Cisco Umi
- peper
- CCIE / Site Admin
- Posty: 5005
- Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
- Lokalizacja: Warsaw, PL
- Kontakt:
Cisco Umi
Cisco Umi
To ja czekam teraz na kamerke na lodówce bym mógł zdalnie zamawiać zakupy widząc sprzedawczynię (o ile jest ładna ) i telepresence składane do plecaka. Where are you going Cisco?
To ja czekam teraz na kamerke na lodówce bym mógł zdalnie zamawiać zakupy widząc sprzedawczynię (o ile jest ładna ) i telepresence składane do plecaka. Where are you going Cisco?
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
Re: Cisco Umi
Nie wiem ale chyba nie tam gdzie według inżynierów powinno. Tak to jest jak nad firmą technologiczną władzę przejmują księgowi i marketoidzi.peper pisze: Where are you going Cisco?
Ale już jakiś czas temu zaobserwowano że korporacje mają taki sam cykl jak cykl życia produktów czy chociażby organizmów żywych. Jest okres narodzin, dynamicznego wzrostu, pozostawania "na fali", faza schyłkowa i wreszcie upadek. Pytanie tylko gdzie jest Cisco. Jeszcze na tej długiej prostej czy już weszło w okres gdy organizm nie jest w stanie się regenerować (w przypadku korporacji dlatego że stały się zbyt duże i zaczynają żyć same dla siebie a nie dla klientów) i następuje jego powolna degradacja.
Kyniu
Re: Cisco Umi
Trzeba napędzać rynek wideo, bo najwyraźniej nikt nie robi tego wystarczająco dobrze - zwróćcię uwagę jak określone jest zapotrzebowanie na pasmo - w US nie są to szczególnie wygórowane wymagania. O tym co z tego wyjdzie przekonamy się za rok-dwa, to że mniejsze i elastyczniejsze firmy też sobie na tym coś ugrają też jest w miarę oczywiste.peper pisze:Cisco Umi
To ja czekam teraz na kamerke na lodówce bym mógł zdalnie zamawiać zakupy widząc sprzedawczynię (o ile jest ładna ) i telepresence składane do plecaka. Where are you going Cisco?
Re: Cisco Umi
Jak w US uchwalą jakiś even-greater-patriot-act to posiadanie takiego zestawu (bez możliwości wyłączenia) stanie się "patriotycznym obowiązkiem", zwłaszcza że zapewne zakup będzie w całości lub części subsydiowany samych podatników. Jest to więc bardzo mądre posunięcie ze strony Cisco - rynek duży i zbyt pewny.
Zaraz... ja już gdzieś o tym czytałem. Nawet film był.
Zaraz... ja już gdzieś o tym czytałem. Nawet film był.
Re: Cisco Umi
Gdybyś rzucił okiem na aktualną sytuację ekonomiczną, zdałbyś sobie sprawę, że oferta powinna być w tej sytuacji raczej adresowana do Europy i Chin, niż Stanów Zjednoczonychbolekis pisze:Jak w US uchwalą jakiś even-greater-patriot-act to posiadanie takiego zestawu (bez możliwości wyłączenia) stanie się "patriotycznym obowiązkiem", zwłaszcza że zapewne zakup będzie w całości lub części subsydiowany samych podatników.
Re: Cisco Umi
No właśnie ciekawe jest jak media kreują obraz sytuacji bo jakoś tak niedawno spędziłem trzy tygodnie w USA u rodziny i ....... kurcze jakoś nie widać było tego kryzysu. No chyba że kryzys objawia się posiadaniem auta do pracy, auta posiadanego dla hobby, auta do holowania tego auta posiadanego dla hobby, i tak dalej. To ja poproszę taki kryzys.lbromirs pisze:Gdybyś rzucił okiem na aktualną sytuację ekonomiczną, zdałbyś sobie sprawę, że oferta powinna być w tej sytuacji raczej adresowana do Europy i Chin, niż Stanów Zjednoczonych
Kyniu
- peper
- CCIE / Site Admin
- Posty: 5005
- Rejestracja: 13 sie 2004, 12:19
- Lokalizacja: Warsaw, PL
- Kontakt:
Re: Cisco Umi
Też byłem ostatnio i nie wiem gdzie masz rodzinę ale zobacz jak Kalifornia upada.Kyniu pisze:No właśnie ciekawe jest jak media kreują obraz sytuacji bo jakoś tak niedawno spędziłem trzy tygodnie w USA u rodziny i ....... kurcze jakoś nie widać było tego kryzysu. No chyba że kryzys objawia się posiadaniem auta do pracy, auta posiadanego dla hobby, auta do holowania tego auta posiadanego dla hobby, i tak dalej. To ja poproszę taki kryzys.lbromirs pisze:Gdybyś rzucił okiem na aktualną sytuację ekonomiczną, zdałbyś sobie sprawę, że oferta powinna być w tej sytuacji raczej adresowana do Europy i Chin, niż Stanów Zjednoczonych
Kyniu
Szkoła DevNet: https://szkoladevnet.pl
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
Facebook: https://www.facebook.com/Piotr.Wojciechowski.CCIE
LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/peper
Twitter: https://www.twitter.com/PiotrW_CCIE
"Zapomniałem że od kilku lat wszyscy giną jakby nigdy ich nie miało być
w stu tysiącach jednakowych miast giną jak psy"
Re: Cisco Umi
Wybrac Schwarzenegger na gubernatora to jak wsadzic operatora wózka widłowego z tygodniwą praktyką za stery F11.peper pisze:
Też byłem ostatnio i nie wiem gdzie masz rodzinę ale zobacz jak Kalifornia upada.
