CCIE.pl

Hej,

w sumie, cholera wie, gdzie to umieścić... Ani to kupię, ani sprzedam tym bardziej, więc ląduje w Hyde Parku.

Potrzebuję pożyczyć na jeden dzień (do testów) daughter card do Nexusa 5548UP, czyli N55-D160-L3. To jest to coś z przodu Nexusa z konsolą i portami managementowymi, do czego się wkłada moduły z wentylatorami, a wyjęcie wymaga zdjęcia obudowy (piszę, bo mam takiego od pewnego czasu, a do tej pory nie wiedziałem).

Czemu? Zepsuł mi się taki Nexus i podejrzewam właśnie tę kartę, a nie za bardzo mam na czym sprawdzić. No i, jak przystało na "szanującą się" instytucję publiczną, kontraktu serwisowego też nie mam, a ten sprzęt już swoje lata ma...

Gdyby ktoś miał i zechciał pożyczyć, to będę zobowiązany.

Lokalizacja: Kraków i okolice, oczywiście sam zapewniam odbiór i zwrot.

A jak trafi tą pożyczona karte to co wtedy?

mHuba

Niechce sie madrzyc ale jak nie masz kontraktu serwisowego to trzeba miec zapasowy sprzet na stanie , taka karta kosztuje troche hajsu wiec watpie by ktos od tak pozyczyl .
Troche to nie do pomyslenia ze do pracy musisz pozyczac po forach . Ja wiem ze chcesz dobrze ale czyms takim tylko sobie kopiesz dolek , pokazujac w firmie ze umowy serwisowe nei potrzebne , ze mozna zalatwiac takie sprawy kombinujac . Ja bym taka awarie przyjal z otwartymi ramionami i wystosowal odpowiednie pismo do osoby decyzyjnej pokazujac nieprawidlowosci w procesach . No chyba ze byla to twoja decyzja by sie nie zabezpieczac na taka ewentualnosc - w takim wypadku przechlapane .

Kiedys dawno pracowalem w takiej firmie druciarskiej i skonczylo nam sie wsparcie serwerow a szefunio oczywiscie wie lepiej ze po co tyle hajsu bulic on woli nowa fure kupic . Powiedzialem ze musi byc jakis zapas albo przy nastepnej awarii odchodze udalo mi sie wynegocjowac zakup uzywanych serwerow na wszelki wypadek (wyszlo taniej niz umowa serwisowa do tego januszowi biznesu bylo latwiej przelkanc fakt iz bedzie mial wiecej assetow a nie tylko umowe serwisowa z ktorej przeciez mozemy nigdy nie skorzystac ot rozumowanie ludzi z poza branzy )

Albo kupować coś co ma w pakiecie gwarancje lifetime jeśli się nie ma kasy na Cisco + Smartnet.

mHuba

mhuba pisze:Albo kupować coś co ma w pakiecie gwarancje lifetime jeśli się nie ma kasy na Cisco + Smartnet.

Warto wcześniej doczytać wszystkie definicje zawarte w takiej gwarancji, w szczególności czas jej trwania, by się nie zdziwić, jak się okaże że lifetime w rozumieniu producenta to co innego niż w rozumieniu klienta. Do tego dochodzi szereg ograniczeń i co chyba najważniejsze, gwarancja jest świadczona na zasadzie "best effort" czyli jak naprawią za tydzień to będzie super, ale równie dobrze mogą naprawić za miesiąc i można producentowi .... pokiwać palcem.

freel4ncer pisze:No chyba ze byla to twoja decyzja by sie nie zabezpieczac na taka ewentualnosc - w takim wypadku przechlapane

W życiu bym na taki pomysł nie wpadł. Stan zastany, który próbuję prostować. Nowy sprzęt już ma kontrakty.

DawidS28 pisze: Gdyby ktoś miał i zechciał pożyczyć, to będę zobowiązany.

Planuje wyjac ta karte z N5k ale to termin przed koncem roku wiec odezwij sie na pm jak Ci pasuje.