Podejrzanie tanio. Szary kanał?
Podejrzanie tanio. Szary kanał?
Załóżmy, że chciałbym kupić trochę nowego sprzętu Cisco tj. przełączniki, routery, trochę kontrolerów WLAN i powiedzmy, że kilkaset access-pointów
Wysyłam więc specyfikację do kilku największych parterów Cisco w Polsce i zbieram oferty. Między czasie dostaję również ofertę na taki sam sprzęt z mało znanej, niebędącej partnerem Cisco firmy X. Ich oferta bije ma łeb wszystkie oferty od partnerów Cisco.
Firma X sprzedaje nam również SmartNety Cisco na wszystkie urządzania. SmartNety z sukcesem zostają zarejestrowane na docelową firmę.
A teraz pytania:
1. Dlaczego nie kupić sprzętu od firmy X zamiast od partnera Cisco? Oszczędność jest ogromna, a sprzęt tak samo nowy i ładnie zapakowany
2. Czy sprzęt jest z szarego kanału?
3. Czy rejestracja sprzętu poprzez SmartNet daje 100% pewności, że sprzęt nie pochodzi z szarego kabału?
4. A nawet jak pochodzi z szarego kanału to co z tego? Przecież Smartnety zostały zarejestrowane, więc docelowa firma używa sprzętu legalnie. Czy może się mylę?
Jak Wy to widzicie?
Wysyłam więc specyfikację do kilku największych parterów Cisco w Polsce i zbieram oferty. Między czasie dostaję również ofertę na taki sam sprzęt z mało znanej, niebędącej partnerem Cisco firmy X. Ich oferta bije ma łeb wszystkie oferty od partnerów Cisco.
Firma X sprzedaje nam również SmartNety Cisco na wszystkie urządzania. SmartNety z sukcesem zostają zarejestrowane na docelową firmę.
A teraz pytania:
1. Dlaczego nie kupić sprzętu od firmy X zamiast od partnera Cisco? Oszczędność jest ogromna, a sprzęt tak samo nowy i ładnie zapakowany
2. Czy sprzęt jest z szarego kanału?
3. Czy rejestracja sprzętu poprzez SmartNet daje 100% pewności, że sprzęt nie pochodzi z szarego kabału?
4. A nawet jak pochodzi z szarego kanału to co z tego? Przecież Smartnety zostały zarejestrowane, więc docelowa firma używa sprzętu legalnie. Czy może się mylę?
Jak Wy to widzicie?
Pozdrawiam,
jinx
jinx
Re: Podejrzanie tanio. Szary kanał?
Zawsze możesz zwrócić się do Cisco jeśli masz wątpliwości. A warto je mieć. Bo nic nie kosztuje ich wyrażenie i zweryfikowanie, za to może kosztować zaniechanie.jinx_20 pisze:Jak Wy to widzicie?
Re: Podejrzanie tanio. Szary kanał?
"Załóżmy"... dobre sobie
Warto? Twoja decyzja. Skoro ją podjąłeś, więcej śmiałości
Finansujesz działalność, która nie przynosi nic nikomu, poza temu brokerowi. Partnerzy nie będą w stanie utrzymać swoich inżynierów. Za chwilę, nie będziesz miał od kogo kupić konsultację, wiedzę i projekty. Zamkniemy ccie.pl i pójdziemy na zieloną trawkę.jinx_20 pisze:1. Dlaczego nie kupić sprzętu od firmy X zamiast od partnera Cisco? Oszczędność jest ogromna, a sprzęt tak samo nowy i ładnie zapakowany
Nie ma czegoś takiego. Albo sprzęt sprzedany jest w Autoryzowanym Kanale, albo jest niewiadomego pochodzenia. W 90% okazuje się, że po zweryfikowaniu S/Nów został sprzedany gdzieś na świecie i przywędrował w wyniku różnego rodzaju przypadków do Ciebie. Mógł być nieotwierany. Mogło stać się 2000 innych rzeczy. Nie wiesz tego. Mógł zostać otworzony, naprawiony i znowu zapakowany. Może być sfałszowany. Może udało Ci się go uruchomić tylko dlatego, że ktoś inny z takim samym S/Nem jeszcze nie uruchomił swojego? Nie wiesz tego. A może będzie wszystko OK. Różne przypadki już widzieliśmy.jinx_20 pisze:2. Czy sprzęt jest z szarego kanału?
