Hall of Fame
Miałem bardzo dobre środowisko przygotowawcze, bo udało mi się złożyć solidny labik, tylko jak zwykle nieco czasu brakowało na to labowanie, ale to już opowieść na inny czas, jakieś może długie zimowe wieczory. Oczywiście tradycyjna dokumentacja Config Guide i Command Reference, wszystkie możliwe TechNotes (ważne) w kontekście WLAN/CUWN/aIOS oraz ciekawe case'y TAC opisane na Support Communities.
Użyłem też WB:
- IPExpert - oceniam tak sobie, ale aktualizacje zbliżają się do tego co byłby potrzebne
- FastLane - ciekawy WB z wielama ciekawostkami, natomiast od czasu jak autor od nich odszedł nie ma żadnych aktualizacji, czyli już około 2 lata
Miałem dostęp do IPExpert pakiet Video oraz robiłem online bootcamp One Week Lab Experience, i w sumie to ostatnie było dość ciekawe i pozwoliło mi zrobić tuning kontroli czasu, wykryć rzeczy do poprawki, czy dogłebnego przerobienia.
Do tego dochodzi doświadczenie z mojego życia przez Cisco, gdzie robiłem projekty WLAN oraz z tego, że na części imprez robionych przez Cisco byłem częścią zespołu robiącego infrastrukturę na konferencjach, z fokusem na WLAN.
Użyłem też WB:
- IPExpert - oceniam tak sobie, ale aktualizacje zbliżają się do tego co byłby potrzebne
- FastLane - ciekawy WB z wielama ciekawostkami, natomiast od czasu jak autor od nich odszedł nie ma żadnych aktualizacji, czyli już około 2 lata
Miałem dostęp do IPExpert pakiet Video oraz robiłem online bootcamp One Week Lab Experience, i w sumie to ostatnie było dość ciekawe i pozwoliło mi zrobić tuning kontroli czasu, wykryć rzeczy do poprawki, czy dogłebnego przerobienia.
Do tego dochodzi doświadczenie z mojego życia przez Cisco, gdzie robiłem projekty WLAN oraz z tego, że na części imprez robionych przez Cisco byłem częścią zespołu robiącego infrastrukturę na konferencjach, z fokusem na WLAN.
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein
Gratulacje Roman!romk pisze:Troche mi to zajeło ale w końcu się udało.
Dziś w Brukseli, CCIE Collaboration 44907
Jesteś chyba pierwszym, który pisze tutaj po zmianach z Voice na Collaboration
Zapisz do mnie na spastern@cisco.com, to Cię dopiszę z radością do CCIE Club Poland.
"Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe."
A. Einstein
A. Einstein
Gratuluje wszystkim zdajacym, well done
Btw
Ja czekam az kiedys CCIE ewouluje w kierunku implementacji w oparciu o jakies wymagania biznesowe i techniczne. Poki co plusem jest to ze config guide i command reference laduja w hipokampie.
Np fajnie by bylo gdyby takie CCIE SPv3 opieral sie na budowie i odzwierciedleniu sieci operatorskiej i uslug, po przez dodawanie roznych technologii, tworzacych monolit i przedstawiajacych serwis.
Tak samo R&S gdyby opieral sie na budowie sieci enterprise gdzie trzeba, zrobic odpowiedni LAN, wyjscie do Internetu i WAN.
Tymczasem konfigurowanie tak by output zgadzal sie z tym co oczekuje proktor mimo ze w srodku sieci sa petle a calosc wyglada jak zlepek technologii bez celu byleby przetestowac czy ktos zna takie czy inne komendy jest bezcelowe i prowadzi do nikad.
