Że co przepraszam?kktm pisze:oooooooooooooSlomek. pisze: ostatnim czasy bardziej wolę popijać piwko czy wyskoczyć z moją lubą gdzieś na miasto niż siedzieć przed komputerem. Stąd też zaglądam tu raz na tydzień i praktycznie przestałem cokolwiek pisać. Chyba z lekka straciłem serce do tej zabawy pod szyldem Cisco
i tak 3mac Tomek, a ccie nie zajac nie ucieknie na wiosne to sie tylko cyborki ucza.
Ktoś przygotowuje się do SP?
- peper
- CCIE / Site Admin
- Posty: 5005
- Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
- Lokalizacja: Warsaw, PL
- Kontakt:
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
Slomek - jak najbardziej popieram... zreszta bylem jednym z tych, ktorzy relaksowanie sie sugerowali po RS
WB sobie lezy i czeka na potencjalnego nabywce. Pod koniec maja bede w PL, wiec istnieje mozliwosc wlasnorecznego przekazania
A wiosna jest tak samo dobra do nauki jak kazda inna pora roku... Przeciez nie trzeba, a nawet nie nalezy sie uczyc 24/7
WB sobie lezy i czeka na potencjalnego nabywce. Pod koniec maja bede w PL, wiec istnieje mozliwosc wlasnorecznego przekazania
A wiosna jest tak samo dobra do nauki jak kazda inna pora roku... Przeciez nie trzeba, a nawet nie nalezy sie uczyc 24/7
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein
krzaku.. podejdz do tego tak.. "Co nie zabije to wzmocni" porazka w Brukseli cie nie zabila.. to niech cie wzmocni...
Uwazam.. ze lepiej upasc pare razy .. i wrocic na tarczy.. niz wygrac bitwe a przegrac wojne
Zdobyc CCIE.. majac braki bo sie poszczescilo.. to takie oszukiwanie samego siebie..
Uwazam.. ze lepiej upasc pare razy .. i wrocic na tarczy.. niz wygrac bitwe a przegrac wojne
Zdobyc CCIE.. majac braki bo sie poszczescilo.. to takie oszukiwanie samego siebie..
Ostatnio zmieniony 17 gru 2009, 03:47 przez horac, łącznie zmieniany 4 razy.
Marcin, akurat w Twoim przypadku to bym nie odpuszczał. Jesteś już o krok, a krzywa zapominania jest funkcją czasu.mx_krzak pisze:Konrad, coś w tym jest.... cholernie ciężko jest mi się zabrać za poprawkę :/kktm pisze: i tak 3mac Tomek, a ccie nie zajac nie ucieknie na wiosne to sie tylko cyborki ucza.
btw. dowiodłeś na Giewoncie, że nad prędkościa to już nie musisz pracować , przejrzyj jescze raz univercd i na lotnisko
"Trust no one"
W sumie koledzy wyżej mają rację i po nieudanym egzaminie zalecany jest krótki odpoczynek i powrót do nauki po zamknięciu rozdziału "Poprzednie podejscie" mi po pierwszym podejsciu Cisco udowodniło, że co jak co ale do poziomu CCIE to ja mam raczej daleko, drugie podejscie po roku to był wypadek przy pracy, ale sporo mnie to nauczyło co potwierdziło dopiero trzeci zdany egzamin i co jest najciekawesze to czułem złość na te porażki, czułem niechęć ale teraz jestem wdzięczny, ze tak to sie potoczyło i za pierwszym razem się nie udało.mx_krzak pisze:
Konrad, coś w tym jest.... cholernie ciężko jest mi się zabrać za poprawkę :/
Prawdę napisał kolega manius, którego słowa to kwintesencja tego całego zdawania
Powyższe to fragment PM od Mariusza, po przeczytaniu którego zapisałem się na to szczęśliwe trzecie podejście, za co jeszcze raz dziekujęciec wymaga albo zajebistego szczescia, albo zajebistej wiedzy albo i jednego i drugiego naraz - wymaga tez , albo przede wszystkim umiejetnosci podnoszenia sie po porazkach
Pozdrawiam
Tomek
Trecom.pl
ciec wymaga albo zajebistego szczescia, albo zajebistej wiedzy albo i jednego i drugiego naraz - wymaga tez , albo przede wszystkim umiejetnosci podnoszenia sie po porazkach
Nie do końca się z tym zgodze CCIE owszem wymaga dużej wiedzy ale przede wszystkim dokładności. W codziennej pracy spotykałem znacznie bardziej skomplikowane scenariusze. Niestety egzamin zdasz dopiero mając 80% co jest sporo. Ktoś może być bardzo dobry ale pod wpływem naglącego czasu popełni dużo błędów i nie zda. Tym bardziej jak w codziennym życiu każdą kwestie może przemyśleć wielokrotnie bo wdrożenie trwa dni jak nie tygodnie.
Osobiście wolałbym żeby egzamin był bardziej skomplikowany ale limit zdania był np. 60% lub nawet niech będzie 70% ale żeby były częściowe punkty za pytania. Więcej routerów przede wszystkim, prekonfigurowanych częściowo. Troubleshooting na wyższym poziomie a nie w stylu, że ktoś skonfigurował zły adres ip na interface Dać może jakiś routing loop na dzień dobry. Na BB dać flapowanie tras/interface, żeby z tym sobie poradzić. Może też jakiś kabel uszkodzony, zły duplex, coś co się spotyka na co dzień.
Co do szczęścia to rzeczywiście ma tutaj znaczenie. Znam osoby które zdały za pierwszym razem bo trafiły się im pytania takich jakich oczekiwali. Zrobili 5-10 labów z IEWB i zdali. Są też tacy co musieli kilka razy przerobić workbook vol 2 żeby zdać. Tak czy inaczej nie ma co się przejmować, wiedza wyjdzie w praniu codziennym A jak uważasz, że inni mieli szczęście to zrób 2 lub 3 CCIE, wtedy nikt nie będzie ci mógł zarzucić że miałeś farta.
Lukasz Wisniowski MSc CCNA CCNP CCIE #20319
Tandem Networks
ul. Sztormowa 34
94-117 Łódź
NIP: 727-257-72-37
tel: +48 (42) 2091825
Tandem Networks
ul. Sztormowa 34
94-117 Łódź
NIP: 727-257-72-37
tel: +48 (42) 2091825
no wlasnie wtedy to sie nazywa zajebiste szczescieA jak uważasz, że inni mieli szczęście to zrób 2 lub 3 CCIE, wtedy nikt nie będzie ci mógł zarzucić że miałeś farta
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)
To akurat jasna sprawa... No ale zeby odrazu tak oficjalnie wszystko oglaszac; a ja chcialem kolege na piwo zaprosicaron pisze:To Ci i tak nic nie da. Wszyscy juz Cie przejrzeli i nikomu nie udowodnisz, ze cos umiesz ;p
A tak na marginesie, coby watkowego SP sie trzymac, jeden kolezka niedawno zdal i jako kolejny stwierdzil, ze IEWB to za malo
A Ty aron robisz te SP, czy nie? Bo tu juz koniec kwietnia sie zbliza, a mi sie w glowie kolacze mysl, ze kiedys, ktos, gdzies powiedzial, ze bedzie zdawal w kwietniu, a moze ogolniej na wiosne...
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein
Rozumiemaron pisze:No robie, robie... Juz nawet bylem w BRU.
Wlasnie szukam jakiegos wolnego terminu wczesniej niz 24 listopada;)
Juz sie odobrazilem i jednak moge zaoferowac free consulting przy piwie pod koniec maja
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein