Witam
zadam bardzo wredne pytanie czy certyfikat CCNP lub CCNA coś daje?
Pytanie brzmi dziwnie ale chodzi mi nie o wiedzę zdobytą razem z CCNP ale o sam "papier" który jak wiadomo trzeba odnawiać i trzeba za to płacić. Czy pracodawcy (jacy?) na to patrzą i czy warto robić taki dokument. Czy wraz z robieniem CCNP jest możliwość uzyskania dokumentu potwierdzającego zaliczenie kursu (jego części) a nie zdanie egzaminu podobnie jak jest w przypadku CCNA ?
Dodatkowo spytam
We wrocławiu jest jedna firma która organizuje warsztaty CCNP i trwa to 2 lata. Rozumiem że warsztaty to tylko i wyłącznie labolatorium które można sobie w domu zorganizować samemu ?
Czy we WROCŁAWIU są akademie które prowadzą zarówno zajęcia teoretyczne jak i praktyczne z CCNP i czy jest w ogóle szansa by taki kurs zrobić szybciej jak w 2 lata ?
Pozdrawiam
Mroofka
Kurs i certyfikat CCNP
Myślę, że wiedza + certyfikat to daję całkiem sporo... CCNP otwiera umysł... i drogę do ciekawszych posad 
Co do firm patrzących na papier to przede wszystkim partnerzy Cisco, ale nie tylko. Zależy to dużo od polityki firmy i podejścia do certyfikacji pracowników... Popatrz sobie na linkedin gdzie pracują ludzie z CCxP Pewnie jakiś dokument potwierdzający udział w szkoleniu dostaniesz ale on nie jest wiele wart.
Pzdr
Co do firm patrzących na papier to przede wszystkim partnerzy Cisco, ale nie tylko. Zależy to dużo od polityki firmy i podejścia do certyfikacji pracowników... Popatrz sobie na linkedin gdzie pracują ludzie z CCxP Pewnie jakiś dokument potwierdzający udział w szkoleniu dostaniesz ale on nie jest wiele wart.Pzdr
It doesn't matter how many certs you've got... it's really all about the pure knowledge behind them...
-
horac
Witaj!
Mogę Ci opowiedzieć jak to wygląda z obdukcji... otóż mój kolega zdawał egzaminy CCNA w akademii odnosząc się do gotowców znalezionych na różnych blogach i nie zagłębiając się w tematy + końcowy egzamin w akademii z dwiema kartkami formatu a 4 zapisanymi czcionką 10 komendami, których w życiu nie użył i nie widział. Co więcej też zrobił owy "papier" korzystając z Brain Dump'ów...
...Przyszedł czas rozmowy o pracę na stanowisko odnoszące się do podstawowej znajomości protokołów cisco oraz konfiguracji sprzętu, zabłysnął i ujął za serca wszystkich rekrutujących lecz na tym się sprawa skończyła... resztę można dopowiedzieć sobie samemu.
Podsumowując jeśli ktoś zabiera się za certy z Cisco i robi to tylko dla papierów, lepiej wpisać komendę shutdown
))))
Mogę Ci opowiedzieć jak to wygląda z obdukcji... otóż mój kolega zdawał egzaminy CCNA w akademii odnosząc się do gotowców znalezionych na różnych blogach i nie zagłębiając się w tematy + końcowy egzamin w akademii z dwiema kartkami formatu a 4 zapisanymi czcionką 10 komendami, których w życiu nie użył i nie widział. Co więcej też zrobił owy "papier" korzystając z Brain Dump'ów...
...Przyszedł czas rozmowy o pracę na stanowisko odnoszące się do podstawowej znajomości protokołów cisco oraz konfiguracji sprzętu, zabłysnął i ujął za serca wszystkich rekrutujących lecz na tym się sprawa skończyła... resztę można dopowiedzieć sobie samemu.
Podsumowując jeśli ktoś zabiera się za certy z Cisco i robi to tylko dla papierów, lepiej wpisać komendę shutdown
))))
Re: Kurs i certyfikat CCNP
Moim zdaniem Ty nie potrzebujesz tego certu...Mroofka pisze: Pytanie brzmi dziwnie ale chodzi mi nie o wiedzę zdobytą razem z CCNP ale o sam "papier" który jak wiadomo trzeba odnawiać i trzeba za to płacić. Czy pracodawcy (jacy?) na to patrzą i czy warto robić taki dokument. Czy wraz z robieniem CCNP jest możliwość uzyskania dokumentu potwierdzającego zaliczenie kursu (jego części) a nie zdanie egzaminu podobnie jak jest w przypadku CCNA ?
