Nauka od początku
Nauka od początku
Witam,
Na początku nadmienię, że używałem wyszukiarki jednak nie znalazłem nic dla mnie interesującego.
Posiadam w miarę opanowaną administrację Windows Server. Z czasem doszedłem do wniosku, że bardziej kręcą mnie sieci.
Moją wiedzę w zakresie sieci oceniam jako początkujący. Niby słyszałem o TCP/IP, BGP, VPNach, VLANach, ale większość mojej wiedzy opiera się na "słyszałem" albo "mam ogólne, ale to bardzo ogólne pojęcie na czym to polega".
1. Czy powinienem zacząć od lektury materiałów do CCNA? Z lektury forum wiem, że nie polecacie polskich materiałów. Angielskie nie stanowią dla mnie problemu. Czy może wcześniej poczytać po prostu o materiałach przeznaczonych niekoniecznie do CCNA, ale traktujących ogólnie o tematyce sieci. Choć jedno drugiego wykluczać nie musi.
Proszę o tytuły książek, ebooków. Na pewno warto też poczytać blogi CCIE (choćby Pepera), ale to już - jak sądzę - na pewnym poziomie zaawansowania. Widziałem oczywście kolekcję książek Łukasza Bromirskiego oraz polecane pozycje, aczkolwiek trudno jest mi wybrać co bardziej interesujące pozycje na początek.
2. Czy mam możliwość poznać inżynierię i administrację routerami/switchami Cisco bez styczności ze sprzętem tejże firmy? Niestety nie mam pieniędzy, ażeby kupować drogi sprzęt Cisco (może to stereotyp?), choć wielu zapewne w odpowiedzi na pytanie powie: "niektórzy mają graty w labach i zechcą oddać - popytaj, niektórzy będą twierdzić, że zakup sprzętu to *względnie* nieduży wydatek. Jeżeli tak to bardzo chętnie przyjąłbym takowy, gdyby ktoś chciał mi zasponsorować. Wiem o symulatorach. Pytanie: który polecacie i czy da się wyłącznie na symulatorach opanować Cisco?
3. Czy znajomość języków programowania bywa przydatna w życiu sieciowca? Jeżeli tak, jakich dokładnie języków?
4. Inne rady?
Pozdrawiam.
Na początku nadmienię, że używałem wyszukiarki jednak nie znalazłem nic dla mnie interesującego.
Posiadam w miarę opanowaną administrację Windows Server. Z czasem doszedłem do wniosku, że bardziej kręcą mnie sieci.
Moją wiedzę w zakresie sieci oceniam jako początkujący. Niby słyszałem o TCP/IP, BGP, VPNach, VLANach, ale większość mojej wiedzy opiera się na "słyszałem" albo "mam ogólne, ale to bardzo ogólne pojęcie na czym to polega".
1. Czy powinienem zacząć od lektury materiałów do CCNA? Z lektury forum wiem, że nie polecacie polskich materiałów. Angielskie nie stanowią dla mnie problemu. Czy może wcześniej poczytać po prostu o materiałach przeznaczonych niekoniecznie do CCNA, ale traktujących ogólnie o tematyce sieci. Choć jedno drugiego wykluczać nie musi.
Proszę o tytuły książek, ebooków. Na pewno warto też poczytać blogi CCIE (choćby Pepera), ale to już - jak sądzę - na pewnym poziomie zaawansowania. Widziałem oczywście kolekcję książek Łukasza Bromirskiego oraz polecane pozycje, aczkolwiek trudno jest mi wybrać co bardziej interesujące pozycje na początek.
2. Czy mam możliwość poznać inżynierię i administrację routerami/switchami Cisco bez styczności ze sprzętem tejże firmy? Niestety nie mam pieniędzy, ażeby kupować drogi sprzęt Cisco (może to stereotyp?), choć wielu zapewne w odpowiedzi na pytanie powie: "niektórzy mają graty w labach i zechcą oddać - popytaj, niektórzy będą twierdzić, że zakup sprzętu to *względnie* nieduży wydatek. Jeżeli tak to bardzo chętnie przyjąłbym takowy, gdyby ktoś chciał mi zasponsorować. Wiem o symulatorach. Pytanie: który polecacie i czy da się wyłącznie na symulatorach opanować Cisco?
