tak, ze sciezki RS prowadzi Narbikmartino76 pisze:Witam,
Jestem nowy na tym forum i mam pytanie odnośnie Bootcamp R&S by Narbik. Watek ten wydaje sie najbardziej aktualny, dlatego tez zamieszczam tutaj swoje pytanie.
Na stronie Micronics jest możliwość wykupienia Bootcamp w dniach 7-11 Nov 2011, które docelowo ma się odbyć w Warszawie. Moje pytanie jest następujące, czy te szkolenie jest prowadzone osobiście przez Narbika?
Po przeczytaniu waszych opinii na ten temat bardzo mocno zastanawiam się nad jego kupnem.
Pozdrawiam,
Marcin
CCIE bootcamp event
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
garfield pisze:tak, ze sciezki RS prowadzi Narbikmartino76 pisze:Witam,
Jestem nowy na tym forum i mam pytanie odnośnie Bootcamp R&S by Narbik. Watek ten wydaje sie najbardziej aktualny, dlatego tez zamieszczam tutaj swoje pytanie.
Na stronie Micronics jest możliwość wykupienia Bootcamp w dniach 7-11 Nov 2011, które docelowo ma się odbyć w Warszawie. Moje pytanie jest następujące, czy te szkolenie jest prowadzone osobiście przez Narbika?
Po przeczytaniu waszych opinii na ten temat bardzo mocno zastanawiam się nad jego kupnem.
Pozdrawiam,
Marcin
Dzieki za info. Wiec widze, ze trzeba bedzie troche odlozyc
można zapłacić kartą poprzez Micronics - obowiązuje lokalny podatek (przy labie CCIE w Brukseli np 21% jest ) a w usa jak wiadomo 0%saturnv pisze:Masz rok czasu:) Zacznij urabiać szefa, niech wpisze to w plan szkoleń.
Jedyny problem może być taki, że dotychczas koszt uczestnictwa to było 2995USD przeliczone po kursie NBP (jesli zamawiałeś w CSH) i + 0%VAT.
Teraz trzeba będzie doliczyć 23% VATU niestety:(
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
Bootcamp Narbika będzie się odbywał przed Forum - w marcu. Narbik następnie przyjedzie na Forum i poprowadzi 2h30m sesję o czymś (niespodzianka).saturnv pisze:Masz rok czasu:) Zacznij urabiać szefa, niech wpisze to w plan szkoleń.
Jedyny problem może być taki, że dotychczas koszt uczestnictwa to było 2995USD przeliczone po kursie NBP (jesli zamawiałeś w CSH) i + 0%VAT.
Teraz trzeba będzie doliczyć 23% VATU niestety:(
Na szefa nie licze, raczej bede musial sam zinwestowac taka kwote, ale nie chodzi o kase. Wazne jest by wyniesc jak najwiecej z takiego szkolenia, pozniej zdac CCIE lab, a taka inwestycja powinna sie predzej czy pozniej sama zwrocic , przynajmniej mam taka nadzieje.saturnv pisze:Masz rok czasu:) Zacznij urabiać szefa, niech wpisze to w plan szkoleń.
Jedyny problem może być taki, że dotychczas koszt uczestnictwa to było 2995USD przeliczone po kursie NBP (jesli zamawiałeś w CSH) i + 0%VAT.
Teraz trzeba będzie doliczyć 23% VATU niestety:(
Pozdrawiam
Marcin
A kto powiedzial, ze musze pozniej pracowac w Polsce Po drugie w Polsce nie ma zbyt wielu firm IT, ktore moga zaoferowac prace nad ciekawymi projektami itd, wszystko co do nas splywa jest to glownie outsourcing wiesz praca typu NOC lub helpdesk. Moze sie myle, ale wlasnie tak wyglada rynek IT w naszym kraju. Wydaje mi sie, ze wiekszosc osob, ktore w Polsce maja CCIE pracuje poza granicami naszego kraju, bo tam maja wieksza mozliwosc rozwoju zawodowego i dostep do nowych technologii.dorvin pisze:Z takim podejściem możesz się rozczarować W Polsce mało która firma potrafi docenić CCIE.martino76 pisze: zdac CCIE lab, a taka inwestycja powinna sie predzej czy pozniej sama zwrocic , przynajmniej mam taka nadzieje.
