Studia podyplomowe CCNA

wasze opinie o akademiach CNAP, generalnie wszystko co sie wiaze z programem, szkoleniami, egzaminami...
Wiadomość
Autor
kornis
rookie
rookie
Posty: 10
Rejestracja: 03 gru 2010, 11:29

Studia podyplomowe CCNA

#1

#1 Post autor: kornis »

Witam,

jestem "świeżakiem" na forum, więc proszę o wyrozumiałość, np. jeśli piszę w złym dziale.

Mam propozycję dla wszystkich zainteresowanych kursem przygotowującym do zdania egzaminu CCNA. Otóz jedna z rzeszowskich uczelni jest w trakcie przeprowadzania rekrutacji na kierunek "Systemy i sieci komputerowe". Studia składają się z 2 semestrów. I etap rekrutacji już się zakończył i studia się rozpoczęły, natomiast teraz trwa drugi nabór. Do wyboru są 2 ścieżki: Cisco oraz MS + Novell. Szczegóły TUTAJ

Studia te są dofinansowane, tzn. jeśli spełniasz wymagania opisane TUTAJ to cały koszt wyniesie 828.5PLN! Ponadto w tej cenie mamy już opłacony egzamin CCNA! Kolejnym plusem jest możliwość nauki zdalniej + 2-3 zjazdy w ciągu semestru.

I właśnie ja piszę w tej sprawie. Otóż osobiście złożyłem już papiery na ścieżkę Cisco z opcją nauki zdalnej. Niestety wczoraj przy okazji dowiadywania się, czy dotarły moje dokumenty rekrutacyjne, dowiedziałem się, że jeśli chodzi o system zdalny jest bardzo małe zainteresowanie i nie wiadomo czy w ogóle studia w tym systemie ruszą. Dlatego chciałbym zachęcić użytkowników tego forum. Taki kurs normalnie kosztuje 3.5-4tys + opłata za egzamin 250$ (słyszałem z innego źródła, że 150$). Proszę przekażcie to info swoim znajomym, osobom zainteresowanym. Osobiście nie mam możliwości rozpocząć tych studiów w sposób inny niż zdalny, ponieważ odległość od Rzeszowa mi na to nie pozwala - doliczając koszty podróży w sumie pewnie nie wyniosło by mnie to dużo taniej niż wspomniane wyżej 3.5tys.PLN.

Nie pytajcie mnie o szczegóły studiów, poczytajcie na stronach i ew. pytajcie pracowników tej uczelni. Z doświadczenia wiem, że kontakt jest dobry.

P.S. #1
Nie robię żadnej reklamy tej uczelni czy czegokolwiek z tym związanego. Po prostu od jakiegoś czasu przyglądam się kursom i chciałbym zdać egzamin CCNA. Obecnie wydatek około 5tyś. na kurs + egzamin to dla mnie stanowczo za dużo. Jakoś trafiłem na te studia podyplomowe i tak się zaczęło. Swoją drogą jeśli te studia nie ruszą to pewnie zrezygnuje z kursu na CCNA i będę próbował uczyć się sam...

P.S. #2
Właśnie wysłałem maila z pytaniem ile obecnie jest chętnych oraz jaka jest minimalna liczba uczestników, aby studia mogły ruszyć. Gdy tylko dostanę odpowiedź to dam znać. Wtedy będzie wiadomo ile mniej więcej osób trzeba znaleźć.

Pozdrawiam
Bartek
Ostatnio zmieniony 03 gru 2010, 14:37 przez kornis, łącznie zmieniany 1 raz.

horac

#2

#2 Post autor: horac »

"Obecnie wydatek około 5tyś. na kurs + egzamin to dla mnie stanowczo za dużo"

To nie jest za duzo, to jest czyste zlodziejstwo, kpina kompletna, 5k to kosztuje kurs CCNP jak dobrze sie wstrzelisz

Kolejny absurd studia podyplomowe CCNA ? rotfl

Z tego co wiem to podyplomowka np na AHE w Lodzi = CCNP

A najlepiej zakasac rekawy, kupic ksiazki i samemu nauczyc sie CCNA, potem do pracy zdobyc expa i zrobic CCNP, best approach imho

