Nauka od początku

Swobodne rozmowy na nie-sieciowe tematy
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
grze
wannabe
wannabe
Posty: 419
Rejestracja: 09 cze 2008, 23:15
Lokalizacja: Warsaw

#31

#31 Post autor: grze »

Z drugiej strony zawsze marzyłem, żeby poznać FreeBSD.
To zajmij się *BSD. Rób to co kochasz, lubisz, sprawia Ci przyjemność i poświęcanie temu czasu nie sprawi ci bólu i nie zanudzi na śmierć. Z czasem będziesz coraz lepszy w temacie co poskutkuje znalezieniem pracy która Tobie odpowiada. Zastanów się co lubisz robić i zacznij to robić :) Cytat z pewnego filmu: "W ogóle, bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić."


Pzdr
It doesn't matter how many certs you've got... it's really all about the pure knowledge behind them...

maniek73
wannabe
wannabe
Posty: 90
Rejestracja: 27 kwie 2009, 13:07

#32

#32 Post autor: maniek73 »

W ogóle, bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście, ważne pytanie: co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić."
dokładnie:) no i aby dochód dawało...

Awatar użytkownika
garfield
CCIE
CCIE
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2006, 18:32
Lokalizacja: Gdynia

#33

#33 Post autor: garfield »

Jak nie wiesz co chcesz robić to możesz pomacać wszystkiego i zobaczysz co najbardziej Cię wciągnie

Mnie przerażają inne rzeczy które piszesz i które sprawią że będziesz miał problemy ze zdobyciem jakiejkolwiek pracy

trip pisze:A ja nie lubię ryzyka.
czyli nie lubisz wyzwań
trip pisze:6. Zastanawiam się czy i na jakie studia iść. Dla typowych IT prosów chyba nic nie ma, z tego co czytałem w internecie i przeglądając ofertę takiego PJWSTK.
ale przecież nie wiesz co Cię interesuję to skąd wiesz czy oferta uczelni jest OK czy nie?
trip pisze:7. Jak wygląda praca na stanowiskach IT (sysadmin, sieciowiec, programista)? Ile godzin? Pytam bo mam wadę wzroku i interesuje mnie wymiar godzin przed monitorem chociaż w wielu ofertach pracy widzę "nielimitowany czas pracy" - co nawet jest zrozumiałe w przypadku nagłych awarii.
niestety 100% czasu to praca przy monitorze
trip pisze: 8. Czy na stanowiskach związanych z IT zawsze panuje luźna atmosfera, po weekendzie rozmowy o alkoholu itp.? Przyznam, że źle czuję się w: 1) bardzo luźnej atmosferze, 2) pracy w grupie....
Jak w ogóle wyobrażasz sobie pracę bez tych dwóch elementów?
trip pisze:odporność na stres - hm, ja lubię robić wszystko pomału, samemu itd.
mało realne w jakiejkolwiek pracy
trip pisze:komunikacja - nie lubię komunikacji z innymi ani pracy w grupie
definitywnie pogrążyłeś się
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.

trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

#34

#34 Post autor: trip »

Jak nie wiesz co chcesz robić to możesz pomacać wszystkiego i zobaczysz co najbardziej Cię wciągnie
Garfield - cieszę się z Twojej wypowiedzi. Wiem, że pracujesz w dużej firmie i na wypowiedziach ludzi, którzy na co dzień zajmują się IT zawodowo, najlepiej w dużych firmach, najbardziej mi zależało.
Jak nie wiesz co chcesz robić to możesz pomacać wszystkiego i zobaczysz co najbardziej Cię wciągnie
Dotąd próbowałem:
Security w zakresie usuwania syfu na podstawie logów z różnych narzędzi pomagając na forach
Podobało mi się to, chociaż bazowało to poniekąd na wiedzy własnej, poniekąd na Google, ale szło mi dobrze. To w zasadzie jedna rzecz, jaką robiłem praktycznie

- XP client pomagając innym - zawsze jak miałem coś zrobić zastanawiałem się i miałem nadzieje, że uda mi się pomóc, żeby tylko działało itd. To chyba nie dla mnie.

