Wczoraj przyjrzalem sie blizej zagadnieniu, bo przed 4 tygodniami podjalem decyzje o dalszej nauce do CCIE SP. I generalnie rzecz ujmujac, w zasadzie to nie przekresla calej sciezki, wiadomo bylo od pewnego czasu ze nastapia zmiany i faktycznie poszly one konkretnie w strone SP (pojawily sie zarowno pudla 12000, jak i przelaczniki ME specyficzne w konfiguracji z portami NNI i UNI oraz QoS, i dostosowane do uslug carrier ethernet). W efekcie stwierdzilem, ze bede kontynuowal nauke, bo tego co sie naucze nikt mi nie zabierze, a akurat w pracy ta wiedza mi sie przydaje. A czy zdam w 2011 czy 2012, to nie ma wiekszego znaczenia. Poza tym jestem prawie pewien, ze wiodacy producenci workbookow dopasuja swoje programy odpowiednio w przeciagu 3-4 miesiecy i zapanuje spokoj w galaktyce....
Mozna zarzucic faktycznie, ze wymiary nowego examinu na nasza polska rzeczywistosc to przerost formy nad trescia, ale hej - Unified communications tez wolno sie przyjmuje i nie w takich wymiarach jak na zachodzie. Ta teza nie powinna jednak byc bodzcem hamujacym nasze checi.
Pozdruffka i powodzenia wszystkim