Awatar użytkownika
Zeri
fresh
fresh
Posty: 7
Rejestracja: 30 paź 2010, 18:58

#3

#3 Post autor: Zeri »

Zgadzam się z przedmówcą - 5k PLN to cena z księżyca za CCNA. Chyba, że ktoś 5-6 razy podchodzi do egzaminu, to może taki wynik osiągnąć ;) Ja właśnie rozpocząłem kurs CCNA w Krakowie w Proidea i za całość (4 sem.) zapłaciłem 2400,- jak po 4 sem uda się zdobyć voucher to egzamin też taniej i spokojnie poniżej 3k wyjdzie całkowity koszt.

Co do samej "podyplomówki", to mi się wydaje, że ktoś po prostu znalazł kolejny myk żeby z UE wyciągnąć kasę na "dofinansowane" studia. Jeżeli miałbym porównywać to jeszcze taniej można zrobić CCNA od tej podyplomówki - jest kilka programów dla MŚP gdzie za ok. 650zł robisz kurs a resztę finansuje UE, wystarczy, że będziesz zatrudniony w jakiejś małej firmie. Z doświadczenia wiem, że można się spróbować dogadać z właścicielami i samemu zapłacić te parę stówek kosztu własnego a z firmy Cię niby oficjalnie wyślą. Ale co kto woli. Cena tych "studiów" jest konkurencyjna w stosunku do kursu więc może warto ale tylko traktując to jako kurs. Jako podyplomówka to o kant d**y potłuc i nawet bym się tym nie chwalił w CV.

kornis
rookie
rookie
Posty: 10
Rejestracja: 03 gru 2010, 11:29

#4

#4 Post autor: kornis »

Zwał jak zwał, ja również jak rozmawiam o tym ze znajomymi nie używam nazwy "studia podyplomowe", a "kurs". Natomiast faktycznie można znaleźć kurs w okolicach 2500pln, ale doliczając 250$ za egzamin (nie wiem czy do tego nie trzeba jeszcze doliczyć VAT) to wychodzi około 3500pln... Poza tym owe 2500pln to minimum i ciężko coś znaleźć w tej cenie. W Warszawie ciężko nawet zejść poniżej 3000pln (PJWSTK). Na PW jest za 3779pln (dla absolwentów). Cały czas + 250$... Dla mnie to już są ceny zaporowe...

horac

#5

#5 Post autor: horac »

A dlaczego sie upierasz na kurs, CCNA to sa 2 ksiazki, nie musisz znac miliona komend, umiec nie wiadomo jakich cudow, to tylko CCNA, basic wiedza w zakresie R&S, wystarcza zupelnie narzedzie packet tracer aby praktycznie przecwiczyc zagadnienia. Wiekszosc wiedzy jest teoria, wiec mozna to samemu przeczytac, zamiast ogladac nedzne slajdy z curriculum, uwierz, ze praktyki za wiele nie ma. A jesli juz chcesz isc na prawde na kurs CCNA to szukaj instruktorow ktorzy dorabiaja na instruktorce i maja doswiadczenie zawodowe, inaczej nauczysz sie rzeczy ktore w praktyce zupelnie sie nie przydaja. Sam bylem 1.5 roku instruktorem CCNA, najwiecej sie nauczysz samemu, szczegolnie jak masz grupe "kasowa" 2x osob, i jednego racka :) ciagna sie te semestry jak flaki z olejem, dobrze nauczyc mozna sie to w pare miesiecy a nie 2 lata jak akademie proponuja, to kpina jakas 2 lata kogos CCNA uczyc.

na ksiazki wydasz 80$ na egzamin 3xx, a to co sam sie nauczysz nie zapomnisz :)

