Nauka od początku

Swobodne rozmowy na nie-sieciowe tematy
Wiadomość
Autor
trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

Nauka od początku

#1

#1 Post autor: trip »

Witam,

Na początku nadmienię, że używałem wyszukiarki jednak nie znalazłem nic dla mnie interesującego.

Posiadam w miarę opanowaną administrację Windows Server. Z czasem doszedłem do wniosku, że bardziej kręcą mnie sieci.

Moją wiedzę w zakresie sieci oceniam jako początkujący. Niby słyszałem o TCP/IP, BGP, VPNach, VLANach, ale większość mojej wiedzy opiera się na "słyszałem" albo "mam ogólne, ale to bardzo ogólne pojęcie na czym to polega".

1. Czy powinienem zacząć od lektury materiałów do CCNA? Z lektury forum wiem, że nie polecacie polskich materiałów. Angielskie nie stanowią dla mnie problemu. Czy może wcześniej poczytać po prostu o materiałach przeznaczonych niekoniecznie do CCNA, ale traktujących ogólnie o tematyce sieci. Choć jedno drugiego wykluczać nie musi.

Proszę o tytuły książek, ebooków. Na pewno warto też poczytać blogi CCIE (choćby Pepera), ale to już - jak sądzę - na pewnym poziomie zaawansowania. Widziałem oczywście kolekcję książek Łukasza Bromirskiego oraz polecane pozycje, aczkolwiek trudno jest mi wybrać co bardziej interesujące pozycje na początek.

2. Czy mam możliwość poznać inżynierię i administrację routerami/switchami Cisco bez styczności ze sprzętem tejże firmy? Niestety nie mam pieniędzy, ażeby kupować drogi sprzęt Cisco (może to stereotyp?), choć wielu zapewne w odpowiedzi na pytanie powie: "niektórzy mają graty w labach i zechcą oddać - popytaj, niektórzy będą twierdzić, że zakup sprzętu to *względnie* nieduży wydatek. Jeżeli tak to bardzo chętnie przyjąłbym takowy, gdyby ktoś chciał mi zasponsorować. ;) Wiem o symulatorach. Pytanie: który polecacie i czy da się wyłącznie na symulatorach opanować Cisco?

3. Czy znajomość języków programowania bywa przydatna w życiu sieciowca? Jeżeli tak, jakich dokładnie języków?

4. Inne rady?

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
kktm
CCIE
CCIE
Posty: 2025
Rejestracja: 20 paź 2004, 14:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nauka od początku

#2

#2 Post autor: kktm »

trip pisze:Witam,

Na początku nadmienię, że używałem wyszukiarki jednak nie znalazłem nic dla mnie interesującego.

Posiadam w miarę opanowaną administrację Windows Server. Z czasem doszedłem do wniosku, że bardziej kręcą mnie sieci.

Moją wiedzę w zakresie sieci oceniam jako początkujący. Niby słyszałem o TCP/IP, BGP, VPNach, VLANach, ale większość mojej wiedzy opiera się na "słyszałem" albo "mam ogólne, ale to bardzo ogólne pojęcie na czym to polega".

1. Czy powinienem zacząć od lektury materiałów do CCNA? Z lektury forum wiem, że nie polecacie polskich materiałów. Angielskie nie stanowią dla mnie problemu. Czy może wcześniej poczytać po prostu o materiałach przeznaczonych niekoniecznie do CCNA, ale traktujących ogólnie o tematyce sieci. Choć jedno drugiego wykluczać nie musi.

Proszę o tytuły książek, ebooków. Na pewno warto też poczytać blogi CCIE (choćby Pepera), ale to już - jak sądzę - na pewnym poziomie zaawansowania. Widziałem oczywście kolekcję książek Łukasza Bromirskiego oraz polecane pozycje, aczkolwiek trudno jest mi wybrać co bardziej interesujące pozycje na początek.

