Kontrakty w UK

praca itp
Wiadomość
Autor
mihu
wannabe
wannabe
Posty: 762
Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:37
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

Kontrakty w UK

#1

#1 Post autor: mihu »

Witam,

chciałem sie dowiedzieć wiecej jak wyglada rynek dla kontraktorow w UK , glownie z naciskiem na Szkocje , bo wiem ze w City wyglada to pewnie duzo ciekawiej, szczegolnie podczas kryzysu.

Przede wszystkim czy jest "zbyt" na contracting w Szkocji dla sieciowcow/ "bezpiecznikow", ewentualnie jakie inne umiejetnosci sa w cenie , jak bardzo SC ulatwia znalezienie pracy, oraz czy wystarczy byc tylko self-employed , czy trzeba od razu zakladac firme ltd. Pytan jest jeszcze mnostwo ktore chcialbym zadac, ale bede wdzieczny ze informacje od kogos kto juz ma tego typu doswiadczenie , zanim sie czlowiek rzuci na gleboka wode.

Pozdrawiam,
ML
-------------------------------------------------------------------------------------
"Minds are like parachutes, they work best when they are open"

Awatar użytkownika
Wlochaty
wannabe
wannabe
Posty: 492
Rejestracja: 30 wrz 2006, 17:11
Lokalizacja: Warszawa

#2

#2 Post autor: Wlochaty »

Mozesz zajrzec na kilka stronek z ofertami, to tez jakis wskaznik:
www.reed.co.uk
www.jobserve.com
Wlochaty

Awatar użytkownika
manius
CCIE
CCIE
Posty: 823
Rejestracja: 08 wrz 2003, 09:02
Lokalizacja: Leighton Buzzard/UK
Kontakt:

Re: Kontrakty w UK

#3

#3 Post autor: manius »

mihu pisze:Witam,

chciałem sie dowiedzieć wiecej jak wyglada rynek dla kontraktorow w UK , glownie z naciskiem na Szkocje , bo wiem ze w City wyglada to pewnie duzo ciekawiej, szczegolnie podczas kryzysu.

Przede wszystkim czy jest "zbyt" na contracting w Szkocji dla sieciowcow/ "bezpiecznikow", ewentualnie jakie inne umiejetnosci sa w cenie , jak bardzo SC ulatwia znalezienie pracy, oraz czy wystarczy byc tylko self-employed , czy trzeba od razu zakladac firme ltd. Pytan jest jeszcze mnostwo ktore chcialbym zadac, ale bede wdzieczny ze informacje od kogos kto juz ma tego typu doswiadczenie , zanim sie czlowiek rzuci na gleboka wode.

Pozdrawiam,
raczej kicha, w City na jedno ogloszenie startuje masa ludzi, dochodzi do sytuacji ze masz np. 300 konkurentow, i na dzien dobry startujesz z podwojnymi, potrojnymi cieciami lub/i gostkami ktorzy wymiataja w UK. Headhunterzy juz nawet nie odpisuja na ogloszenia ktore zamieszczaja bo sie nie wyrabiaja. Trudno powiedziec ktora dzialka jest teraz na topie. Na ile sledze rynek perm/contract to rosnacy trend to gostkowie ktorzy maja duze doswiadczenie w voice, sec, r/s, wireless itd naraz czyli kon ciagnacy cala firme do przodu. W szkocji moze byc inaczej bo tam generalnie ciezko znalezc fachmana ciecia i to jeszcze wolnego. Tyle ze akurat tam jest mniej roboty - zdarzaja sie oczywiscie kwiatki ale na nie trzeba poczekac - jak masz ten komfort to dobrze, jak cie goni czas to moze byc gorzej. Odpowiedz sobie na pytanie co potem jak sie kontrakt skonczy ? Trzeba szukac tam gdzie masz duza mozliwosc ruchu.
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)

top1
CCIE
CCIE
Posty: 101
Rejestracja: 04 lip 2005, 09:44
Lokalizacja: Ruda Slaska

#4

#4 Post autor: top1 »