Webmastering - 6 lat temu usłyszałem, że nie mam predyspozycji. :P Szłem dalej. Odpuściłem przy nauce CSS, nie mam pamięci do takich nazw. Dzisiaj z tego co wówczas się nauczyłem nic nie pamiętam

Programowanie - 5 lat temu. Uczyłem się Turbo Pascala. Nawet fajnie mi szło. Potem zacząłem naukę Delphi, ale nie mogłem już na początku nauki zrozumieć jednego z podstawowych elementów aplikacji graficznych. Pytalem na forach. Nie mogłem zrozumieć. Odpuściłem sobie. Rok temu próbowałem uczyć się PowerShella. Odpuściłem na zakresie zmiennych czy coś, bo związane to było z matematyką (chyba). Dzisiaj wiem, że kiedyś naukę programowania zaczynano od poznania jak działają komputery i system. A ja tego nie zrobiłem i pewnie niespecjalnie się wyróżniłem spośród "tłumu" w dzisiejszych czasach. Aha, no i znajomość matematyki. Powiedzmy sobie szczerze. Z klasy do klasy zdawałem fuksem, zwykle z 2, czasami z 3. Chociaż w dawnych czasach, choćby gdy jeszcze Ty się uczyłeś, miałbym z tym większy problem.

Sieci - fajnie było się dowiadywać o podstawach routingu itp. w ramach przygotowań do egzaminów MS. Jednak gdy doszedłem do przeliczania masek z moją znajomością matematyki odpuściłem.

Bazy danych - próbowałem się uczyć. Może powineienm bardziej. Ale to działka programistyczna. Jakoś nigdy mnie to nie kręciło. Cały czas mówiłem o SQL Serverze. W szkole małem Accessa, też mi się nie podobał.

Active Direcotory - fajne, ale jakoś bez entuzjamu do tego podchodzę. Centralne zarządzanie kontami i ustawieniami, aktualizacje dzięki WSUS w pełnym automacie. Tak - daje spore możliwości. Nawet je sobie sprawdzałem w labie (rok temu dokładnie bawiłem się wsusem). Ale dalej bez entuzjamu, może nie widziałem AD w dużej firmie.

Windows Server - niby fajne, graficzne. Tylko co z tego. Na forach linuksowych/bsd porównują Windows Server do ubuntu server, śmieją się itd. Oczywiście znam żart: użytkownicy ubuntu śmieją się z użytkowników windows, użytkownicy debiana śmieją się z użytkowników ubuntu, użytkownicy gentoo śmieją się z użytkowników debiana, użytkownicy BSD śmieją się z użytkowników gentoo. Ale jakoś w 2008 r. pojawiło się marzenie, żeby poznać BSD. A ja wkroczyłem w Windows Server.

IIS - spodobał mi się, chociaż nie rozumiałem wszystkich opcji związanych z ustawieniami ASP.NET, to chyba rzeczy specyficzne dla programistów. Ale przelabowałem klaster IIS w konfigracji z case study jednego z dużych serwisów - fajnie działało.

Grafika - nie mam zdolności artystycznych, szczerze nienawidzę tego, a w szkole byłem i dalej mogę być do tego zmuszany.

Ostatnio siedzę nad deploymentem systemów w stylu 'lite' i 'zero touch installation'. Nawet mnie zainteresowało, ale ciekawe na jak długo.

Czegoś nie próbowałem?
Mnie przerażają inne rzeczy które piszesz i które sprawią że będziesz miał problemy ze zdobyciem jakiejkolwiek pracy
Gdybyś poznał mnie bliżej, to przeraziłbyś się jeszcze bardziej.
czyli nie lubisz wyzwań
Zgadza się. Wolę mieć wszystko "pewne" - co oczywiście jest pewnym złudzeniem, bo nie mogę być niczego pewny, nawet tego, że przeczytam Twój kolejny post, o ile zechcesz go napisać, bo może mi przecież zepsuć się laptop.
ale przecież nie wiesz co Cię interesuję to skąd wiesz czy oferta uczelni jest OK czy nie?
- wypowiedzi na forach
- przegląd różnych kierunków studiów z profilu IT