Nie przeczytałeś zapewne kontraktu serwisowego. Po co, skoro sprzedawca zapewniał Cię, że wszystko jest legalne i "będzie dobrze". Kontrakt serwisowy stanowi wprost, że Cisco może odmówić wykonania serwisu/wsparcia w dowolnym momencie trwania kontraktu, jeśli okaże się, że sprzęt nie został pozyskany w Autoryzowanym Kanale sprzedaży, złamano umowy licencyjne, etc.jinx_20 pisze:3. Czy rejestracja sprzętu poprzez SmartNet daje 100% pewności, że sprzęt nie pochodzi z szarego kabału?
Po pierwsze, możesz (nie musisz) łamać prawo licencyjne i to już po ostatnich zmianach EU. Po drugie, może dojść do przykrej niespodzianki przy próbie realizacji serwisu np. via TAC (jeśli S/Ny wskazują w bazach inną firmę, jako pierwszego nabywcę). Po trzecie, ktoś z Cisco Brand Protection może chcieć skontaktować się z Tobą, w sprawie dochodzenia prowadzonego przeciwko sprzedaży sprzętu, w którą zostałeś zamieszany. Oczywiście Cisco nigdy nie ganiało i nie będzie ganiać i karać użytkowników końcowych i odbiorców. Ale np. sąd może zatrzymać cały sprzęt, który kupiłeś, do czasu zakończenia procesu sądowego, wyjaśnienia prokuratorskiego bądź "innych czynności służbowych".jinx_20 pisze:4. A nawet jak pochodzi z szarego kanału to co z tego? Przecież Smartnety zostały zarejestrowane, więc docelowa firma używa sprzętu legalnie. Czy może się mylę?
Warto? Twoja decyzja. Skoro ją podjąłeś, więcej śmiałości
Re: Podejrzanie tanio. Szary kanał?
Pisząc "załóżmy" mam na myśli dokładnie "załóżmy"
Chciałem poddać ocenie opinię na temat tego, iż rejestracja SmartNet bezwzględnie gwarantuje legalność sprzętu.
Oczywiście nie analizowalem kontraktu serwisowego. Nawet jak bym go przeczytał to podejrzewam, że i tak nie potrafiłbym sam sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Chcą nie chcą, czasami kupuje się sprzęt i bardzo często bywa tak, że pojawia się "ciekawa" oferta od jakiejś podejrzanej firmy. Trzeba mieć świadomość jak podejść do takiego tematu i co z tym robić - skąd niniejszy post i pytania.
Anyway, dzięki za odpowiedź.
Mile widziane dodatkowe komentarze.
Chciałem poddać ocenie opinię na temat tego, iż rejestracja SmartNet bezwzględnie gwarantuje legalność sprzętu.
Oczywiście nie analizowalem kontraktu serwisowego. Nawet jak bym go przeczytał to podejrzewam, że i tak nie potrafiłbym sam sobie odpowiedzieć na to pytanie.
Chcą nie chcą, czasami kupuje się sprzęt i bardzo często bywa tak, że pojawia się "ciekawa" oferta od jakiejś podejrzanej firmy. Trzeba mieć świadomość jak podejść do takiego tematu i co z tym robić - skąd niniejszy post i pytania.
Anyway, dzięki za odpowiedź.
Mile widziane dodatkowe komentarze.
Pozdrawiam,
jinx
jinx
Jak kupujesz sprzet z tzw "secondary-market" to musisz liczyc sie z pewnymi dodaktowymi kosztami, ktore nieuczciwy sprzedawca moze przemilczec.
Otoz jezeli sprzet, byl poprzednio uzywany to zgodnie z obowiazujacym regulaminiem cisco, jako nowy nabywca musisz nabyc nowa licensje na IOS. Kontrkat na support tez musi byc relicensjonowany, a sprzet dodatkowo musi przejsc inspekcje Cisco. Wszystko to pisze na ich oficjlanej stronie Cisco Hardware Inspection and Software Re-Licensing Program
Lbromis juz przedstawil Ci wszystkie mozliwe scenariusze zwiazane z posiadaniem sprzetu z niewiadomo skad, wraz z tymi najgorszymi jak zabranie sprzetu. Ten ostatni secnariusz jak najbardziej mozliwy w teorii, ale w pkratyce nie slyszalem, zeby Cisco sie z kims sadzilo o zwrot sprzetu.
Nawet jakbys kupil sprzet z nieoficjalnego zrodla to pewnie nie odczujesz zadnej roznicy w jego funkcjowaniu do momentu az cos sie stanie albo bedziesz chcial upgradowac IOS, licensje. Sa spore szanse ze wszystko sie uda, ale tez spore prawdopodobienstwo, ze nie Ryzyk fizyk niestety. Musisz dokladnie policzyc czy takie ryzyko sie oplaca na dluzsza mete, bo sprzet sieciowy moze sie zawsze zepsuc.