Moga sie pojawic glosy.. no ale przeciez jest CCDE, tam jest design. Oczywiscie jest i jest to jeden z lepszych egzaminow jakie udalo sie stworzyc by Cisco i ludzi wspolpracujacych, tylko ze on jest naprawde High Level. Czesto jednak bywa tak ze po takim design robi sie wdrozenia i milo byloby gdyby taki egzamin CCIE mial wytyczne od fikcyjnego "designera" i w oparciu o te wymagania wdrazalo sie siec, na pewno zaawocowaloby to praktyczna przydatna wiedza i skillem. Ocenie i punktacji nie podlegaloby to czy ktos zrobil rozwiazanie w sposob X czy Y tylko czy spelnil wymagania. Tylko nie mowcie mi ze nie jest to mozliwe do zrealizowania w ramach laba i 10 pudelek. Jak najbardziej jest i robie to praktycznie na kazdym wlasnym szkoleniu ktore prowadze. Dodaje uslugi i pokazuje jak dziala cala siec a nie iobie technologie A.. rezam konfig i pokazuje technologie B. Skad potem taki czlowiek ma wiedziec ze w jednej sieci core operatora moze byc BGP IPv4, LDP/MPLS, BGP VPNv4, CSC, VPLS etc.
Moze sie cos pozmienialo i sie myle... ja swoje CCIE zdawalem w 2012 i strasznie sie zrazilem, po paru dniach euforii przyszedl czas na chlodna analize faktow. Moj egzamin to byl dramat w oparciu o jakies nikomu nie potrzebne konfiguracje z config guide.
Btw
Ja czekam az kiedys CCIE ewouluje w kierunku implementacji w oparciu o jakies wymagania biznesowe i techniczne. Poki co plusem jest to ze config guide i command reference laduja w hipokampie.
Np fajnie by bylo gdyby takie CCIE SPv3 opieral sie na budowie i odzwierciedleniu sieci operatorskiej i uslug, po przez dodawanie roznych technologii, tworzacych monolit i przedstawiajacych serwis.
Tak samo R&S gdyby opieral sie na budowie sieci enterprise gdzie trzeba, zrobic odpowiedni LAN, wyjscie do Internetu i WAN.
Tymczasem konfigurowanie tak by output zgadzal sie z tym co oczekuje proktor mimo ze w srodku sieci sa petle a calosc wyglada jak zlepek technologii bez celu byleby przetestowac czy ktos zna takie czy inne komendy jest bezcelowe i prowadzi do nikad.
Moga sie pojawic glosy.. no ale przeciez jest CCDE, tam jest design. Oczywiscie jest i jest to jeden z lepszych egzaminow jakie udalo sie stworzyc by Cisco i ludzi wspolpracujacych, tylko ze on jest naprawde High Level. Czesto jednak bywa tak ze po takim design robi sie wdrozenia i milo byloby gdyby taki egzamin CCIE mial wytyczne od fikcyjnego "designera" i w oparciu o te wymagania wdrazalo sie siec, na pewno zaawocowaloby to praktyczna przydatna wiedza i skillem. Ocenie i punktacji nie podlegaloby to czy ktos zrobil rozwiazanie w sposob X czy Y tylko czy spelnil wymagania. Tylko nie mowcie mi ze nie jest to mozliwe do zrealizowania w ramach laba i 10 pudelek. Jak najbardziej jest i robie to praktycznie na kazdym wlasnym szkoleniu ktore prowadze. Dodaje uslugi i pokazuje jak dziala cala siec a nie iobie technologie A.. rezam konfig i pokazuje technologie B. Skad potem taki czlowiek ma wiedziec ze w jednej sieci core operatora moze byc BGP IPv4, LDP/MPLS, BGP VPNv4, CSC, VPLS etc.
Moze sie cos pozmienialo i sie myle... ja swoje CCIE zdawalem w 2012 i strasznie sie zrazilem, po paru dniach euforii przyszedl czas na chlodna analize faktow. Moj egzamin to byl dramat w oparciu o jakies nikomu nie potrzebne konfiguracje z config guide.