Na studiach informatycznych, na I roku przeważa podobno matematyka. A znaczna część studiów to programowanie. Obie te dziedziny nie interesują mnie (widzisz? wiem tylko to czego NIE chcę).
niestety 100% czasu to praca przy monitorze
Dzięki za info.
Jak w ogóle wyobrażasz sobie pracę bez tych dwóch elementów?
Że każdy robi swoją robotę i nie wchodzi innym w drogę. Zamiast gadania w międzyczasie i cieszenia się z żartów o alkoholu, kobietach itp. Niestety mam tak, że choćby zachodząc do sklepu średnio mnie interesują pytania innych typu 'jak leci?', żarciki itp. - idę kupić coś i tyle. Nie jestem sympatyczny ani otwarty. Na takich ludzi zapewne nieprzyjaźnie się patrzy?
mało realne w jakiejkolwiek pracy
Szkoda. Ale dzięki za info. Teraz wiem nad czym powinienem popracować, jeżeli myślę o IT (cokolwiek to znaczy).
Powinienem się zmienić, tak?
definitywnie pogrążyłeś się
Wiesz z czym kojarzy mi się praca w grupie?
Z tym, że:
1) albo większość mnie nie lubi, trafiam do grupy, wszyscy robią swoje, a dla mnie jak najmniej żebym gorzej wypadł
2) albo ja robię coś za innych, bo inni oczywiście muszą akurat gdzieś iść, spotkać się z dziewczyną, kotem itd.
3) albo inni robią coś za mnie, a ja robię tyle ile inni mi mówili, a potem mam wyrzuty, że to i tak za mało
Gdy robię coś sam, wiem, że odpowiadam SAM ZA SIEBIE i nikomu nie wchodzę w drogę.
Co ja poradzę, że mam takie doświadczenia. Rozumiem, że Ty masz inne?

Awatar użytkownika
garfield
CCIE
CCIE
Posty: 2882
Rejestracja: 25 sie 2006, 18:32
Lokalizacja: Gdynia

#35

#35 Post autor: garfield »

Jednak gdy doszedłem do przeliczania masek z moją znajomością matematyki odpuściłem.
no comment

Tak powinieneś się zmienić
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.

trip
member
member
Posty: 17
Rejestracja: 07 lip 2010, 13:23

#36

#36 Post autor: trip »

niestety 100% czasu to praca przy monitorze
W helpdesku też?
Tak powinieneś się zmienić
Na jakiego?

skiter
fresh
fresh
Posty: 6
Rejestracja: 07 sie 2011, 13:45

#37

#37 Post autor: skiter »

trip pisze:
niestety 100% czasu to praca przy monitorze
W helpdesku też?
Tak powinieneś się zmienić
Na jakiego?
1. Zwłaszcza tam ... zalezy jaki, ale np jak trafisz na pierwsza linie to pewnie VMWare bedzie dzialac w pierwszej kolejnosci - no chyba ze znasz konfiguracje systemow od XP do 7 + Linux/BSD na pamiec ;)

2. Na takiego ktory wie jak wyglada papier i dlugopis lub cos do pisania, i umie podstawy matematyki np: dzielenie ;)

Awatar użytkownika
bigboss
CCIE
CCIE
Posty: 757
Rejestracja: 08 mar 2004, 11:03
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Kontakt:

#38

#38 Post autor: bigboss »

English Hyde Park. Finally a good place for this, otherwise pathetic, thread.

Back to the topic: trip: there are so many career tracks outside IT that do not require any math, teamwork, or working full time with computer displays. Just select the one that you like most and you'll be much happier. You may start here: The 50 best careers of 2011
And I am serious, think about it.

PS: here is the list from the link above
Business Jobs:
• Accountant
• Actuary
• Financial adviser
• Financial analyst
• Logistician
• Meeting planner
• Public relations specialist
• Sales manager
• Training specialist

Creative and Service Jobs:
• Commercial pilot
• Curator
• Film and video editor
• Gaming manager
• Heating, air conditioning and refrigeration technician
• Interpreter/Translator
• Multimedia artist
• Technical writer

Healthcare Jobs:
• Athletic trainer
• Dental hygienist
• Lab technician
• Massage therapist
• Occupational therapist
• Optometrist
• Physician assistant
• Physical therapist
• Physical therapist assistant
• Radiologic technologist
• Registered nurse
• School psychologist
• Veterinarian

Social Service Jobs:
• Clergy
• Court reporter
• Education administrator
• Emergency management specialist
• Firefighter
• Marriage and family therapist
• Mediator
• Medical and public health social worker
• Special-education teacher
• Urban planner