Z mojego dosiwadczenia jak na towje zapytanie na dostawe sprezetu masz wiele ofert zwrotnych i wszystkie spelniaja twoje wymagania to z gory odrzucaj najtansza i najdrozsza oferte i wybieraj ze srodka.[/b]
Otoz jezeli sprzet, byl poprzednio uzywany to zgodnie z obowiazujacym regulaminiem cisco, jako nowy nabywca musisz nabyc nowa licensje na IOS. Kontrkat na support tez musi byc relicensjonowany, a sprzet dodatkowo musi przejsc inspekcje Cisco. Wszystko to pisze na ich oficjlanej stronie Cisco Hardware Inspection and Software Re-Licensing Program
Lbromis juz przedstawil Ci wszystkie mozliwe scenariusze zwiazane z posiadaniem sprzetu z niewiadomo skad, wraz z tymi najgorszymi jak zabranie sprzetu. Ten ostatni secnariusz jak najbardziej mozliwy w teorii, ale w pkratyce nie slyszalem, zeby Cisco sie z kims sadzilo o zwrot sprzetu.
Nawet jakbys kupil sprzet z nieoficjalnego zrodla to pewnie nie odczujesz zadnej roznicy w jego funkcjowaniu do momentu az cos sie stanie albo bedziesz chcial upgradowac IOS, licensje. Sa spore szanse ze wszystko sie uda, ale tez spore prawdopodobienstwo, ze nie Ryzyk fizyk niestety. Musisz dokladnie policzyc czy takie ryzyko sie oplaca na dluzsza mete, bo sprzet sieciowy moze sie zawsze zepsuc.
Z mojego dosiwadczenia jak na towje zapytanie na dostawe sprezetu masz wiele ofert zwrotnych i wszystkie spelniaja twoje wymagania to z gory odrzucaj najtansza i najdrozsza oferte i wybieraj ze srodka.[/b]
Taaaa, a jak zachować się w sytuacji gdy dostawca (legitymujący się statusem: Cisco Partner - Select Certified) wyłoniny jest w wyniku postępowania przetargowego (sektor publiczny), gdzie jedynym kryterium jest najniższa cena?konny pisze:...
Z mojego dosiwadczenia jak na towje zapytanie na dostawe sprezetu masz wiele ofert zwrotnych i wszystkie spelniaja twoje wymagania to z gory odrzucaj najtansza i najdrozsza oferte i wybieraj ze srodka.[/b]
Po dostawie dopiero okazuje się (po weryfikacji part number w Cisco Polska), że dostarczony sprzęt byl sprzedany już komuś innemu a dostawca twierdzi co innego? Komu wierzyć?
Kod: Zaznacz cały
Dear,
Subject: Statement on Cisco equipment
According to our records Cisco has produced equipment under the Serial Numbers below
and to our knowledge the below listed equipment:
xxxxxxx (wyremowano)
was first sold outside the European Union and as such imported into the European Union
without our consent.
Consequently in regard to this equipment the end user ................... of Poland is
not entitled to Cisco guarantee, support and license to use the relevant software.
According to our records Cisco has produced also equipment under the Serial Numbers
below and to our knowledge the below listed equipment:
xxxxxxx (wyremowano)
was first sold to a customer outside Poland, and is not in our records registered in name of
...................... of Poland.
To niestety jest problem polskich przetargów.debianek pisze:Taaaa, a jak zachować się w sytuacji gdy dostawca (legitymujący się statusem: Cisco Partner - Select Certified) wyłoniny jest w wyniku postępowania przetargowego (sektor publiczny), gdzie jedynym kryterium jest najniższa cena?
To taki żart z tym pytaniem, tak?debianek pisze:Po dostawie dopiero okazuje się (po weryfikacji part number w Cisco Polska), że dostarczony sprzęt byl sprzedany już komuś innemu a dostawca twierdzi co innego? Komu wierzyć?
Po pierwsze, udzielamy informacji i to bardzo chętnie - jest to w naszym własnym interesie. Zawsze, jeśli masz problemy, możesz np. wyeskalować sprawę do mnie. Wygenerowanie raportu na podstawie numerów seryjnych zajmuje parę chwil.debianek pisze:Jakby tego było mało, to samo Cisco Polska nie było chętne do udzielenia bardziej konkretnych informacji (dokładnie komu, gdzie i kiedy to sprzedało), więc czemu Zamawiający miałby sam prowadzić śledztwo (biorąc jednocześnie pod uwagę niechęć przełożonych do wywlekania "brudów")?
