No dobrze żarty żartami, ale mam radę dla kolegów z Cisco. Skoro tak bardzo chcą przetłumaczyć dokumentację techniczną na nasz rodzimy język to proponuje do tych polskich cudownych nazw dodawać wszędzie w nawiasach odpowiedniki angielskie. Trochę to karkołomne, ale dużo bardziej praktyczne niż pisanie tylko i wyłącznie po polsku.
Mawiają, że dobrymi radami jest piekło wybrukowane, ale może się przyda .
NetPro Polska - Nowe dokumenty Cisco po polsku
Podpisuję się pod tym "ręcoma i nogami"bigboss pisze:No dokładnie. Co jest potrzebne, to jak najwięcej opisów produktow, datasheetów i innych materiałów pre-sales, a nie tłumaczenie protokołów sieciowych dla opornych.mx_krzak pisze: Nie tłumaczcie takich rzeczy. plizz. Szkoda pary żeby szła w gwizdek.
Nie róbcie mikomu dwa bo i tak mu nie dorównacie
Za to datasheety, casey, manuale dla userów są jak najbardziej potrzebne po polsku.
Dla klienta końcowego, którego nie obchodzi że mu sie drzewo opina
pozdrawiam
Piotras
Piotras