Ogolnie teraz jest kiepsko z ofertami, nie dosc ze ogloszen jest 70% mniej, to jest duzo ludzi na rynku, bo duze firmy raczej zwalnialy a nie zatrudnialy w 2009r. Biorac pod uwage powyzsze czynniki masz 10x mniejsze szanse na znalezienie czegokolwiek niz np. przed rokiem czy dwoma. Osobiscie bardziej w Europe bym celowal na Twoim miejscu.
Co do firmy to o self-employed mozesz zapomniec, masz do wyboru albo limited-company albo jakas umbrella, ktora za Ciebie moze wystawiac faktury. Jednak po miesiacu-dwoch umbrella kosztuje Cie nawet 45% stawki, wiec srednio to jest oplacalne.
Co do SC to musisz byc w tym kraju 5 lat zeby go dostac.

lukaszbw
CCIE
CCIE
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2008, 11:41

#5

#5 Post autor: lukaszbw »

Jeżeli nie masz dużo experience w UK to zapomnij. Teraz kontrakt bardzo ciężko dostać a i pensje permanent poleciały w dół. CCIE nic ci już nie gwarantuje bo jest wielu CCIE bez pracy, którzy do tej pory robili same kontrakty.

SC zawsze jest przydatne, DV jeszcze bardziej ale nie uzyska się tego w prosty sposób.
Szczerze, to nie znam ani nawet nie słyszałem o Polaku sieciowcu, który by miał SC/DV.

Self employed to możesz ziemniaki tutaj sprzedawać lub "Polski sklep" sobie otworzyć z kiełbasą :) W relacjach B2B, jedynie firmy Ltd się liczą więc albo takową masz albo korzystasz z umbrella company.

Ogólnie lepiej poczekać na koniec 2010 lub 2011 gdzie cały Londyn będzie się nastawiał na olimpiade i firmy będą miały więcej projektów.
Lukasz Wisniowski MSc CCNA CCNP CCIE #20319
Tandem Networks
ul. Sztormowa 34
94-117 Łódź
NIP: 727-257-72-37
tel: +48 (42) 2091825

bartekr
wannabe
wannabe
Posty: 167
Rejestracja: 10 sie 2005, 16:21
Lokalizacja: Londyn

#6

#6 Post autor: bartekr »

lukaszbw pisze: Ogólnie lepiej poczekać na koniec 2010 lub 2011 gdzie cały Londyn będzie się nastawiał na olimpiade i firmy będą miały więcej projektów.
Projekty 'olimpijskie' juz zaczynaja nabierac konkretnych ksztaltow, w 2011 moze byc za pozno?
Dwa tygodnie temu w mojej dzielnicy byly targi dla poszukujacych pracy przy olimpiadzie i Cisco mialo tam dosc spory stand.
Oczywiscie nie rekrutowali w ten sposob inzynierow CCIE :)

Ogloszen z ciekawa praca dla sieciowcow w londynie faktycznie bylo mniej w tym roku niz w 2008, aczkolwiek zauwazylem dosc wyrazny trend wzrostowy w ciagu ostatnich dwoch miesiecy.
Czyzby koniec "kryzysu"?

mihu
wannabe
wannabe
Posty: 762
Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:37
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

#7

#7 Post autor: mihu »

dzieki wszystkim za odpowiedzi, nie spodziewalem sie ze bedzie rozowo, szczegolnie teraz , ale nie ze jest az tak zle, co do roznych portali to przegladam je od czasu do czasu , ale z tego co wiem i widze to szkocki rynek IT jest na granicy istnienia (mowie o dzialce net/sec), kiedys nawet myslalem ze nie istnieje, i zadko mozna cos znalezc , a tym bardziej cos ciekawego, dlatego wolalem sie dopytac. A powrot do City na razie mi sie nie usmiecha , nie po to wywialo mnie na polnoc :).

@manius : tak czytalem juz rozne watki jak to sie "siedzi na lawce" po kilka miesiecy i to czasami w lepszych lokalizacjach niz Szkocja

co do SC to czasami da sie zalatwic to szybciej niz w 5 lat (przynajmniej dla obywatela EU) , ale sa to przypadki sporadyczne , aczkolwiek znam kilka, natomiast co do DV to nawet o tym nie mysle , poza tym to chyba min. 10 lat , a czasami doszly mnie sluchy ze trzeba sie urodzic w UK, ale z tego co widzialem to takie oferty to rzadkosc , a i kasa nie byla wiele wieksza.

jesli chodzi o Olimpiade w Londynie , to przychylam sie do opini bartekr-a , 2011 to bedzie juz za pozno , tym bardziej ze wiadomo jaka firma (przynajmniej jedna z glownych) bedzie obslugiwala te olimpiade, i chyba cala machina juz ruszyla, a potem bedzie tylko obsluga event-u.

btw , pracowal ktos moze przy jakies olimpiadzie ? mialo to jakis super wplyw na pozniejsze propozycje pracy ? jak wyglda z odpowiedzialnoscia przy takim projekcie ?