Po drugie, nie udzielamy kompletu informacji - poza np. krajem w którym sprzęt był pierwszy raz zainstalowany - chyba, że jesteś prokuratorem, bo nie służą one do czegokolwiek w Twoim przypadku. Dwie najważniejsze informacje to: nie jesteś pierwszym użytkownikiem tego sprzętu i oprogramowanie na nim zainstalowane być może otrzymałeś, łamiąc licencje Cisco.
Cisco Brand Protection w przypadku faktycznych śledztw i dochodzeń poza danymi z naszych systemów wykonuje tzw. background check, czyli sprawdza między innymi co działo się w miejscach poprzedniej rejestracji sprzętu. Jest to normalny proces przygotowania dowodów przed procesem. Ty nie musisz - i zapewne nie chcesz - mieć z tym nic wspólnego.
Nie, to nie żart, szczegolnie w przypadku, gdy osoby decyzyjne (spoza działu IT) zajmujące się postępowaniami przetargowymi preferują stanowisko, wedle którego Zamawiający nie ma podstaw nie wierzyć dostawcy (info od strony trzeciej, w tym przypadki Cisco Polska, jest dla nich nie znaczące). A na "oficjalne" wystąpienie Zamawiającego do Cisco to nie ma co liczyć, niestety.lbromirs pisze:To taki żart z tym pytaniem, tak?debianek pisze:Po dostawie dopiero okazuje się (po weryfikacji part number w Cisco Polska), że dostarczony sprzęt byl sprzedany już komuś innemu a dostawca twierdzi co innego? Komu wierzyć?
Sytuacja z życia wzięta: Zamawiamy przełączniki, opisane są poprzez SIWZ. Dostawca stwierdza, że oferowany sprzęt spełnia wszystkie warunki SWIZ.
Sprawdzamy oferowane modele (chińszczyzna ZTE), widzimy, zę pewne warunki nie są spełnione, informujemy kogo trzeba w BZP (biuro zam. publicznych) a Ci mowią, ze podstawą są dokumenty dostarczone przez dostawcę i MUSIMY mu wierzyć (ewentualne po dostawie mozemy się procesowac o niezgodnosc z SIWZ). W takim przypadku ręce opadają po prostu (ostatecznie udało sie jednak wykluczyć te ZTE).
No raport dostaliśmy, przedstawiliśmy Dostawcy i po kilku rozmowach "dobrowolnie wymienił sprzęt na inny" (przynajmniej część, tyle udało mi się dowiedzieć). Niemniej nie zawsze może być tak łatwo.lbromirs pisze:Po pierwsze, udzielamy informacji i to bardzo chętnie - jest to w naszym własnym interesie. Zawsze, jeśli masz problemy, możesz np. wyeskalować sprawę do mnie. Wygenerowanie raportu na podstawie numerów seryjnych zajmuje parę chwil.debianek pisze:Jakby tego było mało, to samo Cisco Polska nie było chętne do udzielenia bardziej konkretnych informacji (dokładnie komu, gdzie i kiedy to sprzedało), więc czemu Zamawiający miałby sam prowadzić śledztwo (biorąc jednocześnie pod uwagę niechęć przełożonych do wywlekania "brudów")?
To akurat rozumiem, ale moi przełożeni mają czasem inne zdanie i prawdę mówiąc nie mam ani chęci ani ochoty na ten temat z nimi dyskutować, bo w niczym mi to nie pomoże.lbromirs pisze:Po drugie, nie udzielamy kompletu informacji - poza np. krajem w którym sprzęt był pierwszy raz zainstalowany - chyba, że jesteś prokuratorem, bo nie służą one do czegokolwiek w Twoim przypadku.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2013, 21:33 przez debianek, łącznie zmieniany 1 raz.
1. Jak w takim razie oficjalnie wystąpić do Cisco z prośbą o weryfikację numerów seryjnych sprzętu niewiadomego pochodzenia, który został dostarczony przez podejrzaną firmę X?Po pierwsze, udzielamy informacji i to bardzo chętnie - jest to w naszym własnym interesie. Zawsze, jeśli masz problemy, możesz np. wyeskalować sprawę do mnie. Wygenerowanie raportu na podstawie numerów seryjnych zajmuje parę chwil.
2. Jaki należałoby zawrzeć w umowie zapis, aby zagwarantować sobie, iż sprzęt dostarczony przez firmę X przejdzie pomyślną weryfikację numerów seryjnych w Cisco? Może takie coś: "Dostawca przed sfinalizowaniem transakcji godzi się na weryfikację numerów seryjnych dostarczonych urządzeń w Cisco Polska, a Zamawiający zapłaci za sprzęt tylko w momencie pomyślnej weryfikacji." ?
