chyba nie bedzie lekkoYou should also be proud of the fact that you choose the security lab instead of R&S.
Nothing against R&S folks but I think the security lab is much different and, IMO,
more difficult than the R&S. The security lab also requires that you have solid R&S
background or you will have no chance with the security lab. There are 5 CCIEs R&S
in my group and all of them have failed the security lab at least twice (all of them
passed the R&S on the first attempt). All of them came back and said basically the
same thing, that the security lab is more difficult than R&S because with the security
lab, you have to apply security on top of R&S and things just stop working once you
have the security in place. Furthermore, you have more devices in the security lab
than in R&S such as Pix, IDS, VPNc, Cisco ACS, etc... So you get my point.
2b proud... :)
- sebu
- CCIE / Instruktor CNAP
- Posty: 843
- Rejestracja: 03 cze 2005, 02:08
- Lokalizacja: Warsaw, Poland
- Kontakt:
2b proud... :)
tak sobie czytam ostatnio posty na groupstudy i...
Jesteś ambitnym inżynierem i szukasz ciekawych projektów? Zapraszamy do współpracy w ramach NetFormers (stałej i projektowej). Info na PRV.
Work: http://netformers.pl
Linked-in: http://www.linkedin.com/in/strzelak
Work: http://netformers.pl
Linked-in: http://www.linkedin.com/in/strzelak
yeah, we get your point but ...
w dzisiejszych czasach pykniecie r/s za pierwszym razem juz nie jest takim wyczynem jakim bylo jakis czas temu a to ze wzgledu na to ze szlak r/s jest bodajze najbardziej przelabowanym, udokumentowanym i przebootcampowanym (... fiu , ale kolokwiał ) ze wszystkich sciezek (aczkolwiek sam przyznaje ze nie raz i nie dwa mialem przyjemnosc zwiedzac bruksele ). Zdanie r/s za pierwszym razem chyba nie powinno byc zadnym wyznacznikiem co do latwosci pykania innych sciezek. W sumie trzeba sie cieszyc ze egzam jest trudny bo nadal ten cert cos znaczy - chociaz na forach juz od jakiegos czasu slysze glosy ze cieć r/s robi sie po trochu masówką - dlatego jak to powiedzial miłościwie nam panujący prezes cieci polskich sir Mariusz Ostrowski - trza robic specjalizacje i nadal sie rozwijac a nie stać w miejscu. Samo r/s dzisiaj nic nie znaczy - trzeba traktowac to jako fundament do budowania kolejnych szczebli.
pozdro
w dzisiejszych czasach pykniecie r/s za pierwszym razem juz nie jest takim wyczynem jakim bylo jakis czas temu a to ze wzgledu na to ze szlak r/s jest bodajze najbardziej przelabowanym, udokumentowanym i przebootcampowanym (... fiu , ale kolokwiał ) ze wszystkich sciezek (aczkolwiek sam przyznaje ze nie raz i nie dwa mialem przyjemnosc zwiedzac bruksele ). Zdanie r/s za pierwszym razem chyba nie powinno byc zadnym wyznacznikiem co do latwosci pykania innych sciezek. W sumie trzeba sie cieszyc ze egzam jest trudny bo nadal ten cert cos znaczy - chociaz na forach juz od jakiegos czasu slysze glosy ze cieć r/s robi sie po trochu masówką - dlatego jak to powiedzial miłościwie nam panujący prezes cieci polskich sir Mariusz Ostrowski - trza robic specjalizacje i nadal sie rozwijac a nie stać w miejscu. Samo r/s dzisiaj nic nie znaczy - trzeba traktowac to jako fundament do budowania kolejnych szczebli.
pozdro
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)
- Głóóóddd certówww... głóóóddd!
Security: ARghh! ... *Mniam, mniam*.
Optical: AAaaa..! *Chrup, chrup*
Storage: Iiiiii...! *Mlask, mlask*
(from "Night of the living IT technicians")
A na poważnie - każdy to wie, że stanie w miejscu nie jest dobre, ALE wnioskuje że własnie przez takie podejście i deklarowanie takich fraz publicznie obniża się wartość tego i innych certów (a co za tym idzie nasze zarobki). Zawsze jest szansa że przeczyta to jakiś handlowiec/inny pracownik i poleci do dyrektora ... i wszyscy wiedzą co z tego wynika. Nie przetlumaczysz ze uczyles sie ponad rok.. przeciez napisales ze nic nie znaczy. Do you get the point ?
