CCIE SP 4.0
CCIE SP 4.0
It doesn't matter how many certs you've got... it's really all about the pure knowledge behind them...
Mnie zastanawia jedno, skoro SP i RS beda teraz 100% virtualne to dlaczego cena egzaminu wzrosla z 1500$ na 1600$ zamiast sie zmniejszyc. Kiedys byla gadka na forum ze cena egzaminu jest taka bo trzeba utrzymac pudelka i egzaminy zarabiaja na utrzymanie labow. W tej chwili wiekszosc pewnie bedzie na UCS lub innych serwerach wirtualizacyjnych. Ok to tez zre prad, ale bez przesady. U mnie w domu chodzi host VMware 24h/7 i raptem place miesiecznie dodatkowe 50 zl. W srodku zasilacz platinium 860W.
To za co teraz sie placi, za ten shitowy lunch w brukseli ?
To za co teraz sie placi, za ten shitowy lunch w brukseli ?
Moze, zmienia menu w Brukseli rowniez . Wyglada na to ze formula egzaminu bedzie taka jak dla RSv5. Jedyny plus tego, ze ktos kto bedzie chcial podejsc do tego egzaminu nie bedzie musial investowac w sprzethorac pisze:Mnie zastanawia jedno, skoro SP i RS beda teraz 100% virtualne to dlaczego cena egzaminu wzrosla z 1500$ na 1600$ zamiast sie zmniejszyc. Kiedys byla gadka na forum ze cena egzaminu jest taka bo trzeba utrzymac pudelka i egzaminy zarabiaja na utrzymanie labow. W tej chwili wiekszosc pewnie bedzie na UCS lub innych serwerach wirtualizacyjnych. Ok to tez zre prad, ale bez przesady. U mnie w domu chodzi host VMware 24h/7 i raptem place miesiecznie dodatkowe 50 zl. W srodku zasilacz platinium 860W.
To za co teraz sie placi, za ten shitowy lunch w brukseli ?
Pozdro,
Hmmm a może firma jeszcze musi zarobićhorac pisze:Mnie zastanawia jedno, skoro SP i RS beda teraz 100% virtualne to dlaczego cena egzaminu wzrosla z 1500$ na 1600$ zamiast sie zmniejszyc. Kiedys byla gadka na forum ze cena egzaminu jest taka bo trzeba utrzymac pudelka i egzaminy zarabiaja na utrzymanie labow. W tej chwili wiekszosc pewnie bedzie na UCS lub innych serwerach wirtualizacyjnych. Ok to tez zre prad, ale bez przesady. U mnie w domu chodzi host VMware 24h/7 i raptem place miesiecznie dodatkowe 50 zl. W srodku zasilacz platinium 860W.
To za co teraz sie placi, za ten shitowy lunch w brukseli ?
działalność biznesowa ma przynosić zysk - toż to szok
Cena niestety/stety tez podnosi renomę tego certyfikatu czy sie to komuś podoba czy nie
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
Re: CCIE SP 4.0
No coż, od jakiegos poltora roku po sieci kraza pelne lab'y, troche ludzi na tym skorzystalo i porobili numery. Jak dla mnie to zdecydowanie obnizylo renome egzaminu i skompromitowalo caly cert. Najwyzszy czas dac temu kres, szkoda ze tak pozno. Mam nadzieje, ze nowy egzamin + retake policy pozwoli zdecydowanie dluzej utrzymac jakis poziom.
--
Re: CCIE SP 4.0
Dopoki nie pojawi sie wymaganie dotyczace udokumentowanego doswiadczenia to raczej sie to nie zmieni. Wprowadzenie dwoch nowych sekcji pewnie odsieje czesc braindumpowcow ale nie zapobiegnie temu na dluzsza mete. W koncu i tak rozpracuja egzamin i tak bedzie co 2 lata. Poki co jedynym wymaganiem do laba CCIE nadal pozostaje 1600$ w kieszeni.eprom pisze:No coż, od jakiegos poltora roku po sieci kraza pelne lab'y, troche ludzi na tym skorzystalo i porobili numery. Jak dla mnie to zdecydowanie obnizylo renome egzaminu i skompromitowalo caly cert. Najwyzszy czas dac temu kres, szkoda ze tak pozno. Mam nadzieje, ze nowy egzamin + retake policy pozwoli zdecydowanie dluzej utrzymac jakis poziom.
Moim zdaniem tego typu egzaminy powinny byc zdawane przed jakas komisja. Lab jako dodatkowa czesc praktyczna. Wtedy nie ma szans zeby ktos bez wiedzy sie przecisnal bo komisja nie dopusci do laba i po frytach. Wszystkiego komputerowo sie nie zweryfikuje. Czasami krotka wymiana zdan na techniczne tematy wiecej weryfikuje niz przeklepany Lab na czas.
Podsumowujac:
1 etap - written
2 etap
a) weryfikacja doswiadczenia i dopusczenie dalej
b) rozmowa z komisja face to face
3 etap - lab jak komisja dopusci
1 + 2 + 3 = CCIE
Tylko ktos tam na gorze piramidy musi zdecydowac czy zalezy mu bardziej na $$$ czy na jakosci egzaminow i marce.