3. Czy znajomość języków programowania bywa przydatna w życiu sieciowca? Jeżeli tak, jakich dokładnie języków?
4. Inne rady?
Pozdrawiam.
Re: Nauka od początku
Ja posiadam w miare opanowana administracje sieci. I na pewno nigdy w zyciu sie bym nie przekwalifikowywal. Szkoda by mi bylo setek/tysiecy godzin ktore zmarnowalem na laby/ksiazki itp.trip pisze:Witam,
Na początku nadmienię, że używałem wyszukiarki jednak nie znalazłem nic dla mnie interesującego.
Posiadam w miarę opanowaną administrację Windows Server. Z czasem doszedłem do wniosku, że bardziej kręcą mnie sieci.
Moją wiedzę w zakresie sieci oceniam jako początkujący. Niby słyszałem o TCP/IP, BGP, VPNach, VLANach, ale większość mojej wiedzy opiera się na "słyszałem" albo "mam ogólne, ale to bardzo ogólne pojęcie na czym to polega".
1. Czy powinienem zacząć od lektury materiałów do CCNA? Z lektury forum wiem, że nie polecacie polskich materiałów. Angielskie nie stanowią dla mnie problemu. Czy może wcześniej poczytać po prostu o materiałach przeznaczonych niekoniecznie do CCNA, ale traktujących ogólnie o tematyce sieci. Choć jedno drugiego wykluczać nie musi.
Proszę o tytuły książek, ebooków. Na pewno warto też poczytać blogi CCIE (choćby Pepera), ale to już - jak sądzę - na pewnym poziomie zaawansowania. Widziałem oczywście kolekcję książek Łukasza Bromirskiego oraz polecane pozycje, aczkolwiek trudno jest mi wybrać co bardziej interesujące pozycje na początek.
2. Czy mam możliwość poznać inżynierię i administrację routerami/switchami Cisco bez styczności ze sprzętem tejże firmy? Niestety nie mam pieniędzy, ażeby kupować drogi sprzęt Cisco (może to stereotyp?), choć wielu zapewne w odpowiedzi na pytanie powie: "niektórzy mają graty w labach i zechcą oddać - popytaj, niektórzy będą twierdzić, że zakup sprzętu to *względnie* nieduży wydatek. Jeżeli tak to bardzo chętnie przyjąłbym takowy, gdyby ktoś chciał mi zasponsorować. Wiem o symulatorach. Pytanie: który polecacie i czy da się wyłącznie na symulatorach opanować Cisco?
3. Czy znajomość języków programowania bywa przydatna w życiu sieciowca? Jeżeli tak, jakich dokładnie języków?
4. Inne rady?
Pozdrawiam.
Pozatym przez pierwsze kilka lat bedziesz sie uczyl, wiec twoja pensja bedzie zapewne minimalna.
Ja bym na twoim miejscu trzymal sie M$, przerobil wszystkie sciezki, a nastepnie rozszerzyl wiedze o virtualizacje i sany.
Zapewne masz tez swiadomosc ze rynek pracy dla sieciowcow jest minimalny w porownaniu z administratorami systemow.
Ad 1. Kurs ccna jest w sumie fajny i daje spora wiedze- warto.
Ad 2. Dynamips
Ad 3. jakas powloka do skrypotowania np Bash, choc pewnie ty jako windowsowiec bedziesz jechal na vsbasicku, duzy aktut to TCL- tylko kto ma na to czas
"Trust no one"
Re: Nauka od początku
Jestem tego świadom. Pokora to coś, czego nauczyłem się poznając Windows Server i czego zapewne nauczyłbym się zagłębiając się w dowolną inną ścieżkę zawodową.kktm pisze:Pozatym przez pierwsze kilka lat bedziesz sie uczyl, wiec twoja pensja bedzie zapewne minimalna.