Wlochaty
Hej,
soulraver ma racje.
Ludzie posiadajacy certyfikaty (nie tylko z CISCO) dziela sie na 2 grupy:
-na tych, ktorzy zdaja egzaminy tylko na podstawie brain dumpow aby jak najszybciej posiadac papierek
-i na tych, ktorym papier jest potrzebny aby potwierdzic ich wiedze i doswiadczenie.
Nie trzeba chyba pisac, ze ci nalezacy do grupy pierwszej daleko nie zajda bo predzej czy pozniej nie dadza rady. Nie spiesz sie tak szybko aby miec tylko papier.
Mozesz zapisac sie na jakis kurs i potem zdac egzamin albo jesli jestes samoukiem samemu sie poduczyc a potem podejsc do egzaminu.
Jesli nie masz zadnego doswiadczenia albo wiesz ze sam tego na poczatku nie ogarniesz to zapisz sie na jakis dobry kurs, ktory ci da solidne podstawy (popytaj o opinie o danym osrodku szkoleniowym znajomych...). Na stronie CISCO jest wiele darmowych i dostepnych materialow ale jesli nie masz zadnego doswiadczenia to na poczatek moze byc ciezko bo jest tego naprawde wiele. Trzeba wiedziec gdzie i jak szukac na stronach CISCO
Sam tytul CCNP i kurs moga troche pomoc na poczatku.
Jesli wiesz ze sieci sa Twoim powolaniem, to sam zobaczysz ze poswiecisz tej dziedzinie wiele czasu i wiedza ktora zdobedziesz za jakisz czas bedzie duza. Kurs jaki by nie byl bedzie zawsze przydatny ale wszystkiego ci nie wyjasni. To od Ciebie tylko zalezy ile chcesz wiedziec i ile jestes poswiec temu wolnego czasu.
Jak mowi stare powiedzenie "Im dalej w las tym wiecej drzew", tak jest i tutaj. Im wiecej wiesz o sieciach tym wiecej wiesz ze musisz sie wiele nauczyc.
Zdobywaj wiedze i doswiadczenie i niech sieci beda z Toba
PS. A co do samego certa to na pewno jego posiadanie nie zaszkodzi jesli sam wiesz ze na niego zaslugujesz
Powodzenia
soulraver ma racje.
Ludzie posiadajacy certyfikaty (nie tylko z CISCO) dziela sie na 2 grupy:
-na tych, ktorzy zdaja egzaminy tylko na podstawie brain dumpow aby jak najszybciej posiadac papierek
-i na tych, ktorym papier jest potrzebny aby potwierdzic ich wiedze i doswiadczenie.
Nie trzeba chyba pisac, ze ci nalezacy do grupy pierwszej daleko nie zajda bo predzej czy pozniej nie dadza rady. Nie spiesz sie tak szybko aby miec tylko papier.
Mozesz zapisac sie na jakis kurs i potem zdac egzamin albo jesli jestes samoukiem samemu sie poduczyc a potem podejsc do egzaminu.
Jesli nie masz zadnego doswiadczenia albo wiesz ze sam tego na poczatku nie ogarniesz to zapisz sie na jakis dobry kurs, ktory ci da solidne podstawy (popytaj o opinie o danym osrodku szkoleniowym znajomych...). Na stronie CISCO jest wiele darmowych i dostepnych materialow ale jesli nie masz zadnego doswiadczenia to na poczatek moze byc ciezko bo jest tego naprawde wiele. Trzeba wiedziec gdzie i jak szukac na stronach CISCO
Sam tytul CCNP i kurs moga troche pomoc na poczatku.
Jesli wiesz ze sieci sa Twoim powolaniem, to sam zobaczysz ze poswiecisz tej dziedzinie wiele czasu i wiedza ktora zdobedziesz za jakisz czas bedzie duza. Kurs jaki by nie byl bedzie zawsze przydatny ale wszystkiego ci nie wyjasni. To od Ciebie tylko zalezy ile chcesz wiedziec i ile jestes poswiec temu wolnego czasu.
Jak mowi stare powiedzenie "Im dalej w las tym wiecej drzew", tak jest i tutaj. Im wiecej wiesz o sieciach tym wiecej wiesz ze musisz sie wiele nauczyc.
Zdobywaj wiedze i doswiadczenie i niech sieci beda z Toba
PS. A co do samego certa to na pewno jego posiadanie nie zaszkodzi jesli sam wiesz ze na niego zaslugujesz
Powodzenia
Sprawa jest prosta, albo Cie to interesuje, poswiecasz sie dalej uczac sie o technologii (nie tylko do certow bo swiat w ksiazkach przygotowujacych do certow jest czasami zupelnie inny niz w rzeczywistosci) albo zaczynasz szukac innego zajecia, ktore Cie bedzie interesowac. Bez sensu jest robic cos na sile.
