: 01 wrz 2015, 11:43
A biorąc pod uwagę że średnia ilość podejść zanim jest sukces to 3 z tego co pamiętam robi się już całkiem okrągła sumka.martino76 pisze:Nie każdy zdaje za pierwszym razem a to nie jest sam koszt egzaminu, bo do tego musisz doliczyć hotel, przelot, dojazd na lotnisko oraz wyżywienie. Jeśli wszystko z sumujesz to możesz zamknąć się w granicach 10K PLN i jeśli nie zdasz za pierwszym razem to czeka cie kolejny wydatek 10K. Nawet dla kogoś kto zarabia odpowiednio to wydatek 10K jest spory i pewnie nie jedna osoba wolała by przeznaczyć to na coś innego. Zaraz, ktoś powie ze inwestycja w siebie kosztuje, owszem tez tak uważam bo sam płaciłem za swojego CCIE SP, ale również uważam, ze jest to spory wydatek jak na polskie realia, nie wspomnę o tym jak ktoś posiada rodzinęWojtachinho pisze:Nie przesadzaj.Deidara pisze: Drogi Garfieldzie. To tylko moja subiektywna opinia. Żadna wycieczka ad persona. Piszę po prostu jak to widzę w praktyce. Nie mówię że to jest dobrze. Taka sytuacja psuje jeszcze bardziej rynek, bo co do zasady w pełni się zgadzam że kolejność powinna być taka jak napisałeś.
Z tym finansowaniem zgoda. Niestety prawda jest taka że dużo przyszłych CCIE bierze kredyty na wiele tysięcy w nadziei że jak zdadzą dostaną lepszą pracę, pensję i że szybko im się to zwróci. I zwykle tak jest. Z czego się to bierze. Ano z tego że pracodawca wie że za CCIE musi więcej zapłacić. W związku z tym nie jest chętny do finansowania egzaminów. A co robi pracownik. Finansuje sam. Zdaje i..... zmienia robotę bo żeby dostać kasę adekwatną do kwalifikacji to jest to najczęściej jedyna droga.
1600 usd jak dobrze pamietam kosztuje ccie lab, jezeli jestem w bledzie prosze poprawcie mnie. Moim zdaniem nawet szarak jest w stanie uskladac podczas nauki do ccie taka kase. Takze nie jestem przekonany czy aby na pewno ludzie biora kredyt tylko po to aby miec nadzieje....
Pomijam fakt ze kredyt gotowkowy ma wieksze oprocentowanie
Jestem tego samego zdania co Garfield. Idac wlasciwym tokiem rozumowania, powinno postepowac sie krok po kroku. Tu chodzi o to aby byc mentalnie ekspertem, nie na papierku.
Pozdro,