Technology Jobs:
• Biomedical engineer
• Civil engineer
• Computer software engineer
• Computer support specialist
• Computer systems analyst
• Environmental engineering technician
• Environmental science technician
• Hydrologist
• Meteorologist
• Network architect
Pozdrawiam z Wrocławia (no dobra, teraz z Wawy) - Mariusz @@@ Linkedin - zapraszam: http://pl.linkedin.com/in/trojanowski

Awatar użytkownika
weis
wannabe
wannabe
Posty: 1450
Rejestracja: 28 cze 2007, 11:15

#39

#39 Post autor: weis »

trip pisze:Na jakiego?
Z twojego opisu wynika że jesteś niekomunikatywnym i aspołecznym człowiekiem mającym problem z tym że reszta ludzi taka nie jest.
Sporą ilością ciekawych rzeczy nie interesujesz się ze względu na "brak znajomości matematyki". To może warto ją poznać? Nie znam zbyt wielu ludzi którym znajomość podstaw matematyki by zaszkodziła.
Dodatkowo wyglądasz mi na osobę zupełnie pozbawioną zapału do tego co robi i która przy najmniejszych problemach poddaje się.
Według mnie z takim nastawieniem nie masz za bardzo czego szukać w IT. Ale może masz jakieś talenty o których nie wspominałeś a które pozwolą Tobie stać się "IT Pro" o którym wspomniałeś.
Fire, aim, ready!

itmind
wannabe
wannabe
Posty: 248
Rejestracja: 12 sie 2009, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#40

#40 Post autor: itmind »

Zapał to chłopak ma... ale słomiany. Ja rozumiem, że nasz zawód może być z serii "wannabe" ale bez przesady. Zamiast opisywać tu swój profil psychologiczno-społeczny (a raczej aspołeczny) nauczyłbyś się już w tym czasie choćby właśnie wyliczania sieci/masek.
Nie odbierz tego źle ale na prawdę lepiej zabrać się za działanie niż dowartościowywać się tym, kim chce się być czy tym, że ludzie którzy sporo już osiągnęli (wiedza i doświadczenie) odpisują na Twoje posty.

Bierz się chłopaku do roboty i powodzenia

Awatar użytkownika
aid
wannabe
wannabe
Posty: 117
Rejestracja: 23 lip 2007, 11:53
Lokalizacja: Łódź

#41

#41 Post autor: aid »

bigboss pisze:
trip pisze: A zatem czym administrator/inżynier zajmuje się w dużej firmie?
Wszystkim i niczym zależnie od branży:
- bankowość: rób co chcesz, byle audyt się nie przyczepił
- przemysł: rób co chcesz, byle produkcja nie stanęła
- integrator: rób co chcesz, byle klient podpisał fakturę
- provider: rób co chcesz, byle sieć nie naruszała SLA z klientem
- wszędzie: rób co chcesz, byle w razie problemów nie było na Ciebie.
Boskie.

Maniek1111
fresh
fresh
Posty: 3
Rejestracja: 26 paź 2011, 15:41

#42

#42 Post autor: Maniek1111 »

dobrze że takie tamty sa już, bo musiałbym swój założyć i czekać na odpowiedzi : ) Dzięki za pomoc :P

hadrian
newbie
newbie
Posty: 1
Rejestracja: 05 mar 2013, 12:50

#43

#43 Post autor: hadrian »

się przyda się

hhrr
fresh
fresh
Posty: 3
Rejestracja: 16 cze 2013, 12:09

#44

#44 Post autor: hhrr »

Witam, podepnę się pod temat, jako że doświadczenia z sieciami, miałem tylko pobieżne, tzn. konfiguracja sieci, routerów, sprzętu, tomato, trochę openwrt, chciałbym od podstaw nauczyć się o sieci, jakie materiały będą pomocne, z tego co patrzyłem wstęp do CCNA, co jeszcze?

Fenriss
rookie
rookie
Posty: 12
Rejestracja: 17 maja 2013, 15:05
Lokalizacja: Wrocław

#45

#45 Post autor: Fenriss »

Z racji tego, że jestem na bardzo podobnym poziomie (też nauka od zera), to przekleję to, co mi zazwyczaj pisali starsi wyjadacze:
- naukę zacznij po angielsku. Tylko i wyłącznie
- do CCNA najlepsza będzie ta książka.
- praktyka, praktyka, praktyka

ODPOWIEDZ