CCNP - Wrocław

Pytania dt. certyfikacji CCNP, CCDP, CCSP, CCIP oraz CCVP
Wiadomość
Autor
dawid.mitura
wannabe
wannabe
Posty: 266
Rejestracja: 03 mar 2008, 12:10

CCNP - Wrocław

#1

#1 Post autor: dawid.mitura »

Hej,

we Wroclawiu nie ma akademii CCNP, jedyne co znalazlem to 2 szkolenia Altkom'u (po 3900 zl kazde) oraz warsztaty przygotowujace do 4 egzaminow w http://www.iti.edu.pl
Warsztaty obejmuja zajecia praktyczne, do ktorych mozna przygotowac sie czytajac literature np. CiscoPress. Czas trwania : 4 semestry po 2000zl kazdy. Po ukonczeniu kazdego semestru nalezy przystapic do wewnetrznego egzaminu, a po tym do zewnetrznego za ok 150$ (wraz z kosztami manupulacyjnymi na dzien dzisiejszy okolo 540zl)

1) Czy ktos z Was uczestniczyl t tego typu warsztatach?
2) Co sadzicie o tego typu spotkaniach?
3) Czy procz warsztatow polecalibyscie cos innego? (tylko we Wroclawiu, brak mozliwosci wyjazdu)
4) Czy zrezygnowac z warsztatow, kupic jakis uzywany sprzet do sumy, ktora moglbym wydac na te warsztaty i samemu przygotowywac sie do CCNP?
5) Jesli nie stac mnie na warsztaty i sprzet - czy symulator wystarczy mi, abym przerobil material obowiazujacy w CCNP?

horac

#2

#2 Post autor: horac »

1 ) nie, ucze sie sam
2 ) patrz pkt 1
3 ) tak, wlasny lab i samomotywacja
4) tak do CCNP kup sobie jedynie switche, najlepiej 2x 3550 i 2x 2950C. Cale BSCI przecwiczysz na Dynamipsie, a switche oprocz przerobienia BCMSN przydadza sie pozniej do CCIE R&S albo do innych sciezek Voice, Wirless etc.

Awatar użytkownika
Renovatio
member
member
Posty: 37
Rejestracja: 20 sty 2009, 17:57
Lokalizacja: Dublin

#3

#3 Post autor: Renovatio »

Generalnie rzecz ujmująć popieram kolegę "horac" z posta powyżej.

1. Uczę się sam, nieduży lab na razie 4 routery 3 switche.
2. Sądze, że:
a) nie stać mnie na nie
b) nie mam na nie czasu, solo obrabiam materiał dużo szybciej
3 i 4. Wydaje mi się, że własny lab jest lepszym rozwiązaniem, szczególnie że za 8k zł można już niezły lab złożyć.
5. Moim zdaniem symulację są ok, ale jeśli chcesz na tym pracować to im więcej sprzętu tym lepiej.
Greed and fear of loss are the roots that lead to the tree of eveil.

grenu
rookie
rookie
Posty: 12
Rejestracja: 28 lip 2009, 21:39

#4

#4 Post autor: grenu »

Ad1) W Warsztatach nie uczestniczyłem ale też się nad nimi zastanawiam.

Ad2) Nauka na żywym sprzęcie pod okiem doświadczonego instruktora to nie to samo co zabawa na symulatorach i tym podobnych wynalazkach.
Małe laby z wymyślanymi przez siebie samego problemami sieciowymi nie dają takich dobrych efektów. To co jest w materiałach przygotowujących (nawet Cisco Press) nie pozwoli zdobyć doświadczenia i prawdziwej wiedzy. Pomijam, że w wielu źródłach - nawet w książkach - jest mnóstwo błędów merytorycznych...

Ad3) Pracę w dobrej firmie informatycznej - integratorskiej...

Ad4) Do 8000 nie kupisz pełnego labu do przećwiczenia wszystkich rzeczy. Co do ćwiczeń - to j.w.
Przykład minimum labu:

WS-C3550 24 PWR - szt 2
WS-C2950 24 - szt 2
1760 WIC-2T - szt 2
2801 WIC-2t - szt 1
2621 XM WIC-2T - szt 2
WRC2006 K9 - szt 1
AP1242 K9 - szt 2

o VoIP-ie nie wspominając... , mówię to oczywiście w odniesieniu do nowej certyfikacji Cisco CCNP

Ad5) To zależy od tego czy chcesz zdać sam egzamin, czy chcesz się czegoś nauczyć... Bo w przypadku TYLKO zdania egzaminu to nie wydawałbym na nic kasy tylko przećwiczył pytania i odpowiedzi (np. Pass4sure...)