To tak na dokładkę o CCNP po 31st Lipca dla Brain Dumpów i chcących papier, polecam przeczytać artykuł treściwy aczkolwiek prawdziwy rozpoczynający ścieżkę do w/w certu:
http://www.ciskoblog.com/2010/05/cisco-route-bra.html
--------
PS. mi to dzisiaj otworzyło oczy na jeszcze bardziej dogłębne wpadanie w temat i analizowanie powoli co i jak, tego co czytam z ksiązki Route faktycznie nie da się od tak załatwić brain dumpem. Cisco musi trzymać poziom dlatego w tym przypadku można zapomnieć o tak zwanych papierach. CCNA ok można sobie pozwolić przez tych, którzy chcą mieć jakiś papier związany z IT jednakże nie jest to wystarczające i tak i tak pierwszy interview z pracodawcą w tej dziedzinie weryfikuje delikwenta.
http://www.ciskoblog.com/2010/05/cisco-route-bra.html
--------
PS. mi to dzisiaj otworzyło oczy na jeszcze bardziej dogłębne wpadanie w temat i analizowanie powoli co i jak, tego co czytam z ksiązki Route faktycznie nie da się od tak załatwić brain dumpem. Cisco musi trzymać poziom dlatego w tym przypadku można zapomnieć o tak zwanych papierach. CCNA ok można sobie pozwolić przez tych, którzy chcą mieć jakiś papier związany z IT jednakże nie jest to wystarczające i tak i tak pierwszy interview z pracodawcą w tej dziedzinie weryfikuje delikwenta.
trochę mi przykro że tak negatywnie odebraliście mojego posta.
Postaram się sprostować pewne wątpliwości.
Pytałem o papier nie o wiedzę. Sytuacja jest (lub raczej może być) odwrotna do tej która Ci mniej przyjaźni (by nie napisać złośliwi) zakładają. Jestem strasznym przeciwnikiem "papierów". Jestem typowym samoukiem który już nie raz panom z ccnp a nawet ccie "pokazał gdzie ich miejsce". Oczywiście były to jakieś specyficzne przypadki na które trafiałem i musiłem rozwiązać wtedy prosiłem o pomoc i jedyne co słyszałem to że się nie da lub że to na pewno dzialać nie może. o dziwo dało się i działa a potem nawet się okazywało że jest to zgode ze sztuką niestety sztuką której te osoby jeszcze nie posiadly bo ograniczały się do "sztandarowych" rozwiązań jakie były w podręcznikach. Jak trafiam na problem to go rozwiązuje co oznacza że uczę się w trakcie a nie przed wystąpieniem potrzeby posiadania jakiejś wiedzy czy umiejętności.
A teraz inaczej. Każde szkolenie i każdy kurs a także każda przeczytana książka coś daje, jednak życie daje dużo więcej. Mamy też 'papiery' które potwierdzają pewną wiedzę. Jestem ich przeciwnikiem bo cisco zrobiło sobie z nich spore źródło przychodów. Spodziewam się że każdy z Was CCNP'owców umie dużow więcej jak ja i ma na pewno dużo szersze podstawy z których może jednak nigdy nie skorzystać bo wg mnie w 90% przypadków jak ktoś umie skofigurować vlana i stp to już jest max tego co jego praca będzie wymagać.
Ponawiając moje 2 kluczowe pytania. Co daje papier ważny 3 lata. Czy "rynek" na niego reaguje a jeśli to jaki? Czy wasze doświadczenie pokazuje że wiedza bez dokumentu wystarczy czy jednak takie CCNP "otwiera drzwi"? Jeśli otwiera to do czego do jakiego typu firm.
Aktualnie mocno rozważam rozpoczęcie warsztatów CCNP i z góry mówie że nie zamierzam zdawać egzaminów bo po każdym wewnętrznym dają jakiś tam "dyplom" i to mi w zupełności wystarczy. Tylko skoro tak to może lepiej wydać 500zł (a nie 8000 na warsztaty) na książki i bawić się samemu bo akurat sprzętu mam aż nadto w piwnicy.
Jeśli ktoś korzystał z warsztatów CCNP we Wrocławiu iti.edu.pl bardzo proszę o kontakt na PW.
Broń Boże nie chciałem nikogo urazić tym co napisałem. Jednak uważam, że źle mnie oceniliście i chciałem to wyprostować
Pozdrawiam
Mroofka
Postaram się sprostować pewne wątpliwości.