2. Czy mam możliwość poznać inżynierię i administrację routerami/switchami Cisco bez styczności ze sprzętem tejże firmy? Niestety nie mam pieniędzy, ażeby kupować drogi sprzęt Cisco (może to stereotyp?), choć wielu zapewne w odpowiedzi na pytanie powie: "niektórzy mają graty w labach i zechcą oddać - popytaj, niektórzy będą twierdzić, że zakup sprzętu to *względnie* nieduży wydatek. Jeżeli tak to bardzo chętnie przyjąłbym takowy, gdyby ktoś chciał mi zasponsorować. ;) Wiem o symulatorach. Pytanie: który polecacie i czy da się wyłącznie na symulatorach opanować Cisco?

3. Czy znajomość języków programowania bywa przydatna w życiu sieciowca? Jeżeli tak, jakich dokładnie języków?

4. Inne rady?

Pozdrawiam.
Ja posiadam w miare opanowana administracje sieci. I na pewno nigdy w zyciu sie bym nie przekwalifikowywal. Szkoda by mi bylo setek/tysiecy godzin ktore zmarnowalem na laby/ksiazki itp.

Pozatym przez pierwsze kilka lat bedziesz sie uczyl, wiec twoja pensja bedzie zapewne minimalna.

Ja bym na twoim miejscu trzymal sie M$, przerobil wszystkie sciezki, a nastepnie rozszerzyl wiedze o virtualizacje i sany.

Zapewne masz tez swiadomosc ze rynek pracy dla sieciowcow jest minimalny w porownaniu z administratorami systemow.

Ad 1. Kurs ccna jest w sumie fajny i daje spora wiedze- warto.
Ad 2. Dynamips
Ad 3. jakas powloka do skrypotowania np Bash, choc pewnie ty jako windowsowiec bedziesz jechal na vsbasicku, duzy aktut to TCL- tylko kto ma na to czas :)
"Trust no one"

trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

Re: Nauka od początku

#3

#3 Post autor: trip »

kktm pisze:Pozatym przez pierwsze kilka lat bedziesz sie uczyl, wiec twoja pensja bedzie zapewne minimalna.
Jestem tego świadom. Pokora to coś, czego nauczyłem się poznając Windows Server i czego zapewne nauczyłbym się zagłębiając się w dowolną inną ścieżkę zawodową.
kktm pisze:Ja bym na twoim miejscu trzymal sie M$, przerobil wszystkie sciezki, a nastepnie rozszerzyl wiedze o virtualizacje i sany.
Wszystko fajnie, poza słowem "ja" na początku.
kktm pisze:Zapewne masz tez swiadomosc ze rynek pracy dla sieciowcow jest minimalny w porownaniu z administratorami systemow.
Oczywiście.
kktm pisze:Ad 1. Kurs ccna jest w sumie fajny i daje spora wiedze- warto.
Nie pisałem nic o *kursie* CCNA, ale o samodzielnej nauce w domu.
kktm pisze:Ad 3. jakas powloka do skrypotowania np Bash, choc pewnie ty jako windowsowiec bedziesz jechal na vsbasicku,
Czy słyszałeś o PowerShellu?

Awatar użytkownika
kktm
CCIE
CCIE
Posty: 2025
Rejestracja: 20 paź 2004, 14:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nauka od początku

#4

#4 Post autor: kktm »

trip pisze: Czy słyszałeś o PowerShellu?
Slyszalem, ponoc fajny tool (zreszta sama nazwa mowi za siebie :D )

Ja natomiast jade na bashu+gnu, natywnie na linuxach i na cygwinie- tzn glownie przetwarzam text i robie proste skrypty. W sumie tyle.