Jak zdawałem SP, to technologie zazębiały się ze sobą. Pytania były bardzo praktyczne. To, co używałem w sieci operatorskiej na co dzień było aplikowalne na egzaminie. To, że w RS zadania są bardziej wysublimowane wynika z ilości zdających, co wiąże się z koniecznością wprowadzania nowych zagadek, których nie ma jeszcze w workbookach. CCIE jest początkiem drogi w SP i tak te egzaminy trzeba traktować. IMHO jest to dobry sposób na poznanie technologii nawet jeżeli zagadki nie są praktyczne z biznesowego punktu widzenia. Praktyki i tak trzeba się uczyć w polu.horac pisze:Tymczasem konfigurowanie tak by output zgadzal sie z tym co oczekuje proktor mimo ze w srodku sieci sa petle a calosc wyglada jak zlepek technologii bez celu byleby przetestowac czy ktos zna takie czy inne komendy jest bezcelowe i prowadzi do nikad.
Nie przesadzałbym. CCIE SPv3 jak najbardziej zawiera koegzystencję różnych technologii, które wpływają na siebie nawzajem.horac pisze:Skad potem taki czlowiek ma wiedziec ze w jednej sieci core operatora moze byc BGP IPv4, LDP/MPLS, BGP VPNv4, CSC, VPLS etc.
Zgadzam się z tym co powiedział gangrena, zdecydowanie bardziej podobał mi się SP niż RS. Uważam, ze SP skupiał się bardziej na technologii i był zdecydowanie ciekawszym egzaminem niż RS, przynajmniej w moim odczuciu. Nauka do SP sprawiała mi więcej przyjemności niż do RSgangrena pisze:Nie przesadzałbym. CCIE SPv3 jak najbardziej zawiera koegzystencję różnych technologii, które wpływają na siebie nawzajem.horac pisze:Skad potem taki czlowiek ma wiedziec ze w jednej sieci core operatora moze byc BGP IPv4, LDP/MPLS, BGP VPNv4, CSC, VPLS etc.
Wiadomo, że na egzaminie SP nie znajdziemy takich rzeczy jak DSLAM czy IP-DSLAM, i nikt nie będzie kazał ci tego konfigurować podczas egzaminu, a które są wykorzystywane w wielu ISP. Nie mniej jednak po przeczytaniu kilku książek lub kilkunastu, dokumentacji Cisco, Release Notes i spędzeniu wielu godzin w labie będziesz miał naprawdę solidne podstawy. Wiadomo, że design a egzamin to dwa różne światy i tego pierwszego trzeba się nauczyć na prawdziwych wdrożeniach, ale bez solidnej znajomości technologii nie był byś w stanie pracować na wdrożeniami.
Pozdro,
To widze z waszych opinii ze SP sie znacznie rozni od RS jesli chodzi o podejscie. Mowia ze czas leczy rany, odpoczalem 2 lata od ostatniego CCIE jesli chodzi o stricte egzaminowe podejscie, przez ostatnie 2 lata duzo poznalem w pracy jak i po pracy technologii SP i sie zastanawiam czy kolejne CCIE czy CCDE ;]. Written z CCDE zdany w ramach recertyfikacji i bardziej mnie ciagnie w strone CCDE bo nie chce mi sie klepac konfigow na czas, ale zobaczymy. Na szczescie RS mam za soba ;]
CCIE#44962 Collab
Pozdrawiam,
Wojciech Gertz
"Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go"
Konfucjusz, ok. 500 r. p.n.e
http://www.linkedin.com/in/wojciechgertz
Wojciech Gertz
"Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go"
Konfucjusz, ok. 500 r. p.n.e
http://www.linkedin.com/in/wojciechgertz
Podobnie to widzę i od jakiegoś czasu wolno ale skrupulatnie przygotowuję się do CCDE. Mam też to szczęście że pracuję z kolegą który zdał ten egazmin za pierwszym razem i z tego co mi wiadomo jest najmłodszym CCDE na świecie A chwilowo częściej mam ręce zajęte potomkiem niż książką czy Kindlem z dokumentacją.horac pisze:Gratuluje wszystkim zdajacym, well done
Btw
Ja czekam az kiedys CCIE ewouluje w kierunku implementacji w oparciu o jakies wymagania biznesowe i techniczne. Poki co plusem jest to ze config guide i command reference laduja w hipokampie.
[...]
Trecom.pl