Wszystko fajnie, poza słowem "ja" na początku.kktm pisze:Ja bym na twoim miejscu trzymal sie M$, przerobil wszystkie sciezki, a nastepnie rozszerzyl wiedze o virtualizacje i sany.
Oczywiście.kktm pisze:Zapewne masz tez swiadomosc ze rynek pracy dla sieciowcow jest minimalny w porownaniu z administratorami systemow.
Nie pisałem nic o *kursie* CCNA, ale o samodzielnej nauce w domu.kktm pisze:Ad 1. Kurs ccna jest w sumie fajny i daje spora wiedze- warto.
Czy słyszałeś o PowerShellu?kktm pisze:Ad 3. jakas powloka do skrypotowania np Bash, choc pewnie ty jako windowsowiec bedziesz jechal na vsbasicku,
Re: Nauka od początku
Slyszalem, ponoc fajny tool (zreszta sama nazwa mowi za siebie )trip pisze: Czy słyszałeś o PowerShellu?
Ja natomiast jade na bashu+gnu, natywnie na linuxach i na cygwinie- tzn glownie przetwarzam text i robie proste skrypty. W sumie tyle.
Polecam Ci ksiazki do nauki:
CCIE Practical Studies vol I i II
CCIE Routing TCP/IP, Vol I
Pozycje wyglądają strasznie, ale pisane sa prostrzym jezykiem niz ksiazki do ccna ( a przynajmniej tak mi sie wydaje). Ksiazki stare wiec kilka rozdzialow o jakis nieuzywanych technologiach po prostu odpusc.
"Trust no one"
Re: Nauka od początku
Zgadza się. W Sieci, na powershell.com, jest nawet fajny, darmowy ebook na temat PS.kktm pisze:Slyszalem, ponoc fajny tool (zreszta sama nazwa mowi za siebie )trip pisze: Czy słyszałeś o PowerShellu?
Co kto lubi.kktm pisze:Ja natomiast jade na bashu+gnu, natywnie na linuxach i na cygwinie.
Dziękuję za rekomendację, ale czy wymienione pozycje nie będą za ciężkie na sam początek? Nie bez powodu znajduje się z przodu "CCIE"?kktm pisze:Polecam Ci ksiazki do nauki:
CCIE Practical Studies vol I i II
CCIE Routing TCP/IP, Vol I
Czy te pozycje zapoznają mnie z tematyką VPN, IPSec, BGP, OSPF?
Jak widzę poruszają one również tematykę IPv6 i niechętnie na to patrzę. Czy nauka IPv6 z punktu widzenia sieciowca (początkującego) jest aż tak bardzo istotna Twoim zdaniem?kktm pisze:Pozycje wyglądają strasznie, ale pisane sa prostrzym jezykiem niz ksiazki do ccna ( a przynajmniej tak mi sie wydaje). Ksiazki stare wiec kilka rozdzialow o jakis nieuzywanych technologiach po prostu odpusc.
Pozdrawiam.
Re: Nauka od początku
trip pisze:
Dziękuję za rekomendację, ale czy wymienione pozycje nie będą za ciężkie na sam początek? Nie bez powodu znajduje się z przodu "CCIE"?
Przeczytaj tą na początekCCIE Routing TCP/IP, Vol I
Nie jest trudna
z ospf i bgp tak, do security sa inne ksiazki (jeszcze grubsze)trip pisze: Czy te pozycje zapoznają mnie z tematyką VPN, IPSec, BGP, OSPF?
Ale zasada jest taka najpierw routing, pozniej reszta
Nauka IPv6 jest bez sensu. Oczywiście olewasztrip pisze: Jak widzę poruszają one również tematykę IPv6 i niechętnie na to patrzę. Czy nauka IPv6 z punktu widzenia sieciowca (początkującego) jest aż tak bardzo istotna Twoim zdaniem?