Polecam Ci ksiazki do nauki:

CCIE Practical Studies vol I i II
CCIE Routing TCP/IP, Vol I

Pozycje wyglądają strasznie, ale pisane sa prostrzym jezykiem niz ksiazki do ccna ( a przynajmniej tak mi sie wydaje). Ksiazki stare wiec kilka rozdzialow o jakis nieuzywanych technologiach po prostu odpusc.
"Trust no one"

trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

Re: Nauka od początku

#5

#5 Post autor: trip »

kktm pisze:
trip pisze: Czy słyszałeś o PowerShellu?
Slyszalem, ponoc fajny tool (zreszta sama nazwa mowi za siebie :D )
Zgadza się. W Sieci, na powershell.com, jest nawet fajny, darmowy ebook na temat PS.
kktm pisze:Ja natomiast jade na bashu+gnu, natywnie na linuxach i na cygwinie.
Co kto lubi.
kktm pisze:Polecam Ci ksiazki do nauki:

CCIE Practical Studies vol I i II
CCIE Routing TCP/IP, Vol I
Dziękuję za rekomendację, ale czy wymienione pozycje nie będą za ciężkie na sam początek? Nie bez powodu znajduje się z przodu "CCIE"?

Czy te pozycje zapoznają mnie z tematyką VPN, IPSec, BGP, OSPF?
kktm pisze:Pozycje wyglądają strasznie, ale pisane sa prostrzym jezykiem niz ksiazki do ccna ( a przynajmniej tak mi sie wydaje). Ksiazki stare wiec kilka rozdzialow o jakis nieuzywanych technologiach po prostu odpusc.
Jak widzę poruszają one również tematykę IPv6 i niechętnie na to patrzę. Czy nauka IPv6 z punktu widzenia sieciowca (początkującego) jest aż tak bardzo istotna Twoim zdaniem?

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
kktm
CCIE
CCIE
Posty: 2025
Rejestracja: 20 paź 2004, 14:43
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nauka od początku

#6

#6 Post autor: kktm »

trip pisze:
Dziękuję za rekomendację, ale czy wymienione pozycje nie będą za ciężkie na sam początek? Nie bez powodu znajduje się z przodu "CCIE"?

Przeczytaj tą na początekCCIE Routing TCP/IP, Vol I
Nie jest trudna
trip pisze: Czy te pozycje zapoznają mnie z tematyką VPN, IPSec, BGP, OSPF?
z ospf i bgp tak, do security sa inne ksiazki (jeszcze grubsze) :D
Ale zasada jest taka najpierw routing, pozniej reszta
trip pisze: Jak widzę poruszają one również tematykę IPv6 i niechętnie na to patrzę. Czy nauka IPv6 z punktu widzenia sieciowca (początkującego) jest aż tak bardzo istotna Twoim zdaniem?
Nauka IPv6 jest bez sensu. Oczywiście olewasz :D

Pozdrawiam.
"Trust no one"

trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

#7

#7 Post autor: trip »

Dziękuję za odpowiedzi. Z całym szacunkiem dla kktm, chciałbym aby w temacie zabrali głos też inni forumowicze. Nie chciałbym opierać się na opinii jednej osoby. Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
bigboss
CCIE
CCIE
Posty: 757
Rejestracja: 08 mar 2004, 11:03
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Kontakt:

Re: Nauka od początku

#8

#8 Post autor: bigboss »

kktm pisze:
trip pisze:
Posiadam w miarę opanowaną administrację Windows Server. Z czasem doszedłem do wniosku, że bardziej kręcą mnie sieci.
Ja posiadam w miare opanowana administracje sieci. I na pewno nigdy w zyciu sie bym nie przekwalifikowywal. Szkoda by mi bylo setek/tysiecy godzin ktore zmarnowalem na laby/ksiazki itp.
kktm:
Kolega trip dopiero co kilka miesięcy temu szukał praktyk/pierwszej pracy w oparciu o zdobytą na wirtualkach wiedzę o Windowsie, więc chyba macie różne pojęcie "w miarę opanowania". :wink:

trip:
Kilka miesięcy to naprawdę niewielka inwestycja. Próbuj i ucz się różnych tematów aż znajdziesz to, co najbardziej Cię bawi, zamiast przed każdą decyzją hamletyzować "porzucam swoją dotychczasową ścieżkę kariery i zaczynam znów od zera, poor me fourfeeter! Gimme a chicken/router, szwagier."

