pixel pisze: ↑17 gru 2018, 20:21
Czyli co, do o konca zycia trzeba robic jedno i to samo, bo tak?
Oczywiście że nie, ale jak ktoś ciągle jęczy i narzeka na zarobki IT w PL i myśli że jak zmieni branże to nagle problemy się rozwiążą to tak raczej nie będzie.
Wszędzie trzeba umieć zawalczyć o siebie, jaka to branża by nie była, jeśli nie umiesz, nie chcesz, boisz się, albo masz inne ograniczenia to zmieniajac zawód raczej nic się nie zmieni.
Są lekarze, prawnicy co wyciągają 3 tyś miesięcznie i tacy co 300 tyś, a każdy z nich ma podobne uprawnienia czy "certyfikaty".
Znam mase ludzi co są od lat "na jeden certyfikat" przed rozwiazaniem swoich problemów finasnowych czy życiowych.
Gdyby to on miał tego CCIE albo inne XXXX to co on by nie robił, a czesto jest tak że typ ma wiedzę i doświadczenie CCIE i to z kilku dziedzin.
Ale do zawalczenia o siebie, zmiany pracodawcy, pracy, branży etc brakuje jemu zawsze jakiegoś certyfikatów. Wymówka.
Taki jest właśnie Kyniu, jęczy tu od lat, jestem na tym forum od 10 lat i tylko słysze jego jęki, jaki to rynek IT w Polsce jest ch...., jacy to rekruterz są słabi, jak nie warto jest im poświęcać czasu, jakie to oferty pracy są słabe, niedopracowane.
Z takim podejściem to daleko się nie zajedzie, teraz dla Kynia już nie CCIE wannabe ale ATPL wannabe.
I teraz Kyniu przez następne 5 lat będzie o ten certyfikat od rozwiązania wszelakich życiowych bolączek.
Najlepiej Kynia podsumował sam Kyniu "ATPL ..... Potem to już niech się pracodawca stara."
Pzdr
hm