___________________________________________

Z tego co wiem, to w www.iti.edu.pl można od razu załatwić formalności związane z egzaminem na CCNP i zdać je na miejscu.

___________________________________________

"horac" mówisz tylko o jednym z 4 zakresów (egzaminów) z CCNP a co z routingiem, WiFi, RA, IPv6 itd... Dynamips a routing na CCNP to chyba nieporozumienie.

Awatar użytkownika
nas
wannabe
wannabe
Posty: 60
Rejestracja: 26 wrz 2008, 09:30

#5

#5 Post autor: nas »

Panie grenu, przesadza pan trochę...

Dynamips nieporozumieniem ? W routingu ? Trzeba to powiedzieć osobom, które przygotowują/przygotowywały się między innymi na nim do CCIE.

VoIP i Wireless na CCNP szaleństwem nie jest, od tego jest CCNP Wireless i CCVP.

Książki z mnóstwem błędów merytorycznych ? Mógłbyś wskazać chociaż kilkanaście w tych z CiscoPressu ? (żadna złośliwość, po prostu ciekawość)

Jeśli miałbym 8K PLN, to bym odświeżył mojego blaszaka co by Dynamips (polecam odpalac na linuxie) nie kwiczał, kupił coś do switchingu, no i książki.
Ale ja jestem zwolennikiem self-study, a nie każdemu może to odpowiadać. Autorze wątku, na Twoim miejscu kupiłbym TCP/IP routing vol.1, albo self-study do BSCI z ciscopressu,do tego blueprint do BSCI, odpaliłbym Dynamipsa i bym się uczył. A o następnych egzamach myślał później. Ale to ja :P

Żeby nie było, nie mówie, że wszystkie kursy/warsztaty/szkolenia są "be", ale jeśli miałby ktoś mi podać to co mogę sam wyczytać, albo niewiele więcej, to podziękuję, nie za takie pieniądze.

horac

#6

#6 Post autor: horac »

nas pisze: Jeśli miałbym 8K PLN, to bym odświeżył mojego blaszaka co by Dynamips (polecam odpalac na linuxie) nie kwiczał, kupił coś do switchingu, no i książki.
ja na lapie z 3Gb ramu i na widows 7 cale BSCi bez problemu przelabowalem. I max 2GB mialem zuzycie ramu przy ponad 10 urzadzeniach jak probnie odpalem iosy.


A co do szkolen.. moga dac duzo pod warunkiem ze nastwione sa maksymalnie na praktyke.. i troubleshooting. Sam w zadnych nie uczestniczylem, ale uwazam ze dobry instruktor moze sporo nauczyc.

:)

dawid.mitura
wannabe
wannabe
Posty: 266
Rejestracja: 03 mar 2008, 12:10

#7

#7 Post autor: dawid.mitura »

A co do szkolen.. moga dac duzo pod warunkiem ze nastwione sa maksymalnie na praktyke.. i troubleshooting. Sam w zadnych nie uczestniczylem, ale uwazam ze dobry instruktor moze sporo nauczyc.
Otoz to - ITI skupia sie tylko na praktyce - instruktor wskazuje przykladowa literature, z ktorej nalezy przygotowac sie do zajec praktycznych. Oczywiscie nauka rozlozona jest w ratach - i pienieznych i czasowych. Nie stac mnie poki co na jednorazowy wydatek rzedu 2000, 3000 badz 8000 zl na zakup sprzetu, dlatego tez grubo zastanawiam sie nas dokladnie tymi warsztatami. Oczywiscie chodzi tu o zdobycie wiedzy, a zaliczenie egzaminu ma byc czyms w stylu "zdobycia prawa jazdy" badz tez "efektem ubocznym"

Niestety w chwili obecnej nie mam mozliwosci podjecia pracy jako administrator sieci na sprzecie Cisco. Dlatego tez pozostaja mi symulatory, ksiazki, no i byc moze te warsztaty...