Pytałem o papier nie o wiedzę. Sytuacja jest (lub raczej może być) odwrotna do tej która Ci mniej przyjaźni (by nie napisać złośliwi) zakładają. Jestem strasznym przeciwnikiem "papierów". Jestem typowym samoukiem który już nie raz panom z ccnp a nawet ccie "pokazał gdzie ich miejsce". Oczywiście były to jakieś specyficzne przypadki na które trafiałem i musiłem rozwiązać wtedy prosiłem o pomoc i jedyne co słyszałem to że się nie da lub że to na pewno dzialać nie może. o dziwo dało się i działa a potem nawet się okazywało że jest to zgode ze sztuką niestety sztuką której te osoby jeszcze nie posiadly bo ograniczały się do "sztandarowych" rozwiązań jakie były w podręcznikach. Jak trafiam na problem to go rozwiązuje co oznacza że uczę się w trakcie a nie przed wystąpieniem potrzeby posiadania jakiejś wiedzy czy umiejętności.
A teraz inaczej. Każde szkolenie i każdy kurs a także każda przeczytana książka coś daje, jednak życie daje dużo więcej. Mamy też 'papiery' które potwierdzają pewną wiedzę. Jestem ich przeciwnikiem bo cisco zrobiło sobie z nich spore źródło przychodów. Spodziewam się że każdy z Was CCNP'owców umie dużow więcej jak ja i ma na pewno dużo szersze podstawy z których może jednak nigdy nie skorzystać bo wg mnie w 90% przypadków jak ktoś umie skofigurować vlana i stp to już jest max tego co jego praca będzie wymagać.
Ponawiając moje 2 kluczowe pytania. Co daje papier ważny 3 lata. Czy "rynek" na niego reaguje a jeśli to jaki? Czy wasze doświadczenie pokazuje że wiedza bez dokumentu wystarczy czy jednak takie CCNP "otwiera drzwi"? Jeśli otwiera to do czego do jakiego typu firm.
Aktualnie mocno rozważam rozpoczęcie warsztatów CCNP i z góry mówie że nie zamierzam zdawać egzaminów bo po każdym wewnętrznym dają jakiś tam "dyplom" i to mi w zupełności wystarczy. Tylko skoro tak to może lepiej wydać 500zł (a nie 8000 na warsztaty) na książki i bawić się samemu bo akurat sprzętu mam aż nadto w piwnicy.
Jeśli ktoś korzystał z warsztatów CCNP we Wrocławiu iti.edu.pl bardzo proszę o kontakt na PW.
Broń Boże nie chciałem nikogo urazić tym co napisałem. Jednak uważam, że źle mnie oceniliście i chciałem to wyprostować
Pozdrawiam
Mroofka
będąc na uzupełniającej magisterce zaocznej i pracując zrobiłem "papierek CCNP", w dniu obrony (w sensie wieczorem po obronie mgr ) mając 23 lata złożyłem papiery do banku
Jedyną rozmowę miałem w środę a w czwartek rano przyszedł mail zapraszamy
A więc papier daje coś i warto go mieć
Wiem, że można wiele umieć nie mając świstka ale w życiu jak nie ma na papierze to tego nie ma wcale
A z tą recertyfikacją bez przesady - jeden egzam odnawia wszystko
PS cert CCNP jest wyżej oceniany niż akademia czy szkolenie CCNP
Pozdrawiam
) mając 23 lata złożyłem papiery do bankuJedyną rozmowę miałem w środę a w czwartek rano przyszedł mail zapraszamy
A więc papier daje coś
i warto go miećWiem, że można wiele umieć nie mając świstka ale w życiu jak nie ma na papierze to tego nie ma wcale
A z tą recertyfikacją bez przesady - jeden egzam odnawia wszystko
PS cert CCNP jest wyżej oceniany niż akademia czy szkolenie CCNP
Pozdrawiam
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
Coz problem jest taki, ze trudno jest zdobyc doswiadczenie, aby swobodnie zdac ccna/ccnp.
Jak niby masz zdobyc doswiadczenie w zakresie ccna (tworzenie vlanow, rip, ospf)??? Kto KIEDYKOLWIEK w JAKIEJKOLWIEK firmie pozwoli ci 'tknac' ospf-a albo frame-relay zestawic? Marzenie!!!
To jest problem, bo aby zdobyc doswiadczenie do zdania ccnp, trzeba pracowac z cisco i to sporo zaawansowanych rzeczy robic, a w wiekszosci po ccna nikt cie nie dopusci, najwyzej sh ip route i tyle...
