Kurde... zawsze wiedziałem że zabawa w sieci ociera się o sztukęjayjay pisze:jak już jesteśmy przy piosenkach, to pewnie już wszystkim ciscowcom znana piosenka z konferencji RIPE, ale warto przypomnieć
http://pl.youtube.com/watch?v=_y36fG2Oba0
Usmiechnij sie ;)
Porwanie rosyjskiego samolotu dzień po dniu
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli
zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli
zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i
pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów.
Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą
połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę
znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są
desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza.
Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)
pewnie bylo ale dobre :
Do reprezentacji Polski trafil nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie
Przed treningiem Pawel Janas narysowal na tablicy wielki prostokat I
zaczal uderzac w niego pilka.
- Pilka, rozumiesz? Bramka, TU, prostokat. Bramka, pilka do bramki to
Dobrze, rozumiesz? Wstal nasz nowy Murzyn, lekko poszarzaly I odzywa sie
do trenera Janasa:
- Panie trenerze, ja do kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam TU zone,
Dzieci a studiowalem filologie polska I mowie w tym jezyku lepiej niz
niejeden Polak!
Pawel Janas popatrzyl na niego ze zdumieniem I powiedzial:
- Siadaj synu, ja mowie do Rasiaka.
Do reprezentacji Polski trafil nowy Murzyn. Na pierwszej odprawie
Przed treningiem Pawel Janas narysowal na tablicy wielki prostokat I
zaczal uderzac w niego pilka.
- Pilka, rozumiesz? Bramka, TU, prostokat. Bramka, pilka do bramki to
Dobrze, rozumiesz? Wstal nasz nowy Murzyn, lekko poszarzaly I odzywa sie
do trenera Janasa:
- Panie trenerze, ja do kilkunastu lat mieszkam w Polsce, mam TU zone,
Dzieci a studiowalem filologie polska I mowie w tym jezyku lepiej niz
niejeden Polak!
Pawel Janas popatrzyl na niego ze zdumieniem I powiedzial:
- Siadaj synu, ja mowie do Rasiaka.
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)
Szacunek
A son asks his father: “Dad do you want to run a marathon with me? ”
The father agrees in spite of his weak heart.
They run the marathon together.
A little later, the son redemande with his father: “Dad do you want to run a marathon again with me? ”
The father agrees again in spite of his weak heart.
One day the son asks: “Do Dad want you to run Iron Man with me? ”
(4 km swimming, 180 km of bicycle and 42 km race)
The father agrees.
Now the images :
http://www.youtube.com/watch?v=VJMbk9dtpdY
The father agrees in spite of his weak heart.
They run the marathon together.
A little later, the son redemande with his father: “Dad do you want to run a marathon again with me? ”
The father agrees again in spite of his weak heart.
One day the son asks: “Do Dad want you to run Iron Man with me? ”
(4 km swimming, 180 km of bicycle and 42 km race)
The father agrees.
Now the images :
http://www.youtube.com/watch?v=VJMbk9dtpdY
Re: Szacunek
Hmm, malo smieszne, o ile w ogole...
Pozdrawiam
Nie wychodzimy...
Pijaczek zakręcił się przypadkiem na cmentarzu. Zauważył grabarza,
zajętego swoją pracą i postanowił go dla żartu przestraszyć.
Podszedł do niego od tylu i wrzasnął :"BUUUUAAA" Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoją pracę.
Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi. Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na ziemię nieprzytomny.
Pochyla sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi: "Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy się ... ale za bramę nie wychodzimyyyy!"
zajętego swoją pracą i postanowił go dla żartu przestraszyć.
Podszedł do niego od tylu i wrzasnął :"BUUUUAAA" Grabarz ani drgnął, nawet sie nie odwrócił i kontynuował swoją pracę.
Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi. Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na ziemię nieprzytomny.
Pochyla sie nad nim grabarz i grożąc palcem mówi: "Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy się ... ale za bramę nie wychodzimyyyy!"
idzie zima, bylo ale dobre
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe
butki.
Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie!
No to je sciagają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły!
Wciagają je znowu,sapią, ciągną, ale nie chcą wejść; Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy.Odczekała i znowu szarpie się z
butami... Zeszły!
Na to dziecko: - ...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż przestaną jej się trząść,
i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty.
Wciągają, wciągają ..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach...
Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe
butki.
Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie!
No to je sciagają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły!
Wciagają je znowu,sapią, ciągną, ale nie chcą wejść; Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy.Odczekała i znowu szarpie się z
butami... Zeszły!
Na to dziecko: - ...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż przestaną jej się trząść,
i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty.
Wciągają, wciągają ..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach...
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)
Re: Szacunek
powiedzialbym ze w ogole nie smieszne, jezeli juz to prawdziwy podziw i oklaski za determinacje i haryzme dla tego pana.drake pisze:Hmm, malo smieszne, o ile w ogole...
Pozdrawiam
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)