Cóź ludzie sami sobie winni.
"Trust no one"
Re: Cisco Umi
Utah. Ale Kalifornie zaliczyłem. Po drodze odwiedzając Las Vegas. Rozumiem że dla ludzi którzy tam mieszkają spadek stopy życiowej oznacza kryzys ale jak pisałem życzyłbym sobie takiego kryzysu u nas.peper pisze:Też byłem ostatnio i nie wiem gdzie masz rodzinę ale zobacz jak Kalifornia upada.
Kyniu
-
- wannabe
- Posty: 75
- Rejestracja: 23 lut 2010, 11:15
Zgadzam sie z "Kyniem" , jak sie słucha polskich mediow to nie wiem gdzie jest prawdziwy matrix , mam kolegow w stanach , w Australii , i tu gdzie pracuje /Austria/Niemcy/Szwajcaria jest jakies spowolnienie to bylo czyc i nadal jest widoczne , ale nie mozna tego nazwac kryzysem przynajmniej w IT i tak samo jest w US nie wspominajac o AUS ale to tylko moj punkt widzenia i paru moich znajomych.
Myślę że to zależy od tego, gdzie się pracuje - w IT jest duży 'turnover', wystarczy popatrzeć ile osób poszukuje stale Cisco do biur w US - w ofertach można dosyć swobodnie wybierać, choć nie zawsze są to takie pieniądze jak np. jeszcze 3-4 lata temu. Z drugiej strony wiele sektorów zupełnie się rozsypało, łącznie z całymi wymarłymi dzielnicami miast które do tej pory zależały mocno od konkretnego rodzaju przemysłu.On_Cisco_board pisze:Zgadzam sie z "Kyniem" , jak sie słucha polskich mediow to nie wiem gdzie jest prawdziwy matrix , mam kolegow w stanach , w Australii , i tu gdzie pracuje /Austria/Niemcy/Szwajcaria jest jakies spowolnienie to bylo czyc i nadal jest widoczne , ale nie mozna tego nazwac kryzysem przynajmniej w IT i tak samo jest w US nie wspominajac o AUS ale to tylko moj punkt widzenia i paru moich znajomych.
Re: Cisco Umi
Tylko to o czym mowisz to rozwoj gospodarczy kraju co za tym idzie inna stopa zyciowa ludzi, a nie kryzys w takim slowie znaczeniaKyniu pisze: No właśnie ciekawe jest jak media kreują obraz sytuacji bo jakoś tak niedawno spędziłem trzy tygodnie w USA u rodziny i ....... kurcze jakoś nie widać było tego kryzysu. No chyba że kryzys objawia się posiadaniem auta do pracy, auta posiadanego dla hobby, auta do holowania tego auta posiadanego dla hobby, i tak dalej. To ja poproszę taki kryzys.
.......
Utah. Ale Kalifornie zaliczyłem. Po drodze odwiedzając Las Vegas. Rozumiem że dla ludzi którzy tam mieszkają spadek stopy życiowej oznacza kryzys ale jak pisałem życzyłbym sobie takiego kryzysu u nas.
Somewhere back in time.
-
- wannabe
- Posty: 75
- Rejestracja: 23 lut 2010, 11:15
To prawda co kolega pisze obrót to wazny czynnik i stawki polecialy wszedzie choc to zalezy od kandydata czasami mozna sie dobrze sprzedac ale jest trudniej , a ta reszta tzn rozne sektory gosp. i wymarle dzielnice to juz polityka na to szkoda czasu . Ale racje ma tez /tak mysle / kyniu piszac o cyklu rozwojowym firmy , cisco nie watpliwie poszukuje nowych obszarow zbytu , bo musi dbac o obrot ,o wartosc akcji -takie są reguły , na rynku stricte sieciowym dla przesiebiorstw juz nie mozna pewnie robic jakichs spektakularnych przyrostow sprzedazy , a jak im sie uda na takich nowych dla nich obszarach to miejmy nadzieje ze jakies sprzezenie zwrotne zadziala i wplynie to na rozwoj podstawych produktow cisco - kto wie.Myślę że to zależy od tego, gdzie się pracuje - w IT jest duży 'turnover', wystarczy popatrzeć ile osób poszukuje stale Cisco do biur w US - w ofertach można dosyć swobodnie wybierać, choć nie zawsze są to takie pieniądze jak np. jeszcze 3-4 lata temu. Z drugiej strony wiele sektorów zupełnie się rozsypało, łącznie z całymi wymarłymi dzielnicami miast które do tej pory zależały mocno od konkretnego rodzaju przemysłu.