Ja np na początku zajmowałem się administracją Novell Netware, i to ładnych parę lat a nie miesięcy. Potem przyszedł Windows Server i trochę spraw sieciowych, zresztą Cisco dopiero pojawiało się na rynku. I nigdy nie rozpaczałem, że zajmowałem się innymi tematami, a nie zrobiłem od razu CCIE.
Pozdrawiam z Wrocławia (no dobra, teraz z Wawy) - Mariusz @@@ Linkedin - zapraszam: http://pl.linkedin.com/in/trojanowski

Awatar użytkownika
kktm
CCIE
CCIE
Posty: 2025
Rejestracja: 20 paź 2004, 14:43
Lokalizacja: Wrocław

#9

#9 Post autor: kktm »

bigboss:
true true.

Novel, z tej strony ci nie znalem. Kojarze ze książki do Novela były strasznie grube. :)

trip:
BTW w obecnych czasach mimo specjalizacji trzeba być wszechstronnie ogarniętym z wielu tematów.
Umiejętności z windowsów takie jak AD, LDAP, IAS, RAS, email, dns, itp itd w sieciowce enterprisowej sa jak najbardziej pożądane.

I odwrotnie admin systemowy musi widziec co to routing, vlan, etherchannel itp, itd.

Jakoś z przerażeniem stwierdzam, że granice specjalizacji się ciągle zacierają coraz bardziej.
"Trust no one"

On_Cisco_board
wannabe
wannabe
Posty: 75
Rejestracja: 23 lut 2010, 11:15

#10

#10 Post autor: On_Cisco_board »

Jakoś z przerażeniem stwierdzam, że granice specjalizacji się ciągle zacierają coraz bardziej.
Zaraz , zaraz cz to sie nie nazywa unifikaja, to jakoś tak bylo unified comm.. a moze unified specialization

Awatar użytkownika
garfield
CCIE
CCIE
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2006, 18:32
Lokalizacja: Gdynia

#11

#11 Post autor: garfield »

kktm pisze:bigboss:
true true.

Novel, z tej strony ci nie znalem. Kojarze ze książki do Novela były strasznie grube. :)

trip:
BTW w obecnych czasach mimo specjalizacji trzeba być wszechstronnie ogarniętym z wielu tematów.
Umiejętności z windowsów takie jak AD, LDAP, IAS, RAS, email, dns, itp itd w sieciowce enterprisowej sa jak najbardziej pożądane.

I odwrotnie admin systemowy musi widziec co to routing, vlan, etherchannel itp, itd.

Jakoś z przerażeniem stwierdzam, że granice specjalizacji się ciągle zacierają coraz bardziej.
z moich obserwacji:
wiedza expercka w max 2 dziedzinach a w pozostałych wsparcie - widzę to po sobie i po tym co się dzieje w N. i uważam że jest to fajna droga

Jak jakiś większy projekt/problem sieci to np Ja ale jak dodanie tokena do RSA, wygenerowanie raportu z proxy, dodanie ruli na FW to tez ja jako wsparcie
bo do expertów od secu to duże projekty/problemy a nie drobnica i odwrotnie

o to że specjalista od AIX'a będzie musiał konfigurować cokolwiek w LAN'ie albo na FW to się nie boję - Security Oficer takie podwójne uprawnienia szybko uwali
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.

trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

#12

#12 Post autor: trip »

A co Ty, garfield, proponowałbyś mi z własnego doświadczenia? Dalej zgłębiać Windows Server, ale z boku rozwijać się z Cisco albo Linuksem/FreeBSD (jak poznawałem Win Server przekonałem się, że jak pozna się jeden system to na innych platformach jest mniej więcej podobnie po uwzględnieniu pewnych różnic do wyłapania w krótkim czy dłuższym czasie.

