Witam
Zauważyłem niewytłumaczalne zachowanie interfejsu i jestem ciekaw czy ktoś mogłby mi to wytlumaczyć.
Mam spiete routery w ten sposób że:
R1- ----------R2----------------R4
|---------------R3---------------|
R1 jest w obszarze 0, R2 i R3 w 1 i 0 a R4 tylko w 1. Z R3 R2 nie sa połaczone ze soba. Od R2 do R4 idzie serial a od R3 do R4 ethernet.
I własnie z tym ethernetem dzieje sie coś dziwnego. Na R4 jest fastethernet wiec ustawiłem na sztywno speed 10 i half-duplex. Ale gdy proboje spingować z R4 adres jego fastethenetu nie da się.
Wszystkie sieci docieraja do R4 i jego sieci też sa rozgłaszane. Ale nie da się ich spingować. Natomiast ze wszystkich innych routerów da sie spingowac adres R4 :/.
Jak odepnie sie fast to wtedy R4 jest w stanie spingować wszystkie inne sieci ( w tym momencie wszystko idzie po serialu).
No i zagadka pozostaje co sie dzieje, ponieważ gdy nie ma ospf to interfejs działa normalnie, daje się pingowac etc.
Mam nadizeje, że to nie uszkodzony interface?
Ospf multiarea
Uwaga wroze !!!
Mysle, ze to przez burze na sloncu
A juz powazniej, jak nie mozesz pingac dla polaczenia P2P z R3 eth na R4 eth, to ja bym nie mieszal w to OSPF, tylko sprawdzil co jest nie tak z tym polaczeniem, lub z ktoryms z interfejsow. Moze byc walniety kabel, moze byc uszkodzenie ktoregos z interfejsow, jak i moga byc zle parametry niepozwalajace nawiazac polaczenia.
Daj e0/0 zastap realnym Id Twoich interfejsow, daj na nich profilaktyczne i sprawdz co sie dzieje. Zazwyczaj autonegocjacja dziala wysmienicie, wiec po co kombinowac? Sprawdz ja wyglada status interfejsow znowu e0/0 zastap realnymi Id.
Jak juz interfejsy beda UP/UP i bedziesz mogl sie miedzy tymi routerami pingowac, to wrocimy do OSPF, jesli problem bedzie dalej wystepowal.
Mysle, ze to przez burze na sloncu
A juz powazniej, jak nie mozesz pingac dla polaczenia P2P z R3 eth na R4 eth, to ja bym nie mieszal w to OSPF, tylko sprawdzil co jest nie tak z tym polaczeniem, lub z ktoryms z interfejsow. Moze byc walniety kabel, moze byc uszkodzenie ktoregos z interfejsow, jak i moga byc zle parametry niepozwalajace nawiazac polaczenia.
Daj
Kod: Zaznacz cały
default interface e0/0
Kod: Zaznacz cały
no shut
Kod: Zaznacz cały
sh int e0/0
Jak juz interfejsy beda UP/UP i bedziesz mogl sie miedzy tymi routerami pingowac, to wrocimy do OSPF, jesli problem bedzie dalej wystepowal.
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein
Dałem na autosense i faktycznie działa tak jak bylo ustawione na stałe, nie wiem co sobie ubzdurałem, ze coś mi źle działo.
Interface'y jak były UP/UP tak pozostały UP/UP wiec zmiana zadna.
Listingi sh in e0/0
No tutaj to dolna część mi dużo nie mowi, ale z górnej by wynikało dla mnie że jest ok. Chyba, ze coś przeoczyłem.
Kable sprawdziłem, zawsze to samo.
Jak wyłacze na routrze R4 ospf to moze sie pingować, jak wyłacze dodatkowo ospf na R3 to R4 może pingować i siebie i jego.
Moje podejrzenie wywodzi sie stąd, że wyjąłem kabel ethernetowy i zaczałem pingować (kiedy jeszcze ospf'y były na obu routerach) i miałem 3 sukcesy, nagle informacja o przejściu w stan FULL i 2 porażki od razu.
To by bylo od mnie, ale mam wrażenie, że ja po prostu czegoś tu nie łapie :/
Interface'y jak były UP/UP tak pozostały UP/UP wiec zmiana zadna.
