Witam,
Mam taką topologię:
cr1
|.........\
| area0 \
| .......... \
abr1-----abr2
|.............. |
|...nssa .....|
|.............. |
r1---------r2
cr1 ma ustawiony domyślny ruting statycznie na adres poza ospf i oczywiście default information originate. Zgodnie z oczekiwaniami cr1 nie ustawia forward address (czyli jest 0.0.0.0), bo sieć zewnętrzna nie należy do ospf.
abr1 i abr2 rozgłaszają default do area nssa, czyli na r1 i r2 default jest odpowiednio przez abr1 i abr2.
Wydaje się, że default na abr1 i abr2 powinien wskazywać na cr1, ale niestety problem jest taki, że abr1 wybrał jako default trasę przez r1. Prawopodobnie dlatego, że dostaje type 7 lsa z ustawionym forward address na adres intefejsu abr2 w stronę r2
Efekt jest taki, że mamy pętlę abr1<->r1 :-/
czy ktoś ma jakiś pomysł dlaczego tak się dzieje?
dodam, że mam w innym miejscu identyczną konfigurację i tam problemu nie ma, a szczerze mówiąc nie widzę żadnych różnic w konfiguracjach urządzeń. jedyna różnica to jest właśnie ten forward address.
w działającej lokalizacji to samo lsa ma forward address ustawiony na 0.0.0.0, a tutaj na adres interfejsu abr2 w stronę r2
jeśli chodzi o sprzęt to abr1 i abr2 to nexus7k, a r1 i r2 to nexus5k
być może to istotone, bo są chyba jakieś różnice w działaniu ospf pomiędzy nxos i ios.