Oferty pracy - poszukiwania
Oferty pracy - poszukiwania
Witam,
ostatnimi czasu, w przyplywie duzej ilosci wolnego czasu (tak to jest, jak cisco-press sie w pewnym momencie nudzi i trzeba wziac oddech, aby routery na nowo zaczely sie podobac:P) zaczalem eksploracje netu w poszukiwaniach pracy dla ciscowca (poziom professional / expert). Co mnie zaciekawilo, to fakt, ze... takich ogloszen po prostu nie ma, przynajmniej na typowych serwisach o prace (jak gazetapraca.pl, pracuj.pl, itp).
Tak sie wiec zastanawiam - a moze Wy, szanowni grupowicze macie jakies podejrzenia - czy, a jesli tak, to za pomoca jakich metod firmy w Polsce szukaja dla siebie ciscowcow:). Jakbym mial zgadywac to takowi zglaszaja sie sami, sa wylawiani przed headhunterow (ccie:)), ale z checia sie dowiem, jakie sa obecnie popularne metody.
Heh, czlowiek nie obserwuje rynku na biezaco i nagle stwierdza, ze zupelnie nie wie, co sie na nim dzieje:)).
Bede z ciekawosci bardzo wdzieczny za info:). Pozdrawiam.
ostatnimi czasu, w przyplywie duzej ilosci wolnego czasu (tak to jest, jak cisco-press sie w pewnym momencie nudzi i trzeba wziac oddech, aby routery na nowo zaczely sie podobac:P) zaczalem eksploracje netu w poszukiwaniach pracy dla ciscowca (poziom professional / expert). Co mnie zaciekawilo, to fakt, ze... takich ogloszen po prostu nie ma, przynajmniej na typowych serwisach o prace (jak gazetapraca.pl, pracuj.pl, itp).
Tak sie wiec zastanawiam - a moze Wy, szanowni grupowicze macie jakies podejrzenia - czy, a jesli tak, to za pomoca jakich metod firmy w Polsce szukaja dla siebie ciscowcow:). Jakbym mial zgadywac to takowi zglaszaja sie sami, sa wylawiani przed headhunterow (ccie:)), ale z checia sie dowiem, jakie sa obecnie popularne metody.
Heh, czlowiek nie obserwuje rynku na biezaco i nagle stwierdza, ze zupelnie nie wie, co sie na nim dzieje:)).
Bede z ciekawosci bardzo wdzieczny za info:). Pozdrawiam.
Krótka dygresja: http://brokenpipes.blogspot.com/2005_08_01_archive.htmleprom pisze: ...a jak masz CCIE R&S to wszystkim sie wydaje ze wiesz wszystko i o kazdej technologii sieciowej...
wlasnie TO mialem na mysliMirunio pisze:Krótka dygresja: http://brokenpipes.blogspot.com/2005_08_01_archive.htmleprom pisze: ...a jak masz CCIE R&S to wszystkim sie wydaje ze wiesz wszystko i o kazdej technologii sieciowej...
--
Na serwisach, które podałeś zwykle szukają "administratora-informatyka" czyli, zależnie od podanego zakresu obowiązków, albo studenta albo człowieka-orkiestry - takiego co to zna używany w firmie ERP ale też potrafi sieć zbudować/utrzymywać, konta w AD zakładać, stworzy strone internetową i będzie robił za helpdesk. Wiele razy śmiać mi się chce jak to czytam. Nie wiem czy w ogóle warto się starać o pracę w takich firmach bo jak juz są chorzy na etapie poszukiwania kandydata to później może być już chyba tylko gorzej.
Typowego administratora/inżyniera sieci/security będa szukały firmy konkretnej wielkości. IMO lepiej samemu stworzyć sobie listę takich firm z róznych branż (integratorzy, providerzy, outsourcing IT, telekomy, banki, produkcyjne itd.) i sprawdzać/zasubskrybować ich konkretne ogłoszenia.
Typowego administratora/inżyniera sieci/security będa szukały firmy konkretnej wielkości. IMO lepiej samemu stworzyć sobie listę takich firm z róznych branż (integratorzy, providerzy, outsourcing IT, telekomy, banki, produkcyjne itd.) i sprawdzać/zasubskrybować ich konkretne ogłoszenia.
a jeszcze lepiej zrobic sobie ladne cv (oczywiscie bez sciemniania) +lm, przygotowac modelowe odpowiedzi na najczesciej zadawane przez HR-owcow pytania + wejsc na stronki upatrzonych firm i wyslac cv/lm uzywajac formularza, ktory czesto na stronce widnieje - ewentualnie rownie czesto jest podany mail typu rekrutacja@....bolekis pisze:IMO lepiej samemu stworzyć sobie listę takich firm z róznych branż (integratorzy, providerzy, outsourcing IT, telekomy, banki, produkcyjne itd.) i sprawdzać/zasubskrybować ich konkretne ogłoszenia.
Ostatnio przegladalem oferty pare miesiecy temu, ofert bylo calkiem sporo, najwazniejsza rzecz oprocz wiedzy sieciowej: dobrze miec niezly hiszpanski i koniecznie bardzo dobry angielski. Moj brat pracowal w Hiszpanii jako inzynier (nie IT) i zycie sobie chwalil (co po wizycie moge potwierdzic) zarobki nie bardzo ;]slimak pisze: a swoja droga znacie jakies strony gdzie moze zaczac poszukiwania pracy w hiszpanii i okolicach? ibiza albo majorka?
zacznij moze od www.monster.es
Wlochaty