Listingi sh in e0/0
Kod: Zaznacz cały
Moskwa#sh in ethernet 0/0
Ethernet0/0 is up, line protocol is up
Hardware is AmdP2, address is 0007.85b7.8e20 (bia 0007.85b7.8e20)
Internet address is 172.16.0.1/16
MTU 1500 bytes, BW 10000 Kbit, DLY 1000 usec,
reliability 255/255, txload 1/255, rxload 1/255
Encapsulation ARPA, loopback not set
Keepalive set (10 sec)
ARP type: ARPA, ARP Timeout 04:00:00
Last input 00:00:08, output 00:00:03, output hang never
Last clearing of "show interface" counters never
Queueing strategy: fifo
Output queue 0/40, 0 drops; input queue 0/75, 0 drops
5 minute input rate 0 bits/sec, 0 packets/sec
5 minute output rate 0 bits/sec, 0 packets/sec
84 packets input, 10837 bytes, 0 no buffer
Received 53 broadcasts, 0 runts, 0 giants, 0 throttles
0 input errors, 0 CRC, 0 frame, 0 overrun, 0 ignored
0 input packets with dribble condition detected
123 packets output, 12494 bytes, 0 underruns
4 output errors, 0 collisions, 9 interface resets
0 babbles, 0 late collision, 0 deferred
4 lost carrier, 0 no carrier
0 output buffer failures, 0 output buffers swapped out
Kod: Zaznacz cały
Madryt#sh in fa
Madryt#sh in fastEthernet 0/0
FastEthernet0/0 is up, line protocol is up
Hardware is AmdFE, address is 000b.bec5.1140 (bia 000b.bec5.1140)
Internet address is 172.16.0.2/16
MTU 1500 bytes, BW 10000 Kbit, DLY 1000 usec,
reliability 255/255, txload 1/255, rxload 1/255
Encapsulation ARPA, loopback not set
Keepalive set (10 sec)
Half-duplex, 10Mb/s, 100BaseTX/FX
ARP type: ARPA, ARP Timeout 04:00:00
Last input 00:00:04, output 00:00:04, output hang never
Last clearing of "show interface" counters never
Input queue: 0/75/0/0 (size/max/drops/flushes); Total output drops: 0
Queueing strategy: fifo
Output queue :0/40 (size/max)
5 minute input rate 0 bits/sec, 0 packets/sec
5 minute output rate 0 bits/sec, 0 packets/sec
74 packets input, 9436 bytes
Received 60 broadcasts, 0 runts, 0 giants, 0 throttles
0 input errors, 0 CRC, 0 frame, 0 overrun, 0 ignored
0 watchdog
0 input packets with dribble condition detected
138 packets output, 14703 bytes, 0 underruns
0 output errors, 0 collisions, 11 interface resets
0 babbles, 0 late collision, 0 deferred
0 lost carrier, 0 no carrier
0 output buffer failures, 0 output buffers swapped out
Madryt#
Kable sprawdziłem, zawsze to samo.
Jak wyłacze na routrze R4 ospf to moze sie pingować, jak wyłacze dodatkowo ospf na R3 to R4 może pingować i siebie i jego.
Moje podejrzenie wywodzi sie stąd, że wyjąłem kabel ethernetowy i zaczałem pingować (kiedy jeszcze ospf'y były na obu routerach) i miałem 3 sukcesy, nagle informacja o przejściu w stan FULL i 2 porażki od razu.
To by bylo od mnie, ale mam wrażenie, że ja po prostu czegoś tu nie łapie :/
Troche wstyd się przyznać, ale komuś może sie przydać.
W akcie desperacji zauwazyłem, że może powinienm nie używac podsieci zerowej, pomimo, że mam ip subnet-zero.
Zmieniłem adresacje i wszystko ruszyło, co skloniło mnie do przyjzenia sie schematowi laba ( raczej ochłap kartki) i oczywiście był problem z adresacja stąd takie dziwne zachowanie.
Pozdrawiam
Zawsze to jakaś nauka
W akcie desperacji zauwazyłem, że może powinienm nie używac podsieci zerowej, pomimo, że mam ip subnet-zero.
Zmieniłem adresacje i wszystko ruszyło, co skloniło mnie do przyjzenia sie schematowi laba ( raczej ochłap kartki) i oczywiście był problem z adresacja stąd takie dziwne zachowanie.
Pozdrawiam
Zawsze to jakaś nauka