Szczery wywiad z peper-em o polskich CCIE i nowoczesnym HR

Swobodne rozmowy na nie-sieciowe tematy
Wiadomość
Autor
horac

#16

#16 Post autor: horac »

asp pisze: Jesli mam byc szczera to ta wypowiedź może dyskredytować Cię w przyszlości w rekrutacji do innych firm. Można odnieść wrażenie, że sam siebie postrzegasz jako osobę przesadnie nieufną, podejżliwą, przypisującą współpracownikom złe intencje, celowo trzymającą się poza grupą, izolującą się.
No bo zaufanie mam tylko do wybranych osob. Ja nic nikomu nie musze przypisywac tam gdzie jest wspolne koryto zawsze pojawia sie predzej czy pozniej chora rywalizacja, ktora uniemozliwa budowanie relacji innych niz czysto zawodowych. Na szacunek i zaufanie trzeba sobie zapracowac, to nie jest cos czym sie obdarza kazda napotkana osobe, chyba ze ktos jest naiwny.

Kyniu
wannabe
wannabe
Posty: 3595
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:23
Kontakt:

#17

#17 Post autor: Kyniu »

horac pisze:tam gdzie jest wspolne koryto zawsze pojawia sie predzej czy pozniej chora rywalizacja, ktora uniemozliwa budowanie relacji innych niz czysto zawodowych
To znaczy tylko i aż tyle, że chora jest firma, cała, jako podmiot. I zaraża swoją chorobą ludzi. Bo nawet gdyby chorzy byli ludzie, to w zdrowej organizacji albo by zostali wyleczeni albo wyeliminowani (wycięci jak rak wycina się skalpelem). Rolą przełożonych jest eliminować warunki do powstawania takiej niezdrowej sytuacji, wyłapywanie symptomów i ich eliminacja. Aczkolwiek wiem z praktyki, że bywa z tym różnie i nie każdy kwalifikuje się do pełnienia roli jaką mu powierzono. Ba, są nawet podmioty gdzie szefostwo szczuje na siebie ludzi licząc, że to przełoży się na efekt. Miałem wielu różnych szefów a nawet doświadczenie w spółce gdzie miałem naraz 5-ciu szefów. I z żalem stwierdzam, że niestety rynek nie eliminuje takich podmiotów ;( Ale to nie znaczy, że ja mam się w takich miejscach męczyć. Działamy w branży, gdzie panuje rynek pracownika a nie pracodawcy. I zawsze można powiedzieć szefowi "pieprzę to" i iść tam gdzie nie ma chorej atmosfery a ludzie są życzliwi. Życzę Ci byś na takich trafił, a co więcej jak już na nich trafisz byś umiał to dostrzec.

ODPOWIEDZ