Awatar użytkownika
Zeri
fresh
fresh
Posty: 7
Rejestracja: 30 paź 2010, 18:58

#6

#6 Post autor: Zeri »

horac pisze:A dlaczego sie upierasz na kurs, CCNA to sa 2 ksiazki, nie musisz znac miliona komend, umiec nie wiadomo jakich cudow, to tylko CCNA, basic wiedza w zakresie R&S, wystarcza zupelnie narzedzie packet tracer aby praktycznie przecwiczyc zagadnienia. Wiekszosc wiedzy jest teoria, wiec mozna to samemu przeczytac, zamiast ogladac nedzne slajdy z curriculum, uwierz, ze praktyki za wiele nie ma. A jesli juz chcesz isc na prawde na kurs CCNA to szukaj instruktorow ktorzy dorabiaja na instruktorce i maja doswiadczenie zawodowe, inaczej nauczysz sie rzeczy ktore w praktyce zupelnie sie nie przydaja.
horac pisze:na ksiazki wydasz 80$ na egzamin 3xx, a to co sam sie nauczysz nie zapomnisz :)
Jeżeli masz chociażby lekko zielone pojęcie o sieci to też proponowałbym Ci samodzielną naukę skoro wydatek rzędu 3-4k to za dużo. Kup książki, zagospodaruj sobie czas, PacketTracer na sieci znajdziesz bez problemu, więc symulację też zrobisz i do dzieła. Minus jest taki, że nie zobaczysz, nie dotkniesz ani nie pobawisz się sprzętem który jest na kursie, chyba że masz to w pracy i masz do tego dostęp.
horac pisze:Sam bylem 1.5 roku instruktorem CCNA, najwiecej sie nauczysz samemu, szczegolnie jak masz grupe "kasowa" 2x osob, i jednego racka :) ciagna sie te semestry jak flaki z olejem, dobrze nauczyc mozna sie to w pare miesiecy a nie 2 lata jak akademie proponuja, to kpina jakas 2 lata kogos CCNA uczyc.
Owszem, zgodzę się. Jeżeli ktoś ma na tyle samozaparcia i czasu żeby się samemu uczyć to nie dość, że taniej to jeszcze szybciej będzie. Ale jak ktoś pracuje, dodatkowo sobie dorabia po pracy jakimiś projektami to uwierz mi, że czasu i chęci do tego jest niewiele. A tak jak masz kurs to masz wygospodarowany czas na to i sama świadomość tego, że się za to zapłaciło motywuje żeby się rzeczywiście nauczyć. Myślę, że to kwestia podejścia. Mi np. tak jest wygodniej, bo nie mogą mi się w ostatniej chwili plany zmienić, bo muszę czymśtam się zająć - mam kurs, koniec-kropka. 2 lata CCNA robić to też faktycznie śmieszne ale jak masz duużo czasu to na przyspieszony kurs się zapisujesz i w 1 miech robisz semestr siedząc po 12-18h w weekendy. Dodatkowo masz komfort tego, że zawsze możesz się zapytać prowadzącego jak czegoś nie rozumiesz albo masz wątpliwości, dlaczego jest tak a nie inaczej itp.

kornis
rookie
rookie
Posty: 10
Rejestracja: 03 gru 2010, 11:29

#7

#7 Post autor: kornis »

Zeri pisze: Owszem, zgodzę się. Jeżeli ktoś ma na tyle samozaparcia i czasu żeby się samemu uczyć to nie dość, że taniej to jeszcze szybciej będzie. Ale jak ktoś pracuje, dodatkowo sobie dorabia po pracy jakimiś projektami to uwierz mi, że czasu i chęci do tego jest niewiele. A tak jak masz kurs to masz wygospodarowany czas na to i sama świadomość tego, że się za to zapłaciło motywuje żeby się rzeczywiście nauczyć. Myślę, że to kwestia podejścia. Mi np. tak jest wygodniej, bo nie mogą mi się w ostatniej chwili plany zmienić, bo muszę czymśtam się zająć - mam kurs, koniec-kropka. 2 lata CCNA robić to też faktycznie śmieszne ale jak masz duużo czasu to na przyspieszony kurs się zapisujesz i w 1 miech robisz semestr siedząc po 12-18h w weekendy. Dodatkowo masz komfort tego, że zawsze możesz się zapytać prowadzącego jak czegoś nie rozumiesz albo masz wątpliwości, dlaczego jest tak a nie inaczej itp.
Zgadzam się z tym w 100%. Jasne jest, że najlepiej samemu się uczyć bo tak jest najwygodniej - nie musisz się nigdzie ruszać, uczysz się kiedy chcesz itp itd. oraz najtaniej. Natomiast w natłoku innych obowiązków musi być duże samozaparcie. Wiem, że zapisując się na ten kurs będę musiał co 2tyg. poświęcić czas na naukę i ok - to jest mobilizujące. Nawet jeśli ma to trwać 2 semestry to wiem, że będę poświęcał temu czas i w końcu dociągnę do końca. No i nie oszukujmy się - cena jest baaardzo atrakcyjna :] Wliczając cenę egzaminu ten kurs wychodzi mi za free...