Pozdrawiam,
Marcin
Większość pracuje w Polsce. Kilkunastu za granicą.
Anyway. Jeśli chcesz wynieść jak najwięcej z bootcamp by Narbik idź jakieś 3-4 (prywatna opinia) miesiące przed egzaminem (chyba, że liczysz na retake).
Poziom szkolenia jest dość wysoki, ale jest też dużo podstaw (MPLS/QoS).
Warto też ze względu możliwości otrzymania bezpłatnego drugiego podejścia do egzaminu (Jakbyś przypadkiem oblał pierwsze podejście).
Anyway. Jeśli chcesz wynieść jak najwięcej z bootcamp by Narbik idź jakieś 3-4 (prywatna opinia) miesiące przed egzaminem (chyba, że liczysz na retake).
Poziom szkolenia jest dość wysoki, ale jest też dużo podstaw (MPLS/QoS).
Warto też ze względu możliwości otrzymania bezpłatnego drugiego podejścia do egzaminu (Jakbyś przypadkiem oblał pierwsze podejście).
Z
bez przesady. Licznik osob z ccie w pl jest ustalany w oparciu o dane wprowadzone w profilu na cisco.com a wiec jednak jest nas troche w tym kraju. Prace ciekawa mozna dostac ale fakt jest to ciezkie ale jednak mozliwemartino76 pisze:A kto powiedzial, ze musze pozniej pracowac w Polsce Po drugie w Polsce nie ma zbyt wielu firm IT, ktore moga zaoferowac prace nad ciekawymi projektami itd, wszystko co do nas splywa jest to glownie outsourcing wiesz praca typu NOC lub helpdesk. Moze sie myle, ale wlasnie tak wyglada rynek IT w naszym kraju. Wydaje mi sie, ze wiekszosc osob, ktore w Polsce maja CCIE pracuje poza granicami naszego kraju, bo tam maja wieksza mozliwosc rozwoju zawodowego i dostep do nowych technologii.dorvin pisze:Z takim podejściem możesz się rozczarować W Polsce mało która firma potrafi docenić CCIE.martino76 pisze: zdac CCIE lab, a taka inwestycja powinna sie predzej czy pozniej sama zwrocic , przynajmniej mam taka nadzieje.
Pozdrawiam,
Marcin
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
Przesadzasz, w mojej robocie jest nawet 3 linia, a NOC i helpdesk to swoja droga, w takim razie jestem ciekaw gdzie zdobyles doswiadczenie potrzebne do CCIE, skoro przymierzasz sie do tego egzaminu, w PL wiekszosc pracy to poziom solidnego CCNP, z reszta nigdy tak nie jest ze wszystko co jest wymagane do egzaminu robi sie na codzien w pracy, CCIE to po prostu kolejny egzamin ktory chce sie zdac badz nie, doswiadczenie jednak zweryfikuje to co potrafisz.martino76 pisze:A kto powiedzial, ze musze pozniej pracowac w Polsce Po drugie w Polsce nie ma zbyt wielu firm IT, ktore moga zaoferowac prace nad ciekawymi projektami itd, wszystko co do nas splywa jest to glownie outsourcing wiesz praca typu NOC lub helpdesk. Moze sie myle, ale wlasnie tak wyglada rynek IT w naszym kraju. Wydaje mi sie, ze wiekszosc osob, ktore w Polsce maja CCIE pracuje poza granicami naszego kraju, bo tam maja wieksza mozliwosc rozwoju zawodowego i dostep do nowych technologii.dorvin pisze:Z takim podejściem możesz się rozczarować W Polsce mało która firma potrafi docenić CCIE.martino76 pisze: zdac CCIE lab, a taka inwestycja powinna sie predzej czy pozniej sama zwrocic , przynajmniej mam taka nadzieje.
