I szlak laptopa trafil...
I szlak laptopa trafil...
Po 5 latach studiow informatycznych, zrezygnowania z wakacji i podjeciu pracy od razu od lipca wreszcie dorobilem sie wlasnego laptopa. Radosc moja nie trwala dlugo :/
Caly entuzjazm planowalem zostawic na weekend - w czwartek zdazylem tylko obczaic Viste na tyle zeby popartycjonowac dysk, w piatek zainstalowalem drugi sysop. W sobote po porannej dawce rowerowania wreszcie ze spokojem zasiadlem przed nowego notebooka i wcisnalem kluczowy, wydawac by sie moglo, w calej zabawie, przycisk Power. Standardowo pojawil sie ekran powitalny asusa - po 5 sekundach ciagle nie zniknal, po minucie rowniez nie itd. No to mysle sobie czas na BIOS. BIOS sie nie odpala. POST pokazuje ze dysk OK, DVD-OK i koniec. Zwiecha. Dalszy kod sie nie odpala, o wczytaniu systemu mowy byc nie moze.
Nie, nie bylem zly. Bylem wkur.... Ba, ciagle jestem.
Jutro tel do firmy, 500km dalej, takze znowu paczka, pewnie miesiac czekania...
A cisco.com mialobyc dostepne z ogrodka...
Szlak by ich...
Pozdro.
Caly entuzjazm planowalem zostawic na weekend - w czwartek zdazylem tylko obczaic Viste na tyle zeby popartycjonowac dysk, w piatek zainstalowalem drugi sysop. W sobote po porannej dawce rowerowania wreszcie ze spokojem zasiadlem przed nowego notebooka i wcisnalem kluczowy, wydawac by sie moglo, w calej zabawie, przycisk Power. Standardowo pojawil sie ekran powitalny asusa - po 5 sekundach ciagle nie zniknal, po minucie rowniez nie itd. No to mysle sobie czas na BIOS. BIOS sie nie odpala. POST pokazuje ze dysk OK, DVD-OK i koniec. Zwiecha. Dalszy kod sie nie odpala, o wczytaniu systemu mowy byc nie moze.
Nie, nie bylem zly. Bylem wkur.... Ba, ciagle jestem.
Jutro tel do firmy, 500km dalej, takze znowu paczka, pewnie miesiac czekania...
A cisco.com mialobyc dostepne z ogrodka...
Szlak by ich...
Pozdro.
Pewnie dlatego ze podobno acery sie najczesciej psuja
Nie no to byl asus - mam wyslac do sklepu z powrotem i jak przejdzie przez holandie i tajwan jesli dobrze zrozumialem to przysla nowego. Okreslili to jako gwarancja DOA ( jesli wada wyplynie w max. tydzien po otrzymaniu sprzetu to przysylaja nowy). No ale przez Holandie? To tak licze z 6 tyg... Pewnie przez ten czas cena ze 100 zl spadnie, co za Swiat...
Pozdro.
Nie no to byl asus - mam wyslac do sklepu z powrotem i jak przejdzie przez holandie i tajwan jesli dobrze zrozumialem to przysla nowego. Okreslili to jako gwarancja DOA ( jesli wada wyplynie w max. tydzien po otrzymaniu sprzetu to przysylaja nowy). No ale przez Holandie? To tak licze z 6 tyg... Pewnie przez ten czas cena ze 100 zl spadnie, co za Swiat...
Pozdro.
Ogolnie jak DOA, to dobrze przyjeta praktyka jest wymiana sprzetu od reki, albo prawie od reki, bo moze akurat danego modelu nie byc w magazynie.
Jak nie moga tego spelnic, to do dupy z takim serwisem
Ja bym ich nacisnal, aby dali sprzet zastepczy przynajmniej. Jak powiedza nie, to postrasz ich, ze w zwiazku z tym chcesz kase spowrotem i kupisz sprzet u innego sprzedawcy/producenta. Jak nic sie nie zmienilo, to maja taka marze, ze bedzie im bardzo szkoda stracic klienta
Anyway, no jak pech to pech, i pad w pierwszej godzinie jest zawsze przykra niespodzianka
Jak nie moga tego spelnic, to do dupy z takim serwisem
Ja bym ich nacisnal, aby dali sprzet zastepczy przynajmniej. Jak powiedza nie, to postrasz ich, ze w zwiazku z tym chcesz kase spowrotem i kupisz sprzet u innego sprzedawcy/producenta. Jak nic sie nie zmienilo, to maja taka marze, ze bedzie im bardzo szkoda stracic klienta
Anyway, no jak pech to pech, i pad w pierwszej godzinie jest zawsze przykra niespodzianka
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein
No z tym naciskaniem to chyba tak zrobie, ale poczekam jak paczka dojdzie. Nie mialem szarego papieru a bylo juz po 18 i w sumie zakleilem to opakowanie co od nich dostalem, dosc, prowizorycznie to wygladalo. Mam nadzieje ze "sorter" ew. listonosz nie "zajrzy" do srodka. W ogole to sie zaczalem zastanawiac co by bylo jakby oni w sklepie odwalili i powiedzieli ze w paczce byly cegly. W sumie to co ze mam kwit, nie mam za bardzo jak udowodnic ze do paczki wlozylem lapka. Chyba ostatni raz cos przez przesylke zamowilem, mam dosc juz dosc.
Pzdr.
Pzdr.
Poczta i obsluga paczek to zupelnie inna para kaloszy, co zreszta juz kiedys bylo omawiane...
Ogolnie, zla informacja jest taka, ze czasami paczki nie dochodza, poprostu "bo nie" (testowano calkiem niedawno ) Dobra natomiast jest taka, ze wracaja do nadawcy. Ale tu pojawia sie kolejna zla, bo trzeba im bylo zaplacic za ta zwrotna przesylke
Zycze cierpliwosci.
Ogolnie, zla informacja jest taka, ze czasami paczki nie dochodza, poprostu "bo nie" (testowano calkiem niedawno ) Dobra natomiast jest taka, ze wracaja do nadawcy. Ale tu pojawia sie kolejna zla, bo trzeba im bylo zaplacic za ta zwrotna przesylke
Zycze cierpliwosci.
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein