bigboss pisze:
Czytanie wszystkich ticketów ma chyba mniej sensu niż czytanie całej części konfiguracyjnej, bo tickety są od siebie niezależne (https://learningnetwork.cisco.com/thread/8229) - a o konfigu raczej nie można tego powiedzieć.
A rysowanie sieci jest bardziej przydatne niż poprzednio, bo łatwiej było wyjąć kilka kartek z segrgatora, niż teraz przewijać tam i z powrotem dokument na ekranie.
Hmmm. No rozumiem logikę, że fajniej by było ale przynajmniej Narbik twierdził że na to nie ma po prostu czasu w tej wersji egzama. Czy ktoś po v4 może się podzielić wrażeniem...?
Czy jest na to czas?
asp pisze:Ja mam banalne pytanie: zdaje sie ze tam w kuchni przy salach konferencyjnych stoi jakis automat co sprzedaje napoje, czy batoniki też ma w ofercie ?
Nie, tylko napoje. Batoniki najbliżej są na parterze w "restauracji" Szklarnia.
asp pisze:Ja mam banalne pytanie: zdaje sie ze tam w kuchni przy salach konferencyjnych stoi jakis automat co sprzedaje napoje, czy batoniki też ma w ofercie ?
Podobno w Brukseli takie rzeczy są na egzaminie... Jak tutaj będzie wersja ekonomiczna to będziemy ciskaczom wyjadać cukier z cukierniczek celem utrzymania odpowiedniego poziomu glukozy
lbromirs pisze:
Ależ wszyscy. Opłata - 10zł na wejściu. Można pukać w szybę, głośno się śmiać, serwujemy kawę, wodę gazowaną i nie i oczywiście pizzę w południe żeby obserwujący wytrwali do końca zdawania. Oj, będzie wesoło
Panowie to ... weźcie ze sobą cos wysokalorycznego do jedzenia coby przy okazji dokarmiać zdających np: batoniki, czekolada, pizza, kurczak na zimno, lody czekoladowe, sałatka z mojonezem, ciastka, banany... ostatecznie mogą byc tez zwykłe kanapki
asp pisze:Ja mam banalne pytanie: zdaje sie ze tam w kuchni przy salach konferencyjnych stoi jakis automat co sprzedaje napoje, czy batoniki też ma w ofercie ?
Podobno w Brukseli takie rzeczy są na egzaminie... Jak tutaj będzie wersja ekonomiczna to będziemy ciskaczom wyjadać cukier z cukierniczek celem utrzymania odpowiedniego poziomu glukozy
Jest automat w kuchni która przylega do sali Rysy w której odbywać się będzie egzamin, ale napoje są po 2zł. Nie wiem czy proktor dopuści możliwość chodzenai do niego, czy raczej "damy coś" z tyłu salki. Wszelkie wysiłki w tej sprawie koordynuje Piotr Głosek (piglosek@cisco.com).
garfield pisze:W Brukseli własny napój nie był problemem - nie ma kontroli jak na lotnisku
Taak, a na puszce zamiast składu Coli wydrukowane konfigi.
W każdym razie, trzymamy kciuki, a jakby co, dzwońcie z kibelka na nr 0700-CCIEPL, lub prosto do TAC-a jeśli macie oczywiście kontrakty serwisowe
asp pisze:Ja mam banalne pytanie: zdaje sie ze tam w kuchni przy salach konferencyjnych stoi jakis automat co sprzedaje napoje, czy batoniki też ma w ofercie ?
Podobno w Brukseli takie rzeczy są na egzaminie... Jak tutaj będzie wersja ekonomiczna to będziemy ciskaczom wyjadać cukier z cukierniczek celem utrzymania odpowiedniego poziomu glukozy
Jest automat w kuchni która przylega do sali Rysy w której odbywać się będzie egzamin, ale napoje są po 2zł. Nie wiem czy proktor dopuści możliwość chodzenai do niego, czy raczej "damy coś" z tyłu salki. Wszelkie wysiłki w tej sprawie koordynuje Piotr Głosek (piglosek@cisco.com).
Jak Piotrek to koordynuje to znaczy, że biedaki będą pizzę jedli
pios pisze:
Podobno w Brukseli takie rzeczy są na egzaminie... Jak tutaj będzie wersja ekonomiczna to będziemy ciskaczom wyjadać cukier z cukierniczek celem utrzymania odpowiedniego poziomu glukozy
Jest automat w kuchni która przylega do sali Rysy w której odbywać się będzie egzamin, ale napoje są po 2zł. Nie wiem czy proktor dopuści możliwość chodzenai do niego, czy raczej "damy coś" z tyłu salki. Wszelkie wysiłki w tej sprawie koordynuje Piotr Głosek (piglosek@cisco.com).
Jak Piotrek to koordynuje to znaczy, że biedaki będą pizzę jedli
Trafiłeś
Ale za to był wybór - z mięsem i bez
Remember that the lab is just looking for reachability and not “optimal reachability”.
garfield pisze:Śmiech śmiechem ale 2 kawałki pizzy były lepsze niż to plastikowe jedzenie w Brukseli
PS Własne napoje czy jakiś batonik jest OK tylko trzeba to trzymać w kącie na wydzielonym stoliku i jak coś to sobie podejść i skosztować
Wole plastikowe w BRU niz pizze. W San Jose w kampusie za to cafeteria jest super z na zywo przyzadzanym jedzeniem i duzym wyborem. Ale w PL to mozna tylko o tym pomarzyc