PJ
Security: ARghh! ... *Mniam, mniam*.
Optical: AAaaa..! *Chrup, chrup*
Storage: Iiiiii...! *Mlask, mlask*
(from "Night of the living IT technicians")
heh, to wystaw swój na allegro od złotówki, bez ceny minimalnej i daj ogłoszenie na "bazar" - może sie znajdzie jakiś chętny :)manius pisze:Samo r/s dzisiaj nic nie znaczy...
A na poważnie - każdy to wie, że stanie w miejscu nie jest dobre, ALE wnioskuje że własnie przez takie podejście i deklarowanie takich fraz publicznie obniża się wartość tego i innych certów (a co za tym idzie nasze zarobki). Zawsze jest szansa że przeczyta to jakiś handlowiec/inny pracownik i poleci do dyrektora ... i wszyscy wiedzą co z tego wynika. Nie przetlumaczysz ze uczyles sie ponad rok.. przeciez napisales ze nic nie znaczy. Do you get the point ?
PJ
O
Manius,
Bo to sie zastanawiam na czym buduje - a inzynierem nie jestem - wiec duze "O"
A tak na powaznie to moze sie do Brukseli wybiore za 2miesiace jak znajde czas ..
zeby konstrukcje poprawic :ioi:
Powazniej - ja zawsze doceniam nauke - ale tez nie patrzmy przez pryzmat jedej firmy - z mojego punktu widzienia to jest dobry marketing zarowno dla Cisco jaki i osoby ktora zdaja egzamin - i chyba tak nalezy to postrzegac bo prawda jest taka ze jesli delikwent CCIE dostanie pudelko powiedzmy Linux'a to zrobienie z tego router'a potrwa pewnie kilka dobrych lat (nauka programowania,nauke protokolow i programowania w sieci, biblioteki itp - wiem ze to juz zrobiono ale podaje dla referencji) - tak wiec CCIE to specialista od konfiguracji tego co developer napisal ... jak ksiegowy czy prawnik-adwokat - albo dla tych co znaja MVS - administrator (nie mylic z operatorem)
Mam nadzieje ze nie obrazilem nikogo ... jesli tak - to przepraszam , nie takie przeslanie tej wiadomosci
Bo to sie zastanawiam na czym buduje - a inzynierem nie jestem - wiec duze "O"
A tak na powaznie to moze sie do Brukseli wybiore za 2miesiace jak znajde czas ..
zeby konstrukcje poprawic :ioi:
Powazniej - ja zawsze doceniam nauke - ale tez nie patrzmy przez pryzmat jedej firmy - z mojego punktu widzienia to jest dobry marketing zarowno dla Cisco jaki i osoby ktora zdaja egzamin - i chyba tak nalezy to postrzegac bo prawda jest taka ze jesli delikwent CCIE dostanie pudelko powiedzmy Linux'a to zrobienie z tego router'a potrwa pewnie kilka dobrych lat (nauka programowania,nauke protokolow i programowania w sieci, biblioteki itp - wiem ze to juz zrobiono ale podaje dla referencji) - tak wiec CCIE to specialista od konfiguracji tego co developer napisal ... jak ksiegowy czy prawnik-adwokat - albo dla tych co znaja MVS - administrator (nie mylic z operatorem)
Mam nadzieje ze nie obrazilem nikogo ... jesli tak - to przepraszam , nie takie przeslanie tej wiadomosci
Pozdrowienia
Hoover
Hoover
Hoover masz racje, ale jesli ktos chce placic 80k e rocznie tylko za 4 literki i numerek to czemu nie skorzystac. Tym bardziej ze przez 5 lat studiow jakos nic nie wciagnelo mnie tak bardzo jak R/S (no moze poza kryptografia).
Jak dla mnie to jestescie panowie nadludzmi. Zamierzam atakowac za 3 lata - obym znalazl w sobie sily na nauke.
Jak dla mnie to jestescie panowie nadludzmi. Zamierzam atakowac za 3 lata - obym znalazl w sobie sily na nauke.
