Żadne dane nie są bezpieczne?
Wszyscy podsłuchują wszystkich i żadne dane nie są bezpieczne? Najwyraźniej tak. Najnowsza ciekawa wiadomość w temacie szpiegowania brzmi - Chińczycy mogą (i szpiegują) 80% światowej komunikacji. Tak twierdzi analityk zajmujący się tematyką bezpieczeństwa dla Pentagonu.
F. Michael Maloof oskarża firmy Huawei oraz ZTE o to, że w swoim sprzęcie utworzyły tylne wejście, z którego korzysta chińska armia. Dzięki niemu ma ona mieć możliwość zdobywania praktycznie wszystkich danych, które „przechodzą” przez sprzęt obu wymienionych firm. Maloof twierdzi, że dochodzi do tego w 140 krajach na całym świecie, a z urządzeń Huawei i ZTE korzysta 45 z 50 największych światowych telekomów.
Ze słów Maloofa wynika ponadto, że Chińczyków wciąż nie zadowalają takie wyniki i chcą, by sprzęt obu firm pozwalał przechwytywać 100% danych. Krótko mówiąc, kiedy coś piszesz lub mówisz, może się okazać, że po drugiej stronie świata ktoś cię słucha. Przerażające?
http://defensetech.org/2012/07/16/repor ... nications/
Chińczycy mogą podsłuchiwać 80% światowej komunikacji
Cos musi byc na rzeczy skoro Australia z przyczyn bezpieczenstwa zabronila Huawei brac udzialu w rozowju australijskiej sieci broadband; to samo uczyni Amerykanie z rozwojem narodowej sieci wireless, oraz chyba wykluczono z tych samych przyczyn Huawei do rpojektu zwiazanego z pokryciem metra londynskiego siecia bezprzewodowa.
Ja osobiscie do Chinczykow nic nie mam, ale mogli by cos sami wymyslec oprocz backdorrow a nie tylko reverse engineering uprawiaja, lacznie z sciezka certyfikacji Na pociagach sie przejechali.
Ja osobiscie do Chinczykow nic nie mam, ale mogli by cos sami wymyslec oprocz backdorrow a nie tylko reverse engineering uprawiaja, lacznie z sciezka certyfikacji Na pociagach sie przejechali.
Moim zdaniem jest to bardzo mało prawdopodobne i wygląda mi to na nieuczciwą walkę koncernów amerykańskich (które publikują takie "newsy") z chińskimi.
Oczywiście tak samo nieuczciwe jest kopiowanie i podrabianie wszystkiego bez zwracania uwagi na prawa patentowe i własności itp.
Choć z drugiej strony, jak przyszło nam żyć w czasach w których każdy kradnie przez pobieranie i udostępnienia w sieci wszystkiego (książek, muzyki, filmów) to czemu się dziwimy chińczykom?
Pozdrawiam
hm
Oczywiście tak samo nieuczciwe jest kopiowanie i podrabianie wszystkiego bez zwracania uwagi na prawa patentowe i własności itp.
Choć z drugiej strony, jak przyszło nam żyć w czasach w których każdy kradnie przez pobieranie i udostępnienia w sieci wszystkiego (książek, muzyki, filmów) to czemu się dziwimy chińczykom?
Pozdrawiam
hm