@ lukaszbw: co rozumiesz przez "duzo experience " ? 2, 4 czy wiecej lat na wyspie jako IT


Jesli w UK nie jest tak rozowo to moze ktos ma jakies informacje odnosnie sponsorowanego wyjazdu do CAN/US/NZ/AUS/inne ciekawe miejsce (Dubai chyba ostatnio sie wykruszyl) ? Jak dlugo sie czeka i jakie sa szanse bez CCIE ? Tak zeby popracowac na jakims kontrakcie , powiedzmy do 18 m-cy pozwiedzac i wrocic ? Czy tez trzeba sie pchac w skilled worker visa , ale to z kolei od groma czasu ?


Interesowalaby mnie tez opinia odnosnie aktualnego trendu : czy lepiej byc waskim specjalista i robic np. CCIE Sec , czy lepiej odpuscic sobie i douczyc sie najpierw dzialki Voice zeby miec raczej szersza wiedze ? A takze jak sprzedaja sie inne umiejetnosci net/sec , np. Juniper (ScreenOS , Junos-ES) , Bluecoat i inne na rynku IT , glownie w UK , ale nie tylko
ML
-------------------------------------------------------------------------------------
"Minds are like parachutes, they work best when they are open"

lukaszbw
CCIE
CCIE
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2008, 11:41

#8

#8 Post autor: lukaszbw »

Co do olimpiady i wzrostu ilości ogłoszeń to ja bym póki był ostrożny. Grudzień to na ogół zły miesiąc na szukanie pracy, już prędzej wiosna marzec-kwiecień. Potem oczywiście koniec sierpnia-początek listopada bo to jest zawsze najlepszy okres. Poza tym troche mnie źle zrozumieliście :) Tutaj nie chodzi o prace związaną z olimpiadą ale pośrednie. Czyli firma X buduje stadiony i zleca coś firmie Y a ta z kolei firmie Z, która potrzebuje kontraktorów IT. Zanim ten łańcuszek się rozpędzi to troche minie. No chyba, że chcecie robić coś bezpośrednio związanego z olimpiadą ale ja na to nie licze :)

Z DV są bardzo fajne prace i wyraźnie lepiej płatne niż z SC. Często DV jest połączone właśnie z CCIE i wtedy 600-800 funtów dziennie nawet płacą. Póki co DV jest poza zasięgiem :( Co do SC to nie jest to łatwo uzyskać. Trzeba pracować dla placówki rządowej, która wymaga tego i wówczas będąc pracownikiem permanent można się na coś takiego załapać. W Polsce jest znacznie łatwiej dostać odpowiednik ale on w UK nic nie znaczy.

Mihu, pytasz o doświadczenie. Przede wszystkim certyfikaty to sprawa drugo jak nie trzeciorzędna. Troche tutaj sprawe zmienia CCIE, bo są prace, na których jest to mus i nie gadają z klientem co tego nie ma. Pierwszorzędne znaczenie ma długa praktyka w UK, najlepiej w wielu firmach. Najlepiej mieć dużo kontraktów półrocznych. Doświadczenie z Polski przy kontraktach praktycznie nie ma żadnego znaczenia, no chyba że dla dobrze znanych im firm.

Do tego pierwszorzędna znajomość angielskiego oczywiście i nie mam tutaj na myśli takiego jak w szkole uczą ale na takim poziomie, żeby pracownik agencji nie odczuwał dużej różnicy między tobą a Anglikiem. Niestety od człowieka w agencji bardzo dużo zależy, mimo że na ogół on nie ma pojęcia o sieciach i certyfikatach. Z praktyki moge powiedzieć, że 80% osób w agencjach zatrudniających CCIE nie ma pojęcia, że jest wiele ścieżek CCIE. Wielu też, nie rozróżnia kandydatów mających pełne CCIE od tych co mają tylko written.

