Wizyta na LABIE !!!! bylo: LAB VISIT
Gratulacje.
Przylaczam sie - wielkie gratulacje Wojtek.
I rowniez prosze o jakies informacje na temat przygotowan, materialow.
I - jak mozna wiedziec - czy to Twoj nastepny CCIE, czy zaczynales od razu od CCIE Voice?
I rowniez prosze o jakies informacje na temat przygotowan, materialow.
I - jak mozna wiedziec - czy to Twoj nastepny CCIE, czy zaczynales od razu od CCIE Voice?
ja ostatnio wzialem red bulle bo raczej go tam nie uswiadczysz, jest za to mnostwo jakiegos badziewia typu cola/sprite/lemon i jakis energy niewiadomego pochodzenia. W miare szybko startuj na przerwe bo potem z cieplych rzeczy jest tylko ciepla woda w kraniePonizej kilku postow nie wnoszacych nic sensownego
do dyskusji ponawiam pytania:
jest cola/pepsi w tej lodowce ?
zakladam ze lodowka stoi w tym samym pomieszczeniu co racki ?
PJ
brac mozesz co sie podoba/kiedy ci sie podoba - osobiscie polecam kibel - ma dobry zasieg na komorce i jest w miare izolowany akustycznie - o ile masz z kim gadac
Bruksela
Kilka lat temu w Brukseli (Pegasus Park) warto bylo wybrac sie i zobaczyc socjal - racki bylo widac przez szybki- z tym nie bylo problemow.
Dzieki temu na nastepny dzien rano nie trzeba szukac "adresu" labu itp.
Zreszta bylo tak ze jako niecierpliwy zdajacy przyszedlem rano duzo wczesniej... i nie bylem jedyny... naszczescie byl ktos z cisco z .nl .. a ich identyfikatory dzialaja rowniez tam to nie zmarzlem za bardzo...
Potem sie okazalo ze na lab pojechalem o miesiac za wczesnie )
Sie w systemie popierdzielilo. Wtedy chyba uruchamiali ccie online...
pamietam jeszcze jak miejsce rezerwowalem skryptem perlowym... bo tak malo miejsc bylo )
Dzieki temu na nastepny dzien rano nie trzeba szukac "adresu" labu itp.
Zreszta bylo tak ze jako niecierpliwy zdajacy przyszedlem rano duzo wczesniej... i nie bylem jedyny... naszczescie byl ktos z cisco z .nl .. a ich identyfikatory dzialaja rowniez tam to nie zmarzlem za bardzo...
Potem sie okazalo ze na lab pojechalem o miesiac za wczesnie )
Sie w systemie popierdzielilo. Wtedy chyba uruchamiali ccie online...
pamietam jeszcze jak miejsce rezerwowalem skryptem perlowym... bo tak malo miejsc bylo )
Hej,
CCIE Voice to moj pierwszy CCIE i jak na razie nie mam ambicji robienia kolejnych, nawet jeśli bym je znalazl to chyba rodzina by nie pozwolila . 1 marca 2004 zdalem 350-030 i jakos w lipcu zapisalem sie na 14.10.2004 do Brukseli na lab. Chcialem bardzo jechac do IPExperts na Voice bootcamp, ale jakos nie wyszlo (IPExperts cos pokrecilo) i w ostatniej chwili zapisalem sie do Hello Computers na CCIE Voice bootcamp do San Jose, ktory konczyl sie 4 dni przed moim egzamienm - w moim przypadku bardzo dobrze sie sprawdzila taka konfiguracja. Moje przygotowania do labu ropoczely sie jakos na przelomie czerwca/lipca, no i co tu duzo mowic, na wakacje z rodzinka zabralem notebooka i w czasie wolnym studiowalem gruntownie dokumentacje do CM Expressa lub QoS SRND. W firmie mialem zestawionego laba (3 CM, CME, Unity, IPCC, kupa routerow, switchy, telefonow, ATA, faxy itp.) i w sumie brakowalo mi tylko w rzeczy jakie sa na egzaminie tylko 6500 z 8xE1/T1, ale pojechalem do Cisco Polska posiedzialem dwa dni (dzieki dla Mariusza Ostrowskiego i Michala Sosinskiego za udostepnienie sprzetu) i wiedzialem juz o co biega. Z zyciorysu wyjete 3,5 miesiaca, codziennie od 8 do 21-24, ale sie oplacilo. Z bardzo duza iloscia tematow spotkalem sie juz wczesniej w pracy przy roznych projektach i to w sumie najbardziej