Dziekuje za wypowiedzi, temat nadal otwarty. Z checia czekam na kolejne uwagi i spostrzezenia

sobolaqe1
wannabe
wannabe
Posty: 647
Rejestracja: 15 lut 2008, 11:09

#8

#8 Post autor: sobolaqe1 »

powiem to tak.
dawno temu chodzilem na warsztaty CCNA(wczesniej wogole nie mialem doswiadczenia ze sprzetem Cisco wiec wolalem powalczyc z tym tematem pod czyims okiem :) i powiem to tak.

jesli instruktor bedzie dobry(bedzie mu sie chcialo cos ciekawego wymyslec) to jeszcze jakis cien sensu w tym widze, ale jak sie trafi na takiego co material przeleci z gory na dol to wiele z zajec nie wyniesiesz a napewno nie wiecej niz bys sie sam uczyl. ja mialem oba typy instruktorow na CCNA i widzialem kolosalna roznice.

prawda jest ze troubleshooting wymyslany samemu jest czasami kiepski do przerobienia jak i pare inych scenariuszy ale nie oszukujmy sie ze najwiecej z tego typu rzeczy to sie juz w praktyce przerabia a nie w jakims labie czy na szkoleniu....

czy bym poszedl na kurs CCNP..... jak by placila firma to pewnie tak(obecnie brak czasu w pracy na samodzielne labowanie a po pracy w domu obowiazkow za duzo), ale jak bym mial sam zaplacic to szczerze watpie zebym sie pchal w warsztaty CCNP.

dawid.mitura
wannabe
wannabe
Posty: 266
Rejestracja: 03 mar 2008, 12:10

#9

#9 Post autor: dawid.mitura »

Czy sa wsrod Was osoby, ktore uczestniczyly w tego typu warsztatach?
Co na temat warsztatow mysla koledzy z bagazem doswiadczen, ktorzy wedruja juz sciezka Cisco przez wiele lat?

PS.
Dowiedzialem sie, ze w tym Instytucie zajecia prowadzi pan A.Cieslak. Widze, ze jest prowadzany osobny watek na ten temat : http://ccie.pl/viewtopic.php?p=74288&si ... fa06cc468a

Awatar użytkownika
kamh
wannabe
wannabe
Posty: 74
Rejestracja: 17 lip 2005, 23:34
Lokalizacja: Wrocław

#10

#10 Post autor: kamh »

Mixthoor pisze:Czy sa wsrod Was osoby, ktore uczestniczyly w tego typu warsztatach?...
ja byłem, nie polecam, chyba że coś się odmieniło prowadzącym...
nic dodać, nic ująć...

Awatar użytkownika
coobash
member
member
Posty: 18
Rejestracja: 23 lut 2008, 17:13

#11

#11 Post autor: coobash »

1. Nie, wydaje mi się że lepiej oficjalny kurs CCNP
2. Dużo zależy od umiejętności przekazanie wiedzy przez instruktorów, jak również ich wiedzy i chęci . Trochę to poza tym drogo.
3. Self-study, książki i laby cisco
4. Dynamips na pewno starczy do BSCI (przetestowane). Switching to już trzeba na "żywym" sprzęcie.

kloppix
wannabe
wannabe
Posty: 183
Rejestracja: 04 mar 2007, 12:08
Lokalizacja: K-lin / Wroc / W-wa

#12

#12 Post autor: kloppix »

Przepraszam ze odgrzebuje temat, ale czy zmienilo sie cos we Wroclawiu jezeli chodzi o nauke do CCNP? Nawet nie chodzi mi o kursy, ale o mozliwosc do sprzeu... Myslalem ze politechnika wroclawska mnie poratuje, ale okazalo sie ze labolatorium cisco ma powstac dopiero w przyszlym roku, a i tak z tego co sie orientowalem sprzet ten bedzie powiedzmy sobie - nieaktualny...
A może ktos z was pracuje w jakiejs firmie, ktora ma dostep do sprzetu cisco i na tyle milego szefa, ze bylaby mozliwosc dotkniecia switchy, oczywiscie tych nieuzywanych? Firma nic nie straci, a ja zyskam wiedze czy tez znajomosci
Powoli zaczynam miec wrazenie ze Wroclaw robi sie troszeczke uwsteczniony jezeli chodzi o Cisco. Zanim poszedlem na studia, mieszkalem w malym Koszalinie, gdzie z dostepem do urzadzen nie bylo najmniejszego problemu...

horac

#13

#13 Post autor: horac »

kloppix pisze:Wroclaw robi sie troszeczke uwsteczniony jezeli chodzi o Cisco. Zanim poszedlem na studia, mieszkalem w malym Koszalinie, gdzie z dostepem do urzadzen nie bylo najmniejszego problemu...
Tak sie sklada ze ja jestem z Koszalina, takze pozdrawiam ;) , hmm sprzet mam jesli chodzi o switche, o jaki konkretnie dostep ci chodzi, z tego co widze robisz CCNP i pewnie by sie przydalo polabowac do BCMSN, u mnie na odwrot ja teraz na dynamipsie siedze w nauce do BSCI.