Re: O
eee, troche przesadziles z tym kilka lathoover pisze:Manius,
ciach....
i chyba tak nalezy to postrzegac bo prawda jest taka ze jesli delikwent CCIE dostanie pudelko powiedzmy Linux'a to zrobienie z tego router'a potrwa pewnie kilka dobrych lat
echo '1' > /proc/sys/net/ipv4/ip_forward
i juz masz router linuxowy
--
hihi... przypomina mi sie polemika nad wyzszoscia ciecia nad doktoratem - pamietasz hoover ?
pjeter - piszac ze r/s dzisiaj nic nie znaczy mialem na mysli kierunek myslowy posiadajacego dany cert - a nie podejscie handlowe.
hoover - zgadzam sie z twoim tokiem rozumowania jednak w dzisiejszym swiecie niestety ale trzeba sie wąsko specjalizowac zeby osiagac najlepsze rezultaty - taka lajfa
czy to bedzie ccie , rhcie , hwcie , jncie itd ...
pjeter - piszac ze r/s dzisiaj nic nie znaczy mialem na mysli kierunek myslowy posiadajacego dany cert - a nie podejscie handlowe.
hoover - zgadzam sie z twoim tokiem rozumowania jednak w dzisiejszym swiecie niestety ale trzeba sie wąsko specjalizowac zeby osiagac najlepsze rezultaty - taka lajfa
czy to bedzie ccie , rhcie , hwcie , jncie itd ...
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)
hihi... przypomina mi sie polemika nad wyzszoscia ciecia nad doktoratem - pamietasz hoover ?
O tak - wlasnie odwiezam pamiec
No ale co tu duzo mowic . Swoja droga .. pieniadze sa tak samo wazne jak to co sie robi. Sama satysfakcja niewystarczy do zycia - i odwrotnie, same pieniadze nie daja satysfakcji.
cytat co-worker'sow "jesli CCIE to taki duzy certifikat - to musisz dostac wieksze buiro .. takie conajmniej 15m2 i duza sciane zebys mogl sobie tam go powiesic "
Pozdrowienia
Hoover
Hoover
- sebu
- CCIE / Instruktor CNAP
- Posty: 843
- Rejestracja: 03 cze 2005, 02:08
- Lokalizacja: Warsaw, Poland
- Kontakt:
Hmm... jak zaczynalem, myslalem ze CCNA to juz cos, jak to zrobilem, za cel sobie postawilem CCXP i sadzilem ze dostane jakas fajna prace... a tu widac i ciec malomanius pisze:ySamo r/s dzisiaj nic nie znaczy - trzeba traktowac to jako fundament do budowania kolejnych szczebli.
pozdro
ehhh to jakias neverending story... R/S to masowka? a ilu CCIE zostalo w Polsce ?
Jesteś ambitnym inżynierem i szukasz ciekawych projektów? Zapraszamy do współpracy w ramach NetFormers (stałej i projektowej). Info na PRV.
Work: http://netformers.pl
Linked-in: http://www.linkedin.com/in/strzelak
Work: http://netformers.pl
Linked-in: http://www.linkedin.com/in/strzelak
widze ze slowo "masowka" namieszalo strasznie
byc moze nie wyrazilem sie jasno - mialem na mysli to ze z punktu widzenia czlowieka ktory juz zrobil certa (i tylko z tego) predkosc przybywania cieci na dzien dzisiejszy (ok.150/mies - na swiecie - nie mylic z PL !! ) w porownaniu z tym samym okresem chocby dwa-trzy lata temu pozwala odniesc takie wlasnie wrazenie chociaz byc moze masowka kojarzylaby sie raczej z 1000/mies albo wyzej
CCIE nadal jest b.trudnym certem do zdobycia i nadal ma ogromne powazanie
byc moze nie wyrazilem sie jasno - mialem na mysli to ze z punktu widzenia czlowieka ktory juz zrobil certa (i tylko z tego) predkosc przybywania cieci na dzien dzisiejszy (ok.150/mies - na swiecie - nie mylic z PL !! ) w porownaniu z tym samym okresem chocby dwa-trzy lata temu pozwala odniesc takie wlasnie wrazenie chociaz byc moze masowka kojarzylaby sie raczej z 1000/mies albo wyzej
CCIE nadal jest b.trudnym certem do zdobycia i nadal ma ogromne powazanie
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)