Co do CCIE to zależy gdzie chcesz pracować, banki często potrzebują security i voice a do tego znajomość innych firewalli (przede wszystkim checkpoint, netscreen, czasami nokia). W SP ostatnio zarobki są kiepskie ale czasami coś ciekawego się znajdzie, tutaj góruje CCIE + znajomość MPLS. Często wymagają doświadczenia z design. Czasami jak już masz wszystko to cie mogą rozwalić znajomością ONS :)
W rządowych, podobnie jak w bankach, głównie security + voice.
Tak czy inaczej, samo CCIE Security czy Voice nie gwarantuje ci pracy wszędzie. ASA dopiero stają się popularne, większość firm używa checkpoint i netscreen. W przypadku Voice z kolei nadal często w wymaganiach można spotkać znajomość Norteli CS1000, rzadziej Avaya. Ogólnie nie ma prostej drogi do sukcesu, na pewno najważniejszą sprawą jest doświadczenie w UK.

Jeżeli planujesz rozpocząć kariere w UK to teraz jest bardzo zły czas na to, no chyba że chcesz liczyć na szczęście a nie zdrowy rozsądek.
Lukasz Wisniowski MSc CCNA CCNP CCIE #20319
Tandem Networks
ul. Sztormowa 34
94-117 Łódź
NIP: 727-257-72-37
tel: +48 (42) 2091825

mihu
wannabe
wannabe
Posty: 762
Rejestracja: 10 kwie 2006, 10:37
Lokalizacja: Kraina Deszczowcow

#9

#9 Post autor: mihu »

@lukaszbw:

tym razem krociutko , bo musze rano wstawac; w UK pracuje juz kawalek czasu , ale do tych wspomnianych 5-ciu lat jeszcze mi troche brakuje , zarowno w City jak i w Szkocji , co do SC masz racje , ale nie jest z tym az tak zle , tym bardziej czytajac ostatnio jakies posty jak to wyglada w PL

Glownie chodzi mi o to ze powoli mam dosyc bycia permie , a glowna przyczyna jest ... nuda i wiem ze na kontraktach mozna zdobyc wieksze doswiadcznie i bardziej roznorodne (kase tez by bylo milo ale , to raczej drugorzedna sprawa) i zastanawialem sie czy jest to dobry moment zeby przeskoczyc na contracty, choc z zebrancych informacji i powyzszego watku widac ze moze jeszcze nie teraz , tym bardziej lokalizacja tez nie sprzyja contractorom

jeszcze raz dzieki z info

ONS ? pierwsze slysze , ale sprawdze sobie pozniej o czym mowa :)
ML
-------------------------------------------------------------------------------------
"Minds are like parachutes, they work best when they are open"

lukaszbw
CCIE
CCIE
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2008, 11:41

#10

#10 Post autor: lukaszbw »

Mihu, sorry nie doczytałem dokładnie, że w Szkocji siedzisz. Na kontrakty teraz nie jest dobry czas. Z mojej strony mogę ci dodać, że w UK tylko kontrakty robiłem i w wielu miejscach w Anglii ale w tej chwili myśle o permanent, w sumie na dniach okaże się, czy mój poprzedni pracodawca zgodzi się na moje warunki. Problem polega na tym, że kontraktów płatnych 350-450 jest bardzo mało teraz i choćbyś miał nagrode Nobla to ich nie dostaniesz bo nie jesteś Anglikiem. Po prostu zbyt wielu CCIE jest bez roboty. Generalnie mam wybór albo pracować dorywczo za 400, szukać kontraktu za 250 (jak dla mnie to śmiech biorąc pod uwage Londyn) na dłuższy okres lub permanent za ~60K. Dla mnie wybór jest prosty :)

Permanent rzeczywiście często jest nudny ale trzeba umieć go dobrze wykorzystać. W wolnym czasie uczysz się do CCIE a jak dobrze negocjujesz z szefem to może ci się udać dostać szkolenie albo przynajmniej kase na materiały szkoleniowe.

ONS to optical network switch stosowane w Sonet. Teorie masz na CCIE SP ale praktyke jak to konfigurować to próżno szukać.