Awatar użytkownika
garfield
CCIE
CCIE
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2006, 18:32
Lokalizacja: Gdynia

#13

#13 Post autor: garfield »

trip pisze:A co Ty, garfield, proponowałbyś mi z własnego doświadczenia? Dalej zgłębiać Windows Server, ale z boku rozwijać się z Cisco albo Linuksem/FreeBSD (jak poznawałem Win Server przekonałem się, że jak pozna się jeden system to na innych platformach jest mniej więcej podobnie po uwzględnieniu pewnych różnic do wyłapania w krótkim czy dłuższym czasie.
a co Cię bardziej interesuje? - w żadnej dużej firmie nie będziesz miał administracyjnego dostępu zarówno do sprzętu sieciowego jak i np do kontrolera AD

twierdzisz że między win srv a np bsd nie ma większych różnic? Odważne i mało prawdziwe stwierdzenie :D
Ile Ty poznawałeś ten Win Server? bo znam osoby co na tym pracują od kilku lat w międzynarodowych środowiskach i nawet połowy jego możliwości nie znają a są naprawdę dobre
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.

trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

#14

#14 Post autor: trip »

garfield pisze:
trip pisze:A co Ty, garfield, proponowałbyś mi z własnego doświadczenia? Dalej zgłębiać Windows Server, ale z boku rozwijać się z Cisco albo Linuksem/FreeBSD (jak poznawałem Win Server przekonałem się, że jak pozna się jeden system to na innych platformach jest mniej więcej podobnie po uwzględnieniu pewnych różnic do wyłapania w krótkim czy dłuższym czasie.
a co Cię bardziej interesuje? - w żadnej dużej firmie nie będziesz miał administracyjnego dostępu zarówno do sprzętu sieciowego jak i np do kontrolera AD
A zatem czym administrator/inżynier zajmuje się w dużej firmie?
garfield pisze:twierdzisz że między win srv a np bsd nie ma większych różnic? Odważne i mało prawdziwe stwierdzenie :D
Różnice zawsze są. Miałem na myśli, że poznając Win Server złapało się sporo wiedzy niekoniecznie związanej z samym systemem - bo i w Bindzie pod BSD i w Windows Serverze w DNS są strefy primary, secondary itd. Podobnie zapewne z innymi technologiami.
garfield pisze:Ile Ty poznawałeś ten Win Server? bo znam osoby co na tym pracują od kilku lat w międzynarodowych środowiskach i nawet połowy jego możliwości nie znają a są naprawdę dobre
Nie uważam się za guru i w w kilkanaście sekund mógłbym wymienić tu nazwiska ludzi z Polski, którzy wiedzą naprawdę wiele, na pewno więcej ode mnie i nie zamierzam w jakikolwiek sposób podważać ich wiedzy. To nie było, i nie będzie, celem moich wypowiedzi.

sobolaqe1
wannabe
wannabe
Posty: 647
Rejestracja: 15 lut 2008, 11:09

#15

#15 Post autor: sobolaqe1 »

trip pisze: A zatem czym administrator/inżynier zajmuje się w dużej firmie?
zajmuje sie swoja dzialka.

to chyba male firemki w polsce przyzwyczaily ludzi ze informatyk to jest od wszystkiego, od zacietego papieru w drukarce, przez administrowanie siecia, serwerami a konczac na robieniu strony www firmy.

jest tak jak garfield napisal, w duzych firmach kazdy ma swoja dzialke i na niej sie ma skupiac.
wiadomo ze na codzien kilka osob z roznych teamow musi wspolpracowac, ale niema tak ze kazdy sobie grzebie troche tu troche tam.

ODPOWIEDZ