Pozdrawiam,
Marcin
A czy to ważne gdzie zdobył doświadczenie potrzebne do zdania CCIE? Skoro chce podejść do tego egzaminu i poprzez jego zdanie potwierdzić swoją wiedzę to chyba jego sprawa. Zwłaszcza, że chce to zrobić własnym kosztem i nie liczy na "wsparcie" pracodawcy.horac pisze:Przesadzasz, w mojej robocie jest nawet 3 linia, a NOC i helpdesk to swoja droga, w takim razie jestem ciekaw gdzie zdobyles doswiadczenie potrzebne do CCIE, skoro przymierzasz sie do tego egzaminu, w PL wiekszosc pracy to poziom solidnego CCNP, z reszta nigdy tak nie jest ze wszystko co jest wymagane do egzaminu robi sie na codzien w pracy, CCIE to po prostu kolejny egzamin ktory chce sie zdac badz nie, doswiadczenie jednak zweryfikuje to co potrafisz.martino76 pisze:A kto powiedzial, ze musze pozniej pracowac w Polsce Po drugie w Polsce nie ma zbyt wielu firm IT, ktore moga zaoferowac prace nad ciekawymi projektami itd, wszystko co do nas splywa jest to glownie outsourcing wiesz praca typu NOC lub helpdesk. Moze sie myle, ale wlasnie tak wyglada rynek IT w naszym kraju. Wydaje mi sie, ze wiekszosc osob, ktore w Polsce maja CCIE pracuje poza granicami naszego kraju, bo tam maja wieksza mozliwosc rozwoju zawodowego i dostep do nowych technologii.dorvin pisze: Z takim podejściem możesz się rozczarować W Polsce mało która firma potrafi docenić CCIE.
Pozdrawiam,
Marcin
Ten egzamin w dość brutalny sposób weryfikuje to czy ktoś naprawdę umie się poruszać w tym świecie (routery/switche/protokoły/topologie) i bezlitośnie punktuje braindumperów.
A zdawanie certyfikatów to po prostu inwestycja w siebie - jeśli ktoś woli mieć wiedzę i nie mieć "deski" - jego sprawa. Niektórzy chcą mieć i wiedzę i "deskę".
Doświadczenia oczywiście nic nie zastąpi, a z tego co się zdążyłem zorientować to na egzaminie tym pojawiają się różne tematy mało przydatne w życiu i pracy codziennej.
Tak samo jak na egzaminach do RHCA, jak na egzaminach do OCM czy MCM.
--
Piotrek
lbromirs pisze:Wydaje Ci się źle. Obiektywna prawda okazuje się dokładnie odwrotnamartino76 pisze:Wydaje mi sie, ze wiekszosc osob, ktore w Polsce maja CCIE pracuje poza granicami naszego kraju, bo tam maja wieksza mozliwosc rozwoju zawodowego i dostep do nowych technologii.
To tylko sie czieszyc z takiego rozwoju sytuacji i oby ten kierunek utrzymywal sie w przyszlosci.
Witam,
Może ktoś na forum planuje CCIE boot camp Narbika w następnym roku. Na jego stronie widzę, że planuje taki event w dniach Oct 22 – 26, 2012 w Warszawie. Dobrze by było wiedzieć czy jest ktoś zainteresowany i planuje tak udział. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że chciałbym w tych dniach uczestniczyć w tym, ale pewnie to zależy ile osób się zdecyduje. Wiem, ze jest jeszcze sporo czasu ale może znajda się chętni.
Pozdrawiam
Marcin
Może ktoś na forum planuje CCIE boot camp Narbika w następnym roku. Na jego stronie widzę, że planuje taki event w dniach Oct 22 – 26, 2012 w Warszawie. Dobrze by było wiedzieć czy jest ktoś zainteresowany i planuje tak udział. Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że chciałbym w tych dniach uczestniczyć w tym, ale pewnie to zależy ile osób się zdecyduje. Wiem, ze jest jeszcze sporo czasu ale może znajda się chętni.
Pozdrawiam
Marcin