Co do Szkocji to nie jest to dobre miejsce dla sieciowca. Mieszkałem kiedyś w Glasgow i zauważyłem większe nastawienie na inżynierie niż IT. Praktycznie wszystkie banki i ISP mają swoje centrale w Anglii. Jak chcesz pracować w mechatronice, budować okręty czy robić na platformach to Szkocja to dobry wybór ale nie dla naszej branży.
Lukasz Wisniowski MSc CCNA CCNP CCIE #20319
Tandem Networks
ul. Sztormowa 34
94-117 Łódź
NIP: 727-257-72-37
tel: +48 (42) 2091825

bolekis
wannabe
wannabe
Posty: 128
Rejestracja: 29 lut 2008, 17:10
Lokalizacja: Wrocław, PL

#11

#11 Post autor: bolekis »

Na http://www.contractoruk.com/ już chyba byłeś?

foczek
fresh
fresh
Posty: 6
Rejestracja: 21 gru 2007, 17:14
Lokalizacja: is there a job?

troche od permanent z dzisiaj

#12

#12 Post autor: foczek »

Przed chwilą zadzwonił do mnie rekruter i chciał porozmawiać o pracy dla CCIE - project engineer, głownie design, potem handover do supportu, przyjemna praca. Kiedy doszliśmy do tematu kasy, mówił że jest masa CCIE chcących pracować w Londynie nawet za 45k permanent (tez obcokrajowcy z nienajelpszym angielskim) ale faktem jest, że firmy patrzą na koszty. (jego słowa).
Trzeba być dobrym, żeby znaleźć stałą prace za 50k dzisiaj.
Moim zdaniem wie co mówi, jego nazwisko (mogę ujawnić na priva) jest na każdym lepszym portalu z pracą w UK i to pod tymi najlepszymi ogłoszeniami.
Dodał na koniec, że ma 25 innych CCIE na to stanowisko... (nie pamiętam czy CCIE było tam wymagane).

Powiedział też, że jest masa ludzi z umiejętnościami MPLS, MPLS/VPN, z ISP background, mniej z doświadczeniem w data centre.

Awatar użytkownika
manius
CCIE
CCIE
Posty: 823
Rejestracja: 08 wrz 2003, 09:02
Lokalizacja: Leighton Buzzard/UK
Kontakt:

#13

#13 Post autor: manius »

Kiedy doszliśmy do tematu kasy, mówił że jest masa CCIE chcących pracować w Londynie nawet za 45k permanent (tez obcokrajowcy z nienajelpszym angielskim) ale faktem jest, że firmy patrzą na koszty. (jego słowa).
cos wiem o tym, jakis czas temu przegralem z cieciem-desperatem ktory rzucil na stol 35k...
A CCIE does not necessarily make someone a good engineer. NOT having a CCIE does not necessarily make someone a bad engineer (or not as good). All we can do is strive to make ourselves individually better! (SM)

lukaszbw
CCIE
CCIE
Posty: 516
Rejestracja: 23 mar 2008, 11:41

#14

#14 Post autor: lukaszbw »

Według mnie wszystko zależy od desperacji. Jak ktoś jest zdesperowany to za 35K będzie pracował z CCIE. Dla mnie to źle świadczy o firmie i póki rozmowa nie zaczyna się od 50K to szkoda czasu marnować, chyba że z góry założyć że idzie się tylko na przetrwanie.

Myśle, że doświadczenie i bycie przygotowanym na wahania rynku to podstawa jeżeli ktoś chce być kontraktorem. Jak jest lepszy rok to zarobisz więcej niż na bardzo dobrym permanent, jak kiepski to jak w kiepskiej stałej pracy.

Ogólnie wychodzi na to, że na dobrym permanent pracując kilka lat zarobisz tyle samo ale po pierwsze będziesz pracować 2-3x więcej dni a doświadczenia zdobędziesz 2-3x mniej. W wolnym czasie między kontraktami można robić kolejne CCIE i inne certyfikaty.

Są ludzie co na kontraktach zarabiają dużo bo mają bardzo duże doświadczenie i praktyke oraz umiejętność zdobywania nowych ale wówczas równie dobrze są w stanie znaleźć bardzo dobrze płatną stałą prace. Tylko elastyczność i wygoda w pracy powoduje, że decydują się na kontrakty.
Lukasz Wisniowski MSc CCNA CCNP CCIE #20319
Tandem Networks
ul. Sztormowa 34
94-117 Łódź
NIP: 727-257-72-37
tel: +48 (42) 2091825

ODPOWIEDZ