Re: CCIE SP 4.0
Written - wyeliminować pytania z czapy i wymagające znajomości na pamięć (!) RFC (tak, na writtenie sec są takie pytania i nie mówię o RFC stricte securitowym). Zamiast tego układamy np. 200 pytań, każde w 5 wariantach wordingu i z różnymi odpowiedziami. Na egzaminie z tych 5 wariantów losujemy jeden (jeden, nie wszystkie ). Powodzenia dla braindumpowców.horac pisze: Podsumowujac:
1 etap - written
2 etap
a) weryfikacja doswiadczenia i dopusczenie dalej
b) rozmowa z komisja face to face
3 etap - lab jak komisja dopusci
Lab - mamy erę wirtualizacji. Zróbmy topologię kilka razy większą niż obecnie (hej, w końcu CCIE powinien ogarnąć sieć dowolnej wielkości, 10-15 pudełek to nic ), wypchajmy ją protokołami, funkcjonalnościami i kawałkiem ruchu. Następnie układamy zadania, które pomiędzy sobą są kompletnie niepowiązane, a zależą tylko od prekonfigurowanych ustawień (np. zadanie wymagające dokonfigurowania jakiegoś tunelu do istniejących VPNów, ale żadne inne zadanie w danym labie z tego tunelu nie korzysta ani na niego nie wpływa). Tych zadań układamy ze 100 i potem losujemy na egzaminie np. 20 z nich. Zadania robimy na realnych scenariuszach z życia, a nie w sposób, którego nikt rozsądny w praktyce by nie zastosował. W ramach dowalenia oszustom tutaj również można porobić kilka wariantów różniących się wordingiem (np. "must use ACL", "must not use ACL" - wiecie o co chodzi). Brak interakcji pomiędzy zadaniami powoduje, że można je swobodnie zmieniać, wymieniać, dodawać i tak dalej bez konieczności weryfikowania całego laba za każdym razem. Coś w stylu sekcji troubleshooting dla RS tylko dla całego laba i nie sam TS ale też konfiguracja nowych rzeczy.
Problem dumpów mamy rozwiązany.
Weryfikacja doświadczenia może się sprawdzić albo nie. Można mieć teoretycznie doświadczenie i nie mieć wiedzy, bo wielu rzeczy się nie używa w pracy, więc tutaj przydałyby się sensowne kryteria oceniania. Komisja z kolei jest fajnym pomysłem, ale jeśli to będą rzeczywiście eksperci, a nie wyuczone małpki oczekujące wystąpienia w wypowiedzi słów kluczowych.
Re: CCIE SP 4.0
To samo można powiedzieć o krążących po sieci labach z JNCIE. To też "skompromitowało cały cert" czy masz na ten temat inne zdanie?eprom pisze:Jak dla mnie to zdecydowanie obnizylo renome egzaminu i skompromitowalo caly cert.
Re: CCIE SP 4.0
Panowie,
Macie genialne pomysły i jak zawsze, wiecie co poprawić. Proponuje odezwać się do Program Managerów i wejść do zespołów zajmujących się budową nowych wersji/wprowadzaniem zmian. To wbrew pozorom możliwe, na pewno lepiej przydacie się w tych dyskusjach niż wentylując się tutaj na forum - toczymy podobne dyskusje po raz n-ty, proponuje zaatakować temat bardziej produktywnie
Dzięki.
Macie genialne pomysły i jak zawsze, wiecie co poprawić. Proponuje odezwać się do Program Managerów i wejść do zespołów zajmujących się budową nowych wersji/wprowadzaniem zmian. To wbrew pozorom możliwe, na pewno lepiej przydacie się w tych dyskusjach niż wentylując się tutaj na forum - toczymy podobne dyskusje po raz n-ty, proponuje zaatakować temat bardziej produktywnie
Dzięki.
Re: CCIE SP 4.0
Uczmy się kochać PMów od SEC. Tak szybko odchodzą... Natalie podobno zrezygnowała. Ciekawe, kto teraz prowadzi tę ścieżkę?lbromirs pisze:Panowie,
Macie genialne pomysły i jak zawsze, wiecie co poprawić. Proponuje odezwać się do Program Managerów i wejść do zespołów zajmujących się budową nowych wersji/wprowadzaniem zmian. To wbrew pozorom możliwe, na pewno lepiej przydacie się w tych dyskusjach niż wentylując się tutaj na forum - toczymy podobne dyskusje po raz n-ty, proponuje zaatakować temat bardziej produktywnie
Dzięki.
Ja nawet chętnie pomogę opracowywać pytania, jeśli dostanę jakieś wsparcie w $ na koszty kawy i pizzy.
Re: CCIE SP 4.0
O ile takowe w ogole sa, sam sie nie spotkalem i nie slyszalem.lbromirs pisze:
To samo można powiedzieć o krążących po sieci labach z JNCIE. To też "skompromitowało cały cert" czy masz na ten temat inne zdanie?
--