tak samo jak lekarz czyli można być lekarzem weterynarii i można być hirurgiem a można być lekarzem rodzinnym. Po prostu informatyk to osoba virtualna której nie powinno być oficjalnie. Generalnie ciężko niestety to idzie postronnym ludzią ale zauważam, że jak ktoś jest kumaty i raz mu się wytłumaczy to rozumie i stosuje.
PS W aktualnej pracy mam stanowisko "starszy informatyk" grrrrrr :/
informatyk to tak samo jak lekarz czyli można być lekarzem weterynarii i można być hirurgiem a można być lekarzem rodzinnym. Po prostu informatyk to osoba virtualna której nie powinno być oficjalnie. Generalnie ciężko niestety to idzie postronnym ludzią ale zauważam, że jak ktoś jest kumaty i raz mu się wytłumaczy to rozumie i stosuje.
PS W aktualnej pracy mam stanowisko "starszy informatyk" grrrrrr :/
- peper
- CCIE / Site Admin
- Posty: 5005
- Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
- Lokalizacja: Warsaw, PL
- Kontakt:
Ja tam obrazowo mowie ze mam 1/4 polskiego internetu pod swoimi palcami ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
... a ja jestem przy archiwizacji polskiego internetu przy domenach zaczynajacych sie na 'k' :)peper pisze:Ja tam obrazowo mowie ze mam 1/4 polskiego internetu pod swoimi palcami ;)
W temacie: Zwykle odpowiadam 'Projektuje i konfiguruje sieci' ... i raczej nigdy nie tlumacze... po co rozmawiac z ludzmi na tematy ktorych nigdy nie zrozumieja ?
Niezly byl znajomy - wlasciciel duzej firmy reklamowej (robili np. reklamowki GW do TV). Jak laska do niego udezyla w barze czym sie zajmuje mowi: .. a wiesz.. na bramce stoje w takiej jednej spelunie.
To najlepiej oddaje sens - ludzie z ktorymi sie pracuje wiedza ile jestes wart. A ze ktos mnie wezmie za windowsiarza.. I don't give a fuck.
PJ
Prawda ale czasem pytają ludzie których nie chciałbym potraktować z buta a po prostu nie znają się na tym i trzeba to jakoś wyjaśnić. Natomiast jak trafia się taki typ do zbycia to odpowiadam że ja tylko sprzątam (poniekąd to też prawda).pjeter pisze: To najlepiej oddaje sens - ludzie z ktorymi sie pracuje wiedza ile jestes wart. A ze ktos mnie wezmie za windowsiarza.. I don't give a fuck.
Kyniu
Re: Jak odpowiadasz na pytanie laika: Czym sie zajmujesz w p
pracuje w sluzbach specjalnych. reszta to tajemnica
.
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Krzysiek - http://itu-itc.elka.pw.edu.pl
Re: Jak odpowiadasz na pytanie laika: Czym sie zajmujesz w p
Ciiii, bo się wydakrzysiek pisze:pracuje w sluzbach specjalnych. reszta to tajemnica.
![Wink ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Kyniu
Heh.. Ktos, kto sie zajmuje security i nie tylko moze potworzyc za reklama Cisco:
The security is in the blinky thing, and its in the doohickey next to the blinky thing![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
doohickey = (dict:longman) a small object whose name you have forgotten or do not know, especially a part of a machine.
The security is in the blinky thing, and its in the doohickey next to the blinky thing
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
doohickey = (dict:longman) a small object whose name you have forgotten or do not know, especially a part of a machine.