Hej,
Mam maly problem i jestem ciekawe czy ktos was doswiadczenie z OSPF LSA3, 5 oraz 7 w multi OSPF area.
Prostry przyklad: NSSA1 <-> AREA0 <-> NSSA2
Cel: Dostarczyc floating subnet generowana w dwoch roznych NSSA (NSSA1 oraz NSSA1) i zmienic cost dla jednej subnet zeby stworzyc konfiguracje Primary/DR zarzadzane automatycznie przez OSPF - smiple!
Wszystko dziala jezeli prefix jest dodany do interfejsu routera w NSSA1 oraz uzyjemy network command pod OSPF dla tego prefixu. Wtedy zamiast redystrybucji oraz LSA7 w NSSA1 oraz LSA5 w AREA0 genererowane sa LSA3 i prefix przenika do NSSA2 i vice versa (zmiana cost etc jest prosta wic nie podaje szczegolow)
Problem pojawia sie jezeli chece uzyc static routes zamiast directly connected routes bo wtedy nie moge zmusic generawania LSA3 dlatego prefixu i dlatego LSA7 w NSSA1 oraz LSA5 s AREA0 nie pozwala prefixowi przenikniecie do NSSA 2 i vice versa.
Jakies pomysly jak rozwiazac ten problem albo inna LATWA opcja dostarczenia tej logiki?
Niestety manualna manipulacja LSA nie jest mozliwa w Cisco chyba ze sie myle?
BTW, do wygrania telewizor kolorowy (dwa kolory czarny i bialy) lub 2kg kielbasy wiejskiej!
Routing miedzy NSSAs
Spróbuj zrobić static całej sieci w null 0 (powinno wtedy złapać connected) oraz dwie połówki w prawdziwy destination.
[EDIT] E, nie działa właśnie sprawdziłem, bawiłem się z tym kiedyś przy EIGRP, tam podobna konstrukcja działała.
[EDIT] Zawsze możesz zrobić loopback z dużym prefixem, mniejsze static'i w docelowy IP i IPSLA monitorujący dest + EEM, który robi shut/no shut na loopbacku
[EDIT] E, nie działa właśnie sprawdziłem, bawiłem się z tym kiedyś przy EIGRP, tam podobna konstrukcja działała.
[EDIT] Zawsze możesz zrobić loopback z dużym prefixem, mniejsze static'i w docelowy IP i IPSLA monitorujący dest + EEM, który robi shut/no shut na loopbacku
Jeżeli dobrze Cię zrozumiałem, to trigger chcesz mieć w obszarach NSSA i wystawiać prefiks do Area0? Luźne propozycje:
1. Czy obszaru muszą być NSSA? Jeżeli nie, to obszary normalne zdadzą egzamin.
2. Jeżeli obszary muszą być NSSA, to czy muszą mieć różny numer? Jeżeli nie, to można by zestawić między nimi tunel i rozgłaszać prefiksy, a na brzegu do Area 0 ustawiać różne metryki.
3. Jeżeli obszary NSSA muszą mieć różne numery, to można wykorzystać dodatkowy protokół IGP (z większym AD, niż OSPF automatycznie lub ręcznie ustawionym) w wersji per obszar NSSA lub jeden proces rozciągający się pomiędzy NSSA. W tym dodatkowym IGP byłaby trasa statyczna, która byłaby redystrybuowana przez IGP do NSSA, a potem trafiałaby do Area 0.
4. Zrobienie floating static routes tylko w Area 0. W końcu ten obszar ma mieć redundancję, a nie NSSA, chyba, że obszary NSSA również.
1. Czy obszaru muszą być NSSA? Jeżeli nie, to obszary normalne zdadzą egzamin.
2. Jeżeli obszary muszą być NSSA, to czy muszą mieć różny numer? Jeżeli nie, to można by zestawić między nimi tunel i rozgłaszać prefiksy, a na brzegu do Area 0 ustawiać różne metryki.
3. Jeżeli obszary NSSA muszą mieć różne numery, to można wykorzystać dodatkowy protokół IGP (z większym AD, niż OSPF automatycznie lub ręcznie ustawionym) w wersji per obszar NSSA lub jeden proces rozciągający się pomiędzy NSSA. W tym dodatkowym IGP byłaby trasa statyczna, która byłaby redystrybuowana przez IGP do NSSA, a potem trafiałaby do Area 0.
4. Zrobienie floating static routes tylko w Area 0. W końcu ten obszar ma mieć redundancję, a nie NSSA, chyba, że obszary NSSA również.
Re: Routing miedzy NSSAs
takie luźne pytanie: jaki jest w ogóle cel tego ćwiczenia? to jest rzeczywisty problem w istniejącej sieci, czy jakiś sztucznie wymyślone pytanie testowe?lipos pisze:Jakies pomysly jak rozwiazac ten problem albo inna LATWA opcja dostarczenia tej logiki?
Niestety manualna manipulacja LSA nie jest mozliwa w Cisco chyba ze sie myle?