itmind
wannabe
wannabe
Posty: 248
Rejestracja: 12 sie 2009, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#8

#8 Post autor: itmind »

Ja mimo wszystko zgadzam się z kolegami którzy proponują odpuścić sobie kurs CCNA który nie wiadomo czemu nazwali dyplomówką. Ja za czasów studiów zrobiłem 3 semestry kursu i szczerze powiem, że po 2 latach niewiele z tego pamiętam.
Ale, że jak coś zaczynam to kończę (mam na myśli CCNA) to od niedawna czytam książkę ICND1, do tego poleciał CBT nuggets a po książce train signal i mam nadzieję, że po nowym roku zdam icnd1 (CCENT) a później to samo z icnd2.
Wiadomo, z tym czasem i samo zaparciem różnie jest szczególnie gdy się pracuje, ale z doświadczenia wiem, że kurs też można zrobić "na odwal się" i egzaminy kończące semestr zdać.
Jeśli chodzi o sprzęt to możesz tak jak ja kupić sobie 2 lub 3 xRouter 1751 (lub 1721) i do tego ze 2 sztuki switchy 2950 i obycia ze sprzętem nabierzesz. A sprzęt taki kosztuje obecnie grosze.

Pozdrawiam

kornis
rookie
rookie
Posty: 10
Rejestracja: 03 gru 2010, 11:29

#9

#9 Post autor: kornis »

A ile kosztuje egzamin ICND1 i ICND2? Tak zastanawiam sie, ze moze faktycznie lepiej podzielic CCNA na 2 czesci... Oczywiscie w przypadku samodzielnej nauki.

Dzieki za podpowiedzi.

Awatar użytkownika
barts
wannabe
wannabe
Posty: 186
Rejestracja: 10 gru 2009, 18:30

#10

#10 Post autor: barts »

Nie dziel, można się przygotować na jeden normalny, nie ma co kombinować :)

itmind
wannabe
wannabe
Posty: 248
Rejestracja: 12 sie 2009, 09:57
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#11

#11 Post autor: itmind »

Oczywiście, że można przygotować się na jeden "normalny" ale w razie poślizgu jest się w plecy całe 250$
Przy podchodzeniu do "nienormalnych" egzaminów ICND1 i ICND2 jest mniejsze prawdopodobieństwo oblania egzaminu (w razie niezdania jednego to tylko 125$ w plecy) Człowiek przygotowuje się 2 razy a więc i wiedza bardziej się utrwala a tu chyba o to najbardziej chodzi. Dla niektórych zaletą jest też to, że po 2 egzaminach masz 2 certy, CCENT i CCNA - w każdym razie wadą to na pewno nie jest

kornis
rookie
rookie
Posty: 10
Rejestracja: 03 gru 2010, 11:29

#12

#12 Post autor: kornis »

itmind pisze: Jeśli chodzi o sprzęt to możesz tak jak ja kupić sobie 2 lub 3 xRouter 1751 (lub 1721) i do tego ze 2 sztuki switchy 2950 i obycia ze sprzętem nabierzesz. A sprzęt taki kosztuje obecnie grosze.
Nie jestem dobrze obeznany z sprzęcie - czy taki zestaw wystarczy? Czym się różni 1721 od 1751? Piszesz 2 lub 3 routery, rozumiem, że lepiej 3? Czy jeśli chciałbym w przyszłości "przyatakować" CCNP to taka konfiguracja (plus ewentualne dokupienie czegoś w przyszłości) wystarczy?

ODPOWIEDZ