Gabriel
Pozdrawiam,
jinx
jinx
Skieruj do nas pismo - do Agnieszki Jabłońskiej (ajablons@cisco.com) odpowiedzialnej za kanał dystrybucyjny, do Sebastiana lub do mnie. Mail wystarczy.jinx_20 pisze:1. Jak w takim razie oficjalnie wystąpić do Cisco z prośbą o weryfikację numerów seryjnych sprzętu niewiadomego pochodzenia, który został dostarczony przez podejrzaną firmę X?Po pierwsze, udzielamy informacji i to bardzo chętnie - jest to w naszym własnym interesie. Zawsze, jeśli masz problemy, możesz np. wyeskalować sprawę do mnie. Wygenerowanie raportu na podstawie numerów seryjnych zajmuje parę chwil.
Sprzęt powinien pochodzić z Autoryzowanego kanału sprzedaży producenta, być nowy (nie starszy niż np. 6 miesięcy) i tak jak napisałeś - sprzedawca powinien zgodzić się na weryfikację numerów seryjnych dostarczonego sprzętu. Jeśli sprzedawca ma z tym problem, sprawa już zaczyna być podejrzana.jinx_20 pisze:2. Jaki należałoby zawrzeć w umowie zapis, aby zagwarantować sobie, iż sprzęt dostarczony przez firmę X przejdzie pomyślną weryfikację numerów seryjnych w Cisco? Może takie coś: "Dostawca przed sfinalizowaniem transakcji godzi się na weryfikację numerów seryjnych dostarczonych urządzeń w Cisco Polska, a Zamawiający zapłaci za sprzęt tylko w momencie pomyślnej weryfikacji." ?
lbromirs pisze:Skieruj do nas pismo - do Agnieszki Jabłońskiej (ajablons@cisco.com) odpowiedzialnej za kanał dystrybucyjny, do Sebastiana lub do mnie. Mail wystarczy.jinx_20 pisze:1. Jak w takim razie oficjalnie wystąpić do Cisco z prośbą o weryfikację numerów seryjnych sprzętu niewiadomego pochodzenia, który został dostarczony przez podejrzaną firmę X?Po pierwsze, udzielamy informacji i to bardzo chętnie - jest to w naszym własnym interesie. Zawsze, jeśli masz problemy, możesz np. wyeskalować sprawę do mnie. Wygenerowanie raportu na podstawie numerów seryjnych zajmuje parę chwil.
Sprzęt powinien pochodzić z Autoryzowanego kanału sprzedaży producenta, być nowy (nie starszy niż np. 6 miesięcy) i tak jak napisałeś - sprzedawca powinien zgodzić się na weryfikację numerów seryjnych dostarczonego sprzętu. Jeśli sprzedawca ma z tym problem, sprawa już zaczyna być podejrzana.jinx_20 pisze:2. Jaki należałoby zawrzeć w umowie zapis, aby zagwarantować sobie, iż sprzęt dostarczony przez firmę X przejdzie pomyślną weryfikację numerów seryjnych w Cisco? Może takie coś: "Dostawca przed sfinalizowaniem transakcji godzi się na weryfikację numerów seryjnych dostarczonych urządzeń w Cisco Polska, a Zamawiający zapłaci za sprzęt tylko w momencie pomyślnej weryfikacji." ?
Rozumiem, że taką weryfikację przeprowadzicie za darmo?
Gabriel
Pozdrawiam,
jinx
jinx
Chodziło mi o scenariusz, że wysyłam np. do Ciebie @ z listą S/N i proszę o jej weryfikację na zasadzie, że chciałbym wiedzieć czy ten sprzęt będzie mógł być używany zgodnie ze wszystkimi postanowieniami licencyjnymi w firmie XYZ.lbromirs pisze:Weryfikacja na podstawie S/N tak, oczywiście jeśli należy wysłać kogoś z Advanced Services, żeby wykonał weryfikację - będzie to płatne. Kosztami zawsze można obciążyć Partnera dostarczającego rozwiązanie.jinx_20 pisze:Rozumiem, że taką weryfikację przeprowadzicie za darmo?
Gabriel
Pozdrawiam,
jinx
jinx
Aktualnie jest to AFAIR 150$ + koszty związane z dojazdem.asp pisze:Czy jest znany cennik za taką usługę ?lbromirs pisze:Weryfikacja na podstawie S/N tak, oczywiście jeśli należy wysłać kogoś z Advanced Services, żeby wykonał weryfikację - będzie to płatne. Kosztami zawsze można obciążyć Partnera dostarczającego rozwiązanie.