mi pomoglo. Na bootcampie w SJ codziennie siedzielismy z chlopakami (ja i 3 gosci ze stanow) do 24 i robilismy jakies cwiczenia. Nie chce byc nieskromny, ale mialem z nich najwieksze doswiadczenie ze spraw CM, CME, GTW, GK itp, i jak instruktor poszedl do domu to ja staralem sie pomagac w jakichs zagwostkach. Od jednego z kumpli natomiast sie nauczylem kilku trikow na unity (wydawalo mi sie ze potrafie zrobic pare rzeczy z unity, ale sie okazalo, ze niektorych rzeczy to jeszcze wogole nie widzialem . Bootcamp byl na sam koniec moich przygotowan i byl dobrym sprawdzianem na kilka dni przed egzaminem. Bootcamp prowadzil Keyur Shah - 4xCCIE . On tez mnie podbudowal, ze bedzie OK. Jakos we wrzesniu bylem jeszcze na szkoleniu z Unity gdzie prowadzil kumpel od nas z firmy z niemiec i mialem dostep do sali 24h na dobe (sala w tym samym hotelu w ktorym spalem) wiec staralem sie to wykorzystac na maxa.
Wazne jest zeby zachowac spokoj, nie jest to latwe, ale mnie sie jakos udalo. Az sie sobie dziwilem ze moge spokojnie spac przed egzaminem. Na egzaminie wszyscy juz ostro klepali, kiedy ja jeszcze czytalem zadania i rysowalem "po swojemu" schemat polaczen . Coz, jak widac wszystko jest dla ludzi i systematyczna praca mozna cos osiagnac.
pozdrowienia
Wojtek
CCIE Voice to moj pierwszy CCIE i jak na razie nie mam ambicji robienia kolejnych, nawet jeśli bym je znalazl to chyba rodzina by nie pozwolila . 1 marca 2004 zdalem 350-030 i jakos w lipcu zapisalem sie na 14.10.2004 do Brukseli na lab. Chcialem bardzo jechac do IPExperts na Voice bootcamp, ale jakos nie wyszlo (IPExperts cos pokrecilo) i w ostatniej chwili zapisalem sie do Hello Computers na CCIE Voice bootcamp do San Jose, ktory konczyl sie 4 dni przed moim egzamienm - w moim przypadku bardzo dobrze sie sprawdzila taka konfiguracja. Moje przygotowania do labu ropoczely sie jakos na przelomie czerwca/lipca, no i co tu duzo mowic, na wakacje z rodzinka zabralem notebooka i w czasie wolnym studiowalem gruntownie dokumentacje do CM Expressa lub QoS SRND. W firmie mialem zestawionego laba (3 CM, CME, Unity, IPCC, kupa routerow, switchy, telefonow, ATA, faxy itp.) i w sumie brakowalo mi tylko w rzeczy jakie sa na egzaminie tylko 6500 z 8xE1/T1, ale pojechalem do Cisco Polska posiedzialem dwa dni (dzieki dla Mariusza Ostrowskiego i Michala Sosinskiego za udostepnienie sprzetu) i wiedzialem juz o co biega. Z zyciorysu wyjete 3,5 miesiaca, codziennie od 8 do 21-24, ale sie oplacilo. Z bardzo duza iloscia tematow spotkalem sie juz wczesniej w pracy przy roznych projektach i to w sumie najbardziej mi pomoglo. Na bootcampie w SJ codziennie siedzielismy z chlopakami (ja i 3 gosci ze stanow) do 24 i robilismy jakies cwiczenia. Nie chce byc nieskromny, ale mialem z nich najwieksze doswiadczenie ze spraw CM, CME, GTW, GK itp, i jak instruktor poszedl do domu to ja staralem sie pomagac w jakichs zagwostkach. Od jednego z kumpli natomiast sie nauczylem kilku trikow na unity (wydawalo mi sie ze potrafie zrobic pare rzeczy z unity, ale sie okazalo, ze niektorych rzeczy to jeszcze wogole nie widzialem . Bootcamp byl na sam koniec moich przygotowan i byl dobrym sprawdzianem na kilka dni przed egzaminem. Bootcamp prowadzil Keyur Shah - 4xCCIE . On tez mnie podbudowal, ze bedzie OK. Jakos we wrzesniu bylem jeszcze na szkoleniu z Unity gdzie prowadzil kumpel od nas z firmy z niemiec i mialem dostep do sali 24h na dobe (sala w tym samym hotelu w ktorym spalem) wiec staralem sie to wykorzystac na maxa.