Jak cos to PM.

qrczak
wannabe
wannabe
Posty: 95
Rejestracja: 07 lis 2009, 17:36

#14

#14 Post autor: qrczak »

horac pisze:
kloppix pisze:Wroclaw robi sie troszeczke uwsteczniony jezeli chodzi o Cisco.
Nie sposób się nie zgodzić. Ja CCNA robiłem I semestr w AASO, które już od dawna nie istnieje, resztę dokończyłem jeżdżąc do... Rzeszowa. Ale przynajmniej w ramach E-Pracownika, więc opłacało się.

Obecnie też stanąłem przed tematem dalszej nauki i po zorientowaniu się jaka jest bieda, poszedłem w self-study. Lab jest, więc w symulatory bawić się nie zamierzam, obecnie chcę na luzie zaznajomić się z tematem poprzez filmiki CBT Nuggets, podobnoż ludzie polecają.

Ogólnie zdania za akademią lub nauką samodzielną są podzielone.
Ja uważam że akademia ma kilka ważnych zalet, ale ta największa, to przeważnie coś co jest zależne od każdego indywidualnego przypadku - instruktor. Jeżeli będzie kiepski, to może się okazać, że koszt dwóch semestrów przewyższy koszt zakupu prostego laba, a dostęp do sprzętu będzie nieograniczony.
Myślę że dobry zeszyt ćwiczeń stosowany na akademii przerobiony w domu na własnym sprzęcie w zupełności wystarczy.
Odnośnie osiąganego celu - jedni ustawiają się tak, żeby tylko zdać egzamin. Inni twierdzą że wolą się czegoś dowiedzieć, a papierek to niby tylko przy okazji. Moim skromnym zdaniem - nie ma co podchodzić do tematu minimalistycznie, pokombinować troszkę z różnymi scenariuszami, po prostu się tym pobawić. Ale też nie łudzić się że akademia czy praca we własnym labie będą źródłem jakiegoś doświadczenia. Na codzień mam kontakt z żywą siecią (niestety nie na cisco) i dobrze widzę, że prawdziwe umiejętności przychodzą tylko z pracy na sprzęcie produkcyjnym. Kwestia zatem nastawienia się psychicznie - czy lepiej być certyfikowanym teoretykiem, czy przyznać się nowemu pracodawcy że mam wiedzę o sieciach, o samym cisco wiem tyle co wynika z certyfikatu, ale wiem jak się uczyć nowych rzeczy. IHMO - lepsze jest to drugie. Także bez kompleksu podchodziłbym do egzaminu z wiedzą wyłącznie z zakresu, który egzamin obejmuje, ale solidnie opanowaną.

Awatar użytkownika
LukaszM
wannabe
wannabe
Posty: 408
Rejestracja: 20 lis 2005, 18:39
Lokalizacja: Radom/Wroclaw

#15

#15 Post autor: LukaszM »

Nie wiem jak jest obecnie na PW ale kilka lat temu, było dostępne tylko kilka sztuk cisco 2500 i 2600.
Sprzęt był strzeżony i obwarowany, na jakieś laboratoria musiałem wozić własny lab, bo nie było prowadzącego który się tym zajmował :D
Realny sprzęt napewno jest potrzebny w początkowej fazie nauki, gdzie można nauczyć się odpowiedniego podejścia do troubleshootingu, na dynamipsie napewno ciężko jest symulować jakieś problemy w warstwie L1.
Nie wiem jak bardzo jesteś zmotywowany ale w Łodzi jest uruchomiony kurs CCNP finansowany przez UE.
NA forum ktoś kiedyś podrzucił pomocnego linka
"....Inwestowanie w wiedzę daje największe dywidendy."

ODPOWIEDZ