Witam
mam takie :
Budynek w kształcie litery L - dużo pokoi, sal itd ścian.
podzieliłem go w miarę równo -> i wyprowadziłem przewody ( gniazdka )lan
teraz pytanie co podłączyć ? jakiś AP -> tylko jakie? chodiz oto że na 1 AP może pojawić sie sporadycznie z 30 połączeń ( laptopu )
Miało być w miarę tanio -> więc myślałem o CISCO WAP4410N ( ale problemy z dostępnością - niby są ale na zamówienie i ponoć szykują się jakieś podwyżki ....)
kupić to co wybrałem czy coś innego tak do 600zł sztuka ?
pozdrawiam
pokrycie biura zasięgiem WIFI
-
- wannabe
- Posty: 60
- Rejestracja: 30 wrz 2007, 16:07
- Lokalizacja: Częstochowa
pokrycie biura zasięgiem WIFI
pozdrawiam
mgr inż. Michał Szulkin
mgr inż. Michał Szulkin
Re: pokrycie biura zasięgiem WIFI
Niestety obawiam się, że trudno będzie jednym zdaniem odpowiedzieć na Twoje pytania na podstawie przedstawionych przez Ciebie danych, jakkolwiek z "dziennika doświadczeń własnych" mogę służyć następującymi spostrzeżeniami:
- zastanów się co chcesz osiągnąć, dobre pokrycie+duża przepustowość = duża liczba AP, duża liczba AP bez kontrolera może powodować problemy z wzajemnym zakłócaniem, zarządzaniem itp;
- pokrycie (jedynie na korytarzach, czy także w pokojach?), kluczowy może być tu odpowiedni dobór anten (kierunkowe, panelowe, etc.);
- czy sieć ma służyć jedynie do podłączenia laptopów (mają mocniejsze odbiorniki/nadajniki) czy także urządzeniom mobilnym;
- pomiary (bez nich trudno będzie osiągnąć satysfakcję użytkowników przy optymalnie zrównoważonych kosztach);
- dostarczenie zasilania - PoE (zarządzanie energią, opcjonalne zasilanie gwarantowane, brak konieczności dociągania oddzielnie zasilania) czy tradycyjnie (w przypadku ogólnodostępnej instalacji elektrycznej, do której podłączane są także urządzenia o większej mocy mogą okazjonalnie strzelać zasilacze AP w reakcji zapewne na wzbudzane w ten sposób "stany nieustalone");
Wszystko tak naprawdę zależy od skali oraz tego jaką niezawodność infrastruktury chcesz osiągnąć. Jeśli Wi-Fi ma być przykładowo wykorzystywane w małym 30 osobowym biurze jedynie do łączenie się z Internetem, to w ekstremalnej sytuacji mogą wystarczyć nawet jeden, dwa AP, jeśli zaś jest to duży wielokondygnacyjny budynek, no to już żeby to działało dobrze trzeba z reguły wydać nieco kasy.
- zastanów się co chcesz osiągnąć, dobre pokrycie+duża przepustowość = duża liczba AP, duża liczba AP bez kontrolera może powodować problemy z wzajemnym zakłócaniem, zarządzaniem itp;
- pokrycie (jedynie na korytarzach, czy także w pokojach?), kluczowy może być tu odpowiedni dobór anten (kierunkowe, panelowe, etc.);
- czy sieć ma służyć jedynie do podłączenia laptopów (mają mocniejsze odbiorniki/nadajniki) czy także urządzeniom mobilnym;
- pomiary (bez nich trudno będzie osiągnąć satysfakcję użytkowników przy optymalnie zrównoważonych kosztach);
- dostarczenie zasilania - PoE (zarządzanie energią, opcjonalne zasilanie gwarantowane, brak konieczności dociągania oddzielnie zasilania) czy tradycyjnie (w przypadku ogólnodostępnej instalacji elektrycznej, do której podłączane są także urządzenia o większej mocy mogą okazjonalnie strzelać zasilacze AP w reakcji zapewne na wzbudzane w ten sposób "stany nieustalone");
Wszystko tak naprawdę zależy od skali oraz tego jaką niezawodność infrastruktury chcesz osiągnąć. Jeśli Wi-Fi ma być przykładowo wykorzystywane w małym 30 osobowym biurze jedynie do łączenie się z Internetem, to w ekstremalnej sytuacji mogą wystarczyć nawet jeden, dwa AP, jeśli zaś jest to duży wielokondygnacyjny budynek, no to już żeby to działało dobrze trzeba z reguły wydać nieco kasy.
Zgadzam się (stąd nazwałem to "sytuacją eks(t|k)remalną"art pisze:no wg mnie jak na jeden AP będzie przypadało 30 połączeń to już powiedział, że ten AP pracuje na granicy...
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
W praktyce gdy połączeniem podstawowym jest ordynarny kabel, a Wi-Fi jest wykorzystywane wspomagająco (zatem nie jest używane przez wszystkich jednocześnie (tj. 30 pracowników != 30 jednoczesnych połączeń)) takie rozwiązanie może być wystarczające.