Pozdrawiam.
"Trust no one"
Re: Nauka od początku
kktm:kktm pisze:Ja posiadam w miare opanowana administracje sieci. I na pewno nigdy w zyciu sie bym nie przekwalifikowywal. Szkoda by mi bylo setek/tysiecy godzin ktore zmarnowalem na laby/ksiazki itp.trip pisze:
Posiadam w miarę opanowaną administrację Windows Server. Z czasem doszedłem do wniosku, że bardziej kręcą mnie sieci.
Kolega trip dopiero co kilka miesięcy temu szukał praktyk/pierwszej pracy w oparciu o zdobytą na wirtualkach wiedzę o Windowsie, więc chyba macie różne pojęcie "w miarę opanowania".
trip:
Kilka miesięcy to naprawdę niewielka inwestycja. Próbuj i ucz się różnych tematów aż znajdziesz to, co najbardziej Cię bawi, zamiast przed każdą decyzją hamletyzować "porzucam swoją dotychczasową ścieżkę kariery i zaczynam znów od zera, poor me fourfeeter! Gimme a chicken/router, szwagier."
Ja np na początku zajmowałem się administracją Novell Netware, i to ładnych parę lat a nie miesięcy. Potem przyszedł Windows Server i trochę spraw sieciowych, zresztą Cisco dopiero pojawiało się na rynku. I nigdy nie rozpaczałem, że zajmowałem się innymi tematami, a nie zrobiłem od razu CCIE.
Pozdrawiam z Wrocławia (no dobra, teraz z Wawy) - Mariusz @@@ Linkedin - zapraszam: http://pl.linkedin.com/in/trojanowski
bigboss:
true true.
Novel, z tej strony ci nie znalem. Kojarze ze książki do Novela były strasznie grube.
trip:
BTW w obecnych czasach mimo specjalizacji trzeba być wszechstronnie ogarniętym z wielu tematów.
Umiejętności z windowsów takie jak AD, LDAP, IAS, RAS, email, dns, itp itd w sieciowce enterprisowej sa jak najbardziej pożądane.
I odwrotnie admin systemowy musi widziec co to routing, vlan, etherchannel itp, itd.
Jakoś z przerażeniem stwierdzam, że granice specjalizacji się ciągle zacierają coraz bardziej.
true true.
Novel, z tej strony ci nie znalem. Kojarze ze książki do Novela były strasznie grube.
trip:
BTW w obecnych czasach mimo specjalizacji trzeba być wszechstronnie ogarniętym z wielu tematów.
Umiejętności z windowsów takie jak AD, LDAP, IAS, RAS, email, dns, itp itd w sieciowce enterprisowej sa jak najbardziej pożądane.
I odwrotnie admin systemowy musi widziec co to routing, vlan, etherchannel itp, itd.
Jakoś z przerażeniem stwierdzam, że granice specjalizacji się ciągle zacierają coraz bardziej.
"Trust no one"
-
- wannabe
- Posty: 75
- Rejestracja: 23 lut 2010, 11:15
z moich obserwacji:kktm pisze:bigboss:
true true.
Novel, z tej strony ci nie znalem. Kojarze ze książki do Novela były strasznie grube.
trip:
BTW w obecnych czasach mimo specjalizacji trzeba być wszechstronnie ogarniętym z wielu tematów.
Umiejętności z windowsów takie jak AD, LDAP, IAS, RAS, email, dns, itp itd w sieciowce enterprisowej sa jak najbardziej pożądane.
I odwrotnie admin systemowy musi widziec co to routing, vlan, etherchannel itp, itd.