I tak sobie patrze na ten nowy egzamin ccnp i sie zastanawiam jak to niby po ccna mam znalezc prace, ktora pozwoli mi nauczyc sie troubleshooting na poziomie ccnp... 1/1000000000000000000 szans moim zdaniem
Jak niby masz zdobyc doswiadczenie w zakresie ccna (tworzenie vlanow, rip, ospf)??? Kto KIEDYKOLWIEK w JAKIEJKOLWIEK firmie pozwoli ci 'tknac' ospf-a albo frame-relay zestawic? Marzenie!!!
To jest problem, bo aby zdobyc doswiadczenie do zdania ccnp, trzeba pracowac z cisco i to sporo zaawansowanych rzeczy robic, a w wiekszosci po ccna nikt cie nie dopusci, najwyzej sh ip route i tyle...
I tak sobie patrze na ten nowy egzamin ccnp i sie zastanawiam jak to niby po ccna mam znalezc prace, ktora pozwoli mi nauczyc sie troubleshooting na poziomie ccnp... 1/1000000000000000000 szans moim zdaniem
roznie bywa.m1979 pisze: Jak niby masz zdobyc doswiadczenie w zakresie ccna (tworzenie vlanow, rip, ospf)??? Kto KIEDYKOLWIEK w JAKIEJKOLWIEK firmie pozwoli ci 'tknac' ospf-a albo frame-relay zestawic? Marzenie!!!
To jest problem, bo aby zdobyc doswiadczenie do zdania ccnp, trzeba pracowac z cisco i to sporo zaawansowanych rzeczy robic, a w wiekszosci po ccna nikt cie nie dopusci, najwyzej sh ip route i tyle...
jak trafisz do firmy gdzie cos dziala od x lat i lepiej nic nie ruszac bo przeciez dziala to masz racje, ciezko sie bedzie nauczyc.
ale jak trafisz do firmy ktora sie ciagle rozwija to sila rzeczy nauczysz sie co i jak.
bywa tez tak ze wogole Cie wrzuca na gleboka wode bo ktos wlasni eodchodzi i trzeba sie zajac jakas tam jego dzialka itd itp.
ja sam zrobilem dawno temu kurs CCNA, pozniej w firmie cos tam przy sieciach dlubalem ale to takie przedszkole bylo w porownaniu z tym co pozniej robilem w nowej firmie.
a firme zmienilem, posadzili mnie przed kompem, pokazali co i jak i masz rob.
oj musialem sobie szybko przypominac rzeczy z CCNA i zabierac za zagadnienia z CCNP.
ale dzieki temu szybko sie nauczylem bo nie mialem wyjscia.
pozniej podobnie bylo z Checkpointem, najpierw nic, pozniej niewiele a na koniec masz i rob
kwestia gdzie sie trafi i jak sobie czlowiek bedzie radzil, jak sie ma leb na karku to madry szef pozwoli ci zrobic troche wiecej niz sho run
Wlasnie bylem na rozmowie w firmie. Owszem, Cisco jest... ale... inzynierowie pracujacy 2-3 lata dostaja dostep READ ONLY, po 5 latach BYC MOZE cos wiecej...sobolaqe1 pisze: jak trafisz do firmy gdzie cos dziala od x lat i lepiej nic nie ruszac bo przeciez dziala to masz racje, ciezko sie bedzie nauczyc.
ale jak trafisz do firmy ktora sie ciagle rozwija to sila rzeczy nauczysz sie co i jak.
Zyc nie umierac...
Nie jedna firma na rynku, szukaj dalejm1979 pisze:Wlasnie bylem na rozmowie w firmie. Owszem, Cisco jest... ale... inzynierowie pracujacy 2-3 lata dostaja dostep READ ONLY, po 5 latach BYC MOZE cos wiecej...sobolaqe1 pisze: jak trafisz do firmy gdzie cos dziala od x lat i lepiej nic nie ruszac bo przeciez dziala to masz racje, ciezko sie bedzie nauczyc.
ale jak trafisz do firmy ktora sie ciagle rozwija to sila rzeczy nauczysz sie co i jak.
Zyc nie umierac...
Co do posta sobolaqe1, to ja osobiscie proponuje szukac w firmach outsourcingowych, zajmujacych sie obsluga innych firm. W takim miejscu jestes wstanie wykorzystac swoja wiedze najwiecej. Oczywiste jest ze nikt od razu nie da ci hasel na Core w sieci ale wszystko pomalu i do przodu All men by nature desire knowledge
http://www.linkedin.com/in/marcinduma
http://www.linkedin.com/in/marcinduma