horac pisze:Chyba mamy rozna wizje pojecia "wsparcie"
Dla mnie wsparcie, to pomoc aktywna/pasywna przy osiagnieciu wyznaczonego celu, oddanie kasy za egzamin po fakcie, gdzie i tak kazdy ma w du.. czy go zdasz czy nie i twoje starania to nie wsparcie, tylko zagranie taktyczne. Bo ja wiecej kasy wlozylem w nauke/materialy niz to co mi zwrocono.
Po za tym wsparcie wsparciu nie rowne i nie chce przytaczac przykladow bo forum to nie miejsce od tego.
Horac to co teraz opisałeś to jest socjalizm.
Rozumiem że masz problem w tym że musiałeś poprosić pracodawcę o dostęp do sprzętu który leżał w magazynie?
Uważasz że to pracodawca powinnien wyjść z inicjatywą i wręczyć tobie ten sprzęt osobiście jeszcze na jakimś zebraniu z czekiem na 10k$?
Pomimo ze go dostałeś i pomimo tego że na koncu i tak ktoś zwrócił za ten egzamin dalej
uważasz że nie dostałaś wsparcie od pracodawcy?
Pozdrawiam
mHuba