Jakoś z przerażeniem stwierdzam, że granice specjalizacji się ciągle zacierają coraz bardziej.
wiedza expercka w max 2 dziedzinach a w pozostałych wsparcie - widzę to po sobie i po tym co się dzieje w N. i uważam że jest to fajna droga
Jak jakiś większy projekt/problem sieci to np Ja ale jak dodanie tokena do RSA, wygenerowanie raportu z proxy, dodanie ruli na FW to tez ja jako wsparcie
bo do expertów od secu to duże projekty/problemy a nie drobnica i odwrotnie
o to że specjalista od AIX'a będzie musiał konfigurować cokolwiek w LAN'ie albo na FW to się nie boję - Security Oficer takie podwójne uprawnienia szybko uwali
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
A co Ty, garfield, proponowałbyś mi z własnego doświadczenia? Dalej zgłębiać Windows Server, ale z boku rozwijać się z Cisco albo Linuksem/FreeBSD (jak poznawałem Win Server przekonałem się, że jak pozna się jeden system to na innych platformach jest mniej więcej podobnie po uwzględnieniu pewnych różnic do wyłapania w krótkim czy dłuższym czasie.
a co Cię bardziej interesuje? - w żadnej dużej firmie nie będziesz miał administracyjnego dostępu zarówno do sprzętu sieciowego jak i np do kontrolera ADtrip pisze:A co Ty, garfield, proponowałbyś mi z własnego doświadczenia? Dalej zgłębiać Windows Server, ale z boku rozwijać się z Cisco albo Linuksem/FreeBSD (jak poznawałem Win Server przekonałem się, że jak pozna się jeden system to na innych platformach jest mniej więcej podobnie po uwzględnieniu pewnych różnic do wyłapania w krótkim czy dłuższym czasie.
twierdzisz że między win srv a np bsd nie ma większych różnic? Odważne i mało prawdziwe stwierdzenie
Ile Ty poznawałeś ten Win Server? bo znam osoby co na tym pracują od kilku lat w międzynarodowych środowiskach i nawet połowy jego możliwości nie znają a są naprawdę dobre
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
A zatem czym administrator/inżynier zajmuje się w dużej firmie?garfield pisze:a co Cię bardziej interesuje? - w żadnej dużej firmie nie będziesz miał administracyjnego dostępu zarówno do sprzętu sieciowego jak i np do kontrolera ADtrip pisze:A co Ty, garfield, proponowałbyś mi z własnego doświadczenia? Dalej zgłębiać Windows Server, ale z boku rozwijać się z Cisco albo Linuksem/FreeBSD (jak poznawałem Win Server przekonałem się, że jak pozna się jeden system to na innych platformach jest mniej więcej podobnie po uwzględnieniu pewnych różnic do wyłapania w krótkim czy dłuższym czasie.
Różnice zawsze są. Miałem na myśli, że poznając Win Server złapało się sporo wiedzy niekoniecznie związanej z samym systemem - bo i w Bindzie pod BSD i w Windows Serverze w DNS są strefy primary, secondary itd. Podobnie zapewne z innymi technologiami.garfield pisze:twierdzisz że między win srv a np bsd nie ma większych różnic? Odważne i mało prawdziwe stwierdzenie
Nie uważam się za guru i w w kilkanaście sekund mógłbym wymienić tu nazwiska ludzi z Polski, którzy wiedzą naprawdę wiele, na pewno więcej ode mnie i nie zamierzam w jakikolwiek sposób podważać ich wiedzy. To nie było, i nie będzie, celem moich wypowiedzi.garfield pisze:Ile Ty poznawałeś ten Win Server? bo znam osoby co na tym pracują od kilku lat w międzynarodowych środowiskach i nawet połowy jego możliwości nie znają a są naprawdę dobre
zajmuje sie swoja dzialka.trip pisze: A zatem czym administrator/inżynier zajmuje się w dużej firmie?
to chyba male firemki w polsce przyzwyczaily ludzi ze informatyk to jest od wszystkiego, od zacietego papieru w drukarce, przez administrowanie siecia, serwerami a konczac na robieniu strony www firmy.
jest tak jak garfield napisal, w duzych firmach kazdy ma swoja dzialke i na niej sie ma skupiac.
wiadomo ze na codzien kilka osob z roznych teamow musi wspolpracowac, ale niema tak ze kazdy sobie grzebie troche tu troche tam.