Wazne jest zeby zachowac spokoj, nie jest to latwe, ale mnie sie jakos udalo. Az sie sobie dziwilem ze moge spokojnie spac przed egzaminem. Na egzaminie wszyscy juz ostro klepali, kiedy ja jeszcze czytalem zadania i rysowalem "po swojemu" schemat polaczen . Coz, jak widac wszystko jest dla ludzi i systematyczna praca mozna cos osiagnac.
pozdrowienia
Wojtek
- gaph
- CCIE / Instruktor CNAP
- Posty: 419
- Rejestracja: 23 lip 2004, 21:16
- Lokalizacja: Wrocław, Polska
- Kontakt:
Hej Wojtek,
Czy przypadkiem nie robiłeś warsztatów z konfiguracji Voice na prezentacji Nextiry ostatnio w Marriottcie?
pozdrawiam
Gaweł
Czy przypadkiem nie robiłeś warsztatów z konfiguracji Voice na prezentacji Nextiry ostatnio w Marriottcie?
pozdrawiam
Gaweł
| Few people know what actually goes on in the CCIE Lab, it's shrouded in mystery |
| and of course there's the NDA. | Sometimes our friends go to the lab |
| and return CCIEs. | Sometimes they don't return at all. |
| and of course there's the NDA. | Sometimes our friends go to the lab |
| and return CCIEs. | Sometimes they don't return at all. |
- gaph
- CCIE / Instruktor CNAP
- Posty: 419
- Rejestracja: 23 lip 2004, 21:16
- Lokalizacja: Wrocław, Polska
- Kontakt:
wojtek pisze:Czesc,
Nie, ja robilem prezentacje w Sheratonie w Krakowie.
Wojtek
Bo z prezentacji w Marriottcie mam pdf-a z warsztatem przygotowanym przez Wojtka CCIE#13928
pozdrawiam
| Few people know what actually goes on in the CCIE Lab, it's shrouded in mystery |
| and of course there's the NDA. | Sometimes our friends go to the lab |
| and return CCIEs. | Sometimes they don't return at all. |
| and of course there's the NDA. | Sometimes our friends go to the lab |
| and return CCIEs. | Sometimes they don't return at all. |
on jest inactive:wojtek pisze:Bootcamp prowadzil Keyur Shah - 4xCCIE
Wojtek
CCIE Certification Details
Name CCIE Number Track Certification Status Certification Date
KEYUR SHAH 4799 Voice Inactive 17-Dec-2003
KEYUR SHAH 4799 Service Provider Inactive 15-Aug-2003
KEYUR SHAH 4799 Security Inactive 17-Oct-2001
KEYUR SHAH 4799 Routing and Switching Inactive 15-Jun-1999
Date: Sat, 23 Apr 2005 17:09:37 -0400
From: Atif <atif@powersoftech.com>
To: John Kaberna <john@netcginc.com>, JP <jenseike@start.no>, "Security@Groupstudy.Com" <security@groupstudy.com>,
WorkerBee <ciscobee@gmail.com>
Subject: Re: What happen to HELLO Computers?? GOODBYE??
Yes, indeed it is true. One student (a Cisco employee) of their VoIP class reported to Cisco that the material is "very similar"
to actual exam after he failed twice. Ofcource he knew the material was breaking NDA.
That caused Cisco to take his CCIE "inactive" but Cisco has asked them to re-write the material after which he may get back his
CCIE back...
From: Atif <atif@powersoftech.com>
To: John Kaberna <john@netcginc.com>, JP <jenseike@start.no>, "Security@Groupstudy.Com" <security@groupstudy.com>,
WorkerBee <ciscobee@gmail.com>
Subject: Re: What happen to HELLO Computers?? GOODBYE??
Yes, indeed it is true. One student (a Cisco employee) of their VoIP class reported to Cisco that the material is "very similar"
to actual exam after he failed twice. Ofcource he knew the material was breaking NDA.
That caused Cisco to take his CCIE "inactive" but Cisco has asked them to re-write the material after which he may get back his
CCIE back...